Witam !
Mam o to mały problem, mam 18 lat
przezylem swoj pierwszy raz z fajną dziewczyną, którą odbijałem z nieszczesliwego związku
1 raz był udany, po alko i innych uzywkach bylem w niezlej formie, laska wgl sie nie pokapowala ze to moj pierwszy... nie moglem dojsc.. laske zajechalem kochalismy sie dlugo az juz nie miala na prawde sil
miedzy nami jest okej, podoba mi sie. Dziewczyna mi wyznała ze sie mega zakochała we mnie w sumie to widac
ale doszlo do kolejnego stosunku na trzeźwo totalnie ktory był niewypałem jak dla mnie
i jest taki problem, ze z nią jest tak ze ona lezy
chce sie kochac ale ja musze wszystko robic a ona tylko lezy...
ja jestem amator, ona miala kilku partnerow, jest o rok starsza, i byla w zwiazku 2 letnim...
no wiec doszlo do 2 razu w ktorym bylo sztywno, a jak laska siadla na mnie to trwalo to chwile i sie spuscilem...
bylo mi glupio przerwalismy, powiedzialem jej ze sie stresowalem i cos tam..
teraz zastanawiam sie czy powiedziec jej ze jest moją 1 kobieta, albo chociaz ze jest niby 2 i dawno nie spalem z kims..
bo wypadaloby cos powiedziec a nie strugac w tym jakiegos starego wyjadacza.. bedzie latwiej i moze zacznie mi cos pomagac, wspolpracowac w lozku
najgorsze jest to ze laska ma mnie za goscia ktory obraca laskami
i albo ją zaskocze miło albo to niepotrzebne i poczuje władze
nie wiem, pomozcie prosze bo nie mam pojecia.
Powiedz jej prawdę
Tak jak opos powiedział, prawda będzie najlepsza. Jeżeli to zaakceptuje, to wiesz że jest porządna kobietą i możesz z nią zostać na dłużej, jeżeli cię wyśmieje (lub zrobi coś w tym stylu)to możesz sobie ją odpuścić ;D
to może jeszcze zmień status na fejuniu na "wczesniej tego nie robiłem".... no przestan! Panienka komentowała? Kolejne razy tez byly niewypalem, czy to dopiero 2 raz? To w koncu lezy jak kłoda, czy siadła na ciebie? Bo w seksie jest tak, ze 2 osoby jednoczesnie nie mogą skakac. Jak ona lezy to ty się ruszasz...
Rob swoje, nie spinaj sie, bo moze nie byc problemu. Nie wyciągaj pochopnych wniosków.
________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"
to po prostu starac sie podołać sytuacji i działać ?
no leży jak kłoda ja ją rozbieram, całuje a ona nic
i to ja ją musze namawiac zeby mnie zaczela rozbierac,czy sie kochac, bo inaczej sama na to nie wpada zeby sie zajac mną jakoś ;p
to powiedziec jej ze chcialbym jakby ze mna wspolpracowala a nie ze ja sam
i nie gadac w ogole którą jest kobietą?
tylko powiem jej ze dawno nie bylem z dziewczyna i nie pomaga mi w tym jak sie wgl nie angazuje hm?
`Ból jest najlepszym nauczycielem. Tylko nikt nie chce być jego uczniem.`
oczywiscie, ze rozmawiac o preferencjach...
________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"
Weź pod uwagę że będziesz coraz lepszy, na początku zawsze tak jest potem się wprawisz, poza tym nie tłumacz się stresem. Zawsze możesz jej powiedzieć że to ona tak na Ciebie działa. Poczytaj trochę, zrób jej fajną grę wstępną, nadal polecam bitą śmietanę.
Bądź takim rodzajem człowieka , że gdy Twoja stopa dotyka rano podłogi , diabeł w piekle mówi - " ooo kurwaaaa , wstał .. "
Mów śmiało że jesteś niedoświadczony w tych sprawach, zazwyczaj kobiety(KOBIETY) są wyrozumiałe co do tego, nie ma się czego wstydzić. Każdy kiedyś zaczyna, naturalna kolej rzeczy.
A guest dawno się tak nie rozpisał
Pierdolisz maleńki...
Bądź najpierw ze sobą szczery, potem z nią, w innym wypadku dalej będziesz się stresował i fajeczka będzie miękka. Wytwarzając w jej oczach obraz gościa - ruchacza sam nakładasz na siebie presję, ona ma oczekiwania, a ty starasz się je spełnić. Jeśli nie chcesz zakładać kolejnego tematu pt. "Dlaczego straciła zainteresowanie", porozmawiaj.
Wniosek: musisz zawsze pić przed seksem...
A poważniej to wstrzymaj sie jeszcze z prawdą, spróbuj 2-3razy i jak będa niewypałami to się przyznaj, że jest Twoją pierwszą. Po alkoholu przeważnie można duuużo dłużej a na trzeźwo za bardzo podjarany byłeś i dlatego tak się skończyło a nie inaczej. Jak czujesz, że chcesz dojść to przejdz do seksu francuskiego (chwila przerwy dla Ciebie+ podtrzymanie jej podniecenia)
Tylko prawdziwy mężczyzna potrafi się przyznać . Tylko pizda będzie udawał maczo , ze strachu wystartuje z flakiem.
Jak powiesz to nabierzesz luzu.
Zaufaj
Pzdr
30 latek