Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Jakie masz Plany na 2021? Inspirujmy się

Portret użytkownika Admin

Hej, dziś podzielę się z Tobą moimi planami na 2021 r. i jestem ciekaw Twoich celi na 2021?

Co mi się udało się zrealizować z planów na 2020 r. a co nie wyszło.

Najpierw to co wyszło:

W 2020 zaplanowałem wydanie poradników:
1. "Jak Odzyskać Byłą 2020"
Udało się wydać Smile

2. "Jak Ocalić Związek /Jak Uwodzić Swoją Kobietę w Związku"
Udało się wydać Smile

3. Uwodzenie w pracy i w kółkach znajomych
Udało się wydać Smile

4. "Sekrety Uwodzenia Słowami 3.0"
Udało się wydać Smile

Nie wyszło w 2020:

5. Kanał YouTube:
Planowałem i nakręciłem kilka analiz filmowych na wiosnę 2020, a potem straciłem wenę. Jednak w 2021 chcę ruszyć znowu z filmami.

6. Instagram:
Jak nie miałem pomysłu, tak nadal nie mam. Więc w 2021 raczej odpuszczę ten temat.

7. Podróże przez burze.

Covid 19  w 2020 roku niestety popsuł podróżnicze plany.
W 2020 byłem tylko miesiąc w Meksyku, 3 tygodnie w Tanzanii i 2 tygodnie w Kenii. No i tydzień na all inclusive w Turcji Wink No i teraz od 24 grudnia 2020 jestem w Tajlandii i chcę posiedzieć tu kilka miesięcy.

a plany były większe: Ameryka Południowa, Ukraina (Kijów, Odessa), Ghana, Nigeria (zachodnia Afryka)

Nie udało mi się też zacząć prowadzić drugiego bloga - bardziej mainsteamowego, konkretnie o pewności siebie, związkach, atrakcyjności szeroko rozumianej. Czyli coś trochę jak Uwodzenie.org tylko w bardziej mainstreamowym klimacie.

Średnio poszło też ze zdrowym tryb życia i dietą.

Nie udało się też podwoić lub potroić zarobków w 2020 r. Chciałem wprowadzić nowe kursy w formie  VIDEO i nowe kursy PREMIUM (1000-2000 zł).

Nie udało się wydać 2-3 książek papierowych (self publishing) skupiłem sie na poradnikach online.

Chciałem też zacząć sprzedaż na Amazonie, ale a tak naprawdę to przebimbałem mase czasu na seriale, zamiast rozwijać biznes i przechodzić na zagranicę Smile

Nie udało się też przeczytać "Fastlane Milionera" - ciągle nie mogę się zabrać Wink

Zacząłem czytać "Narzędzia tytanów, Plemię mentorów (T. Ferris)" ale były nudne jak flaki z olejem, więc sobie darowałem.

z wywiadów w TV w 2020 był tylko wywiad u Rafała Paczesia (chyba jeszcze nie opublikowany), ale już wiem że nie prędko się pojawię w TV w takiej roli. Niestety, nie leży mi po raz dziesiąty udowadnianie, że się nie jest wielbłądem.

Na 2021 planuję:

- rozwój kanału YT

- mainstreamowy blog / YT o relacjach, pewnosci siebie itd.

- jeśli wrócą podróże (szczepionka na covid19?), planuję ekskluzywne wycieczki VIP do Azji w aspekcie podrywu i seksu

A jakie Ty masz plany na 2021? Moze warto się nimi podzielić tu w tym wątku?

Zainspirujmy się nawzajem.

Marcin

Odpowiedzi

Portret użytkownika Triada

Przeprowadzić się do dużego

Przeprowadzić się do dużego miasta .
Mam określona ilość udanych podrywow do wykonania.
Egzotyczne wakacje.
Praca w której będę się mógł rozwijać .

Wykończyć dom do końca i

Wykończyć dom do końca i zamieszkać na swoim, wybudować nowy budynek firmowy i rozwijać biznes z kilkoma pracownikami, mieć więcej czasu na realizację pragnień, zdobyć kilka pucharków w motocrossie, dużo spontanu i doświadczeń.
Kilka wypadów za granicę (Odessa, Hiszpania, jak się uda to może Wietnam).

I w przeciwieństwie do Dobrodzieja chciałbym mieć te 6kg więcej Smile ale mięśni Laughing out loud

Portret użytkownika Hasano

1. Finanse - Zarobić o 50

1. Finanse
- Zarobić o 50 tys. zł więcej niż w tym roku, co wcale nie musi być takie trudne patrząc ostatnie 3 miesiące.
2. Kobiety
- jak nie będę miał stałej relacji, to znowu mocniej przyatakować tinderem i badoo, bo statystyki z 2020 mam na prawdę dobre.
Wiadomo gdyby Nie Covid-19 to sobotnia lub piątkowa impreza co tygodniowa zawsze by wleciała.
Dobić do 50 domkniętych kobiet.
3. Zdrowie i muskulatura
- Powinienem zrzucić 3-5 kg żeby na prawdę odsłonić mięśnie ( jestem na soku, tzw. dopingu teść+deka)
4. Jestem na dobrej drodze, żeby przespać się z dziewczyną która mnie zlała dokładnie rok temu, sama teraz inwestuje w relacje i za mną goni. Jak łatwo role mogą się obrócić.. Smile

Portret użytkownika Rot

Zluzować poślady i zająć się

Zluzować poślady i zająć się tatuażem na serio. Może nawet się uda pierdolnąć korpo.
I ruszyć z kapelą z kopyta ku chwale belzebuba.

Portret użytkownika Pinochet

Pierwsze pół roku 2020 bylo

Pierwsze pół roku 2020 bylo dla mnie ciężkie ze względu na covida. W Lipcu udało mi sie wrócić do starej Niemieckiej firmy. Mogę powiedzieć, ze 90% swojego planu na poprzedni rok zrealizowałem. Kupilem przede wszystkim konsolę djska i caly sprzęcik.

W obecnym roku jedna z ważniejszych rzeczy to zmienic samochód.W kwietniu/maju planuje wyjazd na Ukraine, mianowicie do Czarnobylskiej strefy. We wrześniu urlop w Grecji. W międzyczasie zrobić tatuaż, popracować nad sylwetką, zrobić kurs Djski, zacząć przygodę z car wrappingiem. To tak z grubsza. Plany narazie sa, a wszystko wyjdzie w praniu.

Przyznam, że ten rok i tak

Przyznam, że ten rok i tak był dla mnie rokiem w którym zrobiłem krok naprzód, ale to 2021 ma okazję zostać tym rokiem przełomowym. Z celów głównych które sobie wyznaczyłem, to:

1. Nauczyć się angielskiego, tak abym bezproblemowo dogadał się z każdym.
2. Otworzyć swoją pizzerię.
3. Prozaiczne, ale kupić swój wymarzony samochód.
4. Pójść na siłownię i zrobić chociaż raz w życiu świetną sylwetkę, udowodnić sobie że się da.

Mam nadzieję, że za rok w podsumowaniu wszystkie cele będą spełnione i nawet więcej!

Portret użytkownika Kensei

Plany na 2021 - przeprowadzka

Plany na 2021
- przeprowadzka - done, ogarnąłem to 3 stycznia,
- uwolnić się z nałogu palenia petów - ni chuja, zaraz po przeprowadzce zapaliłem pijąc piwko, narazie ograniczam, odkładam na później próbę, muszę przeczytać jeszcze raz książkę Allena Cara,
- kontynuować psychoanalizę przez ten rok
- trzymać się detoksu od różnych nielegalnych substancji, póki co leci dziewiąty tydzień, minimum chce wytrzymać pół roku,
- prowadzić świeżą relację z panną, bez parcia na rezultat i bez presji, że coś musi być jakieś, odpuścić nadmierną kontrolę, idzie nieźle,
- wznowić poranne ćwiczenia z metody Wima Hofa, jak dojdę do zadowalającego poziomu - zapisać się i pojechać na weekendowy warsztat z kąpieli lodowych itp,
- zaliczyć egodrop festival,
- kupić nowe klapki, bo zwlekam od 3 lat

A co mi nie wyszło w 2020?

- narzeczeństwo jebło, z wizji i celów na przyszłość została czarna dziura, muszę wszystko wykreować od nowa, do tego covidowa zawierucha stworzyła pustkę zarówno w rozrywkowych aktywnościach jak i w portfelu bo nie dostałem podwyżki.

Portret użytkownika Pckr

Przypomniało mi się że jest

Przypomniało mi się że jest taki lek który bierze się i on obrzydza palenie tak bardzo, że po 3 tyg jak się zapali to od razu zbiera się na wymioty, warto spróbować jak nie wyjdzie własnymi siłami.

Portret użytkownika Kensei

Nie no luźno, po prostu teraz

Nie no luźno, po prostu teraz nie czuję tego wiesz - chce nie palić. W 2019 w święta poczytałem książkę i miałem misję żeby się uwolnić z nałogu i przestać palić, przeczytałem 40 stron może i ot tak przestałem, trzymałem się 8 miesięcy ponad, ale jak mnie panna jebła w komis to fajki weszły, a wegetarianizm odszedł do lamusa Laughing out loud

Portret użytkownika Pckr

@Adept Narzędzi Tytanów nie

@Adept

Narzędzi Tytanów nie da się machnąć na raz, ja to bardziej traktuję jak książkę z przepisami - a tu się sprawdza zajebiście i bardzo inspiruje jak potrzeba.

Co do Fastlane, to jakbym miał wybrać top 1 książkę z zakresu samorozwoju to właśnię tę - dzieło kompletne i bez bullshitu a sam autor to gość który się nie pierdoli i "robi co chce" także polecam bo warto.

@Dobrodziej - mam grupę treningową w Sopocie, trenujemy tutaj albo na plaży - goo.gl/maps/osQpprnB2m61LxjU7
Są opony, liny do crossfitu, liny do sprintów + ja mam trochę swojego ciężkiego sprzętu, obok boisko do basketu a zaraz obok plaża i morze do morsowania... powiem szczerze, czuję się jak w Kalifornii także zapraszamy chętnych, w zimie też jest fajnie.

Co do mnie to 2020 najlepszy rok w życiu - zacząłem całkiem spłukany po Erazmusie, start kompletnie od zera a teraz mam kręcący się biznes z perspektywami i związek który jest idealny (nie było nawet ani jednej kłótni czy sprzeczki od początku, seks ciągle super xD kiedyś też nie sądziłem że to w ogóle możliwe) więc cytując klasyka - w 2021 życzę sobie tego samego co w 2020.

Oczywiście nie odbyło się bez wielu dobrych książek które pomogły mi intensywnie pracować nad sobą (btw. @Kensei właśnie zaczynam 4 książkę Hessego w od grudnia;) i ułożyć wiele spraw w głowie - szczególnie polecam "Źródło" Ayn Rand oraz wspomniane wcześniej "Fastlane Milionera" oraz "Siddharthę" Hessego - ta mieszanka sprawi, że nawet najbardziej zagorzały konformista/komunista stanie się indywidualistą i kapitalistą z krwi i kości;)

Tam jest jakaś lista

Tam jest jakaś lista kolejnosci jak czytac te ksiazki Hessego? Wrzucilem na warsztat do googli jedna, o ktorej wspomniales i wydaje sie byc ciekawa, wiec zerknal bym cos moze.

PS: Pamiętam temat o tej dziewczynie, fajnie, ze sie uklada. Twoj zwiazek jest przykładem tego, ze nie wszystko jest czarno białe i warto probowac, a nóż... Smile

Portret użytkownika Admin

Slyszalem bardzo duzo

Slyszalem bardzo duzo pozytywnych opinii o Fastlane, wiec napeawno przeczytam, Co do Narzedzi... no nie wiem, tak srednio. najporsciej na swiecie - znudzila mnie. Moze nie ten etap mam w zyciu? Dam jeszcze jedna szansę jak wroce do Polski.
Na razie siedze w Tjalandii i pewnie posiedze z pół roku Smile

Portret użytkownika Pckr

@Dobrodziej Tak, nawet chyba

@Dobrodziej

Tak, nawet chyba Cię pytałem kiedyś gdzie najlepiej mieszkanie ogarnąć! Zacząłem od Gdyni, teraz Sopot i jestem wręcz oczarowany miastem.
ps
morsowanie w morzu zajebiście spala kcal

@Admin

A Ty nie jesteś już na "fastlane"?Wink

Jedyne co to problem ją dostać, kupienie papierowej wersji w PL graniczy z cudem, nie wiem dlaczego bo to naprawdę genialna książka - pytanie czy przekaz Ciebie dotyczy.

To co ja z niej wyniosłem to "Oddaj 2-3 lata swojego życia za rozkręcenie od zera biznesu, który po tym czasie sam będzie na Ciebie zarabiał" i gotowy przepis jak to zrobić, z tym że poświęcenie tych kilku lat to spora cena.

Największa zaletą książki nad np. "4h Work Week" Ferrisa, Kiyosakim czy Hillem to, to że autor krok po kroku opowiada swoją historię pracy 7 dni/tyg, przerzucania burgerów do stworzenia swojego biznesu.

Portret użytkownika Admin

"A Ty nie jesteś już na

"A Ty nie jesteś już na "fastlane"?" no raczej tak, ale tak ludzie zachwalaja, ze sam chce ja sprawdzic. Nie wiem o czym jest ksiazka, ale jak przeczytam kilkanascie stron to bedzie jasne czy warto, zebym czytal dalej.

""Oddaj 2-3 lata swojego życia za rozkręcenie od zera biznesu, który po tym czasie sam będzie na Ciebie zarabiał"

to juz mam za sobą Smile

"4h tydzien" to dla mnie przedszkole. Czytalem ją jak już prowadzilem biznes, wiec wszystko tam bylo dla mnie oczywiste.

Portret użytkownika Pckr

Ja dalej czekam Marcin aż

Ja dalej czekam Marcin aż zaczniesz pisać książki podróżnicze albo właśnie takie biznesowe, na bank będzie bestseller;)

@Dobrodziej - done

Portret użytkownika Pckr

Hej Snumik, Ja czytałem tak:

Hej Snumik,

Ja czytałem tak: Siddhartha -> Narcyz i Złotousty -> Kuracjusz -> Wilk Stepowy i taką też kolejność polecam, Siddhartha ma jakoś 180 stron i szybko się czyta, jest lekki a Narcyz to taka dłuższa opowieść ale wartka, z kolei te dwie ostatnie są cięższe i jakbym od nich zaczął to raczej bym się nie przekonał do autora.

Kensei polecał Drogę na Północ czy coś takiego, podobno super ale tego jeszcze nie czytałem.

Co do laski to fakt, sam wychodziłem kiedyś z przekonania że w klubach to fajnej dziewczyny się nie pozna, najlepiej w bibliotece i to dziewicę bo reszta to dziwki ale na szczęście mi przeszło:D

A u Ciebie co nowego?

Portret użytkownika Kensei

Podróż na Wschód specyficzna

Podróż na Wschód Wink specyficzna

U mnie teraz natłok różnych

U mnie teraz natłok różnych zajęć, kończę studia, wiec zaraz obrona (na szczęście już inżynierka napisana), chce zmienic firmę na lepszą, wiec musze duzo podciagnac skilla, nawet sporo jakos spotkan ostatnio z tindera, wiec caly czas czegos nowego sie dowiaduje i jakos to sie tak kreci, ze mam mega mało czasu Laughing out loud

Swoja droga, cwiczenie na plazy, w jakas zajebista pogode, wlasnie kojarzy mi sie z jakims LA Laughing out loud Zajebiscie miec jakis dom na promenadzie nad oceanem/morzem Laughing out loud Z rana lecisz sobie pobiegac, ogien. Laughing out loud

Portret użytkownika Pckr

@Kensei - fakt, gość sam

@Kensei - fakt, gość sam siebie określa neurotykiem i można też to zauważyć że każda książka była pisana pod wpływem czegoś innego, ale czy nie jest tak my też się zmieniamy cały czas? W każdym razie lepiej zacząć od czegoś łatwego i przyjemnego niż wskakiwać w okres jak gość chciał popełnić samobója xD

@Snumik
Z tym brakiem czasu to niby fajnie ale też wkurwia na dłuższą metę xD Fajnie bo progres ale jak nie można odetchnąć przez dłuższą chwilę to lipa.

Akurat ja robię rekrutacje IT także mogę Ci czegoś poszukać, odezwę się na priv.

Portret użytkownika lukas198820

1.Ogarnac nauke Javy do

1.Ogarnac nauke Javy do konca.
2.Zmienić prace.
3.Rozruszac kanał na Youtube.
4.Stworzyc gre w Unity.

Poprostu działać.☺..Dzialać a nie tylko gadać bo postanowienia nie zawsze sie udaja..Tak jak ci co na silce wytrzymuja do 6 stycznia Smile

Dawać sobie więcej szans -

Dawać sobie więcej szans - WSZĘDZIE

/Relacje
1. Zrobić 365 podejść. ( zadanie )
2. Zrobić 54 Randki. ( cel )
3. Rosnąć i zwiększać pewność siebie

/kariera
1. Zacząć pracować nad swoim biznesem
2. Sprawić, że on będzie na siebie zarabiał

/Zdrowie
1. Utrzymać formę, którą zbudowałem przez ostatnie 2 lata.

i rzucić te cholerne fajki Laughing out loud

Co się udało ?

1. Forma życia
2. Lepszy status
3. Dużo swobodniejsza rozmowa z kobietami, kokietowanie, pewność siebie - wszystko mega na plus

Co się nie udało ?

1. Związek ( no plan był Laughing out loud - prawie ahhahah )