Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Po raz kolejny to czujesz, po raz kolejny wiesz, że tu nie pasujesz... już nie.

Portret użytkownika PatrickPatrick

Dzwoni budzik.

Niemrawo otwierasz zaspane oczy i widzisz znów ten sam szaro-nudny pokój. Teoretycznie jest to Twój własny kawałek podłogi, praktycznie wygląda to zupełnie inaczej. Łyk letniej wody mineralnej ze stojącej obok łóżka butelki pozwala zwlec się na nogi. Pijesz nie dlatego, że wczoraj imprezowałeś. Po prostu zawsze masz butelkę wody obok łóżka. Zostawiasz ją tam na noc w razie, gdybyś wstał i zachciałoby Ci się pić. Tak już masz. Taki już jesteś.

Po wewnętrznej walce i krótkim namyśle w końcu wstajesz. Poranna toalety. Prowizoryczne śniadanie. Jesteś "gotów" do życia. Ubierasz się i wychodzisz.

Idziesz do pracy, pomimo tego, że powoli wychodzisz na prostą czujesz, że "coś" jest nie tak. Robisz, co do Ciebie należy, raz czas się dłuży raz nie, niekiedy masz wenę a niekiedy jej nie masz, dzień jak co dzień. Po skończonej pracy wracasz do domu.

Nie jest to szczęśliwy powrót. Nikt Cię tu nie rozumie. Nikt Cię tu nie szanuje. Dla każdego od zawsze byłeś nikim. Typowa czarna owca w rodzinie. Łatka przypięta z dniem narodzin. Nie miałeś na to wpływu. Po części chciałbyś to zmienić, po części wiesz, że to nie Twoja wina i nie masz na to wpływu, co sądzą o Tobie inni, po części obwiniasz się za to. Sam nie wiesz, która myśl jest najbardziej zgodna z prawdą.

Wracasz jednak do domu, dzień jak co dzień, kolejne kłótnie z rodziną. Chwila spokoju i ciszy jest tu rzadkością, chyba, że wszyscy dawno śpią. Nie dogadujecie się. Nigdy się nie dogadywaliście.

Kładziesz się spać z myślą, że kolejny dzień jest do dupy a Ty sam źle się tu z tym wszystkim czujesz. Wiesz o tym, że potrzebujesz zmiany, że to miejsce Cię ogranicza, że powrót do rodzinnej miejscowości po studiach był błędem, choć nie miałeś innego wyjścia.

Odkąd wróciłeś czujesz się nierozumiany, ogarnia Cię frustracja i masz wszystkiego dość. W tym momencie znalazłeś się w życiowej czarnej dupie.

Wiesz, że tylko wyrwanie się stąd pozwoli rozwinąć Ci skrzydła. Nie wiesz z kolei czy Cię na to stać. Boisz się ryzyka, choć tylko ono daje Ci to czego pragniesz - wolność i szansę.
Wiesz, że takich ludzi jak Ty jest mało na świecie, boisz się tego, że Twój talent przepadnie i nie zrealizujesz swoich marzeń.

Masz rację. Skoro sądzisz, że wyrwanie się stąd pozwoli rozwinąć Ci skrzydła, to tak jest. Jeżeli uważasz, że takich osób jak Ty na świecie jest mało, to gratuluje.
Nieśmiało, ale zawsze w jakiś sposób dostrzegasz potencjał w Tobie drzemiący. Nie zmarnuj go.

Boisz się tego, ale doskonale o tym wiesz.
Nadszedł czas zmian.
Nadszedł Twój czas.

Wiesz, co robić.

Odpowiedzi

Portret użytkownika Adonis_Zeiler

Czasem myślę że chciałbym być

Czasem myślę że chciałbym być takim zwykłym , przeciętnym chłopakiem. Takim jakich wielu.

,,Nie jest to szczęśliwy

,,Nie jest to szczęśliwy powrót. Nikt Cię tu nie rozumie. Nikt Cię tu nie szanuje. Dla każdego od zawsze byłeś nikim. Typowa czarna owca w rodzinie. Łatka przypięta z dniem narodzin. Nie miałeś na to wpływu." To po co wracać ? Żeby użalać się nad sobą ? Ech ludzie.