witam jestem tutaj nowy ale mam nadzieje że zacumuje na dłużej :)|
proszę o pomoc jeżeli da się coś z tym zrobić ..
3 lata temu spodobała mi się jedna dziewczyna nigdy nie czułem czegoś takiego do dziewczyny co do niej przez te 3 lata ciągle to samo czuje.
Oto moja sytuacja jak udało mi się z nią zapoznać a dokładnie przez GG bałem sie podejść i zagadać na żywca ale po dłuższych rozmowach na komunikatorze doszło do 1 spotkania okazało sie ze ona wybiera sie z koleżanką na tą samą dyskotekę co ja , myślałem a dyskoteka jakoś pójdzie ... tak mi się tylko wydawało na codzień z normalnego wesołego pogodnego chłopaka z poczuciem humoru zamieniłem się w milczący grób. Z jej koleżanka swobodniej mi sie rozmawiało i żartowało a przy niej nie mogłem.na sylwestra powiedziałem jej sms'em co do niej czuje wiem teraz ze to
idiotyczne pisac sms'a ale stalo sie.. odpisala mi ze traktuje mnie jako
kolege i zebym sie nie smucił czy cos w tym rodzaju po 3godzinach
zadzwoniła i spytałą czy wszystko w pożądku i złozyla mi życzenia ,
potem były 2 wypady na łyżwy tez za bardzo sie nie odzywałem balem sie
nawiazac kontakt , dotyku fail z mojej strony na maxa gozej sie chyba
nie dalo tego zrobic
po pewnym czasie zaprosiłem je na moje urodziny trochę sie spiły i przy pewnej grze w butelce sytuacja trochę się wymkła z pod kontroli ale spokojnie nie bylo zadnych seksow... dzien po urodzinach zrozumiały co zrobiły i zaprosiły mnie na pizze i na miasto zaproponowaly mi zebymśmy zapomnieli wszystko i zaczeli wszystko od nowa zgodziłem sie bo mi bardzo na tej jednej zależało ale praktycznie cały pobyt w pizzeri i na miescie byłem cicho... nie wiem dla czego jakoś tak....na nastepny dzien spytalem sie jej przyjaciolki co jest nie tak powiedziala mi zebym wiecej gadal ... teraz troche załuje next pewnego dnia zadzwonily do mnie i powiedzialy zebym do nich wpadl bo siedza na polku nie wiedzialem czego chca napewno, pogadac ale jak wychodzilem to sie rozpadalo i odwolaly spotkanie ...pozniej sie dowiedzialem ze przed spotkaniem rozmawialy o babskich sprawach(facetach) no po czasie zrozumialem ze trzeba cos z tym zrobic w koncu i trza sie ogarnac.. zaprosilem je nad jezioro pod namioty ale niestety nie wypalilo wakacij nam braklo i szkola czas nam zajela.. po paru miesiac zgadalismy sie na dyskoteke oczywiscie miedzy przerwami w spotkaniach mniej wiecej regolarnie rozmawialismy na gg brakowalo mi juz tematow na gg ale jakos darlem sprawe na dyskotece zagadala do mnie o byle co , czy mam jak do domu wrocic czy bym jej jakos nie odwiozl z moim bratem po 5 minutach zlapala mnie za reke i z pod baru wyciagnela mnie na parkiet.. ale zaczela tanczyc z inna kolezanka bo pociagla ja za reke i jakos tak ta kolezanka ktorej nie znalem chyba niewyczula sprawy.. na nastepny dzien przepraszala ze pytala sie o ten transport mowila ze troche % byla i cos jej do glowy strzelilo ja mowilem ze nie ma sprawy bo i tak sama z przyjaciolka do domu po cichu sie wyrwaly po dyskotece na gg po dluzszym czasie zaczelo nam sie dosyc fajnie rozmwiac odnosilem takie wrazenie jak byc cos jednak sie jej odmienilo i moze cos z tego bedzie umowilem sie z nia i jej przyjaciolka na lyzwy oczywiscie znowu pech zabraklo na mnie nr lyzwy bo byly wypozyczone... trudno stalem i patrzylem sie jak jezdza poczekalem az skoncza potem ona powiedziala ze wiecej juz nie pojdzie tylko dla mnie zrobi wyjatek i dla mnie pojdzie na umowiony termin nie zdazyla napisala mi esa potem 2 z wytlumaczeniem dlaczego (tlumaczyla sie) na next lyzwach juz bez wachania bylem bardziej rozmowny zartowac no nie bardzo ale male kroczki zartu byly jezdzilem w 3 z nia i jej przyjaciolka za reke potem odwazzylem sie sam we 2jke bylo fajnnie po lyzwach odprowadzilem ja wydawalo sie wszysko lux po lyzwach na nastepny dzien szla na 18stka ale mowila ze jej sie nei chce po 18stce zlapalem ja na gg i jakos nie bardzo byla chyba w humoze i rozmowa sie troche zle potoczyla wiadomo jak to dziewczyna nie w sosie to nie bardzo da sie klimat zrobic ale udalo mi sie na tych lyzwach zaprosic je do mnie na obiad mozecie mi poradzic co robic ? i odp czy da sie cos z tym jeszcze zrobic w sumie ona wie co do niej czuje takich zeczy chyba sie niezapomina , prosze o pomoc , tez o rade co na tym obiadku u mnie jakis ciekawy temat lub komplemet ? przepraszam z gory za bledy lub za krazenie w kolo macieju i za dlugi post pozdrawiam
O Boże ...
Bo prawdziwy RockAndRolla chce kurewsko dużo ...
Zbluzgał bym cię ale to nic nieda więc może coś uświadomie tej pustej pale co ją na karku nosisz? Stary pełen szacunek mam do wszystkich ludzi na tym portalu nie wyłączając ciebie... Ale pomyśl skoro laska tyle wytrzymuje i chce się umawiac to masz farta ona w tobie się buja bo normalnie każda dupa by cię olała jakbyś postępywał jak z nią... Zastanów się chłopie czy ona cię gryzie jak z nią gadasz czy cię kopie po jajach? Wątpię ale mimo to ty i tak nie jesteś pewny co robić... Już ci mówię co bądź sobą więcej śmiałości i przeczytaj lekcje gracjana... Oraz polecam artykuł Być jak tyler durden... Tam w ostatnio poscię napisałem co może odmienić twoje życie...
lepiej zgzreszyć niż żałować że się nie zgrzeszylo...
zdążyłeś przez te 16h od założenia konta przeczytać wszystkie lekcje Gracjana ?
tak jak kamilll21m...
Stary, tyle szans Ci laska dawała, że nie ejden z nas by się z Toba zamienił, ale Ty po prostu dupa jesteś.
Chyba z 10razy przeczytałm ''na łyżwach'', wy mieszkacie na lodowisku? Nie ma ciekawych miejsc, galerii, parków, nowobudowanych dróg...zwykłego miasta zeby sie przejsc?
Albo weżmiesz się w garsc i zaczniesz dzialac jak facet, albo zostaw dzieczyne w spokoju, bo ktoś inny moze na nia trafić i być happy.
...kobiety są po to żeby je kochać, a nie rozumieć...
Z lewej jest w tych 7 lekcjach.
już wszystko przeczytałem , czy mógł bym zapytać co mi polecacie
zrobić jak bedzie u mnie na obiedzie ?
Co na obiedzie?Moze weź ją nakarm albo zjedz za nią...!!!
stary chyba nie przeczytales wszystkiego,bo oprócz tych 7 lekcji są jeszcze oddzielne tematy...lepiej se przeczytaj to byś wiedzial co masz zrobic.
Ciągniesz do pokoju,albo na spacer,i masz sie do niej zblizyc a nie podchodzic jak ciota i sie wstydzic jej każdego ruchu.Wez ja zlap za reke,podnies ją,zakrec 3 razy potem przyduś do sciany i pocałuj,masz jej zawrócic w głowie!!!byc spontaniczny i nieprzewidywalny!jak bedziesz se pisal podpunkty o czym masz gadac na obiedzie i o ktorej masz puscic komplement to powodzenia;)CZLOWIEKU JAJA!!!!od czego je masz??!!.......chyba?;)Pozdro
^^no to kamil zes pocisnal! smieszne to jest, bo jak ja mialem te 16-17 czy tam iles lat, to nie bylo takiego kurwa forum, i nikt mnie tak intelektualnie nie lisciowal jak my co niektorych tutaj lisciowal nas los, porazki etc.
semper fidelis
zreszta kurwa, gra w butelke? "zadnych seksow"???? "lodowisko"?????????? chyba sobie dodal z tym wiekiem 18
semper fidelis
to wszystko sie działo w przeciągu 3 lat tak jak napisałem
to ty za laską latasz 3 lata i nic, za laską która ci się podoba, po prostu o kurwa !!!!
umów się z nią i pocałuj albo stracisz koleżankę albo zyskasz dziewczynę
Kobiety dojrzewają do 10 roku życia, potem rosną już im tylko cycki
sporo przeczytałem i mam nadzieje ze znów nie okaże się że jestem frajerem. Mój dzień w sobote teraz jak o tym pomyśle to juz praktycznie wcale nie jestem osrany .. luzik i spontan zobaczymy jak wyjdzie i dzięki za rady
Witam dzisiaj goscilem u sibie ta jedyna byla z przyjaciołka, byla to
obiado kolacja , na poczatek dalem im po rozy i powiedzialem ze to z
okazji dnia kobiet widzialem po ich minach ze je kompletnie zatkalo jak
po nie szedlem troche sie scyralem co powiedza ale policzylem do 3 i
poszedlem siedzialy przez chwile i nie mogly uwiezyc w to co sie dzieje
juz nie bylem zamkniety w sobie staralem sie rozmawiac zartowac fakt
faktem ze przyjaciolka z nia lapala swoje tematy ale nie bylo zle co
jakis czas pytalem sie czy jej czegos nie trzeba , wszystko bylo ok po
jakims czsasie uslyszalem od niej ze najchetniej to by zostala u mnie na
noc uznalem to poczesci jako moj maly sukces niestety nie mogla zostac
bo w domu nic niie wiedzieli a sam chaty wolnej na noc nie mialem ale
wyskoczylem z inicjatywa ze moge zorganizowac wolna chate na noc ; ) ,
zwrocilem jej uwage ze jej ladnie w czyms lub z czyms to sie wypierala
ze nie lubi albo ze tylko w zimie nosi.. : ) wazne ze sie nie zamknolem .
po jakims czasie przyjaciolka wyskoczyla ze ja najchetniej to bym sam
ta laske zaprosil bez niej , nie zaprzeczylem laska tez nic nie
powiedziala a z regoly zaprzecza ; ) moj wniosek ze nie bylo najlepiej
ani najgozej chcialem ja pocalowac na koniec ale niestety byla głupia
sytuacja na koncu jak je odprowadzalem to zabral ta jej przyjaciolke i
ja jej chlopak z jakims plackiem do kogos tam i sie speszylem troche mozecie mi powiedziec co moge poprawic ? i nie bylo chyba az tak zle nie ?
jak tak sobie dluzej pomysle to chyba kamilll21m mial w czyms racje ze sie buja we mnie ..... nie wiem czy tak jest ale chcialbym ; ) da sie to jakos sprawdzic ?