Witajcie, będzie dosyć krótko, być może chaotycznie i koślawo.
Do napisania tego bloga skłoniło mnie pewne zjawisko występujące ostatnio na stronie, polegające na tym, że mając u boku wydawałoby się "normalną dziewczynę" (pojęcie względne dla każdego, kwestia indywidualna) nie potrafimy jej pokochać/docenić/zatrzymać.
Szczególnie ten temat