,,Strach i Lenistwo potrafią w życiu rozjebać wszystko'' M. Sz.

Wyjaśniając mój punkt widzenia na te dwie kwestie:

Strach - odczuwamy go od najmłodszych lat, ale nie pokonywany sprawia, że zamykamy się na nie które sprawy i tracimy przez to na pewności siebie.
Dla przykładu:
Lęk Wysokości - towarzyszy mi od bodajże 8 roku życia, wcześniej jako kilku latek uciekałem z pod opieki rodziców kiedy była tylko okazja i wspinałem się na strop budowy Cioci, która budowała swój dom zaraz obok mojego. Z biegiem lat kiedy słyszałem, że to niebezpieczne strach we mnie narastał.
Do dziś kiedy wchodzę na drabinę powyżej 3 metra nogi mi się uginają a w głowie pojawiają się myśli,,zaraz spadnę i umrę''.
Pomimo tego, wspinam się na dach szkoły który ma ponad 30 metrów wysokości.

Podsumowując:
Nie pokonując własnych lęków wpadamy w pułapkę, która nas ogranicza. Ja podałem przykład lęku wysokości, ale innym dobrym przykładem może być ''Lęk przed podchodzeniem do Kobiet''.

.......

Lenistwo:
I tutaj jestem najlepszym przykładem.
- nie zdobycie matury
- praca która mnie nie satysfakcjonuje (choć pracować potrafię i nie obijam się w niej)
- marnowanie czasu na oglądanie bezsensownych filmików
- po dwóch trzech dniach rezygnowanie z założonych postanowień

Przykładów może być więcej, ale ja poprzez strach wpadłem między innymi w ALKOHOLIZM.
Alkoholizm u mnie się rozwiną właśnie poprzez lenistwo. Zamiast uczyć się do szkoły wychodziłem z kumplami na browara. Następnie gdy zacząłem prace to czekałem tylko na weekend by odreagować go na imprezach zamiast zdobywać nowe umiejętności.
Obecnie do tego dnia piłem prawie każdego dnia. Nie potrafiłem wytrzymać tygodnia bez picia a gdy mogłem sobie pozwolić na wypicie większej ilości zawsze piłem do Nokautu.

Ok, teraz do sedna.

Strach - Lenistwo sprawiły że zjebałem sobie kilkanaście lat życia.
Nie ma jednak co płakać i po to piszę tego bloga.

''31 Dniowe Wyzwanie'' - to czas jaki sobie daje na zmianę swojego życia.
Opisywać co chce zmienić dziś nie będę, oraz nie dodam w tej kwestii nic przez cały miesiąc Październik.
Będę natomiast opisywać każdy dzień w swoim dzienniku i w Listopadzie zaprezentuje co udało się zmienić, albo czy czasem nie wpadłem w jeszcze większe problemy.

Po co z tym się afiszuje publicznie ?

Ponieważ chce zaprezentować zmianę która odbywa się każdego dnia bo może choć jedna osoba na tym skorzysta pomimo, że sto innych osób skrytykuje.

Druga sprawa jest taka, że mam dość czytania i słuchania Coachów, którzy doradzają jak masz żyć by osiągnąć sukces. Wierze im, że w trudach i poprzez ciężka prace zdobyli swoje umiejętności, ale tak naprawdę rzadko kto daje na własnym przykładzie jaką ciężką drogę musiał przejść by to osiągnąć.

Wpis nie jest spektakularny i dający wiele do myślenia. Jednak jest dla mnie ważny bo dzięki niemu ruszę z miejsca.

Pozdrawiam wszystkich, którzy rozwijają się każdego dnia.

P.S> Oby tylko nie mieć takiej silnej woli https://www.youtube.com/watch?v=...