Straciła zainteresowanie, co robić?
Takie wpisy pojawiają się na forum bardzo często. Pojawiają się różne rady, od zwykłego ,,olej" do ,,próbuj aż się zgodzi, albo powie ci że masz się odwalić". Ja to widzę trochę inaczej, jeśli nie masz problemu z poznawaniem nowych dziewczyn, to jak najbardziej możesz olać sprawę i działać z inną, ale jeśli poznajesz dziewczynę raz w miesiącu, to jesteś w słabej sytuacji.
Najważniejsze to zachowaj spokój, bo wypisując zbyt nachalnie możesz ją wystraszyć i ona przyklei ci łatkę nachalnego i zdesperowanego, sam kiedyś wpadłem w takie coś, do teraz dziewczyna nie chce ze mną gadać, nie polecam. Nie warto też pisać ostatniej wiadomości desperacji typu: Cześć Karolina, od ostatniego spotkanie ciągle myślę o tobie i chyba cię kocham, nie rozumiem co się stało przcież tak dobrze się bawiliśmy itp.
Ty może dobrze się bawiłeś, ale ona chciała żebyś zebrał się w sobie i ją kurwa pocałował, a nie pierdolił o tym jaki twój żółw jest zajebisty, śmiała się bo to było zabawne, ale nic więcej, zero namiętności, emocji, erotyzmu i już jesteś fajny gość, to wszystko co może z ciebie być, drugiego spotkania nie będzie. Jeśli z tobą wyszła, poświęciła ci swój czas dała się złapać za rękę, objąć za biodro, to wiedz, że coś się dzieje, nie całując spieprzysz bardziej niż próbując całować.
Wracając do tematu, jeśli straciła zainteresowanie, odpuść, przynajmniej na jakiś czas, wyczekaj moment. Wróci z wakacji na Karaibach, zobaczysz zdjęcie, możesz zagaić rozmowę o to właśnie zdjęcie i wtedy powoli mozolnie od nowa trzeba będzie odbudować zainteresowanie, może się udać, ale w tym sporcie nic nie jest pewne.
Ale jak długo czekać?
Napiszę ktoś poczekaj miesiąc, to będziesz czekał?! Spotkasz ją na ulicy to cześć nie powiesz nie zagadasz o nic, bo ktoś ze strony kazał ci czekać miesiąc. Swoją drogą niektórzy z was koledzy za bardzo trzymacie się zasad, np Nie okazuj jej żadnych uczuć-graj na zimno, a potem są pytania co robić, tak jej zależało... Te wszystkie porady i reguły to są drogowskazy, wszystkie prowadzą w to samo miejsce, tylko trzeba mądrze z nich korzystać. Jak z GPSem każe ci na wiadukcie pojechać w lewo to co zrobisz? Pojedziesz prosto bo widzisz, że to głupie, zastanowisz się o co chodzi, przecież źle mnie prowadzi, myślisz samodzielnie, nawigacja tylko ci podpowiada. Tak samo jest w uwodzeniu, każdy ma swój własny sposób, i ty powinieneś znaleźć swój, metoda prób i błędów to bolesna metoda, lecz jedyna skuteczna.
Więc jeśli straci zainteresowanie to najpierw pomyśl, co mogłem zrobić lepiej,może powinienem mniej mówić itp, a dopiero potem działaj, daje ci to doświadczenie i wiedzę na przyszłość.
Jeśli rozdieliła was kłótnia, a nie chcesz przeprosić, nie rób wyżutów, zaczekaj, za miesiąc, dwa, zapomni o tym i wtedy podjazd i działasz. Jeśli raz ją zainteresowałeś to nie powinno być problemu żeby zrobić to znowu, tylko nie popełniaj dwa razy tych samych błędów.
Tym właśnie sposobem odpowiedziałem sobie na pytanie które niedawno sam zadałem na forum odnośnie utraty zainteresowania
Pozdrawiam, mam nadzieje że komuś pomogą moje przemyślenia XD