Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

DON'T GIVE UP WITHOUT A FIGHT.

Portret użytkownika opos1

Telefon. Słuchawki,w których słucham Drużyny Mistrzów. Ich piosenki motywują mnie do rozwoju. Świetny przekaz mają jak dla mnie. Wink Siedząc tak i odpoczywając po ciężkim tygodniu gdzie napewno się nie obijalem, postanowiłem napisać bloga.Rzadko tu wchodziłem,prawie wgl się nie udzielając. Generalnie, skoncentrowałem się w całości na swoim życiu.

A więc zaczynamy.

Postanowiłem założyć zeszyt w którym to zaplanowuję sobie każdy dzień. Znajdują się tam zadania,które wyznaczam sobie w każdy wieczór kończącego się dnia. Zapisuję o której między innymi o której mam wstać,a także cele do zrobienia .Wstaję o 5.30 od poniedziałku do piątku
Czynności które wykonuję po obudzeniu się,są zależne od dnia.

W poniedziałek lekcje zaczynają o wczesnej porze,więc wstaję 15 minut wcześniej,w celu przeczytania ciekawego artykułu przygotowanego dzień wcześniej. Później szkoła.
Kończąc lekcje po 14 jadę do pracy,jaką jest robienie ankiet.
Pracuję 2.5h i jadę do domu odpocząć, pouczyć się do szkoły i później autem już tylko na trening kickboxingu.
Wracając do domu poświęcam czas na naukę angielskiego.
Po upływie 20 minut, relaksuję się i uciekam do medytacji.
Jest to coś niesamowitego. Polecam każdemu.
Oczywiście podczas tego stanu odprężenia wizualizuję swoją przyszłość,swoje cele, tworzę wymarzoną wersję siebie. Prsktykuję to codziennie.
Zaczynam odczuwać pozytywne skutki medytacji,jakim jest uczucie urzeczywistniania się tego co się "programuje"swoje podświadomości.
Po pół godzinie odpływam w stan spoczynku.
Wtorkowy poranek jest taki sam co poniedziałkowy.
Pracuję do 16,szybko do domu.Wskakuję w dresy i idę biegać.
Wracając mam w głowie wiele przemyśleń które Zapisuję i wprowadzam do swojego życia.
Po wykonaniu dla mnie tych ważnych czynności zabieram się do nauki,czytam zazwyczaj książkę z dziedziny psychologii. Kręci mnie tematyka NLP,dlatego mam przygotowanych 12 książech,które mam zamiar czytać po kolei. Smile
---------------------------------------------------------------
PODAM KILKA POZYCJI
Poczytajcie książki Antoniego Robinsa.m.in "obudź w sobie olbrzyma", nasza moc bez granic".
Książki Mateusza Grzesiaka. Chłop pisze niesamowicie ciekawie(jego książek raczej nie znajdziecie w wersji pdf, musicie kupić w księgarni).
Badnera Richardsa książki polecam. Np . "alchemia manipulacji", lub "Umysł,jak wreszcie z niego korzystac"
Oczywiście poszukajcie innych jego książek.
"Potęga podświadomości" Josepha Murfiego. To przeczytajcie koniecznie.
I mam do przeczytania książki o tantrze. Osho lub Mantak Chia.Oni
Kolejna.
"Wprowadzenie do nlp."
O Connor i John Seymor.

---------------------------------------------------------------
Później krótki odpoczynek i ogarnięcie szkoły.
Znowu odpoczywam robiąc np . herbatę i po wypiciu zaczynam czytać przygotowaną wcześniej treść po angielsku.
(Często po wysiłku mentalnym staję przed lustrem i poprawiam swoją mowę ciała,patrzę na gestykulacje, poprawiając ją . Również zacząłęm pracować nad swoją dykcją).
No i zakończenie dnia,to medytacja oczywiście.
Środa jest taka sama jak poniedziałek z tą różnicą,że wstaję rano czytam i medytuję, mając na to 1 godzinę.
Czwartek pobudka o 5.30 głowa pod zimną wodę i w dresiki, , słuchawki na uszy, muzyka i opos idzie biegać.
Wrociwszy odpoczywam,myję się i do szkoły.
O 15 praca do 17 w domu tradycyjnie nauka angielskiego,czytanie książki,praca nad sobą przy lustrze.
Medytacja i spanie.
Piątek jest dzień w którym mając lekcje do 15.30 i trening o 18,czynności,które wykonuję jest zdecydowanie mniej niż we wcześniejszych dniach.
Rano wstając robie 20 pompek na pobudzenie krążenia w swoim organizmie,głowa pod zimną wodę,książka do ręki i czytam przez godzinę.
Po treningu zazwyczaj z kimś ciekawym idę pochodzić po okolicy gdzie trenuję i w którym kiedyś mieszkałem.
Około 21 jadę do domu.
Po powrocie biorę się za czytanie ciekawych blogów o rozwoju osobistym.
Później to relaks,oglądam duchy na id. Oczywiście przed zaśnięciem medytacja. I tak kończę piątkowy dzień.haha,jestem zazwyczaj podbijany po sparingach.
Sobota.Prscowity dzień.Wstaję o 9, jadąc na zakupy.po powrocie sprzątanie domu, auta.
Później to już praca przez okolo 5 godzin.
Na zakończenie dnia około 17, spotkania z płcią damską.
Wracając do domu wyciąganie wniosków ze spotkania.
W domu wykonanie ważnych czynności i głęboki sen.
Niedziela totalny luz. Śpię ile tylko zechcę. Robię co chcę.
Spotykam się z kim się tylko da. Taka to już jest Niedziela.
(Chciałbym podziękować mgk,za wzmiankę o niedzieli.) Jeszcze półtora miesiąca temu był to dzień bez odpoczynku. Powodowało to dużo mniejszą energię w nowym tygodniu.

Co do tych celów w każdy dzień.Po każdym ukończonym zadaniu daję sobie plusa.
Uczucie w Niedziele, jak się popatrzysz i zobaczysz,że wszystko zrobiłeś jak zamierzałeś, jest nieziemskie.Czasami,aż łezka się kręci oku na samą myśl ile się zrobiło.
Tak na końcu.Wiele mniejszych rzeczy,które wykonuję nie pisałem.
Wypisałem te najważniejsze.
Nie pisałem o rozwoju w relacjach damsko-męskich co jak możecie się domyślić cały czas idzie to przodu.Teraz,kiedy zająłem się rozwojem osobistym, nie mam problemów z spotkaniami z wartościowymi i ładnymi kobietami.
Co do tych rzeczy,które wykonuję są Przemyślane,
Nauka angielskiego jest oczywistością.
Książki z tematyką NLP do rozwoju.
Kickboxing do mistrza Polski.A mierzę nawet do Świata.
Bieganie.Po nowym roku zamierzam przebiec maraton. 42 km. Dlatego jest to formą przygotowania się.

A teraz idę spać. Jutro pobudka o 5.30. Zaczynamy nowy, zajebisty tydzień.

Pozdrawiam opos1.

Odpowiedzi

Portret użytkownika Fresh_Man

Super rzecz takie rozpisanie

Super rzecz takie rozpisanie sobie planu dnia, sam zainteresowałem się tym niedawno póki co wszystko jak najbardziej na +, a skoro już o nich mowa to ten system z plusami mnie zaciekawił, chyba i ja zacznę go stosować Smile

Portret użytkownika stallion

Elegancko, musze odgapic od

Elegancko, musze odgapic od Ciebie pare pomysłów.

P.S.
Jak kiedyś będziesz wchodził do ringu pod przydomkiem Opos to będę Ci kibicował Laughing out loud

Portret użytkownika opos1

Haha. Do rignu pod tym

Haha. Do rignu pod tym pseudonimem. Wink
Nie ma sprawy. Jak coś znalazłeś dla siebie to zgapiaj.

Portret użytkownika stallion

A tak wgl. jaka medytacje

A tak wgl. jaka medytacje stosujesz ?, ja ostatnio czytam o medytacji Vipassana.

Portret użytkownika opos1

Czytałem kilka artykułów

Czytałem kilka artykułów mądrego człowieka na temat medytacji.
Nazwy nie znam. Wink Ale poszukam,może znajdę.

Portret użytkownika Kisex

Za takie planowanie dnia to

Za takie planowanie dnia to Cię podziwiam. Mi by się nie chciało budzić o 5:30 bo zupełnie nie jestem rannym ptaszkiem. Twój własny rozwój oraz Ty jesteście najważniejsi. To jak z piramidą zdrowego żywienia. Podstawą jesteś Ty, Twoje osiągnięcia, Twoje pasje, Twoja pewność siebie a na samej górze są kobiety. Wiele osób tego nie rozumie i chce tylko mieć samą górę nie posiadając nic na dole. Mając solidne podstawy nie mamy problemów z ze znalezieniem kobiety Wink

Portret użytkownika opos1

Kisex, dokładnie. Mając swój

Kisex, dokładnie. Mając swój "Świat",przyciąga się naprawdę wartościowe osoby do siebie. Z kobietami też jest łatwiej bo wyczuwają to , że nie mają do czynienia z byle kim.
Naprawdę polecam taką drogę rozwoju. Po jakimś czasie wchodzi w nawyk to co sie robi i jest łatwiej.

świetna sprawa,

świetna sprawa, zainspirowałeś mnie! trzeba się wziąć za siebie bardziej niż dotychczas

Portret użytkownika brudneskarpety

No jeśli ci to wszystko

No jeśli ci to wszystko sprawia radochę to kontynuuj to. Dla mnie nudy, zbita dupa, strata czasu i przejebane życie, ale każdemu inne rzeczy sprawiają przyjemność ;p

Portret użytkownika opos1

Brudneskarpety, takie życie

Brudneskarpety, takie życie I ta droga rozwoju jaką sobie ustalilem niesamowicie mi się podoba.
Ale właśnie tak wspomniałeś.Każdemu co innego sprawia przyjemność.

przeczytalem sobota,

przeczytalem sobota, 'spotkanie z kobieta' - mysle, seks tylko raz w tygodniu, a zaraz 'po powrocie do domu przemyslenia' - czyli brak seksu? Laughing out loud

Tak z ciekawosci, od jak dawna planujesz i regularnie wypelniasz swoje zamierzone gole? Ja tak robilem, na poczatku byl zapal, teraz juz troche mniej, fakt, ze ja sobie wyznaczam mase tych rzeczy do zrobienia, moze to mnie gubi.

Brakuje mi w twoim planie czegos co by ci pomoglo sie rozwinac w strone kariery, (anglielski to rzecz oczywista) a kickboxing to rozumiem hobby? czy planujesz profesjonalnie sie tym zajac i z tego zyc?

Portret użytkownika opos1

Tak regularnie to wypełniam

Tak regularnie to wypełniam swoje misje ponad dwa miesiące.
Jeśli chcesz się rozwijać w stronę kariery, usiądź, zastanów się, rozplanuj. Mi napewno sprzyda się angielski.
I również pracuję nad swoim stylem pisania. Mam zamiar napisać książkę. Wink

Ja jestem juz ukierunkowany I

Ja jestem juz ukierunkowany I mam gole w strone kariery. Mialem na mysli to, ze w twoim blogu nie widze za duzo rozwoju w strone kariery.

Portret użytkownika brudneskarpety

No własnie to jest dla mnie

No własnie to jest dla mnie ciekawy temat, bo ty np. jarasz się takim niesamowitym samorozwojem, chcesz mieć każdą chwilę zajętą. Nie rozumiem po jakiego chuja. Ja po robocie/nauce lubię po prostu się z kimś umówić i przepieprzyć kasę na bilard/piwko. Lubię pucować moje auto. Lubię leżeć dupą do góry ;p Czemu mam poświęcać czas na naukę angielskiego skoro kocham filmy i z nich nauczę się najwięcej. Czemu mam chodzić na siłownię skoro pracuję fizycznie. Czemu mam przestać walić konia jeśli sprawia mi to przyjemność, a przy każdej lasce stoi jak żołnierz. Czemu mam poświęcić wszystkie swoje siły na coś co nie sprawi mi przyjemności. Chodź na siłownię, pracuj, uprawiaj sport, ale wszystko z umiarem bo za kilka chwil i tak zdechniesz jak pies i pożałujesz, że tego czasu nie poświeciłeś innym osobom. Mięśnie i powstrzymywanie wytrysku na nic przydadzą ci się w grobie Wink

Portret użytkownika opos1

Hmm. Jak dla mnie lepiej coś

Hmm. Jak dla mnie lepiej coś osiągnąć w życiu, pracując nad sobą,i generalnie nad całokształtem i osiągnąć wielkie rzeczy, aniżeli być leniwy i mówić sobie, "że jakoś to będzie".
Żeby jednak odnosić sukcesy, trzeba zapierdalać Wink

Portret użytkownika brudneskarpety

Wiesz co stary masz rację,

Wiesz co stary masz rację, wczoraj jak to pisałem byłem totalnie naćpany, nawdychałem się tajemnego środka, bo przez 4 godzinki czyściłem sobie tapicerkę w aucie ;p Nie mniej jednak lubię spędzać czas nie robiąc absolutnie nic konstruktywnego ;p

btw użyjcie benzyny ekstrakcyjnej do tapicerki, będziecie mieć auta jak po wyjściu z salonu Wink

Portret użytkownika stallion

Sądzę, że taki styl życia

Sądzę, że taki styl życia jest dla ludzi, którzy chcą w życiu osiągnąć coś szczególnego. Kiedyś jakieś badanie podobno przeprowadzono, ale szczegółów nie pamiętam na grupie bodajże studentów i największe postępy i sukces odnosili ci, którzy planowali sobie i wyznaczali cele zapisując na kartce, mniejszy sukces odnosili co wypełniali cele, a mało który student osiągnął sukces nie planując nic, no więc, coś w tym musi być, bardzo dobry przykład - TYAB.

Portret użytkownika opos1

Dokładnie. Czytałem o tym

Dokładnie. Czytałem o tym doświadczeniu w jednej z książek.
Rozplanowanie na kartce daje dużo lepsze efekty.
Popatrzysz sobie na nią, i robisz to ,co sobie wcześniej ustaliłeś.

Wartościowy blog. Fajnie się

Wartościowy blog. Fajnie się czyta ,że trzymasz się swojego planu i konsekwentnie zmierzasz do swojego celu. Swoją drogą też chcę niedługo startować w kickboxingu więc może się kiedyś spotkamy w ringu. Laughing out loud

p.s
Jak ty to robisz ,że wstajesz o 5:30 a potem czytasz ? Nie masz uczuciua senności podczas dnia ? Ile godzin śpisz ? Robisz sobie jakieś drzemki w dzień ?

Portret użytkownika opos1

Czasami robię drzemki podczas

Czasami robię drzemki podczas dnia.A tak to mam bardzo dużo energii właśnie. Wink przyzwyczaiłem się już do wczesnego wstawania.
Ja jak coś to startuję w kategorii wagowej do 63 kilo Smile
Jeśli tyle ważysz to może się natkniemy na siebie.

Portret użytkownika stallion

Ja pierdole 25kg roznicy xD

Ja pierdole 25kg roznicy xD

Portret użytkownika M_Cobretti

Tak apropo ogólnego

Tak apropo ogólnego osłabienia, ospałosci to polecam pyłek kwiatowy - najlepsza witamina jaka moze byc. Oczywiscie do tego racjonalna dieta, sen i pozytywne nastawienie (czyt. Nlp, afirmacje, hipnoza lub medytacja) i nie ma chuja zeby nie czuc sie swiezym i pełnym energii Wink

Mnie tam do szczęścia

Mnie tam do szczęścia wystarczy muzyka w telefonie (i tak go mam przy dupie, to po kija mi odtwarzacz?), słuchawki, pozytywne nastawienie (nie jak stereotypowy Polak :"Ja pierdole!" - zamiast dzień dobry, tylko wkręcam sobie, że to będzie dobry dzień i tak też jest.) i wizja tego ile ciekawych poglądów dziś usłyszę i kogo spotkam.

W sumie wydaje mi się to bardziej racjonalne niż robienie serii pompek przed wyjściem (można, co kto lubi, ale nic na siłę). Sam również dbam o formę, ale jak czuję, że przesadziłem, to 1 - 3 dni sobie odpuszczę, żeby się nie zajechać, bo już kiedyś to zrobiłem.

Prawda jest taka, że czasem lepiej dostać po dupie, że się czegoś nie zrobiło, niż przez ciągły stres i zarywanie 3 nocy z rzędy, stracić tak skromnie z 20 lat życia Wink

Plany planami, ale jeśli

Plany planami, ale jeśli miałbym tak rozplanowany dzień co do minuty to chybaby mnie rozkurwiło totalnie Laughing out loud

Portret użytkownika opos1

Eee no bez przesady. Wolny

Eee no bez przesady. Wolny czas też mam podczas dnia. Wink
Robię to co sobie zaplanowalem. Odpoczywam.
Podczas tego odpoczynku pozwalam sobie na wejście na internet,
Odpisanie na smsy.
Przecież nie jestem robotem. Haha

Portret użytkownika opos1

Każdy ma prawo pisać o czym

Każdy ma prawo pisać o czym tylko chce, a nie tylko o podrywananiu.
Nikt nie musi pisać, mówić , że jestem zajebisty. Ja to wiem.
Widzę, że jak zwykle szukałeś powodu do przyjebania się.

Pozdrawiam opos1

Portret użytkownika opos1

Widzisz, dla Ciebie "nic" nie

Widzisz, dla Ciebie "nic" nie napisałem. Dla innych już tak.

Co do lustra.W tekście jest napisane.

Często po wysiłku mentalnym staję przed lustrem i poprawiam swoją mowę ciała,patrzę na gestykulacje, poprawiając ją . Również zacząłęm pracować nad dykcją.

Co do książek. Kto chciał, to napisał do mnie na priv i otrzymał odpowiedź zwrotną, jakie to książki.

Portret użytkownika opos1

Dziękuję za piosenkę.

Dziękuję za piosenkę. Wink

Portret użytkownika opos1

Słuchaj. Jeśli tak zależy Ci

Słuchaj. Jeśli tak zależy Ci na tym , żebym przyznał Ci rację, dotyczącą pewnych braków w treści, którą napisałem, to proszę.
Swoją drogą, nic nie napisałeś, a na forum jesteś około 2 lat.
Najlepiej przyczepić się kogoś, skrytykować..
Podbudowałem Twoje ego? Cieszę się. Wink

Portret użytkownika opos1

Podzielić się doświadczeniami

Podzielić się doświadczeniami możesz. Wink