Ostatnio siedziałem sobie w półmroku, który przecinała jedynie wąska struga światła z mojego papierosa (zły Nawyk, Nałóg – Nieistotne, ale to nie jedyny przypadek, kiedy my, mężczyźni, robimy coś, co się nam kurewsko odradza, rajt?). Więc wracając, siedzę sobie w półmroku mojego pokoju, dość przestronnego, i obserwuję uważnie jego składnię.
Wszystko małe, bądź nieduże.