Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

X: Pozbądź się wymówek marudo i frustracie.

Portret użytkownika Iks

Uwaga, postanowiłem napisać bloga. Z tego miejsca chciałbym pozdrowić Aleusa Wink Zdążyłem!

Teraz już na poważnie. Skoro ten świat jest taki zły, a kobiety takie durne, destrukcyjne i to co tutaj robicie? Dlaczego się tak za nimi uganiacie? Korzystajcie z usług prostytutek, one lecą tak samo na wasz hajs jak te wszystkie spotkane dziewczyny. Ja w swoim życiu kiedyś też tak myślałem, to było dawno temu. Miałem to szczęście, że nie trafiłem na ludzi, którzy szukają wymówek i mnie w tym fakcie utwierdzali, tylko zmotywowali do działania i zmian. Niesamowite jakie niektórzy mają rozdmuchane ego. Uważają się za lepszych, inteligentniejszych od kobiet, bardzo mnie ciekawi w czym jesteście lepsi? Jakie macie osiągnięcia w życiu? Przedstawię wam mój punkt widzenia jeśli chodzi o to na co lecą kobiety i jacy są faceci.

Po pierwsze. Kobiety nie są gorsze i głupsze, one są po prostu inne. Może zastanówmy się kto jest głupszy. Kobieta jest głupia, bo leci na przystojnego, dobrze zbudowanego, wysokiego faceta, który jest zaradny. Natomiast my nie jesteśmy głupi, że uganiamy się za pięknymi kobietami? To teraz zastanówmy się co robi głupia kobieta, a co ten „inteligentny” frustrat. Kobieta wiedząc, że ten w waszym mniemaniu mądrzejszy i logiczny facet będzie za nią biegał i będzie mogła z nim robić co chce, dba o figurę, maluje się, seksownie ubiera, chodzi do fryzjera, robi generalnie wszystko to co sprawi, że faceci będą szaleć na jej punkcie. Co robi logiczny facet? Wkurwia się, że kobiety lecą na 6pak, ale dupy mu się nie chce ruszyć. Wkurwia się, że wolą kiedy facet ma pieniądze, co jest zrozumiałe! Dlaczego ma chcieć faceta, któremu ma się dokładać do frytek? On jednak dalej chodzi do swojej pracy na etat, w której mało zarabia. Chcę mieć te kobietę, ale nie robi nic w tym kierunku, aby zwiększyć swoją szansę na jej zdobycie. Serio? One i ich zachowanie jest nielogiczne?

Inteligentni faceci mają gorzej? Kobiety uwielbiają inteligentnych facetów, to im imponuje. Nie lubią przeintelektualizowanych gadek, nudziarzy, którzy wszystko rozkładają na czynniki pierwsze. Jeśli jesteś wielki filozof i ją zanudzasz swoimi wywodami, to nie dziw się, że wybiera jakiegoś dresa. To nie jest tak, że woli dresów. Po prostu nie chciała Ciebie. Byłeś tak nudny, że woli już prymitywa, który da jej jakieś emocje. Poza tym, przecież one lecą na hajs. Jeśli się jest inteligentnym gościem to spokojnie można go ogarnąć. No chyba, że tylko nam się wydaje, że tacy jesteśmy, a tak naprawdę to z nas pierdoły leniwe i nie do końca takie inteligentne. Obrażacie się na te laski za wszystko, tylko dlatego, że nie myślą jak wy. Litości, a dlaczego ta ładna blondynka ma polecieć na to na co Ty uważasz, że powinna polecieć, a nie na to co ją kręci? Ja wiem dlaczego, bo Ci w życiu nie wychodzi, nie możesz jej zaoferować to co ona by chciała, więc się wkurwiasz, demonizujesz ją i mówisz, że to ona jest zła, a nie Ty do dupy.

Kobieta jest głupia bo wybiera faceta, który jej się podoba, a on jej robi dzieciaka i zostawia? Naprawdę to jej wina, że komuś zaufała, a ten ktoś to wykorzystał i ją skrzywdził? Jeśli uda Ci się kogoś oszukać to nie dlatego, że jest głupi, tylko dlatego, że Ci za bardzo zaufał. Później kiedy już ma tego dzieciaka to logiczne, że szuka faceta zupełnie innego, między innymi dlatego, że ludzie uczą się na błędach. Logiczniej by dla was było, żeby wychowywała sama tego dzieciaka w ramach pokuty, czy popełniła drugi raz ten sam błąd i została z dwójką dzieci?

Większość tutaj narzekających na kobiety, nie ma im wiele do zaproponowania i to z nimi jest problem, a nie z kobietami. Problem każdego sprzedawcy, a my sprzedajemy siebie w momencie podrywu, kończy się kiedy przestanie się wkurwiać na swojego klienta, a zrozumie, że to naturalne, że on chce dla siebie jak najlepiej. Kiedy proponujesz mu coś słabego, a chcesz od niego wysokiej zapłaty to wyśle Cie na drzewo. To samo jest z kobietami. Pojawiasz się i chcesz podrywać shb, a sam jesteś z innej bajki. No i to nie jest Twoja wina, że nie stać Cie na dobrego ciucha, nie zrobisz formy na siłowni, nie nauczysz się tańczyć, nie potrafisz zarobić pieniędzy, a dziewczynom takie rzeczy imponują. To jej wina, że nie chce nieudacznika, który miał zajebisty otwieracz i sztuczną pewność siebie.

Warto porzucić te wszystkie wymówki i poszukać problemu w sobie. Zrozumieć, że to Ty jesteś do dupy, a nie świat. Świat jest piękny. Kobiety nie są głupie i złe, tylko wspaniałe, dlatego tak chcemy je mieć w swoim życiu. Wiem, że trudno przed sobą się przyznać, że jest się tą słabą jednostką. Łatwiej zrzucić wszystko na wzrost, ładną buzię – bo tego nie możemy zmienić i to nas pięknie usprawiedliwia. Albo na to, że one lecą na kasę- no pewnie to w dupie z nimi, wstrętne materialistki. Przykro mi, ale prawda jest zupełnie inna. Każdy z nas zna facetów, którzy nie mają 190cm, sixpacha, pięknej buzi i góry hajsu. Mimo to widujemy ich z pięknymi kobietami. Bo każdy z nich może nie mieć wszystkiego, ale znajduje w sobie to coś co się podoba kobietom i to w sobie rozwija. Nie jest sfrustrowanym nieudacznikiem, który tylko narzeka.

Podsumowując. Co zasiejesz to później zbierzesz. Jeśli dasz światu gówno, to gówno od świata dostaniesz. Nie mam zamiaru tutaj się z wami wykłócać kto ma rację, a wiecie dlaczego? Dlatego, że ja ze swoim podejściem jestem szczęśliwy i nie mam problemu z kobietami, natomiast Wy tak, więc to wasz problem czy dotrze do was to co napisałem, czy dalej będziecie żyć w świecie iluzji i wymówek. To bardzo bezpieczna przestrzeń, ale mało atrakcyjna. Na końcu pozwolę sobie przytoczyć pewien cytat:

„Kobiety są mądrzejsze od mężczyzn, bo jeszcze nikt nigdy nie widział kobiety, która by biegała za mężczyzną dlatego, że ma ładne nogi.”

Odpowiedzi

Portret użytkownika Aleus

Dziękuję za pozdrowienia i

Dziękuję za pozdrowienia i pozdrawiam również.

Co do bloga króciutko: "człowiek ma w życiu, albo wymówki, albo wyniki" Smile

Poza tym widzę wpis ad vocem do Heathcliffa: Tępota to straszna choroba- czyli czemu inteligentni faceci mają trudniej z kobietami.

Podbiorę tekst Saviemu i idę po popcorn, czuję burzę Laughing out loud

Portret użytkownika marine_trooper

"Skoro ten świat jest taki

"Skoro ten świat jest taki zły, a kobiety takie durne, destrukcyjne i to co tutaj robicie? Dlaczego się tak za nimi uganiacie? Korzystajcie z usług prostytutek, one lecą tak samo na wasz hajs jak te wszystkie spotkane dziewczyny."

Skoro już poruszyłeś ten temat to wydaje mi się, że wielu facetów chętnie rzuciłoby całe to podrywanie w diabły i zaczęło chodzić na prostytutki, ale jest pewien czynnik, który ich hamuje. Otóż społeczeństwo uznaje klientów domów publicznych za nieudaczników, "których żadna nie chciała". Nie wszędzie obowiązuje jednak taka konwencja. Przykładowo w Azji Południowo-Wschodniej wizyta w burdelu jest uznawana za coś zupełnie normalnego, wobec czego nikt się nie hamuje jeśli ma taką potrzebę. Co ciekawe, ma to taki skutek, że lokalne kobiety mniej wymagają od swoich mężczyzn jeśli chodzi o status, hajs itp. niż dzieje się to w Europie. Widocznie czują na sobie oddech konkurencji.

"Po pierwsze. Kobiety nie są gorsze i głupsze, one są po prostu inne. Może zastanówmy się kto jest głupszy. Kobieta jest głupia, bo leci na przystojnego, dobrze zbudowanego, wysokiego faceta, który jest zaradny. Natomiast my nie jesteśmy głupi, że uganiamy się za pięknymi kobietami?"

Różnica jest taka, że atrakcyjność męska w większej mierze oparta jest na tym, co wylosowało się w genach. Znasz jakiegoś niskiego brzydala, który został wysokim przystojniakiem? Smile Tymczasem u kobiet w miażdżącej większośći przypadków wystarczy mieć jedynie prawidłowe BMI + ładne ciuchy + makeup i to wszystko, aby zyskać wianuszek adoratorów.

"Kobieta wiedząc, że ten w waszym mniemaniu mądrzejszy i logiczny facet będzie za nią biegał i będzie mogła z nim robić co chce, dba o figurę, maluje się, seksownie ubiera, chodzi do fryzjera, robi generalnie wszystko to co sprawi, że faceci będą szaleć na jej punkcie. Co robi logiczny facet? Wkurwia się, że kobiety lecą na 6pak, ale dupy mu się nie chce ruszyć."

Ile wysiłku wymaga zrobienie sobie makijażu i kupno ładnych ciuchów, a ile wyrobienie sześciopaku? Porównujesz poranny sprint na odjeżdżający autobus z przebiegnięciem maratonu. Niemniej generalnie masz w tym punkcie rację - wyrobienie sobie muskularnej sylwetki to jeden z niewielu "legitnych" sposobów na podniesienie swojej atrakcyjności, jeżeli jesteś facetem.

"Wkurwia się, że wolą kiedy facet ma pieniądze, co jest zrozumiałe! Dlaczego ma chcieć faceta, któremu ma się dokładać do frytek? On jednak dalej chodzi do swojej pracy na etat, w której mało zarabia. Chcę mieć te kobietę, ale nie robi nic w tym kierunku, aby zwiększyć swoją szansę na jej zdobycie. Serio? One i ich zachowanie jest nielogiczne?"

Jeżeli kobiety tak lubią pieniądze to dlaczego same ich sobie nie zarobią? Łatwiej znaleźć faceta, od którego będzie się ciągnąć hajs? Asymetria wymagań jest tu olbrzymia. Facet musi dobrze zarabiać, aby zdobyć kobietę i być męski. A ile musi zarabiać kobieta, aby być kobieca? Czyżby nic? Smile Na tym przykładzie dobrze widać, ze od kobiety w życiu wymaga się po prostu mniej.

"Inteligentni faceci mają gorzej? Kobiety uwielbiają inteligentnych facetów, to im imponuje. Nie lubią przeintelektualizowanych gadek, nudziarzy, którzy wszystko rozkładają na czynniki pierwsze. Jeśli jesteś wielki filozof i ją zanudzasz swoimi wywodami, to nie dziw się, że wybiera jakiegoś dresa. To nie jest tak, że woli dresów. Po prostu nie chciała Ciebie. Byłeś tak nudny, że woli już prymitywa, który da jej jakieś emocje"

Brzmi bardzo infantylnie. Zupełnie identycznie jest z małymi dziećmi - nudzi je intelektualizm i dlatego wolą kogoś, kto da im emocje.

"Poza tym, przecież one lecą na hajs. Jeśli się jest inteligentnym gościem to spokojnie można go ogarnąć. No chyba, że tylko nam się wydaje, że tacy jesteśmy, a tak naprawdę to z nas pierdoły leniwe i nie do końca takie inteligentne."

Na samej inteligencji biznesu nie zrobisz. Istotny jest jeszcze jeden czynnik - szczęście. Tymczasem powyższy fragment brzmi tak, jakby osoby, którym nie powiodło się w biznesie były po prostu mało inteligentne Smile

"Litości, a dlaczego ta ładna blondynka ma polecieć na to na co Ty uważasz, że powinna polecieć, a nie na to co ją kręci? Ja wiem dlaczego, bo Ci w życiu nie wychodzi, nie możesz jej zaoferować to co ona by chciała, więc się wkurwiasz, demonizujesz ją i mówisz, że to ona jest zła, a nie Ty do dupy."

Tu akurat się zgadzam. Jeżeli chcesz mieć kobietę to daj jej to, czego ona sama chce. Pojawia się tutaj jednak istotny problem, o którym wspomniałem już wyżej. Otóż bardzo często (można powiedzieć zbyt często) kobiety chcą od faceta rzeczy, które może on mieć wtedy i tylko wtedy, gdy otrzymał je w genach. Jeżeli ktoś wylosował gorzej to nie spełni oczekiwań kobiety, bo nie ma po prostu jak. Nie mam zamiaru w tym miejscu przynudzać nt. wzrostu (mój znak rozpoznawczy Smile ). Napiszę zamiast tego o charakterze. Otóż nie oszukujmy się: takie zalety jak śmiałość, pewność siebie czy towarzyskość są pochodną pewnego określonego sposobu funkcjonowania mózgu, który z kolei jest uwarunkowany genetycznie. Mówiąc mniej zawile: tego nie da się wyrobić, to trzeba mieć.

"Kobieta jest głupia bo wybiera faceta, który jej się podoba, a on jej robi dzieciaka i zostawia? Naprawdę to jej wina, że komuś zaufała, a ten ktoś to wykorzystał i ją skrzywdził? Jeśli uda Ci się kogoś oszukać to nie dlatego, że jest głupi, tylko dlatego, że Ci za bardzo zaufał. Później kiedy już ma tego dzieciaka to logiczne, że szuka faceta zupełnie innego, między innymi dlatego, że ludzie uczą się na błędach. Logiczniej by dla was było, żeby wychowywała sama tego dzieciaka w ramach pokuty, czy popełniła drugi raz ten sam błąd i została z dwójką dzieci?"

No sorry, ale średnio rozgarnięty człowiek, który w miarę orientuje sie w sytuacji jest w stanie oszacować, że dany gość najpewniej porzuci kobietę z dzieckiem. Nierzadko zdarza się tak, że rodzice, przyjaciele itp. odradzają kobiecie danego typa, a ona dalej za nim lata. Czy w takiej sytuacji należy rozczulać się nad kobietą, bo przecież popełniła błąd? Przecież każdy jej znajomy wraz ze swoim psem wiedział jak to się skończy i udzielał adekwatnych rad.

W takiej sytuacji kobieta poszła po prostu za instynktem pamiętajacym jeszcze czasy australopiteka - dobre geny brutala, dobre zasoby spokojnego nudziarza. Instynkt ten wziął się stąd, że w czasach prehistorycznych chamy i brutale często ginęli w pojedynkach z groźnymi zwierzętami, wobec czego tylko ci spokojni zostawali w społeczności, aby pomóc w opiece nad dzieckiem poległego chama.

"To samo jest z kobietami. Pojawiasz się i chcesz podrywać shb, a sam jesteś z innej bajki. No i to nie jest Twoja wina, że nie stać Cie na dobrego ciucha, nie zrobisz formy na siłowni, nie nauczysz się tańczyć, nie potrafisz zarobić pieniędzy, a dziewczynom takie rzeczy imponują. To jej wina, że nie chce nieudacznika, który miał zajebisty otwieracz i sztuczną pewność siebie."

Generalnie prawdą, ale nadal należy pamiętać, że rozwój osobisty możliwy jest tylko w granicach wyznaczonych przez nasza genetykę. Nawet część wymienonych wyżej aktywności wymaga predyspozycji genetycznych (siłownia - odpowiedni metabolizm, wrodzony poziom testosteronu, taniec - słuch muzyczny, poczucie rytmu). Niestety w niektórych przypadkach "your best is not enough".

„Kobiety są mądrzejsze od mężczyzn, bo jeszcze nikt nigdy nie widział kobiety, która by biegała za mężczyzną dlatego, że ma ładne nogi.”

[trolling_mode] A jak to jest ze wzrostem? Smile [/trolling_mode]

PS Widzę że nie chcesz ujawniać swojej tożsamości, ale jeśli jesteś Davidem Durdenem to pozdrawiam. Zresztą tak czy inaczej pozdrawiam Smile

Portret użytkownika Iks

„Skoro już poruszyłeś ten

„Skoro już poruszyłeś ten temat to wydaje mi się, że wielu facetów chętnie rzuciłoby całe to podrywanie w diabły i zaczęło chodzić na prostytutki, ale jest pewien czynnik, który ich hamuje. Otóż społeczeństwo uznaje klientów domów publicznych za nieudaczników, "których żadna nie chciała". Nie wszędzie obowiązuje jednak taka konwencja. Przykładowo w Azji Południowo-Wschodniej wizyta w burdelu jest uznawana za coś zupełnie normalnego, wobec czego nikt się nie hamuje jeśli ma taką potrzebę. Co ciekawe, ma to taki skutek, że lokalne kobiety mniej wymagają od swoich mężczyzn jeśli chodzi o status, hajs itp. niż dzieje się to w Europie. Widocznie czują na sobie oddech konkurencji.”

Nikt nie ma na czole napisane, że korzysta z usług prostytutki. Tylko wtedy trzeba się przed sobą przyznać, że jest się takim nieudacznikiem, że trzeba płacić za coś co cały świat ma za darmo. Lepiej wszystko zrzucić na złe kobiety.

„Różnica jest taka, że atrakcyjność męska w większej mierze oparta jest na tym, co wylosowało się w genach. Znasz jakiegoś niskiego brzydala, który został wysokim przystojniakiem? Tymczasem u kobiet w miażdżącej większośći przypadków wystarczy mieć jedynie prawidłowe BMI + ładne ciuchy + makeup i to wszystko, aby zyskać wianuszek adoratorów.”

No i właśnie o tym mówię, nie możesz zmienić tego, że jesteś niski, więc uczepiłeś się, że dlatego Ci się nie uda z kobietami, bo one lecą na wzrost. Możesz usiąść wygodnie w fotelu, otworzyć sobie piwo i oglądnąć TV, jesteś usprawiedliwiony Wink Większość kobiet ma poniżej 170 cm, większość mężczyzn jest wyższa, a to wystarczy. Weż „brzydala”, niech wyprostuje zęby i je wyczyści, pójdzie do fryzjera, i schudnie, albo zbuduje masę mięśniową, do tego dorzuci spoko ubrania i jest lata świetlne do przodu.

„Ile wysiłku wymaga zrobienie sobie makijażu i kupno ładnych ciuchów, a ile wyrobienie sześciopaku? Porównujesz poranny sprint na odjeżdżający autobus z przebiegnięciem maratonu. Niemniej generalnie masz w tym punkcie rację - wyrobienie sobie muskularnej sylwetki to jeden z niewielu "legitnych" sposobów na podniesienie swojej atrakcyjności, jeżeli jesteś facetem.”

A Ty już masz wymówkę. Nie warto tego robić, bo kobiety mają łatwiej. Tylko potwierdzasz, mój wpis, że to marudzenie, wymówki i frustracja. Wydepiluj sobie nogi i zapierdalaj na 10cm szpilkach, zobaczysz czy mają tak z tym lekko.

„Jeżeli kobiety tak lubią pieniądze to dlaczego same ich sobie nie zarobią? Łatwiej znaleźć faceta, od którego będzie się ciągnąć hajs? Asymetria wymagań jest tu olbrzymia. Facet musi dobrze zarabiać, aby zdobyć kobietę i być męski. A ile musi zarabiać kobieta, aby być kobieca? Czyżby nic? Na tym przykładzie dobrze widać, ze od kobiety w życiu wymaga się po prostu mniej.”

Jest mnóstwo kobiet, które zarabiają lepiej od większości użytkowników tutaj. Są też takie które urodzą i wychowają Ci dzieci, dlatego chcą mieć poczucie bezpieczeństwa, że nie zabraknie na chleb. To jest właśnie to porycie głowy z równouprawnieniem, Genderami itd. Facet został stworzony do pewnych rzeczy, kobieta do innych. Kiedyś jak facet nie potrafił zapolować na mamuta to umarł z głodu. Dzisiaj jest biedactwem i dostaje zasiłek.

„Brzmi bardzo infantylnie. Zupełnie identycznie jest z małymi dziećmi - nudzi je intelektualizm i dlatego wolą kogoś, kto da im emocje.”

Jakby nie brzmiało obrażasz się na rzeczywistość. Skoro kobiety są emocjonalne, to dawaj jej emocje, aby być dla niej atrakcyjnym. Faceci generalnie też nie lubią jak na imprezie pojawia się przemądrzały koleś i na każdy temat ma rozprawkę do napisania. Wszyscy wolą kogoś z kim można pożartować i się odstresować.

„Na samej inteligencji biznesu nie zrobisz. Istotny jest jeszcze jeden czynnik - szczęście. Tymczasem powyższy fragment brzmi tak, jakby osoby, którym nie powiodło się w biznesie były po prostu mało inteligentne ”

Ten fragment brzmi tak jak ma brzmieć. Inteligentny i pracowity facet nie będzie biedny.

„Tu akurat się zgadzam. Jeżeli chcesz mieć kobietę to daj jej to, czego ona sama chce. Pojawia się tutaj jednak istotny problem, o którym wspomniałem już wyżej. Otóż bardzo często (można powiedzieć zbyt często) kobiety chcą od faceta rzeczy, które może on mieć wtedy i tylko wtedy, gdy otrzymał je w genach. Jeżeli ktoś wylosował gorzej to nie spełni oczekiwań kobiety, bo nie ma po prostu jak. Nie mam zamiaru w tym miejscu przynudzać nt. wzrostu (mój znak rozpoznawczy ). Napiszę zamiast tego o charakterze. Otóż nie oszukujmy się: takie zalety jak śmiałość, pewność siebie czy towarzyskość są pochodną pewnego określonego sposobu funkcjonowania mózgu, który z kolei jest uwarunkowany genetycznie. Mówiąc mniej zawile: tego nie da się wyrobić, to trzeba mieć.”

Nie zgodzę się, akurat można stać się pewnym siebie facetem, nawet jeśli się nim nie było. Kolejna wymówka. Geny, geny, geny. Jak już tak bardzo chcesz te geny, to zobacz sobie kim jest Michał Karmowski, który nie wygrał tych wspaniałych genów na loterii życia i sprawdź jakie osiągnął sukcesy. On się nie skupił na wymówkach, tylko ciężkiej pracy.

„No sorry, ale średnio rozgarnięty człowiek, który w miarę orientuje sie w sytuacji jest w stanie oszacować, że dany gość najpewniej porzuci kobietę z dzieckiem. Nierzadko zdarza się tak, że rodzice, przyjaciele itp. odradzają kobiecie danego typa, a ona dalej za nim lata. Czy w takiej sytuacji należy rozczulać się nad kobietą, bo przecież popełniła błąd? Przecież każdy jej znajomy wraz ze swoim psem wiedział jak to się skończy i udzielał adekwatnych rad.”

Nie pisałem, aby się nad kimś rozczulać. Ludzie popełniają błędy i tyle to nie stawia ich od razu w kategorii głupich. Ważne żeby wyciągać odpowiednie wnioski. Ty też kolego idziesz za instynktem. Nie jesteśmy robotami, tylko ludźmi. Mamy hormony i popełniamy błędy. Facet, który lata na każde zawołanie i jest pieskiem, też kieruje się instynktem, bo wierzy, że kiedyś zaliczy te długonogą blondynkę.

„Generalnie prawdą, ale nadal należy pamiętać, że rozwój osobisty możliwy jest tylko w granicach wyznaczonych przez nasza genetykę. Nawet część wymienonych wyżej aktywności wymaga predyspozycji genetycznych (siłownia - odpowiedni metabolizm, wrodzony poziom testosteronu, taniec - słuch muzyczny, poczucie rytmu). Niestety w niektórych przypadkach "your best is not enough".”

Znowu wymówki. Na siłowni świetną sylwetkę można zrobić niezależnie od genów. Poczucia rytmu można się nauczyć, nie będziesz wywijał jak profesjonalista, ale każdy jest w stanie bujać się na 2.

Nie jestem Davidem Durdenem. Jestem użytkownikiem, który był tutaj w świetności tego portalu. Coś Ci powiem, ludzi nie obchodzi Twoje stękanie, czy miałeś trudniej, czy lepiej. Definiuje Cię zawsze Twój efekt końcowy. Możesz siedzieć i marudzić nadal, albo wziąć się do roboty i zmienić swoje życie. Wybór zawsze zależy od Ciebie. Również pozdrawiam.

Gdybym miał 34 lata i myslał

Gdybym miał 34 lata i myslał jak Ty dawno bym się już powiesił

taaa.. gdyby mial kase i

taaa.. gdyby mial kase i buzke modela, pewnie by marudzil, ze laski leca tylko na jego wyglad i kase:))

Życzeniowego myślenia? Ja

Życzeniowego myślenia? Ja większych problemów z kobietami nie mam, nigdy nie zależało mi, żeby co tydzień inną obracać. Jeśli ktoś chce to robić to musi trochę podporządkować pod to swoje życie, ja tego nie widzę. Sam podobno jestem przystojny, do tego pochodzę ze stosunkowo bogatej rodziny, więc nieskromnie mówiąc wyglądam raczej przyzwoicie. Rzadkością jest, że dziewczyny same pakują się do łóżka. Takich przypadków miałem tylko, albo aż, 2. Schemat taki, że w sumie dziewczyna sama prowadzi rozmowy, zawsze pierwsza napisze, sama wychodzi z inicjatywą, zaprasza do domu itp.

Moje najbardziej atrakcyjne znajome czy dziewczyny z którymi się spotykam mają dosłownie setki/dziesiątki adoratorów. Podrywane są prawie zawsze i wszędzie. Myślisz, że jeśli pisze do niej 50 gości, to jedynym kryterium jest wygląd czy kasa? Konkurencja jest ogromna, ale według was powinien wygrać ten, który ma najładniejszą twarz i najgrubszy portfel Laughing out loud Dalego sięgać nie muszę, przykład mojego kumpla. Żyjemy w średnim mieście (80tys. mieszkancow) wiekszosc ludzi w wieku 16-20 sie kojarzy. Jest dziewczyna (18 lat), uwazana przez 99% znajomych za jedna z lepszych w naszym miescie, wiadomo, ze sa gusta, ale niektore osoby sa po prostu ladne i wpadaja w obecny kanon piekna. Ona jest wlasnie jedna z takich dziewczyn i dla niej w cale na 1 miejscu nie jest wyglad ani kasa. Kumpel, uroda nie grzeszy, z twarzy mozna by powiedziec, ze jest brzydki. Jednak dba o siebie i dosc dobrze sie ubiera, wiec nie jest jakims oblechem. No ale do rzeczy, wzial sie za podrywanie tej dziewczyny, staral sie kilka miesiecy, nie odpuszczal szybko jak inni goscie, ktorzy twierdzili ,ze taka 'ksiezniczka' to pewnie kazdego olewa i odpuszczali. Co sie okazuje? Ze dziewczyna jest mega w porzadku, wystarczy ja poznac i pokazac, ze ruchanie nie jest jedyna rzecza, na ktorej Ci zalezy. Byli razem kilka miesiecy, ale sie rozeszli. Nie w niezgodzie, po prostu on nie mial dla niej czasu, ma swoja pasje a do tego zakuwa do matury zeby dostac sie na medycyne jak jego rodzice - lekarze. Mozna powiedziec, ze to wyjatek od reguly, ale z tego co widze, najwiecej wygrywaja faceci, ktorzy potrafia o siebie zadbac i maja glowe na karku Wink Nie twierdze, ze bogaty przystojniak nie ma latwiej, bo ma, ale pytanie czy bedac przystojnym i bogatym chce sie dziewczyne, ktora leci tylko na to?

To na pewno, ale podejrzewam,

To na pewno, ale podejrzewam, ze ludzi z podobnym nastawieniem procentowo jest podobnie. Ja sie rozpisuje i jakos argumentuje, a Ty piszesz, ze moje miasto jest inne..

"zeby dostac sie na medycyne

"zeby dostac sie na medycyne jak jego rodzice - lekarze."

haha i wszystko jasne xDD

Co jest jasne? Bo nie

Co jest jasne? Bo nie rozumiem?

Rodzina lekarska, status,

Rodzina lekarska, status, kapisz?

usunac

usunac

usunac

usunac

Status? Ale jaki to jest

Status? Ale jaki to jest status? Od kiedy bycie synem lekarza w prawie 100 tys. miescie daje Ci jakis status? Przeciez nikt poza blizszymi znajomymi nawet nie wie czym zajmuja sie jego rodzice...

Po pierwsze to wlasnie

Po pierwsze to wlasnie dokonales samozaorania bo nie jesteś jego bliskim znajomym tylko zwykłym kumplem a wiesz czym się jego starzy zajmują.
Po drugie poszukaj w necie eksperymenty spolecznego gdzie koleś wrzucił zdjecie na tindera w fartuchu ze stetoskopem i miał skrzynke zapchaną wiadomosciami od chetnych lasek.
Po trzecie skoro laski same ci nie pchają się do wyrka to znaczy że babcia oklamala cię mówiąc że jestes przystojny kawaler.

Hahaha, gdybym wiedział, że

Hahaha, gdybym wiedział, że jesteś aż tak bardzo zaślepiony i głupi to w ogóle bym nie wchodził z Tobą w dyskusję. Czytając twoje wypociny czuć frustrację na kilometr

Pomyśl kim ty jestes skoro

Pomyśl kim ty jestes skoro nawet taki głupi i zaslepiony tak pieknie cie zaorał w kazdym punkcie

W kazdym punkcie? Ten kumpel

W kazdym punkcie? Ten kumpel to moj mega dobry kumpel, znamy sie od 5 lat, chodzimy do tej samej szkoly i w kazdy weekend sie widzimy, wiec nie wiem gdzie tu samozaoranie. A co do panien, ktore same sie do lozka pakuja, to takie akcje mialem 2. Uwazam, ze takie rzeczy dzieja sie bardzo rzadko. Nie twierdze, ze wygladam jak Brad Pitt, ale podejrzewam ze przy Tobie wypadam o niebo lepiej. Jak chcesz swoje komplekszy przerzucac na mnie to zle trafiles

Taka osoba w polskim słowniku

Taka osoba w polskim słowniku nazywa się przyjaciel a nie kumpel, zreszta jego laska wiedziala ze pochodzi z rodziny lekarskiej a to atut podbijajacy atrakcyjnosc x10. Jak mialem konto na tinderze to 2 laski pakujące się do lozka mialem ale w tydzień.

to po co tu jestes i glupio

to po co tu jestes i glupio pierdolisz? idz ruchac swoje tinderowe laski xD

Po to matołku żebyś się

Po to matołku żebyś się czegoś nauczył

Matołku? Jakbym Cie znal to

Matołku? Jakbym Cie znal to za matolka bym Ci dziewczyne przelecial=))

Portret użytkownika Iks

Heathcliff, nie jestem żadnym

Heathcliff, nie jestem żadnym Kalio. Nie mam zamiaru z Tobą wchodzić w dyskusję bo to nie ma najmniejszego sensu. Straciłeś na to szansę bezpodstawnie mnie banując, ale karma wraca Wink Idź leczyć swoje kompleksy gdzieś indziej i przestań wreszcie swoją frustrację i niepowodzenia wciskać wszystkim tutaj dookoła.

Moderator portalu o podrywaniu, który uważa, że laski to zło konieczne co leci tylko na hajs i wygląd. Człowiek, który dał Ci moderatora myśli zupełnie inaczej jak Ty. Po co tutaj jesteś? Jaką masz misję? Demotywować innych użytkowników? Czy po to, aby za chwilę nikt nie chciał tutaj zaglądać, bo najważniejszy jest wygląd i kasa?

Heathcliff ma dobrą rękę do

Heathcliff ma dobrą rękę do pisania. Włada dobrym językiem i fajnie się go czyta, bez względu na treść. To cecha dobrego admina. W dodatku ma doświadczenie.

Portret użytkownika Iks

Jaką mam misje? Zwalczać

Jaką mam misje? Zwalczać takie szkodliwe stereotypy jakie tu rozsiewasz i otworzyć na to wszystkim oczy.

Haha. Nie rozsmieszaj mnie. 34 letni facet, co biega za kims ze lzami w oczach, sfrustrowany i nienawidzacy kobiet ma byc dla mlodych ludzi mentorem? W jakiej kwestii? Jak zafascynowac sie przystojnym kolega i gardzic kobietami?

Ktos mnie ostrzegal tutaj, ze uprawiasz od dawna trolling i ze szkoda pradu. Mial racje, myslisz, ze poznales prawde objawiona, bo ktos Cie kiedys skrzywdzil i probujesz wszystkim to nawinac na uszy. Ze mna Ci sie nie uda. Przeszedlem za dluga droge i wiem ile mozna w sobie zmienic i jakie miec kobiety.

Kalio? David Durden? Kim jeszcze bede, bo sie nie zgadzam z tym, ze kobiety sa glupie, leca glownie na hajs i wyglad i jestem na straconej pozycji jak tego nie mam.

Portret użytkownika Iks

Ok proste pytanie. Marcin

Ok proste pytanie. Marcin jest świetnym przykładem faceta, który przeszedł metamorfozę i nie był Danielem. W podrywie ma szanse z Danielem?

Jakie jazdy? Ze sie z Toba nie zgadzalem? Nadal bede to robil.

Portret użytkownika Admin

Panowie, ile wy jeszcze czasu

Panowie, ile wy jeszcze czasu zmarnujecie na bezplodne dyskusje o wygladzie i kasie? Smile Smile W tym czasie gdy wy sie spieracie o to lub o owo, inni maja seks dziewczynami Smile

Moja dziewczyna spotykala sie tylko z pakerami i modelami, ja z moim brzuchem ni cholery do takich nie pasuje. Ale ją uwiodlem. Wiec mozna ? Mozna. Czy zawsze sie uda? Nie. czy latwiej bym mial majac szesciopaka na brzuchu, piekny glos i fajna fryzurę? Byc moze. Ale nie mam. Wiec koniec dyskusji Wink

Polecam post: Czy Ona Cię Zostawi dla Innego Faceta?
gdzie napisalem o dylematach kobiet co do wyboru faceta Smile

http://www.uwodzenie.org/cie-zos...

Portret użytkownika Iks

Ale przecież właśnie o to mi

Ale przecież właśnie o to mi chodzilo, ze mozna Smile i ze to nie sa czynniki decydujace- kasa i 6pak. Jesli jednak ktos uwaza, ze sa to niech zdobedzie jedno i drugie i po problemie, po co dorabiac do tego dodatkowa filozofie i pisac jakie to kobiety sa be bo leca na to albo na tamto Wink

Portret użytkownika Admin

w zyciu sie juz natrenowalem

w zyciu sie juz natrenowalem Wink

na ten moment zycia nie czuje, zeby to byla az tak wielka pomoc z kobietami, ktora uzasadniala by tyle godzin poswieconego czasu i energii, skoro mozna ja poswiecic na wiele innych rzeczy.

Moje zdanie jest takie: wiecej zyskasz z kobietami na nauce uwodzenia niz poswiecajac ten czas na silownie (upraszczam wypowiedz).

Oczywiscie nie znaczy to ze za rok czy dwa sie nie wezme ponownie za ostre treningi. Teraz nie.

Portret użytkownika Admin

Niedługo udostepnie video z

Niedługo udostepnie video z Tajlandii z moim dobrym kumplem, ktory opisze ciekawe sytuacje z podrywu. On vs jego kumpel "Daniel". W skrocie : na tego Daniela leca na starcie wszelkie Tajki, bo jest ich idealem z wyglądu. Ale to z moim kumple one laduja w lozku, a rzadko kiedy z tym "Danielem". I Daniel tego nie rozumie Smile

Portret użytkownika marine_trooper

Piszesz o Michale z Azja po

Piszesz o Michale z Azja po zmroku?