Witam,
spotykam się z panienką która jest po niezłym kursie traktowania facetów.. po tym jak w LO jakiś koleś ją rzucił wzięła się za siebie poszła do księgarni i kupiła w chuj książek w stylu jak być suką. w środku jest miękka ale na zewnątrz mur jak chuj. Liżemy się macamy i nawet całkiem fajnie.. ona jest na 3cim roku studiów ale i tak nie mogę jej przelecieć.. jest dziewicą.. wszystko ze strony zawodzi dosłownie wszystko w sparawach seksu a wali shitami jak z rękawa non stop praktycznie ja odbijam a ona znowu i znowu i kurwa bez przerwy. Co ona chce tym osiagnąć po push and pull non stop i chce się ciągle spotykać
ale na takie słabe spotkania spacerek i inne srania chce żebym się prosił o jej dupę. a teraz to się nie odzywa...
Wczoraj zarzuciła mi teksta którego wcześniej zapodała:
że skoro nie jestem z nią szczęśliwy to żebym sobie poszedł do innej dziewczyny z którą będę bo ona tak mnie kocha że jest to dla mnie w stanie zrobić 
kurwa no ja piedole aż się wzruszyłem... no ja tam jakoś to odbiłem i teraz się do niej nie odzywam ona też nie pisze.
Jeszcze jedno mam chody u jej przyjaciółek są miłe nawet mega zagadują uśmiechają się. wiem że mam dużą wartość w jej oczach ale naprawdę nic nie działa w sprawach jakiejś większej fizyczności. i jeszcze te obstrukcje fochowe. co sądzicie?
Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.
bardzo oporny materiał
śr., 2010-05-19 17:50
#1
bardzo oporny materiał
Stara panna podobnie jak moja sąsiadka.. Tak jej ku*wa nienawidzę...........
pewnie sie pierwsza do Ciebie nie odezwie:) twarda sztuka.
Wojtek
a najlepszym dowodem ze robi to wszystko z premedytacja jest to ze powiedziała mi że skąd wiem jak powinienem się zachować że robię wszystko tak dobrze.... miała na myśli odbijanie jej testów.. czyli jej książki vs. podrywaj.org ejj nie podoba mi się już to wszystko :/
Skad jestes?
Mówcie do mnie: "Ten,który szanuje Kobiety."
łódzkie..
To ci nie pomoge
Fajna jest, docen ja bo ma charakterek ksieznej 
Cudowna twarda kobitka.
Ale prawdopodobnie bawi sie toba bo nie czuje tego czegos na 100%.
Mówcie do mnie: "Ten,który szanuje Kobiety."
ja bym zajebał jej portret psychologiczny i w całości go jej wyłożył spokojnym, niskim głosem, następnie bym się oddalił... Hm z tego co piszesz to można by było tak:
"Nie wiem poco udajesz taką zimną sukę którą w głębi serca nie jesteś. Kiedyś cośtam Tobie nie powychodziło w związkach więc zbudowałaś dookoła siebie tarczę conajmniej antyrakietową jakbyś była atakowana przez terrorystów. Twoja pozorna, wyćwiczona siła jest paradoksalnie oznaką słabości, i mam nadzieję że zreflektujesz się szybciej, niż wtedy gdy zostaniesz zupełnie SAMA. Cześć"
Jakbym ją znał to by było bardziej szczegółowo
semper fidelis
Jak dotąd bawiła się wszystkimi kolesiami z tego co się zorientowałem.
Cudowna twarda kobitka...?? tak a ile tak można? a może jest inne określenie na taką dziewczynę? kurcze nie mam już w tym wszystkim przyjemności..
Szuka tego kogos kto bedzie w stanie ja otworzyc i pochlonie go wtedy w 100%.
Mówcie do mnie: "Ten,który szanuje Kobiety."
kuźwa przyznaję się nie potrafię.
ehh ona nie zostanie sama bo ma przezajebisty wygląd. wszystko wyglad inteligencje koleżanki zazdroszczą jej nawet ciuchów.. znudzona księżniczka mająca przez całe życie wszystko na wyciągnięcie ręki..
Znam taki typ kobiet. znaaj swoaj wartosc i bawia sie. Pewnie jeszcze studiuje cos porzadnego tyu medycyna?
Mówcie do mnie: "Ten,który szanuje Kobiety."
na medycenie malo jest ładnych i zadbanych
________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"
ehh już nie ma raczej dla mnie opcji.. ee jest na normalnych studiach;)
Badz najlepszym jej wyborem i koniec. Wazna jest twoja mocna osobowosc ale jednoczesnie delikatna. Brzmi jak tekst z tanich ksiazek? Zycie to tania komedia nie ksiazka ; )
Mówcie do mnie: "Ten,który szanuje Kobiety."
O.o Ale sucz! Masakra jakaś. Chciałbym się z taką zmierzyć. Lubię wyzwania... Tylko mnie takie kręcą więc bym wpadł w jej sieci... I pisałbym temat na forum "Pomocy zimna sucz" xD
"Dyskrecja jest cnotą.
Gdy ona mówi: Nie tutaj...
Ty odpowiadasz: Oczywiście..."
Karramba ja nie mogę z tego Twojego avatara:D co spojrzę to myślę, że to Clooney pisze:D
nie zostanie sama??? Piękno przemija, koleżanki zazdroszczące ciuszków jeszcze szybciej. A gdy człowiek jest gnidą to zostaje w końcu sam bo życie weryfikuje.
semper fidelis
Ja jednak wiem kto ją będzie miał... jakiś burak którą ją zwyzywa przez którego będzie naprawdę płakała.. i to z bólu a nie ze śmiechu. ale ja się do czegoś takiego nie zniżę żeby ją mieć.
Lub druga opcja-koleś o takim samym lub wyższym statusie społecznym, firma, dobre zarobki etc etc..
nie to nie wchodzi w grę. hmm po prostu chce się bawić widocznie cóż to ja tutaj chciałem coś więcej. nie jej wina. teraz tak mówię na luzaka a szkoda mi że się we mnie nie zakochała.
Nie krytykujcie dziewczyn ktore sa trudne , bo to wlasnie jest wierzcholek gory najlepszych kobiet.
Zeby poderwac latwą laske wystarczy glupi tekst.
Zeby uwiesc madra i zimna trzeba sie wykazac. Ona wcale nie jest sukowata dla kogos komu zaufa.
Nie pomaga twoj charakter badboya, wydobądz ze srodka bohatera romantycznego z bliznami. lub kogos innego, bo kazdy z nas ma potencjal.
Ja mam w nosie latwe laski. Pogadam 15 minut zastosuje jakies tricki, gre humorow, emocji, indukcje i juz? Takie kobiety sa zbyt latwe i nie beda was szanowaly.
Mówcie do mnie: "Ten,który szanuje Kobiety."
Ma koleżankę.. i co najlepsze dziwiłem się czemu ona się tak dziwnie zachowują... są dla siebie zimne chamskie wredne a dialogi takie ze aż się za głowę łapałem.. o co kaman że z przyjaciółką tak się odzywa. ostatnio wpadłem na taki pomysł że one na sobie testują sukowatość.. nowe zagrywki teksty.. ta jej przyjaciółka tak sobie kolesia okręciła ze się nie wysra bez niej.. a dla mojej Damy związek chyba się sprowadza do czegoś takiego właśnie.. :/
co ona ma pizde ze zlota czy jaki huj??
zadzwoniła jednak i spytała się czemu się nie odzywam cały dzień... ehh to powiedziałem że nadal zastanawiam się nad tym co mi powiedziała. a ona że przecież chciała żebym był szczęśliwy dlatego tak mi powiedziała bo była we mnie bardzo zaakochana.. a powiedziała to wcześniej a teraz przypomniał wczoraj.. co o tym sądzicie ? ee jebnelibyście wszystko z miejsca?
Bawi się Tobą. To widać. Wyjdź z tej gry, nie ma tam innych panieniek, czy jak ? Księżniczka - i to wredna. Po co Ci ona - nie bądź frajerem. Jak zadzwoni, nie odbieraj telefonu. Musisz ? Jesteś przecież zajętym facetem.
Gdybyś ją gdzieś spotkał - bądź facetem zajętym zalatanym, mającym zawsze coś ważnego do zrobienia. Fajny tekst jest taki: Mijasz laskę i mówisz szybko: cześć, cześć. Ją szlag trafi bo, nawet się nie zatrzymałeś, olałeś ją, robisz coś, o czym ona nie wie, etc. Długofalowa strategia, ale może podziałać. Twoim błędem jest to - paradoksalnie jak dla Cibie, że jesteś - jesteś wciąż pod ręką. Nie zaskakujesz jej. Teraz pokaż jej i nam, że masz własne życie.
Jeśli choć trochę ją zainteresowałeś, zacznie jej Ciebie brakować i będzie szukać kontaktów z Tobą. Jak ta strategia nie wypali - trudno. To ty masz być nagrodą - ją po prostu musisz sprowadzić na ziemię - weź ją czasem zjeb dla przykłady, bądź zły i nadąsany. Okaż jakieś skrajne emocje - będziesz chociaż wyrazisty a nie taki cipowaty.
Teraz on widzi, że patrzysz w nią jak w obrazek i robi z Tobą co chce. Wywołaj w niej zazdrość. Rozmawiaj z innymi ludźmi, tryskaj dobrym humorem. Ona zobaczy, że nie smucisz się, jesteś pogodny - będzie wtedy przyciągana do Ciebie. Poprostu delikatnie się, acz stanowczo dystansuj się od niej.
Mam nadzieję, że załapałeś o co chodzi.
Pozdarwiam.
Bo prawdziwy RockAndRolla chce kurewsko dużo ...
Irens masz rację. księżniczka udająca wredną a przez to będąca taką. Racja tylko radykalne kroki coś zmienią
niech modli się o co innego - żeby nie była z tych co to się w skóry przebiera w sypialni, po ryju napierdalać lubi, pejczami po plegarach, a nie daj Boże związać faceta, nasmarować wazeliną i coś gumowego mu w... wcisnąć.
semper fidelis
Może być też taka sytuacja, że ona się wstydzi rozebrać, bo ma grzybicę p***y np. gdzieś się zaraziła na basenie. Chce się najpierw wyleczyć, bo w tej chwili rybny zapach mógłby Ciebie odstraszyć.
⇐ przed zadaniem pytania, poczytaj teksty Gracjana
a wczoraj po rozmowie zapytała się mnie smsem czy 'dajemy sobie spokój'? ejj nawet nie potrafi się przyznać czy chce ze mną się spotykać czy nie.
hmm słuchajcie codziennie rozmawiam z bardzo miłymi dziewczynami normalnie nie wiem co ona ze mną zrobiła.. jakie książki ? nie pamiętam tytułu jednej którą widziałem ale były opisane zachowania i jak na nie reagować dosłownie w relacji facet-kobieta..
rozmawiamy codziennie przez tel czasem dwa razy dziennie czasem dzwoni na dobranoc plus smsy.. nie wiem już o co chodzi ..