Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

"Przez trudy do gwiazd" czyli mój rok na forum.

Portret użytkownika howtobepro

Per aspera ad astra.
Przez trudy do gwiazd.

Z całego szeregu różnych łacińskich sentencji to najbardziej przypadło mi do gustu. Dlaczego? Niesie za sobą bardzo banalną prawdę o której często człowiek zapomina. Mianowicie, żeby osiągnąć sukces, trzeba na niego ciężko zapracować, nawet gdy warunki nie są ku temu sprzyjające. Gwiazdy.. dla jednych to będzie sława, dla drugich pieniądze, dla trzecich podniesienie 100kg na klatkę, a dla jeszcze innych podrywanie, zdobywanie numerów, umawianie się na randki z najpiękniejszymi kobietami.
Niezależnie od tego co obraliśmy za nasz cel to aby go osiągnąć będzie potrzebna nasza ciężka praca.

Lipiec 2014
Howtobepro jest pełny wszystkich możliwch iluzji. Trzeba latać za panną, pisać z nią dziennie 500 smsów, mówić ciągle komplementy, pokazywać nieustannie, że kobieta to cały nasz świat, nie mieć własnych hobby na rzecz spotkań z kobietą, słuchać się ich potulnie, być zazdrosnym, niepewnym siebie, itd..

Wszystkie możliwe do popełnienia błędy typowego stulejarza. Efekt? "To chyba nie to, nie czuję tego czegoś, to nie ma sensu" Moja reakcja wiadoma - świat się zawalił, nagle zabrakło narkotyku od którego byłem tak uzależniony.. Całe szczęście, że na jej słowa zareagowałem zwykłym, "okej Twój wybór", zachowując przy tym resztki swojej godności.

Listopad 2014
W wielkim płaczu, rozkminianiu dlaczego, ciągłym myśleniu o byłej minął czas do listopada. Co na tamten czas zrobiłem dobrze? Zerwałem z nią kontakt. Od tak, podświadomie. Jednak samo zerwanie kontaktu to było za mało, chciałem coś zmienić i tak wpisałem jakąś frazę w googlach, która przyprowadziła mnie na to forum. Zacząłem czytać podstawy, na początku moją reakcją było niedowierzanie - co oni tutaj za bzdury wypisują? przecież to tak nie działa.. Z czasem zacząłem analizować swoje błędy pod kątem tego co tutaj wyczytałem. Klapki szybko spadły mi z oczu i howtobepro już wiedział jaką był pizdeczką, która atrakcyjna kobieta by go chciała..

Przesiąknięty wiedzą teoretyczną, kierujący się własną intuicją postanowiłem wybrać się w listopadowe ostatki roku 2014 na NG. Moje pierwsze kroki jako "nowego" ja, z poszerzoną samoświadomością nie były może perfekcyjne, ale tamtego wieczoru poznałem Anię. Anię, która po imprezie zaprosiła mnie na mieszkanie do siebie..

Wnioski nasunęły się same. Cholera, mają rację na tym podrywaju.. Jeszcze więcej teorii, jeszcze więcej praktyki. Zaczęły się randki, dużo randek. Jak w końcu poznałem jak to naprawdę działa potrafiłem mieć 5 randek z 5 różnymi kobietami w jednym tygodniu. Nie chodzi mi tutaj o chwalenie się, bo wiem teraz,że nie jest to wielkim wyczynem, ale na tamten okres czułem się co najmniej tak jak odkrywca, który odkrył całkiem nowy ląd. Korzystałem z tego dobrodziejstwa ile się dało i korzystam do teraz. Porażki? Oczywiście, że tak. Ale jeszcze bardziej wyciąganie wniosków i podnoszenie się po nich. Trudy.

A była?Pisała,że tęskni, że chce spróbować jeszcze raz. Nie dałem się na to nabrać. Po co mi ona jak na świecie jest tyle pięknych kobiet.. Nie rozumiem postów facetów, którzy trafiają tutaj z powodu rozstań i zamiast zmienić siebie kombinują jak wrócić do byłej. Cóż, Wasze życie Panowie.

Rozstanie było mi potrzebne, zadziałało jak kubeł zimnej wody na głowę.
Prawdopodobnie, gdyby nie to no to nadal byłbym facetem, który nie ma w sobie za grosz atrakcyjności. Gościem, który nic nie wie o oczekiwaniach kobiet. Gościem pełnych bzdurnych iluzji.

Nie chcę myśleć co by było gdybym tutaj nie trafił. Pewnie siedział bym i rozkminał godzinami "dlaczego nie odpisuje" "zadzwonić czy nie zadzwonić" "pocałować ją czy nie" "była się odezwie czy nie".. Serdecznie dziękuję wszystkim autorom blogów, dzięki którym zmieniło mi się spojrzenie na świat.

Oczywiście, nie mam zamiaru na tym spocząć, chcę dalej iść progresywnie naprzód.

Blog z okazji mojej rocznicy pobytu tutaj. Taka moja własna spowiedź przed samym sobą i podsumowanie trudów zadanych by osiągnąć gwiazdy. Per aspera ad astra.

Pozdrawiam i życzę fajnych ostatkowych imprez Wink

Odpowiedzi

"per aspera ad astra" - motto

"per aspera ad astra" - motto towarzyszace szkolom oficerskim. Jestes podchorazym?

Portret użytkownika howtobepro

mam coś wspólnego z mundurem,

mam coś wspólnego z mundurem, ale nie jestem wojskowym Wink