Nie jestem autorem tego tekstu, nie tłumaczyłem go, wklejam tylko kawałek, reszta naprawdę ciekawego, życiowego wywiadu o życiu na 100% w linku pod tekstem.
Uznałem to za bardzo pouczający wywiad, a nie interesuje się piłką nożną w ogóle, ale ten gośc ma w sobie tyle energii żyhciowej, którą dało mu właśnie życie i praca nad sobą.
Polecam i zapraszam!
"Piłkarze z pierwszych stron gazet mają to do siebie, że rzadko udzielają wywiadów, z których warto zapamiętać choćby jedno słowo. Całkiem niedawno na okładki trafił jednak Dani Alves, który – co skonsternowało Tomasza Wołka – po długiej sadze pełnej spekulacji w końcu przedłużył kontrakt z Barceloną. Ostatnio zupełnie przypadkowo, z nudów w sezonie ogórkowym, odpaliliśmy program „Bola da Vez”, odpowiednik polsatowskiego „Cafe Futbol”, w którym gościem był właśnie Dani i stwierdziliśmy: cholera, to naprawdę kawał rozmowy. Gość ma autentycznie coś do powiedzenia!
Kilku dziennikarzy zadaje pytania piłkarzowi Barcelony, a ten – zwykle wesołek – otwiera się jak w konfesjonale. Przesłuchaliśmy więc cały program i – jako że ani my dla nich, ani oni dla nas nie stanowią konkurencji – postanowiliśmy przetłumaczyć najciekawsze fragmenty. Części dotyczące muzyki brazylijskiej czy okresu spędzonego w Sevilli odpuściliśmy, bo nie byłyby one ciekawe dla polskiego kibica. Trochę też skróciliśmy Nie przedłużając jednak – zapraszamy do lektury, bo naprawdę warto.
Twoja historia jest naprawdę piękna. Zacząłeś w… Chyba musisz mi pomóc.
Już pomagam.
Pomóż, bo czytając o twoich losach, co chwilę dowiadywałem się o kolejnych coraz ciekawszych, wręcz niewiarygodnych historiach. Byłeś dzieciakiem z rodziny… Najlepiej sam o tym opowiedz.(...)"
Reszta tutaj: http://weszlo.com/2015/07/21/jes...
PS.
Do Moderatora - prosze o łagodny wymiar kary i naprawdę również przeczytanie tego linku. Ma wielką moc. A to tylko tłumaczenie wywiadu.