Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Pierwszy raz w piątek trzynastego

Siemka! Smile Jest to mój pierwszy blog więc proszę o wyrozumiałość. Zacznę od tego, że nie byłem jeszcze sam w klubie zawsze szedłem z kolegami no i nadszedł ten dzień Piątek trzynastego.

Dzień zaczął się nie winie leniuchowałem do jakiejś 17, cały zamulony pomyślałem, że czas się ogarnąć i jak pomyślałem tak i zrobiłem. Od początku wiedziałem, że dziś idę do klubu więc musiałem jakoś nabrać pozytywnej energii i chop od razu wziąłem się za brzuszki i inne ćwiczenia. Po skończonym lekkim treningu, odpaliłem muzę na full i zacząłem łapać dzień, samemu się nakręcając. Po jakimś czasie, wiadomość od kolegi "Pijesz z nami?" Odparłem, że oczywiście, ale nie zostaje na długo bo chcę iść do klubu. Przyjechali po mnie, kupiliśmy litra i w trójkę w aucie + kierowca, który nie pił rozkręcaliśmy imprezkę na czterech kołach. Piliśmy wódkę z kubków niczym w Amerykańskich filmach obserwując ile osób wchodzi do klubu i czy w ogóle warto wchodzić, chociaż i tak wiedziałem, że pójdę, kolegów nie udało mi się namówić i pojechali pić dalej do znajomego. Wchodzę sam do klubu, patrzę pusty parkiet, i kilka loży zajętych, myślę chujowo, właśnie straciłem czas i hajs, ale po chwili tak spoglądam na loże mówiąc sobie, co mi tam spróbuje się dobrze bawić, aby tylko pozytywnie. Zamówiłem drinka i usiadłem na loży, patrzę,a tam fajna dziewczyna długie nogi w sumie to zajebiste długie nogi spódnica, średniej długości włosy dziewczyna,blondyna chcę Ją! Siedzę na loży spoglądając nieustanie w jej w oczy popijając drinka, podczas gdy ona bawi się z koleżankami na parkiecie, powoli łapiąc mój wzrok.Pierwszy drink poszedł, teraz czas na drugi, przechodziła akurat obok z koleżankami to ją zaczepiłem, lecz poszła.Kolejny raz jak schodziła z parkietu akcja się powtórzyła tym razem to ona mnie zaczepiła i poszła na loże ze znajomymi, wstałem i poszedłem za nią wbiłem się tam mówiąc jej do ucha, żeby poszła ze mną bo chcę porozmawiać, jej koleżanka do mnie że za 10 minut ona do Ciebie przyjdzie,- okej.
Siedzę dalej ona nie przyszła, po jakimś czasie oni poszli na parkiet, a na imprezie coraz to więcej osób, parkiet w sumie powoli robił się ciekawy. Wszedłem zacząłem tańczyć z jakąś laską i po kilku minutach poszedłem sobie na zewnątrz odetchnąć. Wróciłem patrzę jest, tańczy podbiłem i zaczeliśmy tańczyć. Po dwóch kawałkach wziąłem Ją do parku, gadka szmatka i mówi, że ma chłopaka od półtora tygodnia, olewam to i dalej robię swoje, wziąłem Ją pod drzewo i zaczeliśmy się lizać. Rączki powoli w dół, gdy nagle zaczeła gadkę, że nie jest taka łatwa, a Ja dalej swoje, po kilku sekundach zaczeła mowić, że nic z tego i lekko mnie odpychała, Ja powiedziałem, ok to idę. Poszedłem do klubu i zacząłem się bawić z innymi laskami, jedna,druga,trzecia pozytywnie tak jak miało być tak i też się bawiłem. Znów ona wchodzi na parkiet, Ja już siedziałem na loży i to samo, zaczynam Ją obserwować,a ona zerkając na mnie się uśmiecha, Ja puszczam oczko.Podchodzi koleżanka mówi, zostaw Ją ona ma chłopaka. Cały czas Ją pilnowała w tamtej chwili odpuściłem i pewnym krokiem wyszedłem na zewnątrz.Oni też wyszli (jej 3 koleżanki i 2 kolegów), Stoję i patrzę na nich, naglę ona się odłącza, wchodząc z powrotem do klubu,a Ja za nią. Patrzę tańczy sama, koleżanka na dole, można działać. Zaczynamy tańczyć i się trochę lizać, biorę Ją znów do parku. Siedzimy zaczynamy się lizać, ona znów, że ma chłopaka, coś tam powiedziałem ,ona w sumie chuj mu w dupę i dalej zaczeliśmy się lizać. Wstała i usiadła na mnie zaczeliśmy się dalej lizać, potem Ja wstałem i powoli paluszkami do cipeczki, zero oporu. Poszliśmy w ciemne miejsce, żeby nie było nas widać i próbuje z niej ściągnąć kieckę.Cały czas gadając, tutaj?,mam chłopaka,nie jestem taka łatwa,zawsze tutaj przyprowadzasz dziewczyny?.Usłyszałem niektóre zdania z 10 razy podczas dwóch minut.Już mi się odechciewało odpowiadać, ale majteczki już poszły w dół. Zapytałem, umiesz rozgrzać chłopaka?
-Tak,
To pokaż, wziąłem jej rękę i włożyłem do moich spodni, ona zaczeła się nim bawić, wyciągam gumkę, zakładam. Miałem już wkładać, gdy naglę głos jej koleżanki, która Ją woła, ona przestraszona. Kiecka w górę i poszliśmy siedzieć dalej, niby że gadamy. Myślę kurwa,a było tak blisko. Podbiły dwie koleżanki i kolega, one z łapskami do mnie, odepchnąłem Je, potem się rzucił jeszcze ten ziomek.Dostałem parę strzałów po mordzie od nich wszystkich, w sumie to może nawet ujebał bym ich sam, ale wolałem nie ryzykować, garda i po sprawie. Wyżyli się, a ja bez żadnych szwanków, tyle tylko, że trafili mnie w mordkę, ale bez śladów. Myślę : dobra idźcie, potem koleżanka, że oni się kochają i są razem półtora roku, w myślach -śmiech , bo pamiętałem, jak podczas rozmowy z moim celem wspominała, że są półtora tygodnia, ale udawałem poważnego i nic nie wiedzącego, żeby tylko się odjebali no i poszli grożąc mi że nie mam prawa się do niej zbliżać bo obłapie po mordzie raz na zawsze.
Ja na to że spoko i poszedłem, śmiejąc się całą drogę, potem usiadłem na jakiś schodach do sklepu przy chodniku, aby odetchnąć i analizowałem cały wieczór.
Zacząłem się dalej śmiać i poszedłem do domu, a całe to wyjście do klubu było spowodowane tym iż chciałem sprawdzić czy te dwa miesiące czytania regularnie tej strony coś wniosło no i wniosło.
Byłem bardziej pewny siebie, nie odpuszczałem tak łatwo,pozytywny cały czas i doprowadziłem prawie do seksu, chociaż po tych jej tekstach jeszcze dwa miesiące temu bym odpuścił. Szkoda, że prawie, a z drugiej strony może to i lepiej. W każdym bądź razie po dwu miesięcznej przerwie z imprezami, które spowodowane było brakiem osoby do wyjścia w końcu się przełamałem i poszedłem sam. A wieczór zaliczam do udanych.Właśnie tak spędziłem Piątek trzynastego, w sumie trochę pechowy był dla mnie Laughing out loud
A Wy? Jakbyście się zachowali, w niektórych momentach?

Odpowiedzi

Portret użytkownika opos1

Ale za nia latales kolego

Ale za nia latales kolego Smile

Racja, ale jak Ją zobaczyłem

Racja, ale jak Ją zobaczyłem to powiedziałem sobie, że muszę coś z nią zdziałać.Chociażby dla udowodnienia czegoś sobie.

ale prawie dopial swego.

ale prawie dopial swego.

Portret użytkownika opos1

I tu jest pies pogrzebany..

I tu jest pies pogrzebany.. chciales sobie cos udowodnic,wyszla potrzeba,czyli bycie neeeedeee

Co? Idę na imprezę kogoś

Co? Idę na imprezę kogoś poznać przy okazji sprawdzę sobie czy zrobiłem jakiś progres, wybrałem cel i do niego dążyłem. Wspominałem że tańczyłem prawie z każdą dziewczyną na parkiecie?
Widziałem, że ona chcę robiłem to na co miałem ochotę, a miałem ochotę na nią.Z każdą się dobrze bawiłem i z niektórymi pogadałem, ale po co mam o tym pisać.
Nie rozumiem czemu według Ciebie wyszedłem na neeeeedeee, wyjaśnij.

Portret użytkownika panxyz

pierdolenie, znam zajebistych

pierdolenie, znam zajebistych gości, którzy maja dobre dupy, dużo dobrych dup i często mają tak, że chca sobie udowodnić, że mogą mieć kolejną, a w cale nie są needy

Portret użytkownika pawkar

Moim zdaniem dobra akcja,

Moim zdaniem dobra akcja, chociaż mocno niemoralna Smile haha, tyle że z jej strony.
No bo chyba siłą to jej tam nigdzie nie wyciągałeś przecież nie? ;p

Z drugiej strony, ta jej ekipa i mordobicie... myślę, że nie warto, na pewno było tam więcej wolnych dziewczyn na parkiecie. No, ale się uparłeś na tą.

Siłą nie, jak szliśmy do

Siłą nie, jak szliśmy do parku to ona prowadziła Ja szedłem za nią, a potem ona się zatrzymała ja Ją wyprzedziłem i pociągnąłem za sobą mówiąc no chodź Laughing out loud Miała ochotę, ale nie chciała też za bardzo ranić chłopaka , który po tygodniu powiedział, że Ją kocha.. tak wtedy zaczęliśmy się śmiać. Trochę się bała, nie była zdecydowana, ale chciała to było widać. Szkoda tylko, że ci znajomi tak jej pilnowali myślałem że odpuszczą w końcu no i w sumie zasłużyłem na parę ciosów w pysk. Idioci z nich, a ze mnie egoistyczny dupek tyle w temacie, a zawsze byłem takim grzecznym chłopcem...

Co byś zrobił jakbyś mieszkał

Co byś zrobił jakbyś mieszkał z rodzicami, a ona była by z innego miasta? Zostaje park Laughing out loud Zresztą w Norwegii czy gdzieś tam to jest normalne.

Powiedz mi jak powinien

Powiedz mi jak powinien wyglądać prawdziwy podryw w klubie.

Portret użytkownika Sylvanyor

Dobrze było, koleś ma ból

Dobrze było, koleś ma ból dupy, bo Ty coś ugrałeś a on pewnie tapla się w jakimś werterowskim gównie chlipając pod nosem że kobiety go nie rozumieją. Działaj dalej, ale prócz progresu w uwodzeniu przydałoby Ci się zrobić progres w pisaniu tekstów w języku polskim Tongue

Spoko i dzięki za ciepłe

Spoko i dzięki za ciepłe słowa Smile Ostatnio troszkę zarabiam to jakiś słownik zakupie.

Pewnie że tak, przecież

Pewnie że tak, przecież zwierzęta musza nauczyć się kilku dodatkowych słów, aby ich wymowa była bardziej elokwentna.
Ty na serio z tym pytaniem?

Dzięki

Dzięki Smile

Portret użytkownika Guest

o! właśnie w ten sposób nie

o! właśnie w ten sposób nie rozmawiaj z panienkami na randce, Heath. To może zmęczyć;)

Jak zawsze miły

Jak zawsze miły Laughing out loud

Portret użytkownika opos1

raz widzialem w parku,jak sie

raz widzialem w parku,jak sie to dwoje pieprzyplo. Nic szczegolnego nie pomyslalem,ale tez mnie to nie obrzydzilo Tongue