Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Co pisać przed pierwszą randką?

14 posts / 0 new
Ostatni
Bakunet
Nieobecny
Wiek: 31
Miejscowość: Wrocław

Dołączył: 2015-03-17
Punkty pomocy: 13
Co pisać przed pierwszą randką?

Witajcie. Mam zagwozdkę. Nigdy nie wiem co pisać (sms) dziewczynie przed pierwszą randką po zgarnięciu numeru w sytuacji, gdy z różnych przyczyn może się ona odbyć dopiero za kilka dni. Chodzi mi o to, żeby nie dać o sobie zapomnieć przez ten czas. Jakieś pomysły, sugestie, techniki, źródła? Z góry dzięki.

--
"Who dares wins".

dostojewski
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 22
Miejscowość: Rzeszów

Dołączył: 2017-05-19
Punkty pomocy: 196

Nic, masz być pewny siebie i pokazać, że ufasz danej osobie. A jak nie przyjdzie i oleje to niech turla dropsa.

Ewentualnie 1h przed spotkaniem, możesz napisać że się spóźnisz 10 minut, bo musisz sobie skarpetki zacerować Laughing out loud

To co ma i tak spaść, na­leży popchnąć.

tddaygame
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 99
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2015-07-12
Punkty pomocy: 1753

Zależy od tego jak dobra była interakcja w trakcie zgarnięcia numeru, ale generalnie musisz pamiętać o dwóch rzeczach:
1. nic co napiszesz nie sprawi, że ona będzie bardziej chętna (czytaj: jeżeli już się umówiliście, to SMS-ując możesz tylko popsuć sytuację)
2. zbyt długa przerwa w kontakcie może spowodować, że ona zapomni/oleje (czytaj: lepiej się odezwać dzień przed albo w tym samym dniu, żeby nie iść na darmo - szczególnie jak się nie umawiasz pod swoim mieszkaniem)

Jeżeli chcesz sprawdzić, czy na pewno spotkanie jest aktualne nie rób tego wprost. Odezwij się dzień wcześniej, wyślij jej jakiś ping tekstowy albo graficzny z bardzo subtelnym nawiązaniem do kolejnego dnia, a jeszcze lepiej - tak, żebyś mógł nawiązać w kolejnej wiadomości (np. zdjęcie wielkiego burgera z tekstem "przez 2 dni nic nie jem... tylko piję" albo "Niby mamy kalendarzowe lato, a jestem jedyny w krótkich spodenkach...").

Absolutnie żadnego "jutro aktualne?". Takie coś, to ona wyśle do Ciebie, jak jej zależy, a Ty nie będziesz się odzywał. Tylko czy masz pewność, że jej aż tak zależy...?

Bakunet
Nieobecny
Wiek: 31
Miejscowość: Wrocław

Dołączył: 2015-03-17
Punkty pomocy: 13

Generalnie znam teorię. Gdzie niektórzy twierdzą, że powinno się czekać 2-3 dni z kontaktem po zgarnięciu numeru, albo napisać że się spóźnię 15min na spotkanie itd.

Z doświadczenia jednak wiem, że przy normalnym kontakcie i okazaniu zainteresowania zgarniałem najlepsze FFki. Może się to brać stąd, że dziewczyny myślą może, że "koleś pewnie zarywa do dup na ulicy codziennie". A gdy traktuję je jakbym sam chciał być traktowany, to kontakt się utrzymuje.

Nie neguję innych technik lub podejść. Jedynie twierdzę, że taka mi najlepiej leży i się sprawdza w moim wykonaniu.

Nic na to nie poradzę, że najlepsze wyniki mam gdy traktuję każdą dziewczynę nieszablonowo. Oczywiście nie mam tu na myśli zasypywanie sms-ami, a kontakt raz jakiś czas, żeby wiedziała, że nie zapomniałem o niej ani nie jestem zajęty ciągle innymi laskami.

Więc mój target poznałem na DG w środę. Chwila gadki-szmatki, wziąłem numer i poszedłem. Napisałem do niej w czwartek czy ma czas w pt na spotkanie, niestety wyjechała na weekend w góry i mogła się ze mną zobaczyć w czwartek po pracy, mnie akurat nie było w mieście i najbliższa okazja na dejta będzie dopiero po niedzieli. Łatwo policzyć, że to przynajmniej 5 dni.

Niestety ciężko mi przychodzą do głowy pomysły co jej pisać po kilku dniach. Nie chcę żeby to były jakieś banały, albo żeby wyjść na needy.

--
"Who dares wins".

who_cares
Nieobecny
Wiek: 24
Miejscowość: Wrocław

Dołączył: 2017-09-16
Punkty pomocy: 1

Uważam że warto rzucić jakimś śmiesznym tekstem na rozluźnienie, może przedstawić sytuację w której się ooznaliscie w krzywym zwierciadle, etc. To zawsze nadaje jakiś luz. Później można odstawić kontakt i rzeczywiście dzień przed o sobie przypomnieć. Nie odsłaniaj od razu wszystkich kart.

Bakunet
Nieobecny
Wiek: 31
Miejscowość: Wrocław

Dołączył: 2015-03-17
Punkty pomocy: 13

Słuszna uwaga, pomyślę, dzięki.

--
"Who dares wins".

infreak
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: Rocznik 91
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2017-09-16
Punkty pomocy: 995

Zależy od sytuacji. Jak poznajesz laskę w piątek a ustawiacie się na niedzielną randkę to wystarczy coś krótkiego na rozluźnienie ala przypomnienia o randce.

Jeżeli w trochę dłuższym terminie to postawiłbym na podtrzymanie emocji podczas poznania. Jeżeli podszedłem na takiej "wysokiej wibracji", energicznej, z dużą dozą pewności siebie to starałbym się napisać coś odzwierciedlającego emocje podczas poznania.

Na pewno warto unikać smsów w stylu "co robisz", "pamiętasz mnie". To musi być coś niebanalnego i niecodziennego.

Bakunet
Nieobecny
Wiek: 31
Miejscowość: Wrocław

Dołączył: 2015-03-17
Punkty pomocy: 13

Ciekawe uwagi. Coś spróbuję wymyślić Smile

--
"Who dares wins".

Bakunet
Nieobecny
Wiek: 31
Miejscowość: Wrocław

Dołączył: 2015-03-17
Punkty pomocy: 13

Ostatecznie napisałem do niej:

"Hej, Marta Smile jak pobyt w górach? Chyba nie trafiliście z pogodą. Jak się poznaliśmy było zdecydowanie ładniej, uważam to za znak, że trzeba kontynuować znajomość Smile udanej niedzieli."

--
"Who dares wins".

sirkaszanka
Nieobecny
Wiek: 70
Miejscowość: Polska

Dołączył: 2014-11-13
Punkty pomocy: 300

Nic nie "trzeba" - nie ciśnieniuj, bo jakbym choćby ja zobaczył w smsa "trzeba kontynuować znajomość" na dzień dobry, to bym pomyślał czy nie warto usunąć numer. Nic nie trzeba - można jedynie chcieć, a Ty nie powinieneś otwierać relacji smsowo, a realnie w świecie rzeczywistym.

Dla mnie sms na minus i powinieneś ograniczyć wymianę wiadomości do umawiania się i ustalania spotkań. Głównie choćby dlatego, że świeżo poznanej lasce otwierasz grunt do poznania Cię nie-realnie, a wirtualnie - poprzez wiadomości tekstowe pozbawione gestów, mimiki, intonacji, spojrzeń, uśmiechów itd. itd. A to ma bardzo nikłe przełożenie na Twoje "Ty" w świecie rzeczywistym jako persona fizyczna operująca głosem, ruchami ciała, mikroruchami i pięcioma zmysłami.

Bakunet
Nieobecny
Wiek: 31
Miejscowość: Wrocław

Dołączył: 2015-03-17
Punkty pomocy: 13

Może faktycznie dałem ciała, bo dziewczyna jeszcze nie odpisała Laughing out loud ale jutro się przypomnę jej z dejtem. Cóż, człowiek się uczy na błędach, dzisiaj wychodzę kosić dalej numery Laughing out loud

--
"Who dares wins".

tddaygame
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 99
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2015-07-12
Punkty pomocy: 1753

1. Przestań nawalać tyle emotikonek.
2. Nigdy nie pytaj w pierwszym SMS-ie w danej konwersacji.
3. "Trzeba" - nie narzucaj obcym osobom swojego zdania. To jak próba zatrzymania dziewczyny rozkazując jej "zatrzymaj się" (odruchowo prawie każda pomyśli "sp*alaj, nie znam cię").
4. Nie nawiązuj do Waszej relacji (jakakolwiek by nie była) w pierwszej wiadomości. To ma być coś lekkiego, żeby nie musiała odpowiedzieć (brak pytań), ale na tyle intrygującego, żeby chciała (jeśli jest zainteresowana).

shaker
Portret użytkownika shaker
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 29
Miejscowość: Katowice

Dołączył: 2012-01-17
Punkty pomocy: 452

Ten es niepotrzebny, przynajmniej w takich formie. Moim zdaniem jeśli już chcesz coś napisać to coś lekkiego, zaczepnego.

Joker-H
Portret użytkownika Joker-H
Nieobecny
!!!
Wiek: 22
Miejscowość: Poznań

Dołączył: 2012-01-05
Punkty pomocy: 142

tu jest fajna odpowiedź Smile

--rules--