Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

S.A.L.I.G.I.A

Portret użytkownika Wilkorian

Mgła. Nic nie widać, czuć tylko zapach siarki. Z oddali słychać przerywane krzyki. Oczy mi łzawią, nie wiem, gdzie jestem. Ruszam do przodu na oślep.
Na horyzoncie rysuje się jakiś niewyraźny kształt. Zmierzam w jego kierunku, kształt przyjmuje postać człowieka.

-Kimże jesteś?- wydusiłem, wdychając ostre powietrze.
Postać ukazała się w pełnej okazałości. Dostojny, ze starannie ułożonymi włosami, szczerym uśmiechem i łagodnym usposobieniem.
-Jam jest mistrz Twój i powaga Twoja.- odparł donośnie.
-Gdzie jesteśmy?- zapytałem, jednocześnie rozglądając się wokół.
-Różnie nazywane jest to miejsce. Jedni zwą je "friendzonem", inni "dnem po spuszczeniu w kiblu", reszta zaś po prostu "gównem". Ogólnie rzecz ujmując, podrywajowe piekło.
Zdziwiłem się. Nie wiem, jak się tu znalazłem, kim jest ten człowiek i o czym mówi.
-Co ja tutaj robię? Co to ma wszystko znaczyć?!- wykrzyczałem.
Mistrz cały czas przyglądał mi się badawczo. Po dłuższej chwili odrzekł:
-Możesz to uznać za ostrzeżenie, a zarazem za pomoc. Mam nadzieję, że będzie to nasze jedyne spotkanie. Od teraz jestem Twoim przewodnikiem. Chodź za mną, wszystkiego się dowiesz.

Dotarliśmy do pierwszej komnaty. Faceci smażący się w smole to nie jest najprzyjemniejszy widok, szczególnie, gdy są nadzy. Poczułem na sobie pogardliwe spojrzenia, niektórzy udawali, że nie zauważyli naszej obecności.

Pycha. Oj, jakiż to jest wielki grzech. Widzisz tutaj facetów mających zbyt duże mniemanie o sobie. Sądzą, iż wszystko im się należy na wgląd ich doskonałości. Ludzie tacy do pewnego momentu mogą mieć różne sukcesy; inni odbierają ich jako pewnych siebie. Jednakże, przekroczyli granicę. Stali się pyszałkowaci, wszystkowiedzący, najmądrzejsi, brak im pokory. Zazwyczaj załamują się przy pierwszym niepowodzeniu, gdy ich autoopinia spotyka się z przykrą rzeczywistością. Wartościowe kobiety nie cierpią takich pozerów- szybciutko trafiają do kotła.

Mistrz popatrzył mi głęboko w oczy, jakby chciał zmusić mnie do refleksji.
Czyż ja taki nie jestem? Czy nie uważam się za najlepszego, mimo braku podstaw? Czy nie patrzę na innych z góry?

Nie zamartwiaj się, idziemy dalej...” Mistrz puścił mi oko i otworzył kolejną salę.

Chciwość. Ci mężczyźni potrafili wypisywać do dziewczyn setki smsów, prosząc codziennie o kolejne spotkanie. Ciągle chcą więcej i więcej, mimo tego, że nawet nie znają panny. Najchętniej wzięliby z nią ślub i już nie wypuszczali ze swoich objęć. Kolejny typ spuszczany do kibla- damy nie cierpią nachalnych.

Przypomniał mi się moj kolega, który poznawał dużo lasek. Co z tego, skoro bombardował je wiadomościami i propozycjami, ukazując swą „jamniczą” naturę i wynosząc kobiety na piedestał. Do tej pory nie zamoczył.

Mistrz szybko otworzył nową izbę.

Nieczystość. Mamy tu małżonków zdradzających swoje żony, narzeczone oddające się zabawom oralnym na wieczorach panieńskich i inne nieczyste istoty. Najczęściej popełniają zdradę jedynie dla czystej żądzy, zabawy. Potrafią powiedzieć, iż kochają swoje drugie połówki, a to było tylko „chwilową słabością”. Brednie! Chcieli zasmakować współżycia z kimś nowym, rozerwać się, oddać swoje ciało pod panowanie zwierzęcego instynktu.

Opowieść mojej znajomej, która zrelacjonowała mi parę panieńskich, czy też rozwody rodziców znajomych ze względu na zdradę potwierdzały słowa mojego przewodnika.

Mistrz przyglądnął się tym ludziom dokładnie, po czym otworzył kolejne pomieszczenie.

Zazdrość. Cóż to jest za bolączka. Potrafi zniszczyć nawet najlepsze związki, najlepsze relacje. Mężczyźni nie pozwalają dziewczynie mieć własnych znajomych, przeglądają jej pocztę, smsy, facebooka. Gdy dziewczyna wyjdzie już na imprezę, cały czas o tym myśli, czasami nawet ruszając szpiegować! Często robią akty zazdrości, wystawiając na pośmiewisko nie tylko siebie, ale również drugą połówkę. Efekt chorobliwej zazdrości jest zawsze jeden: spuszczenie do WC.

Od razu w głowie pojawił mi się Krzysiek. Miał świetną dziewczynę- piękna, uprzejma, wyrozumiała, a zarazem trochę wycofana. Rozstali się po roku. I jakże Ania odżyła. Zaczęła wychodzić na miasto, na imprezy, spełniała swoje marzenia i rozwijała pasję. Wcześniej nie było to możliwe.

W następnej sali był ogromny ruch i ścisk. Mistrz szybko wyjaśnił mi tę kolej rzeczy:

Nieumiarkowanie. Częsty grzech, popełniany na paru płaszczyznach. Popełniają go początkujący, zajarani tematyką PUA, którzy zamiast praktykować, wolą czytać materiały i oglądać filmiki. Teoretycy. Inni wychodzą codziennie na DG, zbierają po 100 numerów, tylko po to, żeby móc się pochwalić się znajomym, zaś 100 jest tylko liczbą. Doświadczeni zaś potrafią tak wkręcić się w podrywanie, że staje się ich całym życiem, dzień spędzają na 3 randkach, czasami zapominają nawet imion poszczególnych dziewczyn. Umiar- rzecz podstawowa.

Sam znam takich teoretyków, którzy dużo mówią, zaś gdy przyjdzie co do czego, to mają miliony wymówek i boją się nawet podejść do dziewczyny w klubie. Drugi biegun to ruchacze, którym zależy tylko na damskiej cipce, niezależnie jakiej, liczy się licznik.

Przepchaliśmy się przez te tłumy i dotarliśmy do kolejnej komnaty.

Gniew. Mężczyźni Ci pokazali, że łatwo wyprowadzić ich z równowagi. Potrafią zrobić awanturę nawet z najmniejszego powodu. Często też ich gniew jest irracjonalny. Sami siebie nakręcają, wymyślają sobie różne rzeczy, przekręcają słowa innych, tylko żeby móc się wyładować na swojej lubej. Potrafią się posunąć nawet do rękoczynów. Dziewczyny nie przepadają za rozemocjonowanymi furiatami- lądują więc w piekle.

Misiek był dobrym kumplem. Niestety, potrafił być nerwowy, jego dziewczyna musiała się przyzwyczaić do jego uderzeń. Potrzebowała trochę czasu, ale w końcu odcięła się od tej patologicznej relacji.

Doszliśmy do ostatniej sali. Była olbrzymia. Zastanawiałem się, jacy ludzie mogą się w niej kryć.
Mistrz odnotował moje zastanowienie. Uśmiechnął się i pchnął drzwi. W środku była olbrzymia ilość łóżek, do których byli przykuci łańcuchami mężczyźni. Wokół nich przechadzały się piękne dziewczyny, topless.

Lenistwo. Tutaj lądują wszyscy faceci, którzy zaniedbują swoje niewiasty. I nie chodzi tu tylko o „związkowcach”, którzy sądzą, iż już mają dziewczynę, więc nie muszą się starać, umawiać spotkań, angażować się. Jest tu też mowa o tych, którzy dziewczynę chcą zdobyć. Ich działania są powolne, bez emocji, sami tak naprawdę nie wiedzą, czego chcą. Nie całują, nie wzbudzają emocji, stają się zwykłymi kolegami.

Sam przecież tak czasami się zachowuje. Olewam wartościowe dziewczyny, nie chce mi się wyjść na głupi spacer, zdarzały się też excusy przed KC.

Dotarliśmy do końca drogi. W mojej głowie kołatało się ogrom myśli. Mistrz rzekł:

To już koniec. Ukazałem Ci przewiny podrywaczów. Przemyśl sobie to człowieku. Ty masz jeszcze czas się zmienić i zacząć odnosić sukcesy, czy to jako kobieciarz, czy najlepszy partner. Dałem Ci wielką szansę. Liczę na to, że ją wykorzystasz i nie spotkamy się tutaj, na dole. Wyjdź na zewnątrz, pamiętaj o tej wędrówce i nie popełniaj takich błędów. To Twoje życie- wykorzystaj je jak najlepiej, masz tylko jedno!”

Odpowiedzi

Główna! Krótki tekst który

Główna!

Krótki tekst który daje niesamowicie do myślenia.

Ostatnim pojęciem sam Mnie zmotywowałeś, bo nie zawsze mam chęci do działania!

Pozdrawiam

Portret użytkownika ukimen4

te grzechy główne co

te grzechy główne co wypisałeś to ma wiekszosc osób z tego portalu

Portret użytkownika Wilkorian

@stoinieopada cieszę się, ze

@stoinieopada cieszę się, ze tekst się podoba! Smile
@ukimen4 o to właśnie mi chodziło, tekst ma pobudzać do refleksji i zastanowienia, czy czasami nie popełniamy takich błędów.
@Leonardo dzięki za miłe słowa, oczywiście Dante to była inspiracja, zastanawiałem się nawet nad stylizacją na jego języku albo na pisaniu wierszem, ale stwierdziłem, że ważniejsza jest prostota i łatwość odbioru tekstu, reszta jest tylko tłem.

Portret użytkownika Kisex

Dokładnie, czytając to

Dokładnie, czytając to również czułem się jakbym oglądał kolejne kręgi piekielne u Dantego. Super tekst! Wyszczególniłeś wszystkie najważniejsze wady takiego podrywacza. Mam nadzieję, że tekst skłoni ludzi do refleksji nad swoimi poczynaniami. Nie przeczę...w niektórych kręgach pewnie swego czasu przygotowywali miejsce i dla mnie. Na szczęście można się wyzbyć owych przywar Smile

Portret użytkownika Taito

Genialne napisane, niby

Genialne napisane, niby wałkowane tyle razy, a odmienne od reszty...

Najlepsze jest to, że każdy z nas mógłby znaleźć się choć w jednej z tych izb.. Krótki, bardzo wartościowy przekaz dający do myślenia, tak trzymaj! Pozdro

Musisz być strasznym fanem

Musisz być strasznym fanem książek fantastycznych Smile

Pozdro

Portret użytkownika Wilkorian

Fantasy nie czytam,

Fantasy nie czytam, pochłaniam praktycznie same książki historyczne/literaturę faktu, tutaj jak wspominałem inspiracją była "Boska komedia", która jest w mojej topce ulubionych publikacji. Smile

Portret użytkownika Wilkorian

"Hitler. Studium tyranii"

"Hitler. Studium tyranii" Bullock
"Zbrodnia i kara" Dostojewski
"Archipelag GUŁag" Sołżenicyn
"Zmierzch zachodu" Spengler
"1984" Orwell
"Mistrz i Małgorzata" Bułhakow
"Korzenie totalitaryzmu" Arendt
"O wojnie galijskiej" Cezar
Jak zawęzisz poszukiwania, to wyśle Ci coś na priv, te książki to tylko kropla w morzu, ale kropla ulubiona Wink

Portret użytkownika Creedence

Dobre)

Dobre)

Portret użytkownika septo

przyjemne. bardzo ładnie

przyjemne. bardzo ładnie panie wilk

Portret użytkownika Rot

Może i styl do poprawy, ale

Może i styl do poprawy, ale pointa jest i o to chodzi.

Portret użytkownika Xplode

Jakże piękny wpis. Sądzę że

Jakże piękny wpis. Sądzę że też kiedyś nabiore tyle expa by tak ładnie pisać na podrywaju. Również myśle że dużo osób tkwiło, bądz tkwi nadal w jakiejś komnacie. Sam próbue wychodzić z przynajmniej 2 komnat. Pozdrawiam nowych użytkowników, tyle świeżych mordek! Laughing out loud

Portret użytkownika opos1

No no. Wilku,mi się podoba.

No no. Wilku,mi się podoba. Klikam główna. Wink

Portret użytkownika Czarny22

Wlasnie tego mi teraz

Wlasnie tego mi teraz brakowowalo kiedy mam taka rozkmine .

Rozjasniles mi to w tym blogu , gdyby nie to zaczol bym zchodzic z toru ..

Zauwazylem moje bledy z relacjami , zatracilem sie w przekonaniu , stracilem rame i zaczolem spadac w dol nie duzo brakowalo abym trafil do piekla tylko chyba lezalbym w kazdej z tych sal ..

O jak mi tego brakowalo cholera , ufff o maly wlos DZIEKI WIELKIE!!

wpis kompletnie do dupy! ...

wpis kompletnie do dupy!

... że tak zażartuję Tongue

kurde, do ani jednej w wymienionych komnat ani trochę nie pasuję.. to chyba dobrze?

zapachniało mi trochę stylem Trancera i jego asasynami Smile