Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Dla for YOU

Portret użytkownika jimi

Bedzie tu o wszystkim i prawie o niczym.

Na wstępie zaznaczyć pragnę, to dla Was
Po co?, właśnie po to, że teraz słucham Zenka i jego zielonych oczu! Poza tym kupiłem pare piw ( w promocji ) jest prawie OK. Dlaczego prawie to już prawie bo.
Ostatnio poznałem kobietę, która wartości ma w sumie sporo z mojego punktu widzenia. Dobrze, się przy niej czuje, opowiadamy sobie kabarety, kawały, nie ma mowy o odchudzaniu, kompleksach, rurkach i tym cały nowym pędem życia..., Poza tym bardzo mi się podoba z twarzy no i oczywiście z zasad, którymi się kieruje. Mogę powiedzieć z ręką na sercu, że już od dawna a tak naprawdę od momentu rozstania się ze swoją żoną tego nie czułem. I darujcie sobie brak ruchania itp. Czyli Krajewski dobrze mówił, "każdy swoje minut ma" może to jest kolejne w moim życiu. Do czego zmierzam, wszystko było dobrze z mojej strony nie padały jakieś chujowe, obleśne, pedalskie, wyciągnięte z dupy z strony, wymyślone słowa bo uważam się za Polskiego tradycjonalistę, może trochę chrześcijanina, ale nigdy nie obrażam kobiet, szanuje Je, dbam o nie ile tylko wlezie. Zazwyczaj nie jestem jak do tej pory stworzyć relacji na lata, wieki, dzieci itp, itd. Często tego żałuję bo wiem, że ma bardzo dużo do zaoferowania ale te ciągi komunikacyjne (babskie fochy) często mnie deprymują i nie jestem cierpliwy. Wdzięczny jestem snofiemu, często mnie poskramia ale nie jest lekarstwem na całe zło, jakby nie było jestem sobą i robię to co mi podpowiada moja osobowość. Kobieta, którą zapoznałem jest zajebiście śliczna i chuj w to HBDMPUOP itp, Jest warta mnie, ma zasady. Często się zastanawiam co i po co?, dlaczego?. Moja robota nasuwa mi 7 albo 7000000 zasad kryminalistyki i to całe otoczenie skąd to się bierze. Ale wiecie co?, po tym jak to wszystko obserwuje to zauważyłem, że gdybyś przeczytał tą stronę od A do Z i się stosował to i tak pierdolniesz w pewnym momencie albo mentalność Twojej Pani weźmie nad Tobą górę. Także Panowie/Panie (cooli itp) duży szacunek składam w Wasze skromne oblicze, chyba szczęśliwi są tylko Ci, którzy wciąż się jebią, kłócą, rozstają, schodzą i tak po +1000, potem znowu to samo. Czasami się zastanawiam czy Majami i Y-owa nie byli szczęśliwi a teraz realizują Swoje motto/a. Od momentu od kiedy kobieta zażądała wolnego czasu, jak zwał tak zwał to non stop ukradkiem patrze w telefon, że może w końcu zadzwoni, ale sam doskonale wiem, że nie mogę się odezwać bo może nie stracę na szacunku, ale dlatego, że skoro ja tak dlatego wypłynąłem w morze to czego teraz mam znowu trafiać na falę przypływu jak "castaway". Jeżeli a prawie już o tym zdecydowała to nie będę miał jakiegoś "ALE" skoro tak to miło było ale się skończyło. Chwała za to Tym, którzy nie muszą tutaj zaglądać bo mają to wrodzone oraz Tym którzy tą marnotę w tym mnie podtrzymują!. To nie jest o rozstaniu, nawet nie o nowym związku bo Sąd Okręgowy czuwa nad wszystkim ale o tym, że bez względu na wiek i doświadczenie chujnia czego tuż za rogiem!
Bajla!

Odpowiedzi

Portret użytkownika Konstanty

Cześć jimi. Spoko

Cześć jimi. Spoko przemyślenia, szkoda że już koniec i tak zwięźle to ujłeś. Smile