Złamałem swoją regułę pisania blogów w środku nocy, ale ranek też jest świetną porą.

Witam.

Dlaczego to idzie tak wolno? Co zrobiłem nie tak? Czy ja ją nudzę? Nie potrafię z nimi rozmawiać. Szybko odchodzą. Nie chcą się spotkać drugi raz.

Co robicie podczas rozmowy z kobietą?

Pewnie wyobrażacie sobie ją nagą w waszym łóżku, albo zastanawiacie się jak do tego doprowadzić.
Takie zastanawianie się tylko pogarsza sprawę i oddala was od celu. Musicie być świadomi, obecni tu i teraz. Wewnętrzny dialog czy wizualizowanie sobie czegokolwiek sprawia że tracicie koncentrację.
Rozmowa to furtka, daje wam możliwości, a wy w tym czasie myślicie o tym jak byłoby fajnie być po drugiej stronie, zamiast działać i próbować ją otworzyć.
Będąc świadomym podczas rozmowy łatwiej jest mi ją prowadzić, słuchać i reagować. Daje mi to możliwość poznania kobiety i zaskoczenia jej czymś. Łatwiej jest ją rozśmieszyć. Wtrącanie trafnych uwag do jej monologu to w moim mniemaniu najlepszy model rozmowy kobieta-mężczyzna. Poznajesz ją bardzo szybko samemu pozostając w aurze tajemniczości a do tego pokazujesz że jesteś inteligentny, zabawny i wiele innych cech które są powszechnie uważane za wartościowe i atrakcyjne.

Ale by dobrze prowadzić rozmowę

MUSISZ BYĆ OBECNY

.

Pozdrawiam.