Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Nasze historie

Portret użytkownika Marciano

LTR i dalsza część tej gry.

" Kogo płomień zazdrości otoczy, ten na koniec, jak skorpion, zatrute
żądło skieruje przeciw sobie. " Fryderyk Nietzsche

n.d.

n.d.

Pierwszy wpis - moja historia

Moje pierwsze kontakty z dziewczynami zaczęły się w wakajcie pomiędzy końcem podstawówki a początkiem gimnazjum. W wakacje, wyjechałem wtedy na dwa tygodnie z bratem na "ranczo", gdzie mieszkaliśmy u babci. Tworzyliśmy tam zgraną grupkę ok dziesięciu osob, juz parę lat wcześniej. Akurat wtedy przyjechała Kasia (Katrhina), niemka polskiego pochodzenia. Pewnego razu gdy mieliśmy sesje D&D zacząłem się z nią bić na poduszki, najwyrażniej to nas do siebie "przyciągneło". Klilka dni później "całowaliśmy" się - jezeli da się to tak nazwać, stykalismy się ustami, ale język na nic się nie przydal. Wtedy nie wiedziałem jak go użyc, miałem wtedy dwanaście lat. Jeszcze urządzili nam harcerskie zaręczyny Laughing out loud Nakladaliśy sobie pierścionki uplecione z gałązek Tongue Zbyt poważnie wziąłem do siebie te zaręczyny, bo stwierdziłem że poczekam na nią rok do następnych wakacji... I tak też było.

Portret użytkownika mateosz92

Let's go!... :) czyli moje story.

Jest poniedziałek, 31 maj, gdzieś koło północy. Leże na łóżku w
ciemnym pokoju. Na zewnątrz mrok, moja wioska pogrążona we śnie. Totalna cisza.
Z dala słychać jedynie szczękanie psów. Księżyc świeci, Hmmm a właściwie to nie
on, on tylko odbija światło, które bije od słońca. To dzięki nie mu możemy żyć,
robić to na co mamy ochotę.

Portret użytkownika bujakajamajka

sex-zaklad

witam wszystkich Smile

Od dawna odwiedzam ta strone i chcialem tez podzielic sie z wami wlasnymi pogladami wlasnymi przezyciami itp itd... 

chcialem przedstawic wam pewna historie, mianowice jakies 2 lata temu zorganizowalem ze znajomymi ognisko klasowe, przyszlo nawet sporo osob, atmosfera dosyc luzna wiec ze tak powiem bylo git... niestety zadna fifoczka nie byla na tyle interesujaca zebym podbijal w celach podrywu aczkolwiek z jedna kolezanka wszedlem na jaies sex tematy i w pewnym momencie wypalilem, ze zaloze sie z nia o sex ze o 12 w nocy pojdziemy wszyscy na basen i wskocze nago Smile bylem %%% ale do rzeczy, zrobilem to!!!!za mna kumpel, pozniej kolezanki z tym ze w bieliznie ale mniejsza o to, po jakichs 20 minutach szalenstw i krzykow wpadla policja a ja wynurzajac sie z wody zobaczylem tylko latarki swiecace po mnie........... smieszne??? smieszne to bylo to ze caly moj ekwipunek tj.

Jak poderwałem koleżankę, która wcześniej traktowała mnie tylko jako kolegę.

Mam koleżnakę, nazwijmy ją M. Z panną M znamy się od 4 lat. Jak dla mnie to HB7 może HB8, ale wiem że faceci lgną do niej. Sam wiem jak kilku gości wyznało jej miłość. Ona oczywiście wszystkich olała. Poznaliśmy się w pracy, bo mamy tą samą przełożoną (z resztą też fajna laska:P). Na początku traktowała mnie z dystansem, bo ja lubię być w centrum uwagi i zawsze mam swoje zdanie. A z racji tego, że ona jest starsza ode mnie o 3 lata to się wkurzała co taki młodziak tutaj będzie podskakiwał. Nie raz nazywała mnie młody, na co ja odpowiadałem: rozumiem że zazdrościsz mi mojego wieku bo chciałabyś być młodsza (uśmiech) lub po prostu mówiłem do niej stara;) . Lubię się dorczyć ogólnie z kobietami, także z nią nie było wyjątku. Na początku w ogóle za bardzo ochoty (dystans) na rozmowę ze mną nie miała. Ja miałem na to wy.ebane także nie robiłem sobie z tego nic. Leciały docinki czy też ośmieszające teksty.

Subskrybuje zawartość