Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Analiza mojej randki po kątem szkoleniowym

40 posts / 0 new
Ostatni
Skromny
Portret użytkownika Skromny
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30
Miejscowość: Poznań

Dołączył: 2021-03-13
Punkty pomocy: 31
Analiza mojej randki po kątem szkoleniowym

Siema

W tym temacie prosiłbym o krótką analizę mojej ostatniej randki (było to jakoś w okresie kiedy zniesiono na jakiś czas obowiązek noszenia maseczek). Temat zakładam z czystej ciekawości, chcę poznać Wasze zdanie- absolutnie nie chcę wznawiać z tą dziewczyną jakiegokolwiek kontaktu.

Generalnie to zaprosiłem pannę na piwo, było to nasze pierwsze (i jak się później okazało ostatnie) spotkanie. Umówiliśmy się w centrum miasta. Okazało się że laska przyjechała na miejsce samochodem, co troszeczkę mnie zdziwiło no bo w końcu mieliśmy iść na piwo Smile No, ale dobra. Poszliśmy do pubu, gdzie spędziliśmy ze 3 h, wypiłem 2 piwa, dziewczyna jakieś tam herbaty czy coś (nie pamiętam już). Gadka się w miarę kleiła, może nie był to jakiś szał no ale czasem tak to bywa na pierwszych randkach. Wspólnie stwierdziliśmy że już dosyć późno i trzeba będzie lecieć do domu (zwłaszcza że był to dzień powszedni i nazajutrz trzeba było wstać do roboty). Teraz zaczyna się to co mnie interesuje najbardziej- okazało się że panna mieszka z 10 km ode mnie ale jedzie w moim kierunku, dlatego spytałem czy była by opcja by mnie podwiozła skoro to po drodze. Początkowo się zgodziła, ale gdy przechodziliśmy obok przystanku tramwajowego usłyszałem od niej:

-Może jednak pojedziesz tramwajem?

Trochę mnie to zbiło z tropu, nie wyglądało to na shit test, dziewczyna sprawiała wrażenie że rzeczywiście chce bym wrócił komunikacją miejską. Trochę zdezorientowany odpowiedziałem:

-A to jakiś problem byś mnie podrzuciła jak masz po drodze?

-No nie- odpowiedziała ale widać było że ten pomysł nie przypadł jej do gustu.

Udaliśmy się do jej auta, później zgodnie z ustaleniami zawiozła mnie pod blok. Chwilę pogadaliśmy, na koniec się pocałowaliśmy, wysiadłem z auta i poszedłem do siebie.

Po randce już się do niej nie odezwałem. Dlaczego? To głupie bo z jednej strony chciałem, ale z drugiej moją głowę zalewały jakieś takie myśli że skoro panna nie chciała mnie za bardzo podwieźć to pewnie jej się nie spodobałem itp. Ona też już się nie odezwała i znajomość się urwała.

W tej całej historii najbardziej interesuje mnie ten temat próby wymigania od podwózki. Jak myślicie, czy to było spowodowane tym że pannie się nie spodobałem i chciała mnie grzecznie spławić czy może po prostu bała się wpuścić obcego gościa do siebie do auta? A może widzicie tu jakiś inny scenariusz? Czy gdyby panna była zainteresowana to by się sama z siebie odezwała po spotkaniu? Czy raczej laski są takie że czekają na ruch ze strony faceta?

;p

dakmen
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 99
Miejscowość: Szczecin

Dołączył: 2019-06-28
Punkty pomocy: 565

przeczytaj podstawy tam masz odpowiedzi.
Wypiłes trochę alkoholu, możliwe że sie bała obcego goscia wpuścic do auta. Mało to debilów na świecie ?
To facet w początkowej fazie znajomości inwestuje więcej w znajomość, więc się trzeba było odezwać to byś wiedziałczy chce sie z toba jeszcze widziec .

Niektóre kobiety są po to, by je wielbić, inne – żeby je bzykać. Problem mężczyzn polega na tym, że ciągle mylą pierwsze z drugimi.

Skromny
Portret użytkownika Skromny
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30
Miejscowość: Poznań

Dołączył: 2021-03-13
Punkty pomocy: 31

To prawda, co by nie było to mogłem się odezwać- nie miałem nic do stracenia. Podstawy czytałem, przyjemna lektura ale nie ma to jak zdanie kogoś postronnego Wink

;p

Obysiewiodlo
Portret użytkownika Obysiewiodlo
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 24
Miejscowość: Wrocław

Dołączył: 2020-02-21
Punkty pomocy: 68

Jak laska bierze herbatę na pierwszej randce to bierzesz kurwa herbatę a nie piwo kolego.

__________________________________
Jedną sie kocha , drugą sie rżnie
~ Pablo Obysiewiodlo

Skromny
Portret użytkownika Skromny
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30
Miejscowość: Poznań

Dołączył: 2021-03-13
Punkty pomocy: 31

A to jakaś istotna różnica? Nie sądzę że rodzaj wybranego napoju ma wpływ na dalszą relację Wink

;p

sequel87
Portret użytkownika sequel87
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 35
Miejscowość: Jaworzno

Dołączył: 2018-07-27
Punkty pomocy: 3176

Ja bym wzial sete I piwo

Molith
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 21
Miejscowość: Gdansk

Dołączył: 2017-10-30
Punkty pomocy: 59

Sete i piwo? Bo chcesz pokazać jak bardzo masz wywalone na jej zdanie? Gdy były otwarte restauracje,byłam na randce z chłopakiem i wzięłam sobie soczek i coś do jedzenia a on piwsko. Po nim zaczął bardzo głośno gadać, wszyscy nas słyszeli, głośno przeklinał i musiałam go lekko uciszać bo kelnerki patrzyły z zażenowaniem. Aha dodam że facet był samochodem. To była pierwsza i ostatnia randka a on również nie widział o co chodzi to przynajmniej byłam łaskawa i Mu wytłumaczyłam czemu więcej się nie spotkamy.
Jeśli dziewczyna bierze coś innego niż alkohol pokaż że nie musisz go pić przy każdej okazji... W sumie to bym powiedziała że to trochę niegrzeczne. Dziewczyna mysli że spotkała że z jakimś piwożłopem który piję jak ma okazję

sequel87
Portret użytkownika sequel87
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 35
Miejscowość: Jaworzno

Dołączył: 2018-07-27
Punkty pomocy: 3176

No dobra, dwie sety Smile on przy mnie slaby bolek. Ja na koniu przyjezdzam, potem sie mnie skubany nie chce sluchac

Molith
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 21
Miejscowość: Gdansk

Dołączył: 2017-10-30
Punkty pomocy: 59

To w takim razie wał dalej konia do ściany Tongue jak nie chcesz słuchać cennych rad Smile

sequel87
Portret użytkownika sequel87
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 35
Miejscowość: Jaworzno

Dołączył: 2018-07-27
Punkty pomocy: 3176

Sama sie wal łobuziaro Tongue Tongue , konia to ty jedynie w telewizji widziala

Molith
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 21
Miejscowość: Gdansk

Dołączył: 2017-10-30
Punkty pomocy: 59

Nie mogę się walić nie mam konia Tongue

dakmen
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 99
Miejscowość: Szczecin

Dołączył: 2019-06-28
Punkty pomocy: 565

a co to ma sie facet dostosowywać do laski. Jak sie umówił na piwo a laska zmienia plan to nie widze problemu zeby wypić sobie piwko. Może specjalnie przyszedł na piechote nie brał auta chciał sie wyluzować.
Ja zawsze sobie kupuję piwo i nie widziałem w tym jakiegoś problemu u kobiet.

Niedługo to będzie na tej stronie schemat działania, laska robi tak to ty zrób tak, bo inaczej źle zrobiłes. Ale ludzie są rózni i kązdemu co innego pasuje

A jak ja przyjade smochodem i kupie sobie sok a laska ma ochotę na wino to ja mam wino kupić? Parodia

Niektóre kobiety są po to, by je wielbić, inne – żeby je bzykać. Problem mężczyzn polega na tym, że ciągle mylą pierwsze z drugimi.

Molith
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 21
Miejscowość: Gdansk

Dołączył: 2017-10-30
Punkty pomocy: 59

Chodzi o to że alkohol nie jest najlepszym trunkiem na pierwszej randce szczególnie jeśli pije go jedna osoba.

dakmen
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 99
Miejscowość: Szczecin

Dołączył: 2019-06-28
Punkty pomocy: 565

autor umówił sie na piwo, nie ma właśnie nic lepszego na 1 spotkaniu jak picie alkoholu. Lampka wina czy dwie czy iśc na luzie na drinka. Wtedy wszystkie blokady puszczają, stres itp. A po lasce od razu widzi się, jakim jest człowiekiem. Są ludzie którzy nie powinni pic w ogóle alkoholu, bo zmieniaja sie nie do poznania, albo są agresywni. To wtedy nie umawiasz sie na piwo, tylko od razu na szarpanie kuli.

Tam na samej górze strony jest napisane : miej jaja żeby mówić i robić to na co masz ochotę. Masz ochotę sie napić piwa to to rób.

Także panowie nie słuchajcie kobiet, bo to jest strona o podrywie kobiet. Kobiety jedyne co potrafią to spojrzeć sie na gościa, śmiac sie z byle głupot, albo zapytać o papierosa i ich podryw na tym sie kończy.

Wyjdzie tak, że jak kobieta weżmie herbatke to ty masz herbatke, jak ona pierdnie to ty też musisz sie zmusić i pierdnać. Jak ona idzie do kibla to ty tez musisz isc do kibla.

Wszystkie randki które miałem najlepsze były wtedy kiedy piłem alkohol. I dalej coś z tego było. Oczywiście nikogo nie namawiam, kazdy ma swój rozum i wie jak sie zachowuje po alkoholu.

Niektóre kobiety są po to, by je wielbić, inne – żeby je bzykać. Problem mężczyzn polega na tym, że ciągle mylą pierwsze z drugimi.

Molith
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 21
Miejscowość: Gdansk

Dołączył: 2017-10-30
Punkty pomocy: 59

Nie rozumiesz.. nie chodzi o to by się dostosowywać do dziewczyny. Nikt nie chce kogoś kto będzie go naśladował i nie będzie miał własnego zdania ale pisanie rzeczy typu nie słuchajcie kobiet (a nie nie słuchajcie się) co mówią to strzał w kolano. Poważnie nie chciałabym spotkać się drugi raz z typem co zlopie piwo sam. Pomyślanym że pewnie robi tak codziennie skoro nie umie się powstrzymać na randce. A najwyraźniej plan się zmienił i dziewczyna nie miała ochoty pić piwa, może źle się czuła, a facet wziął browara nie patrząc na nic a ludzie po alko robią głupie rzeczy i może dodatkowo tym się spalił. Nie było nas tam więc trudno ocenić jak ta randka wgl przebiegała. Czy był flirt, patrzenie w oczy, chemia itp.
Ten chłopak zrobił bardzo złe wrażenie i nie wiedział nawet o co chodzi. Wy tutaj tez tak postępujecie i piszecie często takie głupoty że nie wiem czy się śmiać czy płakać. Laughing out loud

dakmen
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 99
Miejscowość: Szczecin

Dołączył: 2019-06-28
Punkty pomocy: 565

więc nie wiem co tutaj robisz, bo tutaj jest portal dla facetów, wiec powiennas iśc słuchać kobiet co masz robic na randce a nie facetów. Jeszcze może zakwestionujesz podstawy tej strony Laughing out loud
to ona zmienia plany, a nie on, nie informujac go o tym. To już by mi sie czerwona lampka zapaliłą co do takiej laski, bo bedzie zmieniac plany co chwile w życiu.
A jak sie źle czuła to mogła odwołać spotkanie albo poinformowac. A gdybac to sobie można i wróżyć z fusów.
Umówił sie na piwko i wypił sobie piwko tyle w temacie.

Niektóre kobiety są po to, by je wielbić, inne – żeby je bzykać. Problem mężczyzn polega na tym, że ciągle mylą pierwsze z drugimi.

dakmen
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 99
Miejscowość: Szczecin

Dołączył: 2019-06-28
Punkty pomocy: 565

a pisane jeszceze, że nie słuchanie kobiet to strzał w kolano to do tej pory śmiac mi sie chce. Gdyby wielu facetów nie słuchało sie właśnie kobiet tylko robiło to co jest na tym portalu to by wiedzili jak prowadzić związki. Wielu by nie płakało po nocach i nie chodzili w sandałach w zimie.

Niektóre kobiety są po to, by je wielbić, inne – żeby je bzykać. Problem mężczyzn polega na tym, że ciągle mylą pierwsze z drugimi.

Molith
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 21
Miejscowość: Gdansk

Dołączył: 2017-10-30
Punkty pomocy: 59

Widzisz bejb właśnie dlatego napisałam powyżej sprostowanie w nawiasie ale nie skumales. Nie słuchaja się tylko nie słuchają ich (tego co mówią) jeśli ci kobieta mówi że na 98 proc zrobisz złe wrażenie jeśli sam zamówisz alkohol to zrozum że na 98 proc tak będzie i nie ma z czym polemizować.. ale tu nie chodziło o sam alkohol. Stawiam że nie wpadł jej w oko, może coś głupiego po piwie gadał i laska go dla świętego spokoju odwiozła ot co
A wy jeszcze mu piszecie żeby się do niej odezwał po pół roku

Dzokej
Portret użytkownika Dzokej
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 24
Miejscowość: Wrocław

Dołączył: 2013-11-09
Punkty pomocy: 51

Weźcie sobie nie odpowiadajcie, na telefonie jest taki ścisk że nie idzie poczytać nic na kibelku...

"U miss 100% of the shots you don't take" -Wayne Gretzky" - Michael Scott

Molith
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 21
Miejscowość: Gdansk

Dołączył: 2017-10-30
Punkty pomocy: 59

Poza tym kim ty jesteś aby mi pisać co mam robić? Jeśli nie mogla by tu być kobietą to nie można było by ustawić sobie takiej płci w profilu. Nie jestem tu aby wam przytakiwać tylko aby pokazać wam punk widzenia kobiety

menelaos
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30
Miejscowość: Poznań

Dołączył: 2015-11-12
Punkty pomocy: 141

Kurwa mać
"Umówili się na piwo"

Kobiety i mężczyźni są tak różni że masakra...jak można wysnuć tak daleko idące wnioski z tego że wziął sobie piwko Shock

Hochsztapler
Portret użytkownika Hochsztapler
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 24
Miejscowość: .....

Dołączył: 2014-04-18
Punkty pomocy: 735

Ogólnie też bym wziął herbatkę lub jakiś sok, a nie alko, ale to nadal TYLKO napój.

Wiec jeżeli mówisz, że "Ten chłopak zrobił bardzo złe wrażenie" na podstawie tego, że wziął sobie piwo to jesteś w błędzie. Gdybyś miała rację to na pewno by go nie podwiozła, a już na pewno by się nie pocałowali.

Mógł sobie nawet jebac setę, jak wyżej napisał Sequel(nie spotkałem się jeszcze z tym żeby źle doradził) gdyby autor miał dobrze gadane.

Ci do randki to cholera wie, czemu miała lekkie opory przed podwózką, trzeba by się tej panny zapytać. Mogłeś pociągnąć temat Smile
Skoro się całowaliście to nie było źle.

WildGuy
Nieobecny
Ogarnięty
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30
Miejscowość: pomorskie

Dołączył: 2018-03-22
Punkty pomocy: 547

Po pierwsze, nie powinno cię obchodzić co ona sobie pomyśli. Sam sobie strzeliłeś w nogę.
"z drugiej moją głowę zalewały jakieś takie myśli że skoro panna nie chciała mnie za bardzo podwieźć to pewnie jej się nie spodobałem itp. "
FAKT: Podwiozła cię. Drugi FAKT: Pocałowaliście się.
To tylko racjonalizacja twojego tchórzostwa. Sabotaż, bo łatwiej uciec, niż zmierzyć się z potencjalną porażką. Nie powinno cię w ogóle obchodzić co ona sobie pomyśli. To jest podstawa.
A to, jaki miała cel w sugerowaniu ci podróży tramwajem zależy od kontekstu. Może ją schłodziłeś i musiała się wycofać, może coś głupiego powiedziałeś i nawet tego nie pamiętasz. Za mało kontekstu. Ale to i tak nie ma znaczenia, bo sprawa poszła dalej. To tak jakbym rozmyślał, czemu po rzuceniu openera laska się ode mnie odwróciła, mimo, że 6 godzin później znaleźliśmy się w łóżku. Liczy się cel. Powinieneś się do niej odezwać, laski mają często opory i ona też sobie pewnie myśli, że mogła ci się nie spodobać itp. Bądź facetem i normalnie zadzwoń, co masz do stracenia? Bo sobie coś pomyśli? Kogo to obchodzi, chyba tylko ją.

~

Skromny
Portret użytkownika Skromny
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30
Miejscowość: Poznań

Dołączył: 2021-03-13
Punkty pomocy: 31

Dzięki za cenną opinię. Zadzwonić to już nie zadzwonię z jednej prostej przyczyny- ta randka była w lipcu/sierpniu poprzedniego roku (już teraz nie pamiętam) i po takim czasie straciłem już zainteresowanie tą panną. Absolutnie nie chciałbym wznawiać tej znajomości, założyłem temat czysto szkoleniowo aby wyciągnąć wnioski Wink

;p

WildGuy
Nieobecny
Ogarnięty
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30
Miejscowość: pomorskie

Dołączył: 2018-03-22
Punkty pomocy: 547

A no tak. Natomiast ten problem z dzwonieniem słyszę co chwilę i cały czas z tymi samymi wymówkami. Jeśli nawet myślisz, że spaliłeś i uważasz, że jej się nie spodobałeś, to tym bardziej warto zadzwonić, bo możesz tylko zyskać. Nie nawraca się wierzących. Ile razy po pijaku zadzwoniłem do bab, które uważałem za spalone i okazało się, że jest inaczej, jej emocje się zmieniły. Nie można się ich bać, jeśli chce się je wydy...

~

Molith
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 21
Miejscowość: Gdansk

Dołączył: 2017-10-30
Punkty pomocy: 59

Mieszasz chłopakowi w głowie.
Widać że laska nie była nim zainteresowana, nawet nie chciała go podwieźć. To że dała mu buziaka na pożegnanie nic kompletnie nie znaczy. Może zrobiła to z grzeczności bo był nachalny albo dla świętego spokoju, bo wiedziała że już go nie zobaczy? Nie odezwała się więc jest spalony, bo gdyby się jej spodobał i się nie odezwał to uwierz mi że ona zachodziłaby w głowę czemu przestał się odzywać i w końcu sama by to zrobiła bo by jej ego kazało.
Tutaj nie ma co rozmyślać, wyciągnij w nioski i nie rób z siebie pajaca że odzywasz się z dupy po pół roku. Chyba bym gościa zabiła śmiechem.

WildGuy
Nieobecny
Ogarnięty
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30
Miejscowość: pomorskie

Dołączył: 2018-03-22
Punkty pomocy: 547

Nie chciała, skoro to zrobiła? Nie wiesz, czy nie chciała, kobiety mówią różne rzeczy, niekoniecznie mając to samo na myśli. Nie da się tego wyciągnąć z kontekstu jaki podał, takie rzeczy interpretuje się na poziomie subkomunikacji. A to, że sama by zadzwoniła, to brednia totalna. Kobiety mają większe opory od mężczyzn w tym temacie. Tu nawet nie ma znaczenia, czy było jakieś zainteresowanie. Chodzi o dalsze budowanie relacji i nic nie stało na przeszkodzie. Jak nie ma zainteresowania teraz, to nie znaczy, że nigdy go nie będzie, poza tym istotne jest zainteresowanie pasywne, faceci wielu znaków nie dostrzegają. W życiu po takim tekście bym nie uznał, że laska jest niezainteresowana, a nawet jak nie jest, to mam odpuszczać? hahaha Faceci notorycznie palą sety jakimiś głupimi regułami, żeby nie pisać przez 2 dni, albo poczekać, aż kobieta sama napisze, podczas kiedy ona siedzi na telefonie dniami i myśli, czy on napisze, a potem dochodzi do wniosku, że to ona się mu nie podoba, bo by zadzwonił. To, że ona się nie odzywa nie ma żadnego znaczenia. Tradycyjnie to zadanie dla meżczyzny. Poza tym ile razy nie dzwoniłem do lasek, a potem wpadałem na nie na imprezie i pytały czemu nie dzwoniłem, one czekały.

~

Molith
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 21
Miejscowość: Gdansk

Dołączył: 2017-10-30
Punkty pomocy: 59

Wy tutaj jesteście mistrzami w dorabianiu sobie jakiejś dziwnej ideologi.
Jeśli laska pyta się czy pojedzie jednak sam to raczej chce aby pojechał sam..przecież to jest logiczne? Druga sprawa dobrze, że ty wiesz bardziej od kobiety co mają na myśli mówiąc daną rzecz. Robicie z nas czasem jakichs kosmitów którzy mają zupełnie inny tok myślenia niż wy. Ja ci mówię z miejsca że facet był spalony. Z tego co opowiada autor nie wypadł za dobrze na randce i głupi aż tak nie jest że wyczuł jednak że nie opłaca się już do niej odzywc bo temat spalony.

WildGuy
Nieobecny
Ogarnięty
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30
Miejscowość: pomorskie

Dołączył: 2018-03-22
Punkty pomocy: 547

Po pierwsze, nie próbuj wchodzić jej w głowę, co ona myśli. Domeną samców beta jest to, że oni od razu skazują się na porażkę, przewidują co ona sobie pomyśli. Sami tworzą sobie barierę, której nie mogą przejść, podczas, gdy alfa koncentruje się na celu. Co to znaczy, że ona nie jest zainteresowana według ciebie? To znaczy, że już nigdy się nie zobaczą, a widząc ją na ulicy zacznie uciekać?
Ty mówisz o logice, od kiedy relacje międzyludzkie polegają na logice? Żeby w ogóle ocenić to logicznie to musisz znać kontekst, to jest esencja logiki w rozumieniu NLP przynajmniej. Często kontekst wysnuwa się z kalibracji lub mikroeksresji. Rzucenie sobie tekstu, czy może pojedzie tramwajem jest zależne od kontekstu, czy RAMY jak ktoś inny woli. Jak ty oceniasz tylko na podstawie tego tekstu, że laska jest niezainteresowana, to gratuluję. Ja bym to olał i normalnie zadzwonił na jego miejscu, nie ma nic do stracenia poza dumą, którą ty tak musisz chronić, bo widocznie masz jej mało. Wiele razy czytałem takie posty, gdzie faceci bali się zadzwonić argumentując to, że może się nie spodobał lasce. Nie dowiesz się, dopóki nie zadzwonisz. Jak ktoś ma wybór to faktycznie może olać sprawę, ale z doświadczenia wiem, że to po prostu strach i kompleksy, które prowadzą do racjonalizacji tego typu: A MOŻE ONA MNIE NIE LUBI? Lepiej schować się pod dywan i nie wychodzić, zachowując swoją dumę bety. Jego jedynym problemem jest to, że próbuje wchodzić kobiecie w głowę. Podwiozła go, dała buziaka, a czego on więcej oczekiwał? Nie mówię, że nie był spalony, ale nawet jak był, to 1. nie znaczy, że nie dało się tego zmienić i normalny człowiek z głową na karku by podjął wyzwanie, 2. nawet jakby był, to nie zadzwonił, wolał żyć w 10000% przeświadczeniu, że jest tak, jak on sobie pomyślał. A skoro wszystko wie, to po co w ogóle zadaje pytania? Przecież taka racjonalizacja w ogóle się nie różni od powszechnego tekstu typu "A pewnie ma chłopaka"...

~

Molith
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 21
Miejscowość: Gdansk

Dołączył: 2017-10-30
Punkty pomocy: 59

Chyba ty masz mało swojej pewności siebie skoro tyle razy już zasugerowałem jakim to samcem alfa nie jestes Laughing out loud
Słuchaj, był czas na to aby odezwać się do niej po spotkaniu... Oni nie mają kontaktu już od pół roku? Sugeruję cię mu aby się odezwał po takim czasie, jeśli dziewczyna nie jest desperstka to go wyśmieje a on zrobi z siebie pajsca. Trzeba kuc żelazo póki gorace

WildGuy
Nieobecny
Ogarnięty
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30
Miejscowość: pomorskie

Dołączył: 2018-03-22
Punkty pomocy: 547

Nie wiem skąd bierzesz taki kontekst. Pewność siebie polega na tym, że się nie poddajesz, dlatego, że wydaje ci się, że coś przyniesie porażkę. Taki jest kontekst mojej wypowiedzi, po prostu jej nie zrozumiałeś widocznie lub masz wyimaginowane pojęcie pewności siebie.
Doskonale wiem, że od pół roku się nie odzywają, autor zasugerował to dwa razy. Tytuł brzmi ANALIZA RANDKI. Wobec tego nie analizuję tej randki po to, aby miał co zapisać sobie w pamiętniczku, tylko po to, aby następnym razem nie próbował wchodzić kobiecie w głowę i zastanawiać się, czy go polubiła, czy nie, tylko działać, choćby dlatego, że nie ma nic do stracenia. Nie można mieć mniej niż zero i sam z doświadczenia swojego oraz innych osób wiem, że lepiej nie wchodzić kobiecie w głowę, tylko zadzwonić i często miło się zaskoczysz, że rzeczywistość jest inna niż twoja wyobraźnia.

~