Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Chwiejna pewność siebie? Czy co innego?

12 posts / 0 new
Ostatni
ja12345
Nieobecny
Wiek: 22
Miejscowość: piła

Dołączył: 2014-12-18
Punkty pomocy: 2
Chwiejna pewność siebie? Czy co innego?

Cześć, zastanawia mnie jedna rzecz. Jakiś czas temu podrywałem koleżankę ze studiów, wyskoczyłem z directem itp. Przeważnie na przerwach się z nią widziałem. Tyle że czasami potrafiłem z nią gadać na luzie, a czasami to byłem spięty jak cholera. Pomimo, że już się poznaliśmy to gdy ją zobaczyłem gdzieś z nienacka to "w moim wnętrzu się aż grzało" jeśli wiecie o co mi chodzi. Raz jak z nią gadałem to mi nogi się trzęsły choćbym miał parkinsona. Albo gdy chciałem ją złapać na uczelni to idąc w miejsce gdzie ona mogła przebywać też wzrastał stres. W czym problem?
Czytam, że strach przed podejściem jest tylko przed podejściem a potem znika Tongue A u mnie tak nie ma. (I też zależy od dnia)

--------------------------------
Lepiej zdechnąć ryzykując niż się poddać. Jeśli porzucisz swoje marzenia to co Ci pozostanie?
- Jim Carrey

Youseedat
Portret użytkownika Youseedat
Nieobecny
Wiek: 20
Miejscowość: Gdańsk

Dołączył: 2014-03-27
Punkty pomocy: 96

Haha, można powiedzieć że mam tak samo z tym, że ja jak już podejdę to stres powoli znika w trakcie rozmowy . Nie ma innej rady jak tylko się przełamać i podejść, ale wiem jakie to trudne kiedy jesteś cały nagrzany w środku, ale uwierz mi to jedyne wyjście.. no może jeszcze %, ale tego nie polecam Smile

ja12345
Nieobecny
Wiek: 22
Miejscowość: piła

Dołączył: 2014-12-18
Punkty pomocy: 2

Tylko dlaczego po którymś razie gdy gadam z tą samą dziewczyną pojawia się to nagrzanie i stres? I czy jak będę częściej wychodził ze strefy komfortu (np. częściej podrywał) to ten stres zniknie?

--------------------------------
Lepiej zdechnąć ryzykując niż się poddać. Jeśli porzucisz swoje marzenia to co Ci pozostanie?
- Jim Carrey

Youseedat
Portret użytkownika Youseedat
Nieobecny
Wiek: 20
Miejscowość: Gdańsk

Dołączył: 2014-03-27
Punkty pomocy: 96

Myślę, że tak. Swoją drogą to musi być naprawdę gorąca laska skoro po którymś tam razie dalej się stresujesz Laughing out loud

szklanka
Nieobecny
Wiek: 22
Miejscowość: Polska B

Dołączył: 2014-12-22
Punkty pomocy: 57

ooo miałem podobnie ale tylko co do jednej dziewczyny do reszty stres był ale to nie było to . Z początku gdy ją poznałem rozmawiałem z nią jak z normalną osoba np. sąsiadem ale z czasem to samo co autor jak miałem wejść tam gdzie być może także ona przebywała już przed wejściem nerwowe przełykanie śliny i to gorąco od środka Laughing out loud .Wolałem się jej nie pokazywać bo dodatkowo się cały oblewałem rumieńcem Laughing out loud hah i tak zakończyłem tą znajomość przynajmniej do czasu kiedy objawy miną a było to już z 2 lata temu. Ale jak teraz bym ją spotkał raczej nic by się nie zmieniło, tak mi się wydaje- to samo ciepło w środku Smile

ja12345
Nieobecny
Wiek: 22
Miejscowość: piła

Dołączył: 2014-12-18
Punkty pomocy: 2

Przynajmniej nie jestem sam haha. Ale czy to jest odznaka zbyt małej pewności siebie? Bo wydaje mi się że jestem p.s. ale mam dość chwiejną osobowość.

--------------------------------
Lepiej zdechnąć ryzykując niż się poddać. Jeśli porzucisz swoje marzenia to co Ci pozostanie?
- Jim Carrey

Youseedat
Portret użytkownika Youseedat
Nieobecny
Wiek: 20
Miejscowość: Gdańsk

Dołączył: 2014-03-27
Punkty pomocy: 96

Mi się wydaje, że to oznaka tego że dana dziewczyna się nam tak bardzo podoba, aż nie umiemy nad tym zapanować i pojawiają się rumieńce, gorąco w środku i zapominamy języka w gębie Laughing out loud

Łokero
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 25
Miejscowość: Podlasie

Dołączył: 2015-03-07
Punkty pomocy: 495

Ja bym powiedział, że to może być spowodowane tym, że zanim się obejrzałeś, zacząłeś traktować ją poważniej, a w konsekwencji jest więcej zastanawiania się jak to wyjdzie, czy nie spieprzysz podejścia, jakiegoś tekstu itp.

Coś w tym jest, że jak nam zależy to potrafimy sami sobie w głowie wiele skomplikować jeszcze zanim wykonamy jakąkolwiek akcję. Pozdro Laughing out loud

"Może mój świat marzeń być jak głupia historia
Po to mam wyobraźnie by bujać w obłokach"
~ Vixen - Myśl co chcesz

Ingenious
Portret użytkownika Ingenious
Nieobecny
Wiek: 20
Miejscowość: ...

Dołączył: 2014-11-23
Punkty pomocy: 32

Też tego nieraz doświadczyłem. Wink Dokładnie tak jak powiedział Łokero. Na podstawie tego, że to odczucie nie występuje za każdym razem, możesz wywnioskować, że lecisz pod innym programem w głowie (tak naprawdę za każdym razem działamy według określonego schematu, ale w takich przypadkach bardzo dobrze to widać). Twój mindset się zmienia - działasz według innych założeń, przekonań. Stawiasz sobie jakiś ważny dla Ciebie cel w stosunku do niej, który chcesz zrealizować. Wynik ten już sam w sobie nie jest w stu procentach kontrolowany przez Ciebie - w grę wchodzi druga osoba, a więc ostatecznie i tak osiągnięcie go zależy od Was obojga. Chcesz doświadczyć emocji, która pojawi się w Tobie, kiedy osiągniesz już swoje zamierzenie (umówienie się z nią, czy cokolwiek innego), a które uzależniasz od efektu tej rozmowy, z konkretną osobą (gdybyś miał "na oku" więcej dziewczyn, stres byłby o wiele mniejszy, bo dostrzegałbyś inne możliwości, a więc rezultat powiązany z tą dziewczyną nie wpływałby na Ciebie aż w takim stopniu. Podobnie przy odpuszczeniu oczekiwań co do tej rozmowy, zmianie jej celu - kiedy nie przywiązujesz się tak do oczekiwań, rozmawiasz na luzie - działasz według innego programu). Przez co nie skupiasz się na samej przyjemności rozmawiania, na chwili obecnej (tzw. "tu i teraz"), tylko na pożądanym przez Ciebie wyniku, co w konsekwencji samo w sobie zakłada, że możesz go nie osiągnąć - stąd właśnie pojawia się stres. Przeczytaj sobie cytat, który mam w podpisie poniżej. Wink

Polecam wybrać się na DG/NG i poznać kilka, albo kilkanaście nowych, atrakcyjnych dla Ciebie dziewczyn.

Powodzenia! Smile

________________________________________________________________
"Pamiętaj, że mamy do czynienia jedynie z myślami, a myśli mogą zostać zmienione. Gdy zmieniamy nasze myślenie, zmieniamy naszą rzeczywistość" - Louise L. Hay

Łokero
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 25
Miejscowość: Podlasie

Dołączył: 2015-03-07
Punkty pomocy: 495

Kolega dobrze mówi Smile

Działanie uwalnia od strachu, a im więcej dziewczyn do wyboru tym mniejsza spina.

"Może mój świat marzeń być jak głupia historia
Po to mam wyobraźnie by bujać w obłokach"
~ Vixen - Myśl co chcesz

ja12345
Nieobecny
Wiek: 22
Miejscowość: piła

Dołączył: 2014-12-18
Punkty pomocy: 2

Macie rację Smile Te "nagrzanie" i stresik dzieje się bo nakładam na siebie presję i skupiam się na jednej. Ale mam też presję żeby nie być przesadnie miłym. Kiedyś podrywałem najładniejszą dziewczynę w moim liceum i nie miałem żadnej presji, tylko że działałem jak przyjaciel, a nie jak potencjalny kochanek Smile Potem się załamałem i przestałem kogokolwiek podrywać. Poddawanie się było najgorszym błędem. Gdybym wtedy przeczytał artykuł Gracjana pt. "inne też mają" to może moje życie by inaczej wyglądało, no ale trudno... Nie patrzę wstecz, działam. Najbardziej mnie wkurwia to, że kiedys naturalnie potrafiłem zagadać bez spiny a teraz wychodzi jakaś presja ze mnie.

--------------------------------
Lepiej zdechnąć ryzykując niż się poddać. Jeśli porzucisz swoje marzenia to co Ci pozostanie?
- Jim Carrey