Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Blogi

Portret użytkownika frozenKAI

Klasyka :-)


Folgujmy paniom nie sobie, ma rada;

Miłujmy wiernie nie jest w nich przysada.

Godności trzeba nie za nic tu cnota,

Miłości pragną nie pragną tu złota.

Miłują z serca nie patrzają zdrady,

Pilnują prawdy nie kłamają rady.

Wiarę uprzejmą nie dar sobie ważą,

W miarę nie nazbyt ciągnąć rzemień każą.

Doskonały przykład FATALNEGO PODRYWU (dawne czasy)

Witam, jestem nowy na stronie i wreszcie znalazłem czas na opisanie mojej przygody za czasów podstawówki, kiedy chodziłem do 6 klasy.

na ten nowy rok

życzę wam wszystkiego naj i oby ten rok był lepszy niż poprzedni, życzę kto jak woli albo stałego związku z super kobietą albo dużo przelotnych przygód Wink
i jak utracicie tą jedna jedyną życzę wam szybkiego zapomnienia bo powrotu rzadko są udane, wiem z własnego doświadczenia Wink życzę wam siły w sobie aby laski trzymac przy sobie i nie pozwalac im na ich gierki bo z tego nic dobrego nigdy nie ma.

życzę tej prawdziwej jedynej dla której warto życ i tego żebyście jednak przy tej jedynej nie zapomnieli o własnej wartości bo to bardzo ważne.

Nie wolno się szmacic przed kobietą i tego wam życzę.

i jak pisałem na początku oby ten rok był lepszy niż poprzedni Wink

z szacunkiem życzy Grzegorz vel Kokos Wink

Portret użytkownika knokkelmann1

Bylo lepiej jest znowu zle.....

Eeehhhh, musze co napisac by ulzyc duszy. Pamietacie zapewne mój skamlacy post Mamusia, religia i mieszkanie na kredyt, czy jakos tak. Raz jeszcze dzieki wielkie za komentarze i porady. Chuja te porady daly niestety. Z mojej wlasnej winy, bo z czyjej żeby? Myslalem ze powoli wychodze na prosta ale gdzie tam, jade w dol i za cholere tego spadania zatrzymac nie mogę. Dochodze do wniosku, ze jak nie jestem zakochany w pannie to jestem w 1000 procentach asem w zarywaniu lalci i jakimis tam, dluzszym czy krotszym, chodzeniu.Moja ostatnia była z super gornej polki, naprawde. Zarwac, pojsc do knajpy, zerznąc co za problem. Po prostu ladna i tyle, było fajnie ale to nie to i nara. Bolu nie ma, no może troche klujace poczucie straty ktore szybko mija, wracamy do pionu. Jak to być powinno, co nie chłopaki? Jest za to myślenie o tej eks z postu, – co robia, czy się rżną, czy krzyczy w czasie orgazmu. Czy jak wyjdą z łóżka robi jej kolacje odwozi do domu.

Początki prawdziwego podrywania

A więc mam nazywam sie Marcin i mam 17lat na tej stronce jestem od jakiegoś miesiąca i staram się zgłebiać jej wiedze dzięki niej wiem już co robiłem źle lecz nie zawsze udaje się tego ustrzec będąc już z dziewczyną w moim blogu bede opisywał moje doświadczenia z dziewczynami to może zaczniemy od ostatniego spotkania z koleżanką:

Znałem ją ok miesiąca chodź gadaliśmy może z 2-3razy i postanowiliśmy sie umówić spotkaliśmy się w centrum pogadaliśmy chwile i poszliśmy do klubu tam wypiliśmy po piwku drinku zacząło sie obściskiwanie całowanie niby ok ale wydawało mi się że to jednak przez ten alkohol następnie wpadła jej koleżanka z chłopakiem i w tym momencie się skończyło nie wiem czy się wstydziła mnie przy nich bo później siedzieliśmy z 30 minut tam jeszcze i poszlismy wszyscy na przystanek to nie dostałem nawet całusa na dowidzenia myśle co teraz robić czy sie umówić czy chłodnik aby się sama odezwała ,myśle że nie było by źle jakbym zrobił tak aby z nią być..

Portret użytkownika canis lupus

No i zaczeło się

Tym razem nie opisze sielanki z ,,prawaie klops" Teaz zaczęła się walka o przetrwanie. Powiem na początku i bez bicia, ze przez własną głupotę dałem dupy i dałem się wciągnąc w szantarz emocjonalny. Trwa to już od  17 grudnia i przez siebie samego teraz się męczę. Stało sie tak, iz zapatrzyłem się za bardzo na dziewczynę, którą Wam opisałem w poprzednich wpisach i nie zauwarzałem jak ona mnie zmanipulowała. Generalnie jestem tu żółtodziobem na tej stronie, ale to dzięki niej ową dziewczynę zdobyłem. Tyle, ze teraz ciężko mi idzie utrzymanie związku w takim stanie jak bym chciał.. Nie mam doświadczenia- to moja pierwsza dziewczyna. To i tak dobrze,ze ona o tym nie wie. Ja nie poradziłem sobie z jej fochem który wziął się ,,znikąd" jak więkrzośc. zacząłem do niej pisac dzwonic. Tylko 2 esemesy dotyczyły tematu jej milczenia. No a po za tym pisałem <<jak tam swięta>>  <<Jak tam się miewasz>> i inne niezwiązane z fochem esemesy.

Portret użytkownika greg17_silesia

Słodka zemsta

Od czego by tu zacząć? Dobre maniery nakazują się przedstawić. Grzegorz, lat 17, od urodzenia mieszkam i wychowuje się w Chorzowie, w najpiękniejszym dla mnie miejscu na świecie. Trafiłem na stronę przypadkowo, jakieś dwa tygodnie temu. Do tej pory śmiałem się z kolesi, którzy wchodzili na takie strony, szydziłem z takich, którzy występowali w TV w różnych programach związanym z kursami uwodzenia itd. Czemu już się nie śmieje? Ostatnio u nas w szkole zaczęto planować już studniówkę, i wtedy do mnie dotarło, że jestem jeleniem, już nie rozchodzi się o to czy mam z kimś iść na te studniówke, czy nie. Dotarło do mnie, żę całe życie byłem frajerem.

W dozie tej refleksji zarejestrowałem się na tej stronie, zacząłem skrupulatnie czytać te wszystkie teksty i posty, i musiałem się przyznać do porażki. Mam normalne życie, koleżanki, koledzy, czasem imprezy, ale chyba nie mam szacunku do samego siebie.

Subskrybuje zawartość