Witam wszystkich;] Jak wiemy, w poniedziałek jest dzień kobiet, z kumplem doszliśmy do wniosku, że to dobra pora na polowanie. Jednak, nie to jest problemem. Mam pewien dylemat, co do "otwieraczy". W ten dzień powinno się zacząć od życzeń, czy też zwykłej gadki, np. "Cześć, mam dość nietypowe pytanie. Jaki jest Twój ulubiony kolor?" Wiem, głupia sprawa, ale dopiero zaczynam swoją przygodę z podrywaniem, i nie do końca wiem, co i jak (przeczytałem wszystkie artykuły i zacząłem zabawę w zadania domowe). Z góry dzięki za pomoc.
Myślę że nie ma co się specjalnie pocić, i więcej się zastanawiasz tym bardziej się spinasz i jesteś mniej naturalny. Motyw dnia kobiet można użyć podczas dalszej rozmowy, lub ew. do zrobienia czegoś zaskakującego.
Jestem bardzo kiepskim podrywaczem, więc nie wierzcie mi...
Na reakcje "spierdalaj" mam już sposób. Po prostu mówię, "spierdalać mogę przed policją, Ty możesz co najwyżej nakazać mi odejść, czego i tak nie zrobię". Więc mam rozumieć, żeby nie wykorzystywać motywu dnia kobiet, jako przewodniego, a podejść do tego w 100% spontanicznie?
Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą...
Nie patrz mi na ręce, bo Ci łeb ukręcę!
Dobra xD A właśnie, kiedy już przebije się przez shit test, i dojdzie do normalnej rozmowy, mam starannie dobierać tematy, czy gadać byle co, ważne by nie zamykała się jej jadaczka?
Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą...
Nie patrz mi na ręce, bo Ci łeb ukręcę!
Pewnie! jeszcze ci przykłądy podamy o czym z nią rozmawiać ... LEWA strona - czytaj i znajdziesz odpowiedź o CZYM z nią rozmawiać , a może wyczytasz, żeby lepiej skupić się na tym JAK mówić i JAK kierować rozmowę ... Hmmmm!!
A co będzie jak już przebijesz się przez ST i rozpoczniesz rozmowę? Co potem?? A jak już się rozmowa skończy?? Hmmm ...
Kierunek przód przez całe życie!!
Widzę, potrafisz wesprzeć. Całą lewą stronę przerobiłem, jednak nie miałem okazji wykorzystać tego wszystkiego w praktyce. Jednak wiem co masz na myśli, i rzeczywiście, moje pytanie nie było na miejscu;p
Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą...
Nie patrz mi na ręce, bo Ci łeb ukręcę!
Radę jednak ci dam ... zwracaj uwagę na szczegóły! One nie lubią gadki ogólnikowej ... a jak poruszysz temat związany w jakiś sposób ze szczegółem jaki w niej zauważyłeś laska się rozkręci! Przykład, ja ostatnio lasce zwróciłem uwagę na malutką bliznę pod jej okiem i w przeciągu chwili nawinął się temat jak to w dzieciństwie się szalało itp. a jak już nawiniesz do dzieciństwa to laska popłynie i temat rzeka, gdzie i ona rozwinie skrzydła i ty dobrze dobierając słowa i historie przedstawisz się w świetle ciekawego, inteligentnego człowieka bla bla bla ... Przykładów takich jest milion!! Wystarczy, że wejdziesz na dobry tor i potem już nie ważne o czym mówisz, grunt żeby ją zaciekawić i ją pochłonąć - a złotego środka niestety nie ma i recepty jak przeprowadzić każdą rozmowę. trzeba być twórczym i szybko reagować i mieć oczy szeroko otwarte ...
Tyle - dodam jeszcze, zadawaj pytania otwarte! Tak jak pisze na stronce - pytanie - krótka historia, która nakierowuje ją na przejęcie inicjatywy - laska gada ty słuchasz i podtrzymujesz rozmowę - znów pytanie - twoja historia - ona gada! tak mniej więcej to wygląda ... trzeba znaleźć kompromis, żeby non stop nie gadać i żeby tylko nie słuchać. I dać jej się przedstawić z dobrej strony i siebie dobrze zaprezentować!!
Ja naprawdę się nigdy nie uczyłem jak i o czym rozmawiać, ale tak zazwyczaj działam ... i wszystkie zawsze są zgodne co do jednego - że mogą ze mną siedzieć godzinami i rozmawiać o wszystkim! Praktyka i tyle ... powodzenia
Kierunek przód przez całe życie!!
Krecik, dzięki wielkie;] O to mi chodziło;D Cogito, przeczytaj wszystkie moje posty, dokładnie.
Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą...
Nie patrz mi na ręce, bo Ci łeb ukręcę!