Witam
Przejdę od razu do rzeczy.
Spotykam się z pewna dziewczyna ok 2 miesiące (ona 20, ja 22) widzimy się średnio 1/2 razy w tygodniu. Czasem z moimi lub jej znajomymi. Całujemy się, trzymamy za ręce, seksu nie było głównie z powodu braku lokum, w swoich domach keszcze się nie spotkaliśmy . Dotyk jest z obu stron. . Praktycznie zero kontaktu przez SMS/fb. Spotkania zawsze umawiam dzwoniąc, nigdy nie odmówiła i nie przełożyła spotkania. Oczywiście żadne deklaracje nie padły.
Denerwuje mnie to ze na jednym spotkaniu sama się tuli całuje a na następnym chłód, zaczepia mojego kolegę itp. (Zawsze to ignoruje i się uśmiecham) i tak w kółko takie raz tak raz tak. Myślicie ze seks załatwiłby tu sprawę ? to jakieś ST czy poprostu taka dziewczyna ? Nie lubię takiej niestabilności. Dodam ze ma wielu adoratorów ale nigdy nie dałem poznać ze mnie to rusza.
Mi się wydaje że męczy ją ten brak deklaracji i takimi zagrywkami chce coś wymusić od Cb (jakieś ukazanie zazdrości, wkurw), działaj dalej rob to co robisz zbliźaj się do niej coraz bardziej i nie rozkminiaj;)
“Życie to to, co się wydarza, gdy jesteś zajęty robieniem innych planów.”
Dzięki za komentarz
A swoją droga to myślicie ze kontakt co Ok 3 przeważnie w celu ustalenia spotkania działa na plus czy minus ? Wiadomo mamy czasy gdzie telefony poprzyklejaly się ludziom do rak
I jak tak długo chcesz "trzymać się za ręce"?
"seksu nie było głównie z powodu braku lokum"
Najgorsza wymówka jaką słyszałem. Są setki możliwości, od outdooru przez "cicho, cicho, bo ktoś usłyszy" aż do wyjechania do innego miasta na weekend, żeby "pozwiedzać"....
Teddy nie wspomnialeś o samochodzie i wycieczce do lasu haha
“Życie to to, co się wydarza, gdy jesteś zajęty robieniem innych planów.”
To kolego działaj póki laska zainteresowana. Jak będzie seks to gwarantuje, że inaczej będzie podchodzić do Ciebie.
"To co mówi kobieta jest jak chmura wędrująca po niebie: dobrze uformowana i spójna, a po chwili nie do poznania"
ona chce wymusic "krok naprzód", a autor tylko się uśmiecha.... No to powodzenia
________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"