Zgadzam się. Oczami mężczyzny to najgorsze szambo. Kiedyś myślałem, że pisze to kobieta ale piszę to facet. Nie wiem jak można tworzyć takie brednie. Te jego mądrości są naiwną masą panującą do większości jak przepowiednie wróżbity Macieja.

Ta strona nie powinna się nazywać "Oczami Mężczyzny", tylko "Oczami Pizdy"

Tak teraz w wchodząc w styl metaforyczno-psychologiczny posłużę się pewną metaforą opisującą jaki jest przekaz płynący z tej strony dla kobiet...

Jest laska która ma problem z otyłością. Łapie z tego powodu depresję i jest nieszczęśliwa, bo żaden mężczyzna jej nie chce. No ale zamiłowanie do jedzenia z McDonalda jest szczególnie mocne u niej

No i ma do wyboru pójście do psychologa/terapeuty/coacha albo na rozmowę z autorem tego śmiesznego profilu...

Co jej doradzi Psycholog/ Terapeuta/ Coach ???

Popracuj nad sobą... uwolnij się od negatywnych schematów z przeszłości... zacznij ćwiczyć na siłowni... zmień dietę i nawyki żywieniowe... porzuć śmieciowe żarcie... zacznij wychodzić do ludzi... zapisz się na tańce lub fitness... spotykaj się z ludźmi itp.

Jednym słowem, każdy z nich mógłby zaproponować coś konstruktywnego. Wystarczy ze włoży w to trochę wysiłku i za jakieś kilka miesięcy od razu "awansuje o co najmniej dwie ligi wyżej....

A co na to by powiedział "Jaśnie Oświecony" autor prawd objawionych dla kobiet ??? (nie piszę imienia i nazwiska, bo RODO )

"To przecież nie Twoja wina !!! To świat i faceci są bezwartościowi !! Przecież jesteś wyjątkowa i jedyna w swoim rodzaju !!! Po co sobie odmawiasz tego Bic Maca... przecież zasługujesz na to co najlepsze !!! nie żałuj sobie !!!"

No cóż... nie wymaga to chyba komentarza lepiej nic nie robić i czytać treści, które jedynie konserwują toksynę i kompleksy (Jedzenie z Maca jest tego symbolem)..

Trochę to uprościłem i przejaskrawiłem, ale chyba wiecie o co chodzi

PS: metafora nie jest mego autorstwa, tylko mojego kumpla. No ale mam jego zgodę, żeby ją Wam tutaj przedstawić
Pozdro dla niego !!