Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Oczywistość.

Portret użytkownika baudelaire

Ostatnimi czasy trochę tu dyskusji, kto lepszy "puła", kto ma więcej doświadczenia i takie tam pierdololo internetowe.
Pewnie Ameryki nie odkryję, bo ta już dawno została odkryta, no ale spierać się można czy zrobili to Wikingowie czy Kolumb, Krzysztofem zwany.
Panowie faktem jest, że życie zapierdala, co widzę po sobie, bliskich, znajomych , nawet tutaj gdzie co roku przychodzą nowi a jeszcze inni odchodzą. Wszyscy jednak tutaj przyszli po wiedzę, każdy jednak z nieco innego powodu. Grzesia rzuciła lasia po latach związku, Jaś jest nieśmiały i ma wszystko (czasami w dupie) tylko nie rucha, Władek jest młody i chciałby już zadupczyć ale "nima" co, Stefan przeczytał "Grę" i stwierdził że to jego życiowe powołanie.
Kiedy ja tu trafiłem, byłem już po trzydziestce, miałem dwa wieloletnie związki za sobą, niemało przygód z kobietami, kilka prac i biznesów za sobą, pasje które rozwijam w sobie do dzisiaj i jestem w nich coraz lepszy. Chciałem wymienić się poglądami nie z podrywaczami, ale z mężczyznami. Podrywacz czy uwodziciel jak dla mnie brzmi niepoważnie- słowo daję że wolę Mietka Wymiatacza Serc Damskich, niżeli dumnie brzmiące słowo "uwodziciel".
Widziałem też hierarchię- to nic że internetową- jeden wiedział więcej niż drugi i tak sobie dotrwaliśmy do czasów obecnych.
W moim przekonaniu podrywanie czy tam uwodzenie nie jest i nie powinno być priorytetem, ani celem życia, nawet młodego źrebaka. Niestety coraz częściej tak jest i w tę pułapkę wpada wielu z Was, zatracając się i oszukując że techniki, podejścia, "studiowanie" relacji i rozkładanie jej na czynniki pierwsze sprawi że staniecie się lepszymi mężczyznami w przyszłości.
Żeby do tego dojść należy się zastanowić co to w praktyce oznacza. Według mnie, każdy człowiek w związku ze swoimi przekonaniami, środowiskiem w którym żyje i z którego się wywodzi i wieloma innymi przekonaniami wyniesionymi z przeszłości, inaczej postrzega te cechy i stąd się biorą nieporozumienia.
Są jednak na świecie wartości które stanowią o nas od początków ludzkości.
Jeśli ktoś uważa że posiadanie trzech kobiet i pięciu kochanek jednocześnie sprawia mu przyjemność, może tak uważać, powinien jednak zdać sobie sprawę że takim postępowaniem będzie ranił bliskie przecież mu osoby, przez co ani nie będzie lepszym człowiekiem, ani lepszym mężczyzną, ani nie będzie też lepiej postrzegany przez społeczeństwo. Oczywiście jest jeszcze teoria żeby się nie przejmować tym co inni powiedzą. Tylko w takim razie skąd tutaj tyle żalu bo kogoś panna zostawiła, bo jakiś (tu sobie wpiszcie dowolnie obraźliwe słowo, którym padły tu setki) miał czelność przespać się z czyjąś niunią. To tak trochę "po Kalemu". Chcecie uczciwości? To ją też dajcie w pakiecie, jako coś naturalnego związanego z Wami i nie wierzcie z głupoty o których niektórzy tu piszą że fajnie mieć więcej lasek. Gówno prawda- to co będzie stanowić o Waszej męskości to szacunek, uczciwość, spójność poglądów. I wiele innych pożądanych przez ludzkość cech. Także kobiety. Celowo napisałem "także" bo lepiej jak jakość wynika z tego kim się jest, a nie z tego że sobie wmawiamy że jest się kimś, po to żeby mieć więcej kobiet.
Nie wystarczy latanie po ulicach i narażanie się na politowanie. Owszem, jest to takie małe "coś", które jednak jedynie na co wpłynie to na śmiałość plus kilka numerów. Jak chcecie lepszej, skuteczniejszej drogi to nie latajcie po ulicach tylko poszerzajcie własne horyzonty. Uczcie się, rozwijajcie, zarabiajcie i myślcie przyszłościowo. Zapewniam że po kilku latach nie będziecie się nawet zastanawiać dlaczego macie powodzenie u kobiet. Będzie to tak oczywiste i naturalne, że nie będziecie mieć żadnych wątpliwości. Ponadto będziecie mieć tyle własnego, ciekawego życia, poczucia własnej wartości, że nie będziecie musieć się wartościować przez ilość cipek na koncie. Nie będzie to dla Was żadnym wyznacznikiem Waszej męskości.
O ile jestem w stanie zrozumieć że młody chłopak zaczynający swoją przygodę z dorosłym życiem i szukający wzorców błądzi, to już mając te 25 lat i więcej fajnie by było wiedzieć kim się jest i w jaką stronę chce się iść. Czego Wam chłopaki życzę jak najwięcej.
Można chcieć mieć powodzenie i się na tym skupiać, można je też mieć zwyczajnie z własnej wartości. Ja wybrałem to drugie i słowo daję że nigdy nie narzekałem na brak powodzenia ani poczucia atrakcyjności.
A już na pewno żeby kogoś uczyć, trzeba trochę przeżyć, bo można zrobić komuś krzywdę. Ja bym się nigdy nie odważył kogoś uczyć, pomimo że z niejednego pieca chleb jadłem. Mogę jedynie napisać o swoich przemyśleniach i przeżyciach. Jak nic jednak było tego więcej, niż u 90% obywateli podrywaja. Czy to do Was dotrze, Wasza sprawa;)

Odpowiedzi

Może i lodzik sam się nie

Może i lodzik sam się nie zrobi, ale musisz popracować nad sobą aby ktoś Ci go zrobił...

Pomoże mi to o wiele

Pomoże mi to o wiele bardziej, niż latanie za laskami jak żul pod nocnym proszący wszystkich o 50 groszy.

Portret użytkownika baudelaire

Nie zamierzam loleks. Zawsze

Nie zamierzam loleks.
Zawsze możesz potrenować i sobie sam sięgniesz, przestaniesz wreszcie marudzić;)
Możesz też się zapisać na szkolenie do brata:)))

A ja znam mnóstwo gości,

A ja znam mnóstwo gości, którzy pracują, zarabiają, rozwijają się i myślą przyszłościowo i dziewczyn wokół nich nie widzę...

Portret użytkownika baudelaire

A to jest inna kwestia nad

A to jest inna kwestia nad którą można się zastanowić. Nie każdy Anarki jest tak piękny jak Ty;) Ale za to ci mniej piękni mogą nadrabiać innymi cechami i mieć inne fajne atuty przy których i uroda czasem blaknie;)

też wchodzi kwestia

też wchodzi kwestia programowania społecznego. W USA mówią dzieciom, że są piękne, utalentowane i później kobieta mimo że wygląda jak kaszalot czuje się jak Marilyn Monroe, a w Polsce na odwrót.

Portret użytkownika baudelaire

Bo nie chodzi o to co Ty

Bo nie chodzi o to co Ty widzisz wokół nich, tylko jak oni się z tym czują i w tym wszystkim odnajdują.
Gdzie jest powiedziane że musisz mieć dużo kobiet bo jak ich nie masz to jesteś ciamajda? Tworzycie sobie obrazki w które sami się wpisujecie. To właśnie tutaj coraz więcej widać takiego myślenia i licytowanie się kto ile i czego zaliczył. Prawdziwy sekret nie tkwi w tym że musisz tylko że możesz. Obawiam się jednak że niektórym parcie na dupy przysłania tą subtelną różnicę.
Spójrz na te wszystkie slogany reklamujące "uwodzenie"- będziesz szczęśliwy, będziesz taki, sraki i owaki, staniesz się lepszy itd. Najpierw buduje się potrzeby a potem się je spełnia- podstawowa zasada każdego biznesu, także tego o uwodzeniu;)
Staram Wam się przekazać że skrajności są złe. Że latanie za dupami bez opamiętania nie wnosi do życia niczego czemu warto się poświęcać. Za to równowaga owszem- wnosi wiele dobrego.

Portret użytkownika baudelaire

Np na naukę ortografii

Np na naukę ortografii Wink Sorry, nie mogłem się powstrzymać, ale jak można napisać "mnustwo" Przecież wszyscy chodziliśmy do szkoły podstawowej.
Ja nie wiem skąd można wziąć godzinę dziennie na włóczęgę po mieście żeby pozaczepiać ludzi. Jestem człowiekiem dość zajętym. Pracuję często kilkanaście godzin dziennie, wszystkie weekendy, więc jak przychodzi wolna chwila to staram się odpoczywać z rodziną albo zrobić coś sensownego, pojechać gdzieś, zobaczyć coś nowego itd. Na pewno nie chce mi się tracić czasu na wątpliwe czynności edukacyjne.

To Twoje tłumaczenie odnośnie

To Twoje tłumaczenie odnośnie błędu w słowie mnóstwo?

Moja mama siedzi w tym całym coachingu, tym czym się zajmuje Grzesiak. I sama stwierdziła, że to co on odstawia to już jest jakaś sekta, ciągłe gadanie tego samego, i wiele rzeczy czysto pod publikę (sztuczka z gadaniem po hiszpańsku w taki sposób, żeby każdy Polak zrozumiał).

A ta Twoja inteligencja emocjonalna Ci nie pomoże, jak będziesz zwykłym idiotą, który nawet podstawowych zasad ortografii nie ogarnia (a pewnie masz na kompie ustawione podkreślanie błędów).

Co do podchodzenia. Osobiście preferuję po prostu łapanie okazji w ciągu dnia, rezerwowanie czasu tylko na podchodzenie do dziewczyn uważam za słabe.

Społeczeństwo takie obrazki

Społeczeństwo takie obrazki generuje. Cytaty z literatury, filmy itd. Ciężko żeby coś takiego programowane podprogorowo się do główki nie wbiło.

Portret użytkownika baudelaire

Masz 21 lat:) Zapewniam Cię

Masz 21 lat:) Zapewniam Cię że jak mnie posłuchasz, zanim dobijesz 30tki, możesz być świetną partią o którą będą się baby bić niczym o murzyna z białymi jak kość słoniowa zębami.
No chyba że wolisz na ruskiego generała szukać panny, bo inni już mają a Ty nie;)
Masz wybór- możesz się uczyć jak zagadać do panny, albo możesz być kimś, do kogo panny same będą lgnąć.

Portret użytkownika baudelaire

Teraz Ci się tak wydaje. Mało

Teraz Ci się tak wydaje. Mało tego, wiem że myślisz że jak będziesz miał 30 lat będziesz cholernie stary i bardzo dorosły. Nic bardziej mylnego, zobaczysz jak szybko Ci zleci.

Portret użytkownika kilroy

Ojjj, święta prawda! A z tych

Ojjj, święta prawda!

A z tych wszystkich młodych gniewnych wyrastają zwykle starzy wkurwieni.

Portret użytkownika Guest

a jeszcze mniej pokory, wierz

a jeszcze mniej pokory, wierz mi!

Gdyby mi tak ktoś

Gdyby mi tak ktoś przetłumaczył z 5 lat temu...

Tak jeszcze co do tej pewności siebie zdobywanej przez podchodzenie do kobiet, o której tutaj tylu pisze... To jest jak z atrapą broni - tylko wygląda jak broń i choć nią nie jest, to większość ludzi da się nabrać. Jednak gdy trafi się na kogoś, kto ma pojęcie lub co gorsza jest uzbrojony w prawdziwą, to wychodzi ile to tak na prawdę jest warte.

Portret użytkownika czysteskarpety

Wszystko rozbija się o to, że

Wszystko rozbija się o to, że panowie latają codziennie po mieście i co tydzień ruchają inną pannę. Fajnie. A ja wychodzę raz w tygodniu się pobawić i też co tydzień rucham inną pannę. To jest ta różnica, pozdro pińcet.

Portret użytkownika baudelaire

HeadCrusher naprawdę było Ci

HeadCrusher naprawdę było Ci potrzebne latanie po ulicach i zagadywanie do dziewczyn żeby dowiedzieć się że one mogą, czy tam chcą rozmawiać z drugim człowiekiem? Wiesz, to trochę tak jakbyś odkrył że jak odkręcisz kran to poleci z niego woda.
Moim zdaniem budowanie pewności siebie w oparciu o to co Ci jakaś tam kobieta powie jest dramatycznie słabe bo pewność siebie nie powinna wynikać z tego co Ci ktoś powie. Pewność siebie nie jest czymś co zbudujesz w kilka dni-to proces wielowątkowy i długotrwały. Co z tego że polatasz za pannami, że zrobisz coś tam w kierunku tej pewności, że sobie będziesz wmawiał że jesteś wartościowy? Przy pierwszym lepszym potknięciu Twoja "pewność" posypie się jak domek z kart bo nie będziesz miał silnych fundamentów.
Owszem, powiesz że na początek to i tak lepsze niż "nicnierobienie". No jasne że tak, ale ja nie zachęcam do tego żeby nic nie robić, tylko właśnie żeby filtrować te wartościowe działania od tych pozornych.
Nie wiem, nie chcę oceniać ale jakoś średnio chce mi się wierzyć że będziesz grał całe życie w pokera i na tym będziesz budował podwaliny samego siebie, no ale jak kto woli.

Wędrowały dwa byki przez

Wędrowały dwa byki przez świat i napotkały piękną łąke pełną pięknych krów.Młody byczek powiedział do starego, choć porwiemy jedną krówke i sobie ją zgwałcimy na to stary pójdziemy spokojnie i dostojnie a w tydzień przelecimy wszystkie. Dla mnie blog bardzo warościowy.

Portret użytkownika Kołboj

Dobrze napisane, sam bym coś

Dobrze napisane, sam bym coś takiego napisał ale nie umiem pisac blogów Laughing out loud

Nic dodać, nic ująć!

Portret użytkownika Kołboj

''Polecam również postrzegać

''Polecam również postrzegać interakcje bardziej jako grę emocji ,stanu emocjonalnego,oferowania wartości oraz na poziomie energetycznym.To co mówisz to jest tylko 7 % przekazu reszta to mowa ciała,czyli gesty tonacja głosu, mimika,oczy ,wibracja interakcji i cała energia która emanuje z ciebie.To jest tak jak z dobrym aktorem,dobry aktor to ten co umie się psychicznie i fizycznie wczuc w role ,żeby w odpowiedni sposób przekazać emocje.Dobry aktor musi być również dobrym psychologiem.Kto powiedział,że prawdziwy facet musi być:odpowiedzialny ,uczciwy,uczuciowy,ogarnięty finansowo itd.To atrybuty ludzkie,każdy powinien taki być i byłoby fajnie,ale jak wiemy nie zawsze tak jest.Prawdziwy facet według mnie powinien mieć męską energię czyli być przeciwieństwem kobiecej aury:posiadać swoją rzeczywistość czyli umieć się dobrze czuć z samym sobą,nie potrzebujący do szczęścia kobiety,stanowczy- kolejne przeciwieństwo kobiecości,być liderem ale nie w pracy tylko w życiu,umieć poprowadzić kobietę w każdej sytuacji zarówno przez ulice jak i do łóżka,oraz umieć generować dobre emocje z samego siebie.''

Słuchaj chłopcze ALE to ma wynikać z jego ładu i składu wewnętrznego aktor jest TYLKO aktorem!

Pozatym ja pamiętam siebie młodego, sam ruszyłem na laski, sam próbowałem, nie potrzebowałem PUA by pajacować na mieście. Fakt faktem trafiłem tu jak mnie laska walnęła po dłuższym czasie, byłem jak otępiały, próbowałem PUA sfery ale wróciłem do siebie, PUA pomaga na chwile jak tanie wino ale po czasie śmiejesz sie z tego i nawet wstydzisz tych idiotyzmów. Facet ma przedewszytskim MYŚLEĆ.

PS. Tak naprawde ta stronka ma wartość właśnie dzięki tym starym doświadczonym grzybom, którzy to maja cheć się tutaj udzielać. Smile

Portret użytkownika baudelaire

Masz rację loleks. Żadnych

Masz rację loleks. Żadnych prawd objawionych tu nie ma.
Imputujesz mi jednak ciągle że wiem najlepiej, kiedy to Twój brat którego tak zaciekle bronisz(pomijam już fakt że na początku rżnąłeś głupa i udawałeś kogoś dla niego obcego), prawdopodobnie razem z Tobą zakłada multikonta (przykład z wczorajszego wieczoru) i wypisuje głupoty tylko po to, żeby podważyć prawdziwość tego co napisałem. A to przecież Twój brat się ogłosił nauczycielem, to On wrzucił tu film z reklamą swoich "szkoleń";)

Nigdzie nie napisałem że to jedyna, słuszna i prawidłowa droga, napisałem jedynie że WEDŁUG MNIE lepiej się skupić na innych wartościowych rzeczach niż na ciągłym myśleniu o taktykach i sposobach poderwania baby oraz na ciągłym bieganiu po ulicach i zaczepianiu kobiet. Czy ja komuś zabraniam? No kurcze, prześledziłem te swoje bazgroły i nic takiego tam nie znalazłem:)
Za to wiem z autopsji że na samej śmiałości którą zyskasz na pobieganiu po Krakowie nie zyskasz wiele;). Równie dobrze mógłbyś zostać akwizytorem i wciskać ludziom różne niepotrzebne rzeczy a to i tak będzie lepsze bo przy okazji radzenia sobie z odmowami jeszcze jakieś pieniądze zarobisz;)
Nie wiem jakie wartości zostały Ci wpojone w domu ale jeśli uważasz że odpowiedzialność, uczciwość czy ogarnięcie życiowe są zbędne, to nie wróży to dobrze na przyszłość, także w relacjach z kobietami. To że nie zawsze tak jest to wiem i właśnie dlatego to dużo ważniejsze niż Twoja energia Wink Jak już będziesz miał kiedyś dzieci to powiesz im żeby zjadły energię i aurę tatusia- zapewne się nią najedzą a matka Twoich dzieci poklepie Cię po plecach jaki to wspaniały i energiczny jesteś;)
Gówno prawda że kobieta ma gdzieś Twój rozwój. Kobiety niezwykle wnikliwie obserwują z kim mają do czynienia. A dowodem na to są dziesiątki smutnych, rozpaczliwych wpisów umieszczanych choćby tutaj przez tych wszystkich ambitnych inaczej;) Mądra kobieta będzie Cię jeszcze wspierać i współtworzyć Twój sukces, w jakiej nie byłby on dziedzinie. Mało tego, to o czym Ty piszesz to tylko i wyłącznie początki relacji gdzie wszystko opiera się na emocjach, na motylach w brzuchu, na seksie. Tylko że później to nie wystarczy. No ale co Ty możesz o tym wiedzieć jeśli Ty szukasz kobiety do seksu a potem chcesz następnej i następnej.
Odpowiedz mi na jedno pytanie- czy jakbyś miał tego seksu pod dostatkiem, też byś latał szukać kolejnych cipek do zaliczenia? Jeśli Twoje zachowanie wobec kobiet determinuje seks to zmień głowę którą myślisz, zapewniam że będzie Ci lżej;)

Portret użytkownika noris

Wpis bardzo mądry i

Wpis bardzo mądry i prawdziwy!
Tylko podążając tą drogą uświadamiasz sobie, że połowa społeczeństwa- bez obrazy oczywiście, jest... pojebana
Takie moje spostrzeżenie...

Pozdrawiam ciebie, starą gwardie i wszystkich którzy 'coś' wnoszą w te stronę.

Portret użytkownika noris

Ależ skąd, każdy ma prawo

Ależ skąd, każdy ma prawo myśleć jak chce, ale jeśli to myślenie sprawia, że gnoisz (i wszystko podobne do tego słowa) drugiego człowieka to to już jest pojebane

Portret użytkownika noris

Pozdrawiam!

Pozdrawiam!

Portret użytkownika baudelaire

Popatrz jak zręcznie omijasz

Popatrz jak zręcznie omijasz temat Twojego zaangażowania tutaj;)
Loleks moje przekonanie o słuszności tego co napisałem wynika właśnie z faktu, ze sie o tym przekonałem na własnej skórze. Twoje z czego wynika? To właśnie gdybys Ty spojrzał szerzej na sprawę zrozumiałbyś o czym napisałem.
Bardzo Cię proszę, waż słowa.

"Zapewniam że po kilku latach

"Zapewniam że po kilku latach nie będziecie się nawet zastanawiać dlaczego macie powodzenie u kobiet. Będzie to tak oczywiste i naturalne, że nie będziecie mieć żadnych wątpliwości. Ponadto będziecie mieć tyle własnego, ciekawego życia, poczucia własnej wartości, że nie będziecie musieć się wartościować przez ilość cipek na koncie. Nie będzie to dla Was żadnym wyznacznikiem Waszej męskości."

Sedno. Szczególnie przedostatnie zdanie Smile

Portret użytkownika Mendoza

Dzięki Baude Do mnie ten blog

Dzięki Baude

Do mnie ten blog trafia.

Już od jakiegoś czasu tutaj, z rzadka, pojawiają się grubsze dyskusje dotyczące wartości życiowych. I moim zdaniem, właśnie takich tematów i zastanawianek potrzeba młodym chłopakom. (m.in. mi).

Pozdrawiam