Masz rację. Nie odpisała Ja chyba za dużo myślę, analizuję i kombinuję co będzie gdy? co będzie jak? czy powinienem zrobić to? czy tamto? a potem wychodzą takie babole jak dzisiaj.
Nie bylo tak zle. Zepsules cos wczesniej. Tamta rozmowa na gg!!! Ta wymowka to byl juz zwyczajny kosz. konsekwencja tamtego. nastepnym razem pytaj nas przed napisaniem czekos, lub atakuj ja na zywo.
Stary nie poddawaj sie.
W niedziele zapytaj jak sie udal jej wypad i oblewanie czegos tam, lepiej przez telefon lub gg. i zazartuj ze twoj lepiej sie udal, bo poszedles ze swoja slicznotka na spacer do parku..i to ona byla taka rozradowana na sam mysl ze ja tam zabierasz. opowiadaj z sensem co tam robiliscie ze szczegolami, ze sie bawiles z nia...itp..i na koncu napisz ze moja slicznotka to mala suczka spaniel
potem powiedz ze musi teraz rywalizowac z ta slicznostka i jelsi chce zebys ja tesz zabral do parku niech da ci znac jak bedzie miala wolny czas. to twoja wymowka pozwegnanie. pewnie nie odpisze ale kto wie.
chociaz to skonczysz z honorem i z zartami!!! rozbaw ja i wtedy odejdz.
Jesli i ta powyzsza mysl spieprzysz i nie wyjdzie napisz pozniej co o niej myslales szczerze i romantycznie ale po mesku nie jak ciotka stefania. Wiem to nie edukacyjnie, ale niektore kobiety chca wiedziec ze ten facet jest szczery i to je otwiera. one po jakims czasie nawet jelsi sie wystrasza moze wroca, bo wiedza ze byles szczery i robiles bledy emocjami.. a i tak to zepsules wiec nie masz nic do stracenia. najpierw 1 opcja. i potem ja olej!
Mój największy błąd to to, że nie trafiłęm na tą stronę 2 tygodnie temu. Gdybym wtedy wiedział to co wiem teraz to może wyszło by lepiej.
Zaje...ście to rozkminiłeś Problem w tym, że ona wie, że nie mam psa, ale to nic. Zamiast psa podstawię prawdziwą ślicznotkę (moją 9-miesięczną chrześnicę) Poczekam ze 2 dni czy się sama odezwie, a jak nie to napiszę jej takiego sms'a (dzwonić nie będę, bo może nie odebrać).
P.S. Kur...a. Czemu ja sam na to nie wpadłem? Przecież to takie proste.
Mozliwe ze sie ociagales a jakas łajza ja poderwal przed toba moja rada nie rezygnuj, ale rob to zartami i z glowa!!!!!!!!!!!!!!!!!! bo mozesz z tego jeszcze wyjsc.a jka nie to w ramach za moja pomoc dajesz mi jej numer gg
Uwaga! Tematy odzyskiwania ex, powrotów do byłych kobiet - są tu zabronione i będą USUWANE. Jeśli już chcesz, to szukaj rozwiązania na www.jakodzyskacbyla.pl
Masz rację. Nie odpisała Ja chyba za dużo myślę, analizuję i kombinuję co będzie gdy? co będzie jak? czy powinienem zrobić to? czy tamto? a potem wychodzą takie babole jak dzisiaj.
Jedyna moja miłość to Perła Chmielowa!
Nie bylo tak zle. Zepsules cos wczesniej. Tamta rozmowa na gg!!!
Ta wymowka to byl juz zwyczajny kosz. konsekwencja tamtego. nastepnym razem pytaj nas przed napisaniem czekos, lub atakuj ja na zywo.
Stary nie poddawaj sie.
W niedziele zapytaj jak sie udal jej wypad i oblewanie czegos tam, lepiej przez telefon lub gg. i zazartuj ze twoj lepiej sie udal, bo poszedles ze swoja slicznotka na spacer do parku..i to ona byla taka rozradowana na sam mysl ze ja tam zabierasz. opowiadaj z sensem co tam robiliscie ze szczegolami, ze sie bawiles z nia...itp..i na koncu napisz ze moja slicznotka to mala suczka spaniel
potem powiedz ze musi teraz rywalizowac z ta slicznostka i jelsi chce zebys ja tesz zabral do parku niech da ci znac jak bedzie miala wolny czas. to twoja wymowka pozwegnanie. pewnie nie odpisze ale kto wie.
chociaz to skonczysz z honorem i z zartami!!!
rozbaw ja i wtedy odejdz.
Jesli i ta powyzsza mysl spieprzysz i nie wyjdzie napisz pozniej co o niej myslales szczerze i romantycznie ale po mesku nie jak ciotka stefania. Wiem to nie edukacyjnie, ale niektore kobiety chca wiedziec ze ten facet jest szczery i to je otwiera. one po jakims czasie nawet jelsi sie wystrasza moze wroca, bo wiedza ze byles szczery i robiles bledy emocjami.. a i tak to zepsules wiec nie masz nic do stracenia. najpierw 1 opcja. i potem ja olej!
Mówcie do mnie: "Ten,który szanuje Kobiety."
Mój największy błąd to to, że nie trafiłęm na tą stronę 2 tygodnie temu. Gdybym wtedy wiedział to co wiem teraz to może wyszło by lepiej.
Zaje...ście to rozkminiłeś Problem w tym, że ona wie, że nie mam psa, ale to nic. Zamiast psa podstawię prawdziwą ślicznotkę (moją 9-miesięczną chrześnicę) Poczekam ze 2 dni czy się sama odezwie, a jak nie to napiszę jej takiego sms'a (dzwonić nie będę, bo może nie odebrać).
P.S. Kur...a. Czemu ja sam na to nie wpadłem? Przecież to takie proste.
Jedyna moja miłość to Perła Chmielowa!
ma byc pies!!!!a co wiecej ma byc super sliczna suczka!!!! wziales go na przechowanie od kolezanki ktora wyjechala cokolwiek.
podstawię prawdziwą ślicznotkę (moją 9-miesięczną chrześnicę)
wyjdziesz na kogos kto chce sie podlizac ze potrafi opiekowac sie dziecmi itp... i znow spieprzysz?
ps jak nie dzownisz, to smsy odpadaja ...musi byc zywa reakcja. zostalo ci gg jelsi jeszcze zechce cokolwiek z toba pisac..
Mówcie do mnie: "Ten,który szanuje Kobiety."
"ma byc pies!!!!...", "wyjdziesz na kogos kto chce sie podlizac ze potrafi opiekowac sie dziecmi..."
Nawet jeśli wiem, że ona uwielbia dzieci?
Jedyna moja miłość to Perła Chmielowa!
Mozliwe ze sie ociagales a jakas łajza ja poderwal przed toba moja rada nie rezygnuj, ale rob to zartami i z glowa!!!!!!!!!!!!!!!!!! bo mozesz z tego jeszcze wyjsc.a jka nie to w ramach za moja pomoc dajesz mi jej numer gg
Mówcie do mnie: "Ten,który szanuje Kobiety."