Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Inny85 - blog

Podryw z seksem i Facebook w tle

Jeżeli komuś nie pasuje fb to niech nie czyta pierwszego paragrafu Tongue Nie tak dawno poznałem kobietę w pracy (powiedzmy panna D.). Jak dla mnie to HB9/10. Naprawdę fajna laska wyglądu. Ale u mnie o atrakcyjności kobiet bardzo świadczy inteligencja, osobowość itp. dlatego też musiałem zapuścić wstępne sidła żeby się przekonać czy kobieta warta mojej uwagi.

PODEJŚCIE, OSOBOWOŚĆ, POMYSŁ NA SIEBIE czyli jak PRZECIWIEŃSTWA przyciągają kobiety do facetów.

Opiszę w tym blogu mój sposób na podryw. Wykształciłem go, oczywiście przy wsparciu materiałów na podryw (życia;), blogów, książek, forum itd.).

SPONTANICZNE wyjście do klubu ;)

Całe wyjście to był spontan. Jedna moja przyjaciółka (powiedzmy panna A.) kiedyś moja kobieta. Tak zadaję się ze swoją byłą, bo fajnie nam się rozmawia i czasami spędzamy razem czas. Możemy prawie o wszystkim porozmawiać. Powiedzmy, jeżeli penis mnie boli bo jedna była taka ciasna to mogę jej powiedzieć i razem pogadamy na ten temat. Ale wracając do tematu. Z panną A spotkałem się w sobotę w pewnym pubie. Piliśmy piwka i graliśmy w bilard. Siedzieliśmy tak ze 3 godziny. Tak po 3 godzinach zjawił się jej obecny facet, na którego zresztą narzeka mi już od jakiegoś czasu. Było to pierwsze moje spotkanie z jej facetem także przywitanie itd.
Ja zachowywałem się normalnie, czyli po prostu chciałem się dobrze bawić Wink Panna A chciała mnie wcześniej wybadać i sprawdzić jak będę się zachowywać w stosunku do jej faceta. A ja jej od razu powiedziałem że pójdę z nim na falchę:P Lekko ją ścięło Smile Myślała sobie że będę jakiś zazdrosny czy coś.

JAK SIĘ UMAWIAĆ NA SPOTKANIA ? - PORADNIK

To będzie konkretny tekst o tym jak sie umawiać na spotkania. Widzę, że wielu ma z tym problem, a pisanie o tym na forum po raz n-ty jest lekko wqrwiające.

Założenia:
- masz już numer telefonu od swojego targetu.

Ciągle czytam materiały o uwodzeniu...


Panowie sprawa wygląda następująco. Pomimo, że z podrywaniem nie mam problemów (obecnie z 3 kobietami się bawię Tongue ) to i tak co jakiś czas wracam do artów Gracjana, książek o uwodzeniu, czy też do pewnych blogów. Pewnie się zastanawiacie dlaczego? Co, pewnie nie pamięta się. Doskonale pamiętam, ale tutaj chodzi o coś więcej. Nie czytam ich z nudów, czy też po to żeby sobie coś przypomnieć. Co jakiś czas wracam do różnych materiałów, bo czytając ponownie szukam, analizuję, zgłębiam, zastanawiam się nad tymi wszystkimi technikami i zasadami. zapytacie się po co. Bo kobiety nie są identyczne! One wszystkie są inne i nie ma uniwersalnej metody podrywania. Po prostu staram się upgradować wszystkie te metody, zasady i przemyślenia, ale we wnętrzu mnie, tak abym mógł działać odpowiednio do sytuacji (czytaj do kobiety). Uważam, że jest to niezwykle ważne. Trzeba pracować nad sobą ciągle, nie tylko pratkycznie ale i teoretycznie. Nie należy zaniedbywać ani jednego ani drugiego.

Seks a uwodzenie - kilka uwag

Napiszę o pewnej niestety nie powszechnie znanej sytuacji. Nie raz spotyka się wpis na forum czy też na blogu, że na początku wszystko było ok. Gadka się kleiła, panna dawała oznaki IOI, było kino itp. Były pocałunki i doszło w końcu do seksu. Po tym laska jakoś straciła zainteresowanie, nie odzywa się, nie jest już taka chętna na spotkania, albo co gorsza wykręca się, że nie może albo coś innego. Chłopaki zastanawiają się o co chodzi, przecież wszystko szło zgodnie z planem. Pytają się o porady co dalej, czy to push&pull w wykonaniu laski, a może jest przytłoczona tym że to wszystko idzie tak szybko. Panowie zapominacie o jednej ważnej rzeczy. Nawet bardzo ważnej! Nie raz pewnie czytaliście, że kobiety lubią seks, nawet bardziej niż faceci, tylko się do tego nie przyznają. Tak to prawda. Ale one kochają nie byle jaki seks. Tak jak przez całowanie kobiety oceniają nas (facetów), tak przez seks również. Krótko mówiąc jeżeli facet jest lipny w łóżku to panna go nie zechce.

Jak poderwałem koleżankę, która wcześniej traktowała mnie tylko jako kolegę.

Mam koleżnakę, nazwijmy ją M. Z panną M znamy się od 4 lat. Jak dla mnie to HB7 może HB8, ale wiem że faceci lgną do niej. Sam wiem jak kilku gości wyznało jej miłość. Ona oczywiście wszystkich olała. Poznaliśmy się w pracy, bo mamy tą samą przełożoną (z resztą też fajna laska:P). Na początku traktowała mnie z dystansem, bo ja lubię być w centrum uwagi i zawsze mam swoje zdanie. A z racji tego, że ona jest starsza ode mnie o 3 lata to się wkurzała co taki młodziak tutaj będzie podskakiwał. Nie raz nazywała mnie młody, na co ja odpowiadałem: rozumiem że zazdrościsz mi mojego wieku bo chciałabyś być młodsza (uśmiech) lub po prostu mówiłem do niej stara;) . Lubię się dorczyć ogólnie z kobietami, także z nią nie było wyjątku. Na początku w ogóle za bardzo ochoty (dystans) na rozmowę ze mną nie miała. Ja miałem na to wy.ebane także nie robiłem sobie z tego nic. Leciały docinki czy też ośmieszające teksty.

Subskrybuje zawartość