Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Bycie MIŁYM facetem.

20 posts / 0 new
Ostatni
pawkar
Portret użytkownika pawkar
Nieobecny
Wiek: 27
Miejscowość: Białystok

Dołączył: 2015-02-21
Punkty pomocy: 432
Bycie MIŁYM facetem.

Słuchajcie mam problem z własną osobą, nie wiem chyba z charakterem. Przez to padła moja ostatnia relacja ze wspaniałą kobietą, być może nie padła do samego końca, ale jest mocno już wyciszona.

Jestem po prostu miłym, uczynnym, cały czas uśmiechniętym gościem. Przyciągam innych ludzi nie powiem że nie, ale głównie jako przyjaciel, zwłaszcza kobiety. Z początku są mocno zainteresowane moją osobą, nawet jak nic z tym nie robię, nic nie działam (a jak działam w swój miły sposób to jest jeszcze gorzej), to po jakimś czasie tracą zainteresowanie.
Myślę, że ogólnie mam powodzenie, kobiety wodzą za mną wzrokiem, mimo 27 lat, wyglądam na jakieś 21-22, często to słyszę. Wiem, że mam ładną buźkę.

Ale problem jest w tym, że jestem miły, przeszkadza mi to w pracy, próbuję z każdym nawiązać przyjacielską relację, a tak się nie da, przez to nie mam szacunku i posłuchu. Uśmiecham się do każdego, bo tak mam, może nie traktują mnie jak jakąś pizdeczkę czy coś w tym stylu (nie wchodzę nikomu w dupę, niczego nie robię żeby się przypodobać albo coś), ale widzą że jestem miłym, wesołym facetem.
Ostatnio dostałem szansę w nowej roli, jako pilot wycieczek, dodatkowa fucha. Gdy pojechałem jako dodatkowy pilot/obserwator, pierwszy raz, później w rozmowie telefonicznej z kierownikiem dostałem recenzję, w sumie pozytywną, ale "miły, fajny dobry chłopak, uczynny i pomocny".

Jest jeszcze inna sprawa, każde niepowodzenie w relacjach damsko-męskich przeżywam bardzo mocno, oczywiście gdy jestem już sam, bo tak to nie daje po sobie poznać. Pojawia się załamanie i płacz.

Niech chodzi o to że chcę zostać skurwielem, jakimś bad boyem, ale sam widzę że w kontaktach z kobietami, jestem super miły, one zazwyczaj są bardzo miłe dla mnie i ja to odwzajemniam.

Jak się zmienić? Od czego zacząć? W jaki sposób zmienić ten charakter, wyśrodkować trochę?

--------------------------------------------------------
Jeśli powiesz "nie udało się" staniesz się 10 razy silniejszy, niż gdybyś miał powiedzieć "co by było gdybym spróbował..."

opos1
Portret użytkownika opos1
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 25
Miejscowość: Krakow

Dołączył: 2014-05-12
Punkty pomocy: 604

Bo to jest tak, ze chcesz się przypodobać wszystkim ludziom..
Jeśli chcesz się wyposrodkowac, musisz przesadzić kilka razy..
Sam tak robiłem i wyszło mi to na dobre.
Teraz słyszę od kobiet ze jestem słodkim skurwielem, bądź słodkim dupkiem Wink

pawkar
Portret użytkownika pawkar
Nieobecny
Wiek: 27
Miejscowość: Białystok

Dołączył: 2015-02-21
Punkty pomocy: 432

Jest tak jak mówisz, ponadto często ustępuje, bo nie chcę wywoływać konfliktów, chociażby w pracy...
Jeden z drugim pójdzie, nawet nakabluje na mnie, a ja kierownikowi wyjaśniam i mówię, że nie będę na nikogo donosił, wolę to sam załatwić i w sumie tak zostaje...

Dzięki Marso, trzeba się czasem postawić, nie można ustępować.

--------------------------------------------------------
Jeśli powiesz "nie udało się" staniesz się 10 razy silniejszy, niż gdybyś miał powiedzieć "co by było gdybym spróbował..."

Dominikkow
Portret użytkownika Dominikkow
Włączona
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 1993
Miejscowość: Krk

Dołączył: 2014-11-07
Punkty pomocy: 1349

Jak jest się miłym to nie ma "tego" przyciągania, wszystko jest spokojne jakby mrówki miały zamieszkać na styropianie pływającym po jeziorze. Może jesteś miły, bo starasz się zneutralizować tym sposobem potencjalne odrzucenie? Albo uważasz, że bycie miłym to jedyna droga do tego, by ludzie Cię zaakceptowali? Jeżeli to drugie, to pewnie w domu panowała taka atmosfera. Albo w szkole, która wymuszała bezmyślne posłuszeństwo. Uważasz, że bycie milusińskim to jedyna metoda na to, aby ktoś zadbał o Twoje potrzeby. A tu niestety, jeżeli sam nie postawisz siebie na pierwszym miejscu, to inni ich nie dostrzegą.

_____________________________________________________________

Osoba, która wiecznie mówi „tak”, nieustannie pomija osobiste potrzeby i powoli buduje w sobie ogromny gniew.

pawkar
Portret użytkownika pawkar
Nieobecny
Wiek: 27
Miejscowość: Białystok

Dołączył: 2015-02-21
Punkty pomocy: 432

Dokładnie to słyszałem od mojej byłej już dziewczyny, mówiła że na początku czuła to, były iskry, a potem zaczęło się uspokajać i chemia znikła. Było fajnie, miło, ale to nie to, "zagłaskałem kotka na śmierć".

Dobrze ujęte Dominikkow. W jaki sposób stawiać siebie i swoje potrzeby na pierwszym miejscu? Mówić to? Pokazywać w jakiś sposób? Tego mi brakuje, to na pewno, może miałbyś jakiś konkretny przykład zachowania?

--------------------------------------------------------
Jeśli powiesz "nie udało się" staniesz się 10 razy silniejszy, niż gdybyś miał powiedzieć "co by było gdybym spróbował..."

Guest
Portret użytkownika Guest
Nieobecny
Starszy moderator
ModeratorWtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer

Dołączył: 2009-02-11
Punkty pomocy: 12898

radośnie, z miłym uśmiechem, z pełną otwartością opowiadaj panienkom co będziesz im robił, kiedy będziecie sam na sam Wink

________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"

bali
Nieobecny
Wiek: 27
Miejscowość: POL

Dołączył: 2015-01-03
Punkty pomocy: 253

Bo bycie zbyt miłym to patologia. Tak jak bycie zbyt negatywnym charakterem jest destruktywne dla otoczenia tak bycie zbyt miłym niszczy Ciebie samego... od wewnątrz.
Poza tym jest to uznawane za słabość bo nie każdy zasługuje na to by być dla niego miłym. Nikt nie lubi słabych ludzi.

Znaczenie życia jest takie, że ma być przeżywane, nie sprzedawane, konceptualizowane lub wciskane w jakiś schematyczny system.

pawkar
Portret użytkownika pawkar
Nieobecny
Wiek: 27
Miejscowość: Białystok

Dołączył: 2015-02-21
Punkty pomocy: 432

"bycie zbyt miłym niszczy Ciebie samego... od wewnątrz."

Niestety to prawda, czuję to i to bardzo mocno, narasta frustracja, z którą ciężko jest czasem sobie poradzić.
Wiem, że tłumię w sobie wiele rzeczy.

--------------------------------------------------------
Jeśli powiesz "nie udało się" staniesz się 10 razy silniejszy, niż gdybyś miał powiedzieć "co by było gdybym spróbował..."

TYAB
Portret użytkownika TYAB
Nieobecny
Ta osoba pomogła w składce na serwer
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30+
Miejscowość: Cała Polska

Dołączył: 2013-10-17
Punkty pomocy: 1942

Problem leży w Twojej mowie ciała, wysyłasz sygnały takie, że ludzie czują, że Ci mogą wejść na głowę. I nie przesadzaj z tym uśmiechem, nie chodz uchachany, uśmiechaj się oczami, a zęby pokazuj tylko tym kto na to zasługuje. Nie mozesz mieć wiecznego banana na twarzy. Tak samo szyja, nie może Ci latać na boki jak bańka wstańka, podobnie jest z tułowiem nie możesz bujać się z nogi na nogę jak z kimś gadasz. No i naucz się mówić NIE!!!

W życiu mili goście mają troszkę trudniej, no nie oszukujmy się. Bądź miłym gościem, ale z szacunkiem do siebie!!!!

Co do kobiet, to bądź miły, ale daj klapsa w dupę, pokazuj kontrast taki, że pomimo, że jesteś miły potrafisz ją zjebać, dać klapsa w dupę i ostro zerżnąć......

PS. TON GŁOSU stanowczy, mów jakbys wydawal polecenia

Dam Ci do myślenia

pawkar
Portret użytkownika pawkar
Nieobecny
Wiek: 27
Miejscowość: Białystok

Dołączył: 2015-02-21
Punkty pomocy: 432

Dzięki TYAB, też mam takie wrażenie, że często ludzie pozwalają sobie na zbyt wiele wobec mojej osoby...

"Naucz się mówić NIE" -> dzięki!

--------------------------------------------------------
Jeśli powiesz "nie udało się" staniesz się 10 razy silniejszy, niż gdybyś miał powiedzieć "co by było gdybym spróbował..."

Christiano
Portret użytkownika Christiano
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30
Miejscowość: Północ

Dołączył: 2013-05-11
Punkty pomocy: 698

A co tu zmieniać? Skoro jesteś przyjemnym dla otoczenia gościem to dużo daje, ludzie kojarzą Cię jako pozytywnie nastawionego gościa, pewnie jak ktoś o Tobie mówi to w stylu: pawkar? a, fajny gość, miły i uczynny. Szczerze? Nie powinieneś tego zmieniać. Polacy są narodem flustratów, wiecznie narzekający, wielu buców z chamskimi żarcikami.
Co do relacji z kobietami? To moim zdaniem, chodzi tutaj o doświadczenie. Im więcej kobiet spotykasz, koleżanek, targetów, itd. To widzisz jakie zachowania względem Ciebie mają, czy chcą Cie wykorzystać czy cenią Cie jako wartościowego faceta. Jak widzisz że chcą Cie wykorzystać to nie dajesz się, tylko olewasz taką osobę.
Jeżeli chodzi o nieudane relacje damsko męskie, to odcinasz się od dziewczyny, która Cie zraniła oczywiście bez chamstwa i zemsty, po prostu: ingorowanie i olanie, a jeżeli by chciała Cie wykorzystać znów, to mówisz: oj koleżanko nie! już raz mnie potraktowałaś jak śmiecia, więc żegnam.
Każdy przeżywa jakieś nieudane relacje, po prostu z czasem i doświadczeniem potrafisz do tego podejść mniej emocjonalnie.

"Sumiennie wszystko planuje. Inni zazdroszą mu farta, nie wiedząc, że on szczęściu pomaga, wybierając odpowiednie szkoły, zapinając pasy w aucie, a nawet planując dietę. Często samotny, bo nawet seks staje się dla niego jednym z zadań do wykonania."

pawkar
Portret użytkownika pawkar
Nieobecny
Wiek: 27
Miejscowość: Białystok

Dołączył: 2015-02-21
Punkty pomocy: 432

Dzięki za dobre słowo Smile Tak na pewno też brak mi doświadczenia i dystansu.
Ale te słowa o Polakach to też prawda, jak byłem za granicą, konkretnie we Włoszech i Grecji, zauważyłem, że jestem inaczej odbierany przez ludzi, szybko odwzajemniali uśmiech i pozytywne nastawienie.

A tutaj ludzie... nie wiem, nie lubią tego? Bo z czego się cieszyć? Z czego ten frajer się cieszy i dlaczego się uśmiecha?

Masz rację, bez przesady żeby być nadętym bucem bo nie tędy droga i nawet taki nie będę w stanie być. Co do kobiet to prawda, wykorzystują mnie, moją uczynność do swoich celów, często nie dając nic w zamian.
Może warto powiedzieć? "Spoko przewiozę kotku Ci tą lodówkę, ale co Ty zrobisz dla mnie?"

Dzięki Christiano.

--------------------------------------------------------
Jeśli powiesz "nie udało się" staniesz się 10 razy silniejszy, niż gdybyś miał powiedzieć "co by było gdybym spróbował..."

czysteskarpety
Portret użytkownika czysteskarpety
Nieobecny
Wiek: 24
Miejscowość: 3miasto

Dołączył: 2014-11-06
Punkty pomocy: 2595

Bycie miłym, a bycie miłą pizdą to dwie różne sprawy. Też jestem miłym człowiekiem, ale potrafię jebnąć ręką w stół jak mi się coś nie podoba. Bądź miły dla ludzi, to się ceni, ale nie daj sobie włazić na głowę. Ja wychodzę z założenia, że warto być miłym dla każdego kiedy się go poznaje i jeśli uznasz daną osobę za równie przyjazną to spoko, a jeśli taka nie jest to niech spieprza, nie potrzebuję negatywnych emocji w swoim życiu. Co do lasek, super jeśli jesteś miły, ale przy tym musisz umieć wsadzić jej język do ust czy ostro zerżnąć. Bycie miłym nie oznacza też, że musisz jej słodzić jak najęty. Bądź miły, nie bądź miłą pizdą.

Ulrich II
Portret użytkownika Ulrich II
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Wiek: 34
Miejscowość: .

Dołączył: 2012-12-25
Punkty pomocy: 5414

tak, myślę że mylicie bycie miłym, a naiwnym, bo to dwie rożne sprawy raczej

they hate us cause they ain't us

CzekoladowyZlodziej
Nieobecny
Wiek: 23
Miejscowość: Bydgoszcz

Dołączył: 2015-02-20
Punkty pomocy: 16

Połączenie hedonizmu z nutką indywidualizmu. Zacznij żyć jak byś miał jutro umrzeć a nie było Ci to obojętne. Przestań brać zacznij dawać.

Nie wierzę w przeznaczenie w życiu chodzi o to ,żeby zgrać się w czasie.

Whisper91
Portret użytkownika Whisper91
Nieobecny
Wiek: 22
Miejscowość: Wrocław

Dołączył: 2010-06-25
Punkty pomocy: 27

No powiem tak, nie można miec wszystkiego!

Jak to mawiał słynny Dr. House:
"Jeżeli wszyscy Cię lubią, to znaczy że robisz coś nie tak."
Powiem tak niby laski lecą na tych dupków itd, ale z babami tak naprawde nigdy nie wiadomo bo mogą polecieć też na to jaki jestes miły słodki i nieśmiały Oups. To taki troche random dlatego jako podrywacz powinieneś być bardzo elastyczny, i podchodź do znajomości z każdym indywidualnie Smile.

Badaj gzyms, zanim coś próbujesz postawić sprawdź na ile możesz sobie pozwolić a na ile nie, nie chodzi o to by być niewychowanym gburem i chamem. A o bycie uszczypliwym i ironicznym gdy zajdzie taka potrzeba. Postaraj się nie przeholować na drugą stronę booo to jest jeszcze gorsze :/.
Staraj się może po prostu czasem myśleć bardziej o sobie, i być większym egoistą, nie dawać sobie wchodzić na głowę... Hmm tyle z podstaw jak coś privek Laughing out loud.

Kiepski ze mnie książę, i księżniczki brać nie będę... Wink

TYAB
Portret użytkownika TYAB
Nieobecny
Ta osoba pomogła w składce na serwer
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30+
Miejscowość: Cała Polska

Dołączył: 2013-10-17
Punkty pomocy: 1942

Miej przekonanie, że można mieć wszystko i się nie ograniczaj!!!!!

Dam Ci do myślenia

pawkar
Portret użytkownika pawkar
Nieobecny
Wiek: 27
Miejscowość: Białystok

Dołączył: 2015-02-21
Punkty pomocy: 432

Dziękuje wam wszystkim za odpowiedzi. Lecą łapki w górę za wypunktowanie moich słabości.

Każda z odpowiedzi po części opisuje moją osobę i to jaki jestem, a jakim lepiej być człowiekiem, właśnie tego potrzebowałem.
Widzę że wielu z was chociaż odrobinę miało tak jak ja. Wasze spostrzeżenia są bardzo cenne i celnie uderzają w to jaki mam charakter.

Sam się często łapie, że wierzę ludziom, naiwnie, oni to wykorzystują.
Tak jak gdzieś usłyszałem, świat nie jest sprawiedliwy, jest jaki jest, naucz się żyć według jego reguł.

Myślę że wiele moich niepowodzeń leży właśnie w byciu zbyt miłym, nawet się zastanawiałem ostatnio sporo nad tym, że często słyszę "fajny gość, wartościowy facet, inteligentny, ambitny, wesoły, Ty to na pewno masz duże powodzenie u kobiet..." a właśnie kurwa tak nie jest, gdzieś jest jakiś błąd. Stąd ten post i widzę że trafiłem w sedno.

Dziękówa, biorę rady głęboko do serca i postaram się powoli zmieniać.

--------------------------------------------------------
Jeśli powiesz "nie udało się" staniesz się 10 razy silniejszy, niż gdybyś miał powiedzieć "co by było gdybym spróbował..."

Guest
Portret użytkownika Guest
Nieobecny
Starszy moderator
ModeratorWtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer

Dołączył: 2009-02-11
Punkty pomocy: 12898

o!!! Powiedziałeś/napisałeś "kurwa"... Dobrze!! Dobrze!!!

________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"