Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Artykuły

Gdy osiągniesz wszystkie swoje cele, a szczęścia nadal brak.

Mój pierwszy blog.


Chce w nim poruszyć temat, który męczy mnie już od dłuższego czasu. Mianowicie ludzie wchodzący na tą stronę jak i Ci którzy jej nie znają, mają jakieś cele w swoim życiu, coś do czego ciągle dąrzą i przykładają temu wszelkich starań, poświecają się dla tych spraw, robią wszystko aby to osiągnąć. Tak było i w moim przypadku. Jakiś czas temu postawnowiłem sobie to i to i to. Dużo testowałem, próbowałem, kombinowałem i nagle niedawno rozkminiając nad swoim obecnym życiem coś mnie pierdolnęło. Myśle sobie STARY! Przecież to wszystko co sobie zaplanowałeś masz już osiągnięte. Więc jeszcze raz przypomniałem sobie jakie były moje cele co do jednego i aż mnie ciary po plecach przeszły. Wszystko ale to wszystko czego chciałem jest w moim życiu w tym momencie. Przez jakiś czas byłem  cholernie szczęśliwym człowiekiem. Każdy nowy dzień był czymś pięknym przepełnionym radością i masą pozytywnych odczuć. 

O potrzebie posiadania pewnego dystansu

Przedstawiam dziś owoc swoich przemyśleń, mam nadzieję że przysłuży się on całej społeczności i przyniesie choć trochę pożytku. Obserwuję i czytam stronę od ponad roku. Starałem się wprowadzać aktywnie wskazówki i rady tutaj przedstawiane w swoje życie z różnym skutkiem. Stosuje się teraz głównie do tych dotyczących zwalczania nieśmiałości i budowania w swoim umyśle pozytywnego wizerunku swojej osoby. Ze względu na sytuację życiową niestety obecnie mam mniejszą praktykę wprowadzania uzyskanej tu wiedzy w samych interakcjach z kobietami, które przecież są swego rodzaju celem. Jakkolwiek o tym właśnie zamierzam podzielić się z wami swoją refleksją.

Kredens,kreatyna, kredka, nie kreatywność

  Brakuje jej wam panowie, oj brakuje, czy to wiek, frajerstwo czy ogólne lenistwo jej brak jest tak widoczny jak brak pomarańczy w socjalizmie.
Pytania typu jaki mam zastosować otwieracz wobec laski, o czym mam gadać, gdzie zaprosić itp. pojawiają się na forum praktycznie codziennie.

PRZESTAŃ! by PatrickSkZ

Wchodzę sobie rzadko kiedy na forum...
I SZLAG MNIE TRAFIA!

Otóż zauważyć można jedną prześmieszną rzecz. Paradoks wielki jak mój penis. Początkujący zadają pytania, na które odpowiadają... nie kto inny jak POCZĄTKUJĄCY! Jeszcze najczęściej bazują swoją odpowiedź na niesprawdzonych w praktyce pierdołach z książek, w których większość tekstu to zwykłe chwyty marketingowe...

KURWA MAĆ! Robicie ludziom sieczkę z mózgów. Jeśli nie wiesz, nie sprawdzałeś, nie byłeś w danej sytuacji lub twój znajomy może był w takiej sytuacji to SIĘ LEPIEJ NIE WYPOWIADAJ. Robi się z tego straszny chaos a i poziom forum się obniża, aż mi się nie chce tu zaglądać...

Portret użytkownika zulus

Reguły

Witam,
   Nic ostatnio nie pisałem na blogu, bo w zasadzie nic nowego się nie zdarzyło. Kilkadziesiąt, może kilkaset podejść, kilkanaście kobiet, to już standard.
Dziś nie chcę jednak pisać o kobietach, o podejściach, ale o czymś innym, dużo głębszym i ważniejszym.
   Kiedy zaczynałem przygodę z uwodzeniem szukałem ciekawych, intrygujących grypsów ułatwiających podejście do  obcej kobiety, potem zagłębiałem się mocniej w sztuke uwodzenia poznając rutyny, poprawiając inner game, zgłębiając tajniki NLS i doskonaląc każdą z zasad przyświecająca "prawdziwemu PUA". To wszystko się sprawdzało jeszcze jak. Czas i energia poświęcone na zgłębianiu tajników uwodzenia przekładało się wprost proporcjonalnie na ilosc podrywanych kobiet i jakość relacji z nimi.

By osiągnąc wielkie cele, trza stawiać małe kroki

Postanowiłem opisać swe ostatnie przekminy i przeboje z dążeniem do bycia Alfa, a poniekąd i z poznawaniem sztuki podrywania kobiet.

Tak jak z samodoskonaleniem idzie mi bardzo dobrze, wszak robię to już od dawna, a strona dodała mi masę wskazówek oraz jest moim drogowskazem, gdy skończyły mi się już inne drogowskazy. Tak z podrywem kobiet niestety szło mi mizernie i na tym skupię się w tym blogu.

Wczoraj nastąpił przełom.

Od początku wakacji moim celem było korzystanie z życia maksymalnie, realizowanie się we wszystkich zainteresowaniach, a przedewszystkim - w podrywie kobiet. Stronę poznałem w czasie matur, podbudowywałem swoja pewnośc siebie, pozbywałem się stresów, chillowałem, miałem wyjebane na nieistotne opinie postronnych.

Człowieku!!! nie jesteś szczęśliwy? Spróbuj, to nie boli.

Człowieku!!! nie jesteś szczęśliwy?

Powiedz mi dalczego?

- dziewczyna cie zostawiła,?
- nie masz pieniedzy? samochodu?
- bo życie jest takie zawiłe i trudne?


A teraz sie spytam mój dorgi, kto Ci nagadał takich głupot?

Od kiedy nasze szczescie zależy od otoczenia w którym się znajdujemy?

Fakt ludzie mówia "przy niej jestem szcześliwy, Ona jest boska, jest moim ideałem"

Nie wykluczone że w tym momencie są szczęśliwi..

...ale jest to "przy niej"...

...a co będzie jak jej zabraknie?

Będziesz cierpiał... a wiesz dlaczego?

BO JESTEŚ EGOISTĄ!!!...

Ty nie chciałes jej szcześcia, Ty potrzebowałeś jej aby samemu być szcześliwym...

Subskrybuje zawartość