Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Dlaczego ludzie boją się konfrontacji ?|Ronlouis

Portret użytkownika Ronlouis

Dlaczego ludzie boją się konfrontacji ?

Dlatego że boją się odrzucenia, nie chcą odczuwać uczucia dyskomfortu, nie chcą brać odpowiedzialności za to, co myślą i czują. Boją się stanąć w obronie swoich racji w obawie przed odrzuceniem, wolą iść za tym, co myślą inni, bo to nie wymaga odpowiedzialności czy używania własnego rozumu.

Jedną z podstawowych umiejętności w uwodzeniu, ale nie tylko w nim jest umiejętność wyrażania siebie. Większość osób obawia się wyrażać siebie w obawie przed odrzuceniem. W konsekwencji to powoduje, że to inni decydują za nich a takie nastawienie sprawia, że jedyną osobą, która na tym ucierpi, jest właśnie ta osoba, która pozwala na taki stan rzeczy. Jest to o tyle ciekawe zjawisko, że ludzie często nie zdają sobie sprawy z tego, że za taki rozwój sytuacji są sami odpowiedzialni. Dlaczego ? bo sam na to pozwalasz, nie potrafiąc postawić granicy tego, co druga osoba robi i jak się zachowuje względem Ciebie. Kiedy znasz siebie i masz, dobre zdanie na swój temat nie oznacza to wcale, że kiedy poznajesz drugą osobę, to ona będzie miała takie samo zdanie na Twój temat. A co wtedy robi taka osoba, która Cię nie zna ? Sprawdza, na ile sobie może pozwolić. I to o ile sobie taka osoba pozwoli, zależy tylko i wyłącznie od Ciebie i od umiejętności wyznaczania granic tego, co twoim zdaniem uważasz za dobre dla Ciebie. Jeśli nie będziesz umiał tego zrobić inna osoba, mówiąc, kolokwialnie będzie w stanie wejść Ci na głowę i nasrać. Jeśli nie umiesz wyznaczać własnych granic, inni ludzie wyznaczą je za Ciebie.

Na przykład załóżmy, że ktoś Cię obraża, krzyczy, na Ciebie wrzeszczy, bądź robi, gniewne miny a Ty odpowiadasz mu tym samym. Co się wtedy dzieje ? A no to, że nie różnisz się bardziej od tej osoby. Jeśli ktoś na Ciebie szczeka, jak pies a Ty odpowiadasz mu tym samym, to również stajesz się taki sam jak ta osoba. Nie namawiam Cię przy tym do agresywnych reakcji. Namawiam Cię do ustalania w sposób asertywny granic, których druga osoba nie będzie mogła przekroczyć. A czym jest ta owa asertywność ? Inaczej to umiejętność komunikacji z drugą osobą w taki sposób, żeby nie urazić, uczuć czy emocji drugiej osoby. Ludzie często mylą szczerość, z tym że ktoś mówi do kogoś w prostacki sposób, wręcz obrażając kogoś, uderzając w ego tej osoby. Otóż w wypadku takiej szczerości to nie jest szczere tylko głupie.

Przykładowo w sytuacji, w której ktoś przekracza pewną granicę i mówi, coś do Ciebie co w zasadzie Cię obraża to, zamiast reagować tym samym. A poznasz to, wtedy kiedy Twój organizm zacznie wysyłać Ci komunikat, w którym to negatywne uczucie obejmie, Twoje ciało chcąc zareagować równie impulsywnie. To zamiast tego weź głęboki oddech i niewzruszenie odpowiedz, naprawdę ? To ciekawe, interesujące ? To nas w końcu odróżnia od zwierząt, że przez całe swoje życie uczymy się siebie i swoich zachowań. I to tylko od Ciebie zależy jakie emocje wywoła u Ciebie dana osoba. W innym wypadku to inni będą kierować Tobą i Twoimi emocjami. A przecież nikt nikomu nie daje prawa, żeby tobą sterować ? Pod warunkiem, że będziesz tego świadomym i na to nie pozwolisz.

Możesz to robić na różne sposoby, jeśli ktoś odzywa się do Ciebie w sposób dający wiele do życzenia. Powiedz, jej o tym stanowczo używając np. stwierdzenia - "Nie podoba mi się sposób, w jaki się do mnie odzywasz i nie rób tak więcej, bo tego nie lubię. W innym wypadku w ogóle przestaniemy rozmawiać". Jeśli komuś takiemu zależy, na Tobie zacznie z Tobą rozmawiać normalnie. A jeśli dalej zacznie stosować te same zabiegi, to znaczy, że marnujesz z kimś takim swój czas. I najlepszą metodą jest wtedy odciąć się od kogoś takiego. Dotyczy to również dbania o własne interesy i umiejętność dbania o siebie. Jak to np. sprawdzić, kiedy załóżmy, z kimś współpracujesz ?to bardzo proste, kiedy dajesz komuś bardzo dużo w danej współpracy, ale z czasem widzisz, że ta osoba, nie byłaby dla Ciebie przeskoczyć nawet kałuży. To przykro mi jesteś na dobrej drodze, w której ktoś będzie Cię wykorzystywał do osiągania własnych celów, często tez Twoim kosztem. Dlatego, kiedy widzisz pierwsze sygnały, które o tym świadczą, olej kogoś takiego i idź szukać nowych rozwiązań. Chyba że lubisz wieść życie Wertera jak tak to ok Wink

Kolejna sprawa, kiedy np. ktoś mówi do Ciebie coś, co w zasadzie Cię obraża, świetną metodą na pokazanie, kto tu jest górą. Jest umiejętność odpowiadania z dystansem i humorem. Np. ktoś mówi coś negatywnego na Twój temat. Nie sięgaj do szabli, zamiast tego odpowiedz np. "jeśli to sprawi, że poczujesz, się lepiej to tak myśl", ewentualnie, "masz rację, wojna na bliskim wschodzie, głód w Afryce czy zapchany kibel w Twoim mieszkaniu to także moja wina". To często powoduje, że agresywna osoba, zbija trochę z tonu i nawet może Cię przeprosić. Pamiętaj, zawsze mów, kiedy coś Ci się nie podoba. Ale nie w agresywny sposób, jeżeli sytuacja tego wymaga, powiedz to stanowczo, jeśli nie masz ochoty na żarty. Powiedz to stanowczo, ale nie agresywnie, np. "słuchaj, nie podoba mi się to, masz zamiar coś z tym zrobić ?" Oczywiście to jest przykład, żebyś załapał kontekst sytuacji, które będziesz spotykał w swoim życiu. A w końcu wszyscy tutaj, żyjemy na tej samej planecie.

Humor, dystans do siebie, stanowczość, umiejętność zrywania niechcianych znajomości, poczucie własnej wartości. To klucz do tego, żebyś stał się lepszym człowiekiem i bardziej wartościowym nie tyle dla innych, ile dla samego siebie.

Pozdrawiam

Odpowiedzi

Dawno tak mądrego i

Dawno tak mądrego i wartościowego bloga tu nie było Wink . Pozdrawiam

Portret użytkownika Ronlouis

Dziękuję Stained. Również

Dziękuję Stained. Również pozdrawiam Smile

Portret użytkownika lukas198820

A ja tak zapytam Ron, czemu z

A ja tak zapytam Ron, czemu z Hoonem rywalizujecie i czemu już razem nie działacie? Wg mnie obydwoje razem dobrze tu piszecie a tu takie jakies fochy miedzy sobatobicie i sie klocicie.? Blog dobry.

Portret użytkownika czysteskarpety

Obydwoje? To Hoon jest

Obydwoje? To Hoon jest kobietą czy Ron? Jaka zwała, myślałem, że to faceci...

Portret użytkownika lukas198820

Ale sie czepiasz..O co poszlo

Ale sie czepiasz..O co poszlo w tej spolce?

Portret użytkownika Ronlouis

lukas w blogu nie użyłem

lukas w blogu nie użyłem argumentów ad persona, nie wymieniam nikogo z ksywek z imienia i nazwiska. Co mogłoby być z mojej strony ogromnym nietaktem. Wyraziłem, moje zdanie na ten temat co jest wynikiem i moich doświadczeń i obserwacji, bo do tej pory jak już zauważyliście, wrzucałem filmy z tematyką, która już była poruszana na tej stronie. Dla odmiany wrzuciłem coś, czego w moim odczuciu jeszcze nie było, na podrywaj. I tym się z wami dzielę. Jedynie mogę dodać, że współpraca polega na współpracy, a nie na rywalizacji. Kiedy pojawia się rywalizacja, wtedy takiej współpracy nie można nazwać współpracą. Dlatego że ktoś ma nastawienie rywalizacji za wszelką cenę, a Ty takiego nastawienia nie masz. Będzie wykorzystywał wszystko to, czym Ty się dzielisz z tą osobą do bycia lepszym od Ciebie z wszystkimi dostępnymi środkami włącznie. Wtedy z takiej współpracy trzeba się obudzić.

Portret użytkownika lukas198820

Rozumiem, aczkolwiek dziwna

Rozumiem, aczkolwiek dziwna sprawa miedzy wami wyniknęła.

Portret użytkownika Ronlouis

aint Saint użyta jest w blogu

aint Saint użyta jest w blogu generalizacja nie jestem w stanie opisać tutaj wszystkich takich sytuacji, które mogą spotkać daną osobę. A przykłady są skonstruowane tak, żeby czytelnik zrozumiał wydźwięk takich odpowiedzi. I był elastyczny w podobnych sytuacjach w innym kontekście.

Portret użytkownika Ronlouis

CONTACT to, że opisuje na tej

CONTACT to, że opisuje na tej stronie często bardzo szczegółowo moje doświadczenia z kobietami. Nie oznacza wcale, że tym wpisem zaprosiłem Cię do mojego prywatnego świata. I nie widzę powodu, dla którego zupełnie obcej osobie mam się tłumaczyć z tego, kto mnie dokładnie natchnął i kto tak bardzo mnie obraził. Zwracam uwagę na zjawisko, które występuje a z którym każdy wcześniej czy później się spotka bądź spotkał.

Ciekawy blog. Jedyne co mi

Ciekawy blog. Jedyne co mi się nie spodobało to dziwne operowanie kropkami w niektórych zdaniach. Jakby wrzucone zamiast przecinków. Trochę to rozbija sens wypowiedzi

Portret użytkownika Guest

ależ skąd:) cya!

ależ skąd:) cya!