Te oczy.. to te oczy mnie urzekły. Piwne, ciemne piwne oczy kontrastowały z Twoimi włosami. Byłaś brunetką, średniego wzrostu. Kobiece kształty, okrągły tyłek i piersi, ale te oczy. Do tej pory widzę je pod swoimi powiekami. Byłaś pierwszą kobietą, którą prawdziwie pokochałem. Dbałem o nas... na każdym spotkaniu myślałem jak sprawić Ci przyjemność, ale Ty.. zdradziłaś mnie. Zdradziłaś mnie i to do tego z moim najbliższym przyjacielem... To naprawdę bolało, zastanawiałem się jak mogliście to zrobić. Przecież byłem dla was aż za dobry.

Coś się we mnie skruszyło. Przestałem chodzić do szkoły, zacząłem pić i jarać trawę na potęgę a to wszystko przez Ciebie. Dlaczego mi to zrobiliście? W czym byłem od niego gorszy? Przecież on nie traktował Cię jak kobietę a ja? A ja to robiłem.

Te oczy.. niebieskie oczy niczym błękit letniego nieba.. przypominały mi o moim dzieciństwie... piękna, blondynka. To Ty uratowałaś mnie od alkoholizmu spowodowanego po przednią. Myślałem, że mnie uratowałaś, ale Ty... Ty zrobiłaś nie mal to samo. Odeszłaś do innego. Czy kiedy budziliśmy się rano, oboje patrzeliśmy sobie w oczy i uśmiechaliśmy się do siebie było źle? Czy aż taki zły dla Ciebie byłem? Czemu odeszłaś?

Jesteśmy przyjaciółmi... co by się nie działo idę za Tobą w ogień! Pamiętaj jesteśmy braćmi... szkoda, że to tylko słowa, które nie szły w parze z czynami. Dlaczego kiedy wpadłeś zwaliłeś wszystko na mnie? Dlaczego mnie zdradziłeś i powiedziałeś im, że to ja pobiłem tego chłopaka, którego mało co nie zabiliśmy? Dlaczego to zrobiłeś? Znaliśmy się od małolata...

Jedyne czego dzisiaj żałuję to tego, że tak późno wyciągnąłem z tego wszystkiego wnioski, ale dziękuje Wam. Żeby nie Wy nie stał bym w miejscu, w którym dzisiaj jestem. Nie miałbym takiego charakteru i takich zasad jakie mam dzisiaj. Moje życie dalej było by oszukane i co ważniejsze nie moje... Nie mam Wam niczego za złe i życzę Wam wszystkiego co najlepsze, ale pamiętajcie że to co robicie do was wraca i to ze zdwojoną siłą, czego Wam nie życzę.

A do was moi drodzy podrywajorgowicze pamiętajcie, że nie żal po stracie czy dziewczyna czy przyjaciel, bo całe zło zapomni z czasem a Was tylko wzmocni. Nie ma czegoś takiego jak porażka. Jest tylko doświadczenie.