Witam,
piszę z zapytaniem i prośbą o ukierunkowanie mojego toku myślenia w stosunku do jednej kobiety.
Kilka miesięcy temu rozstałem się z ze swoją byłą. Zerwałem z nią, bo było toksyczna. Byliśmy razem 3 lata i szczerze.. Miałem wrażenie, że nie potrafię bez niej funkcjonować. Każda nowo poznana dupa, była dla mnie niewystarczająca. Zlewałem, a przez to te ganiały za mną jeszcze bardziej. Typowe. Zacząłem się już bać, że nie znajdę sobie już dupy z którą będę szczęśliwy.. Aż do czasu! Postanowiłem założyć konto na jednym z portali mających na celu poznawanie ludzi. Tinder. Przewinąłem tam parę fajnych targetów, aż trafiła się para. Dziewczyna, ładna, zadbana i w dodatku co wywnioskowałem po rozmowie i późniejszym spotkaniu, spokojna i inteligentna! Czyli to czego szukam. Pisaliśmy, że sobą około 3 tyg, zanim doszło do spotkania. Znaczącą kwestią jest to, że też rozstała się z chłopakiem miesiąc przed tym jak zaczęliśmy ze soba rozmawiać. Pisało się przyjemnie i nie chciałem tego zmieniać, a pisaliśmy całymi dniami przez co zapomniałem o zasadach podrywu.. Trochę szkoda, no ale trzeba iść do przodu. Spotkaliśmy się i chyba musiałem coś spierdolić bo po spotkaniu, dziewczyna zaczęła zachowywać się w stosunku do mnie trochę bardziej ozięble, mimo iż piszę do mnie dalej, że chcę mnie zobaczyć, lecz nie odzywa się juz pierwsza. Da się to wyczuć.
Panowie, chodzi mi głównie o to, że chciałbym ją lepiej poznać i w końcu zamknąć, lecz aktualnie nie wiem, czy powinienem rzucić chłodnikiem, czy olać przez pewien czas. Chciałbym znać Wasze zdanie, a na pewno się do niego dostosuje..
Postów tego typu jest multum, ale jak czytam, każda sytuacja, jest na swój sposób indywidualna, mimo iż dupy zachowują się tak samo Pozdrawiam i dzięki za odpowiedź!