Panowie jakie rzeczy kręcą was w sypialni w trakcie gry wstępnej i seksu poza samym stosunkiem? Co daje wam satysfakcje i sprawia, że kobieta jest lepszą kochanką w waszych oczach? Chodzi o takie rzeczy jak mówienie brzydkich słówek, gryzienie, drapanie, całowanie po konkretnych częściach ciała itp. Wszystko to co daje wam przyjemność w łóżku licząc od takich małych przyjemnych pierdułek po rzeczy bez których nie jesteście w stanie szczytować. I co również ważne: co sprawia, że natychmiast miękniecie i cały apetyt na seks wam przeszedł?
Dziewczyna musi w grę wstępną wkładać serce, jeśli robi to tylko dlatego, bo facet coś lubi, a ona nie , to choćby zatańczył na rurze, nago z czerwoną różą w zębach, to i tak to nie sprawi efektu, jaki byłby oczekiwanym. Odpowiedz sobie, więc co Ciebię jako kobietę mocno kręci w grze wstępnej, tak mocno,iż na samą myśl o tym robisz się mokra, a Twój stan mega podniecenia, udzieli sie facetowi.
Nie martw się o to jeżeli coś mi się nie podoba to tego nie zrobię. W seksie mimo wszystko chodzi o przyjemność obu stron. Chodzi o to, że chciałabym po prostu znaleźć nowe sposoby by podniecać mojego faceta, a nie mam na to pomysłów, a że oboje nie jesteśmy jakoś super doświadczeni i musimy eksperymentować na sobie... Chciałabym byście po prostu panowie wyrazili swoją opinię w tej materii, a ja już sobie na nim poeksperymentuje i zobaczę co nam obojgu się podoba.
Obawiam sie, ze najwiecej informacji uzyskasz u zrodla, bo kazdego faceta kreci co innego. Twoim zadaniem jest zprawic by Twoj partner zechcial o tym z Toba rozmawiac ( moze wspolny wieczor przy winie? ). Obserwuj go jak sie zachowuje kiedy jestescie razem i rob czesciej/ wiecej tego co wywoluje u niego pozytywna reakcje.
.
Każdego kręci co innego... Nie ma innego wyjścia jak po prostu eksperymentować, poznawać siebie. Mnie kręci kuszenie:) Np. jak laska rozchyla nogi, i przygryza paznokieć. I kuszące spojrzenie a nie takie nieśmiałej lolitki. Lubie miniówki i stringi na tyłku.
_____________________________________________________________
Osoba, która wiecznie mówi „tak”, nieustannie pomija osobiste potrzeby i powoli buduje w sobie ogromny gniew.
Coś ostatni post mi się zrąbał więc napiszę jeszcze raz.
Chłopaki prawie wszystko napisali ale jeżeli chcesz poznać przykłady to proszę bardzo.
Mnie np. strasznie kręci jak kobieta "przygotowuje" Mnie do wieczoru już rano możesz mu wysłać pikantną wiadomość z pracy, możesz mu wysłać zdjęcie swoich majteczek i dodać do tego erotyczny podtekst... powolutku. Po południu znowu i zanim wrócisz do domu twój Adonis będzie już zniecierpliwiony tzn. na mnie takie coś zajebiście działa.
Ale każdego kręci co innego.
powodzenia
Niby pierdółki, a zawsze działają, to fotki w bieliźnie wysłane z rana z jakąś krótką wzmianką, że jesteś napalona;)
No nie kazdego pikantne wiadomosci podniecaja. Mojego na przyklad wprawiaja w zaklopotanie. A z odwaznymi fotkami lepiej uwazac. Nie wiadomo jak sie zycie potoczy i gdzie finalnie trafia.
Dlatego nigdy nie robimy fotek z twarzą;) Tylko zoom na inne części ciała;) Po tyłku, chyba że masz tatuaż, znamię, bliznę etc., raczej nikt Cię nie pozna;)
Jak ktoś mówił, każdy lubi co innego.
Mnie strasznie jara odpowieni ubiór - koronki, trochę bardziej agresywny - ale wciąż z klasą - makijaż, ciemna szminka, gorsety, te przezroczyste siateczki... tak, żeby trochę odsłaniał, ale nie wszystko.
Czyli w sumie kuszenie.
A co do samego aktu, to też lubię odrobinę agresji, ale nie na zasadzie tłuczenia i "ty chuju złamany zrób mi dobrze" tylko bardziej na zasadzie tego, że lekka dominacja - na zmiany.
Do tej pory chyba najlepiej wspominam fellatio w trójkącie z dwiema Włoszkami, spojrzenie jednej każące mi po prostu poddać się jej, bo wie co dla mnie dobre - wspaniałe przeżycie, szczególnie że nie obchodziła się zbyt delikatnie, wliczając w to delikatne przyduszenie.
A tak to jeszcze wspomnę, że to też dla mnie jest ważne, żeby to nie było po prostu "zrobili swoje i odwrócili się plecami", tylko niechże to będzie duchowe przeżycie, no. Pasja.
Nie ma nic gorszego niż beznamiętność.