Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Alkohol.żona nie daje żyć

27 posts / 0 new
Ostatni
Artur22
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 19
Miejscowość: .

Dołączył: 2011-07-25
Punkty pomocy: 10
Alkohol.żona nie daje żyć

Hej dawno mnie tu nie było .mam problem nie mogę poradzić sobie z żoną w jednej kwestii .alkohol moja nie pije nic zero ja przed ślubem piłem nawet codziennie pp 2 piwa nie mówiąc o weekendach oczywiście z rozsądkiem
. Po ślubie dość mocno ograniczyłem z powodu dbania o swoją sylwetkę .i teraz mam problem jak pije piwo jedno dwa na tydzień to już ma pretensje jak drinka tak samo .że po co itp jadę do rodziców pije z ojcem to już krzywo patrzy .nie mówiąc już jakbym sobie w tyg sam wypił .ostatnio dostałem flachd od przyszywanego teścia zrobiłem sobie drinka potem w nocy jak już spała to jeszcze ze dwa. I rano się wydarła że piłem s nocy bo ona zaznaczyła ile było wypite na butelce. To nie jest już chore ? Przez to wszystko czasem wypije s9bue piwo w sobotę pokryjomu żeby nie widziała to nie jest normalne.

Przypomnę że nigdy nie miałem z alko żadnych problemów nawet pijanego mnie nigdy nie widziała.ale wszystko dla ludzi.

Tłumaczy się że miała ojca alkoholika i ich zostawił i ona tego nie chce . Ja się boję że przez to picie piwa dwóch w tyg czy drinka po kryjomu to jeszcze się nim stanę. Poradzcie!

Mistrz

Krysadio
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 25
Miejscowość: Gdansk

Dołączył: 2017-01-14
Punkty pomocy: 95

Nie zauważyłeś tego, że jesteś alkoholikiem? Według mnie to ty masz problem, a kobieta ma słusznie pretensje. Rozumiem dobrze jej obawy, bo miałem podobnie z ojcem.

Proste pytanie. Czy nie możesz po prostu przestać pić po kryjomu, a nawet kiedy jesteś u kogoś i jest okazja do picia? Spróbuj odłożyć alkohol na jakiś czas i zobacz jak się czujesz. Wpisz sobie w google coś typu "objawy zaprzestania picia alkoholu" wtedy może do ciebie dotrze.

Dominikkow
Portret użytkownika Dominikkow
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 1993
Miejscowość: Krk

Dołączył: 2014-11-07
Punkty pomocy: 1345

Masz problem men z alko i tyle.

_____________________________________________________________

Osoba, która wiecznie mówi „tak”, nieustannie pomija osobiste potrzeby i powoli buduje w sobie ogromny gniew.

tddaygame
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 99
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2015-07-12
Punkty pomocy: 1753

Kiedy ostatni raz był tydzień, w trakcie którego w ogóle nie piłeś?

Artur22
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 19
Miejscowość: .

Dołączył: 2011-07-25
Punkty pomocy: 10

Kiedy? Cały czas są takie tygodnie jest ich więcej niż tych w których coś wypije.widocznie nie rozumiecie pytania.

Mistrz

ListenToYourHeart
Portret użytkownika ListenToYourHeart
Nieobecny
Wiek: 32
Miejscowość: pl

Dołączył: 2010-12-03
Punkty pomocy: 290

Chyba musisz zmienić kobiete, jak Ty sie nie chcesz zmienić;) Akurat to dobra była by dla Ciebie zmiana;)

Pewnego dnia obudzisz się i okaże się, że nie ma już wystarczająco dużo czasu na zrobienie wszystkich rzeczy, które zawsze chciałeś zrobić. Zrób je teraz.

Herteziusz
Portret użytkownika Herteziusz
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: .

Dołączył: 2012-05-04
Punkty pomocy: 140

Panowie, bez przesady, jak chłopina wypije dwa piwa w tygodniu to jaki z niego alkoholik, rzucacie kamieniami hipokryci a sami ile piw wypijecie w tygodniu?
Chłop musi mieć dostęp do kultury, czasem trzeba wyjść do baru.

W mojej ocenie kobieta ma traumatyczne przeżycia, przerzuca strach na ciebie. Jak to rozwiązać nie wiem. Powiem tak, o ile nie pojawi się jakaś większa regularność w picu, np. codziennie. Jeśli nie pijesz po to by stłumić myśli, smutek itd. Jeśli nie pijesz na umór by się upić, a po jednym piwie jest o to ciężko to nie wyolbrzymiałbym póki co aż tak problemu.

Krysadio
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 25
Miejscowość: Gdansk

Dołączył: 2017-01-14
Punkty pomocy: 95

Ja rzucę kamieniem bo jako jedyny w mojej całej rodzinie nie tknąłem alkoholu. Jakby miał żonę, która nie widziałaby w tym problemu to by pił częściej na 100% bo teraz właśnie ona hamuje.

Druga sprawa dlaczego po prostu nie przestanie pić? Przecież picie po kryjomu jest oznaką alkoholizmu bo przecież równie dobrze mógłby tego nie robić. Rozumiem napić się raz w miesiącu u rodziny gdzieś z jakiejś okazji, ale wy tak naprawdę siebie bronicie, a nie jego bo pewnie was też to dotyczy.

Herteziusz
Portret użytkownika Herteziusz
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: .

Dołączył: 2012-05-04
Punkty pomocy: 140

Ale o czym ty mówisz, jakie picie po kryjomu, toż to żona to powoduje że chłopina po robocie piwa wypić nie może i kryć się musi. Gdzie ty tu alkoholizm widzisz?

Piwo pite było od wieków, niegdyś częściej niż woda która często zanieczyszczona była. Piwo to piwo... ktoś kto miał w rodzinie kogoś z alkoholizmem to widzi problem. Żonie się ojciec przypomina, i nie przypisujmy od razu żonie zbawiennego wpływu że męża od alkoholizmu broni.

Jak dlaczego po prostu nie przestanie pić? A czemu ma przestać jak lubi piwo. Też dzisiaj wypiłem Holbe, a wczoraj Radegast'a i jedynie pozytywne skutki tego faktu widzę. On kobiecie broni szydełkować? To niech ona mu piwa pić nie zabrania.

Za niedługo będzie jeszcze musiał u żony karnet na oglądanie meczów wykupić bo powie że zaniedbuje rodzinę... mężczyźni często ciężko pracują i ich prawem jest możliwość napicia się piwa i obejrzenia meczu jeśli kurwa tego chcą. Tak samo prawem kobiety jest wyjście na zakupy, łażenie po galeriach cały weekend i nikt z tego faktu problemu jej nie robie... bo i strach spróbować zwrócić na to uwagę.

Krysadio
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 25
Miejscowość: Gdansk

Dołączył: 2017-01-14
Punkty pomocy: 95

To niech zmieni kobiete jak mu tak bardzo zależy na piwie i koniec. Tak jak myślałem, bronisz też siebie samego. Ja nie widzę problemu w piciu bo u mnie w rodzinie lubią sobie popić, ja tylko piszę fakty, które niestety bolą użytkowników.

Herteziusz
Portret użytkownika Herteziusz
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: .

Dołączył: 2012-05-04
Punkty pomocy: 140

To niech zmieni to jego problem że ma kobietę która chce go kontrolować i lejkiem będzie mu wydzielać ile ma wypić.

Nie rozumiem o czym piszesz, przytoczę - Ja nie widzę problemu w piciu bo u mnie w rodzinie lubią sobie popić. To widzisz problem czy go nie widzisz?

O jakich faktach piszesz masz jakieś badania że po dwóch piwach w tygodniu będziemy bardziej chorować czy krócej żyć... zastanów się o czym piszesz, i czego bronisz. Nie bronię alkoholików, ale bronię facetów przed świrami którzy będę nam wmawiać że wypicie jednego czy dwóch piw podchodzi pod alkoholizm. Nawet jeśliby codziennie po pracy wypił jedno piwo, czy kieliszek whisky, nie widzę tutaj problemu. Wiele znanych osobistości piło regularnie alkohol jak np lampkę wina czy kieliszek whisky dziennie, żyli w zdrowiu i mieli udane życie rodzinne.

Jeanne Calment była najdłużej żyjącym człowiekiem na świecie, co dziennie piła lampkę wina, ba do tego paliła faje i wcinała słodycze... a życzę tobie i sobie by dobić jej stażu z takim zdrowiem.

Krysadio
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 25
Miejscowość: Gdansk

Dołączył: 2017-01-14
Punkty pomocy: 95

Przeczytaj ze 3 razy zdanie, które przytoczyłeś to może zrozumiesz. Może źle to napisałem, ale chyba wiadomo o co chodzi, prawda? Może inaczej. U mnie w rodzinie lubią sobie popić, lecz nie widzę w tym problemu.

Gościu ja nic z tych rzeczy nie napisałem, sam sobie dopowiadasz coś o chorobach czy o długości życia. Jeżeli codziennie po pracy ktoś popija tylko jedno piwo to już jest alkoholizm. Zrozum to, bo pewnie ciebie też to dotyczy skoro tego nie pojmujesz. Dlaczego po prostu nie przyjdzie po pracy i nie napiję się gorącej herbaty, albo jakiegoś sprite czy cokolwiek gazowanego, żeby ugasić pragnienie? Bo tu chodzi o pragnienie tak? Pić i palić powinno się dla przyjemności, a nie z konieczności, a picie codziennie piwa czy po kryjomu to tylko totalny ignorant uzna, że to w porządku.

Jeszcze raz proszę, nie dopowiadaj rzeczy o których nawet nie wspomniałem.

Herteziusz
Portret użytkownika Herteziusz
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: .

Dołączył: 2012-05-04
Punkty pomocy: 140

Bo sprite jest lepszym rozwiązaniem..
Pozostanę więc przy swoim alkoholizmie Smile

Guest
Portret użytkownika Guest
Nieobecny
Starszy moderator
ModeratorWtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer

Dołączył: 2009-02-11
Punkty pomocy: 12893

opowiadasz kompletne bzdury... sorry

________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"

Krysadio
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 25
Miejscowość: Gdansk

Dołączył: 2017-01-14
Punkty pomocy: 95

Ja rzucę kamieniem bo jako jedyny w mojej całej rodzinie nie tknąłem alkoholu. Jakby miał żonę, która nie widziałaby w tym problemu to by pił częściej na 100% bo teraz właśnie ona hamuje.

Druga sprawa dlaczego po prostu nie przestanie pić? Przecież picie po kryjomu jest oznaką alkoholizmu bo przecież równie dobrze mógłby tego nie robić. Rozumiem napić się raz w miesiącu u rodziny gdzieś z jakiejś okazji, ale wy tak naprawdę siebie bronicie, a nie jego bo pewnie was też to dotyczy.

saverius
Portret użytkownika saverius
Nieobecny
Zasłużony
ModeratorWtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 29
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2009-03-28
Punkty pomocy: 1649

W rodzinach robotniczych mężczyzna pije codziennie po pracy - w końcu "piwo po robocie się należy" i nikt nie robi z tego żadnego halo ;f

Co do ojca alkoholika --> te kobiety mają problem (znam z autopsji), którego nie da się przeskoczyć (albo ja nie umiałem tego zrobić).

Niepokój rośnie we mnie, gdy zostajesz oskarżony o bycie alkoholikiem. Przecież piwo to napój dla dzieci. Poza tym z tego co napisałeś nie upijasz się, nie wszczynasz awantur, nie odpierdala Ci, nie bijesz żony i nie zaniedbujesz obowiązków czy pracy. Dziwią mnie komentarze "jesteś alkoholikiem".

Jedyne co mogę polecić to terapię dla Twojej żony. DDA muszą sami się zmierzyć ze swoją przeszłością.

__________________________________________________________

Kobiety są nienormalne ale u nich to normalne.

WolnyPtak
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 31
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2014-12-11
Punkty pomocy: 126

Przecież piwo to napój dla dzieci.

Jakie tu patusy siedzą i jeszcze innym radzą jak mają żyć xD

saverius
Portret użytkownika saverius
Nieobecny
Zasłużony
ModeratorWtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 29
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2009-03-28
Punkty pomocy: 1649

Widzę, że obecnie na forum stosowanie przejaskrawienia w komentarzach to zabieg dalece zbyt skomplikowany i trudny w odbiorze.

__________________________________________________________

Kobiety są nienormalne ale u nich to normalne.

GRUNWALD
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Wiek: 45
Miejscowość: w cetrum

Dołączył: 2015-09-03
Punkty pomocy: 433

Alkoholikiem nie jesteś ale nie pij po kryjomu bo to na alkoholizm wygląda.Lepiej wypić na wesoło od świeta i nic nikomu do tego jak żona nie rozumie to ona ma problem.

Moja rada pokarz że możesz nie pić miesiac czy dwa że w roku to wypijesz litr czy dwa czystego alkoholu i panujesz wiec nie ma się co żona martwić ale pewnie będzie dlatego spokojnie ją małymi koczkami przekonuj a to nie będzie łatwe lecz mozliwe.

Narząd nie używany staje się nie użyteczny

tddaygame
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 99
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2015-07-12
Punkty pomocy: 1753

O to, to, to.

Pijąc po kryjomu podsycasz problem. Pijąc jawnie pokazujesz, że masz to pod kontrolą. Robiąc sobie miesiąc przerwy wybijesz resztę argumentów z ręki.

A jak nie, to cóż... widziały gały co brały...

mistrzGry
Portret użytkownika mistrzGry
Nieobecny
Wiek: 29
Miejscowość: poland

Dołączył: 2017-02-15
Punkty pomocy: 243

Czasem gadasz takie bzdury, że głowa aż boli. Wez się zajmij uwodzeniem1 i doradzaj lepiej na tematy dotyczące relacji d-m. Na tematy życiowe Tddaygame się nie wypowiadaj bo oczy bolą. Po co się wypowiadać skoro nie masz pojęcia i życia nie liznąłeś aż tak wiele. Już, któryś raz widzę jakąś niejasność. Tak samo powiedz mi jaka jest różnica między zlewką aaa zminimalizowaniem negatywnych reakcji? Mówiłeś o tym w którymś video. To i to nie przynosi mi korzyści.. więc po co mam udawać i grać dalej i robić za koleżankę z kutasem skoro zostałem olany? Myślałem że powiesz DAWAJ NEXT! aaa Ty drążysz temat nie wiem po co, w tym wypadku.

Pijąc po kryjomu podsyca problem ale pijąc jawnie pokazuje, że ma wszystko pod kontrolą? Smile Czyli pijak co codziennie w sklepie baluje i pije po 6-10 piwek też ma wszystko pod kontrolą? Tak samo ćpun co siedzi na przystanku na przeciwko sklepu i jawnie jara ziółko czy nafurany lata od ściany do ściany i nie kryje się z tym też ma wszystko pod kontrolą? Osoba uzależniona nie ma nigdy kontroli nad sobą, pamiętaj. Może walczyć i próbować ale... czas pokaże czy będzie miał kontrolę czy nie.
Autorze.. skoro mówisz, że nie masz problemu z alkoholem to wez wytrzymaj jakiś czas bez browara, wódki czy drinków. Wtedy wyjdzie szydło z wora czy jesteś człowiekiem o silnej woli czy jednak jesteś słaby charakterniak.
Może być tak że nie uważasz się za alkoholika ale nim jesteś. Ćpuny i osoby uzależnione też mówią, że nie są uzależnione a codziennie na bani. KAŻDY SIĘ USPRAWIEDLIWIA I WYBIELA. Także sprawdz to bo inaczej nie świadomie będziesz alkoholikiem bo nie wiem lubisz pić, bo nawyk itp. Także Twoja kobieta wszystko ma uzasadnione. Ona ślepa ani głupia nie jest. I to nie jest tak że dramatyzuje ale sam oceń i sprawdz jak to z Tobą jest i jak głęboko wpadłeś.. może będziesz miał problemy gdy odstawisz alkohol i jednak nie wytrwasz bo zaraz pojawią się głupie automatyczne myśli w stylu -- kurwaaaa napiłbym się, cały dzień w robocie styrany jestem jak wół...
pozdro

tddaygame
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 99
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2015-07-12
Punkty pomocy: 1753

Mówimy o autorze posta, a nie o "pijaku co codziennie w sklepie baluje i pije po 6-10 piwek" czy kimś, kto "nafurany lata od ściany do ściany.

Jeżeli robisz coś po kryjomu, to nadajesz temu negatywne zabarwienie - uważasz, że to jest "nie tak", że jest się czego wstydzić.

Dlatego jeśli autor faktycznie "nie ma problemu", to niech odstawi alko na miesiąc (tu się okaże jak duży ten problem faktycznie jest), a jeżeli wyjdzie z tego bez szwanku, to niech się potem nie kryje, bo to go tylko pogrąża.

Ps. Daruj sobie nieudane wycieczki osobiste w stylu "życia nie liznąłeś aż tak wiele" - nie znasz mnie, więc absolutnie nie możesz czegoś takiego na mój temat wiedzieć. Patrz też: punkty 10 i 11 regulaminu forum.

Zlooty
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Wiek: 25
Miejscowość: Małkinia

Dołączył: 2012-10-14
Punkty pomocy: 823

Stary gdzie Ty miałeś oczy biorąc taką kobietę za żonę? Nie możemy się dogadać w niektórych kwestiach, nie pasujemy do siebie mam zajebisty pomysł weźmy ślub!

Zacznij znowu dbać o sylwetkę to przestaniesz pić alkohol, znajdź sobie inne używki np marihuana albo zmień żonę.

Pić po kryjomu tak jak to robisz teraz to najgorsze wyjście i na moje oko objaw alkoholizmu. Nie dziw się napatrzyła się już na takie akcje w domu.
Mam ochotę strzelić drina, to wyciągam szklankę i sobie pije a nie kitram się po kątach jak małolat.

Na mojej twarzy pojawił się uśmiech, łajdacki i triumfalny zarazem, na którego widok jej piersi napięły się jeszcze bardziej.

Artur22
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 19
Miejscowość: .

Dołączył: 2011-07-25
Punkty pomocy: 10

Saverius twoje komentarze zawsze były mądre od kąd tu uczęszczam. Myślę tak samo .Herteziusz też dobrze piszesz .
Dokładnie tak powiedziałem jej ze jak bd chcial się napić wyjmuje na legalnie drina wypijam, czy browar jest obrazona i ofucana.wmawiać jej że dda jà dotknęło jest tak oburzona że nie daje sobie rady bo to ja ją atakuje

Mistrz

saverius
Portret użytkownika saverius
Nieobecny
Zasłużony
ModeratorWtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 29
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2009-03-28
Punkty pomocy: 1649

Jak już wspominałem, czasami zdarzają mi się przebłyski.

__________________________________________________________

Kobiety są nienormalne ale u nich to normalne.

shaker
Portret użytkownika shaker
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 29
Miejscowość: Katowice

Dołączył: 2012-01-17
Punkty pomocy: 451

Dramatyzujecie jak baby z tymi piwami, sam osobiście nie przepadam za browarem, ale wypicie kilku browarów i mowa o alkoholiku? Litości

kobieta
Nieobecny
Ponoć faceci za nią szaleją. ;)
Wiek: 26
Miejscowość: Piękna

Dołączył: 2012-03-03
Punkty pomocy: 263

Macie jakis wspólny problem , tylko niewiadomo kto przegina.
Pijesz sam , juz mi sie to nie podoba . A picie w ukryciu to pierwszy objaw choroby.
Nie lubie popadania ze skrajności w skrajność . Alkoholik to nie tylko facet , który pije tanie wino pod sklepem.