Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Droga

Portret użytkownika Kratos

Od 15 lat idę. Wciąż prę przed siebie w jednym kierunku. I mimo, że droga bywa wyboista, kręta i pełna przeszkód, tak, że czasem zdaje się, iż stoję w miejscu, to jednak nie zawracam. Zostawiam na tym błotnistym podłożu odciski swoich stóp skierowane w jednym kierunku. I stają się one coraz głębsze, a mój plecak ciąży mi coraz bardziej. Wypycham go kolejnymi doświadczeniami, a z kolejnych odcinków trasy pozostają tylko wspomnienia. Często zniekształcone przez poglądy zbudowane na myślach innych ludzi. Próbuję dotknąć prawdy. Często zdaje mi się, że jest na wyciągnięcie ręki. I wtedy odkrywam kolejne luki, sprzeczności lub po prostu nie rozumiem. Od 20 lat idę. Wciąż prę przed siebie w jednym kierunku. Dlaczego nie potrafię się zatrzymać? I dostrzegam świat wokół siebie, po obu stronach drogi, gdyż dotychczas skupiałem się na własnych krokach. Widzę ptactwo i zwierzęta lądowe, drzewa, krzewy i trawy. Widzę wodę i wszelkie morskie stworzenie. I ono, jak ja, prze przed siebie w nieskończonym cyklu życia. Napędzane niewidzialną siłą idzie ku swej mecie, która jest początkiem. Od 24 lat idę. Wciąż prę przed siebie w jednym kierunku. I w harmonijnym cyklu stworzenia, pozostawiając za sobą kolejne głębsze odciski stóp dostrzegam człowieka. Ów rozgląda się, szuka odpowiedzi, a na jego barkach również spoczywa ogromny ciężar. I nasze spojrzenia trafiają na siebie. Jak w lustrzanym odbiciu obserwujemy się nawzajem, widząc w drugiej osobie nas samych. I idziemy ramię w ramię, równolegle, lecz innymi drogami, dźwigając inny ciężar, mając inne cele, marzenia i potrzeby. Uświadamiamy sobie, że nie można już myśleć tylko o sobie. Od 28 lat idę. Wciąż prę przed siebie. Z drugim człowiekiem u boku podążamy ku celowi, którego nie znamy. I zgadzamy się, że czerpanie ze świata rozpościerającego się po dwóch stronach naszych dróg jest jałowe. Wiemy, że musimy coś światu dać. Coś, co będzie kontynuowało drogę w nieznane, kiedy nas opuszczą siły. Od 70 lat idę. Wciąż prę przed siebie. Brakuje mi tchu. Wciąż nie poznałem prawdy. Ale inni, którzy toczą swoje ścieżki... Cóż mogę im przekazać, gdy każde zbudowane z innej gliny, niosące inny ciężar, mające inne marzenia. Któż mnie - małego - ustanowił nad nimi sędzią?

Odpowiedzi

Portret użytkownika noris

Kratos, miło ujrzeć ponownie

Kratos, miło ujrzeć ponownie twoje pióro