Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Czas wolny

25 posts / 0 new
Ostatni
Pckr
Portret użytkownika Pckr
Nieobecny
Ogarnięty
Płeć: mężczyzna
Wiek: '97
Miejscowość: 3miasto

Dołączył: 2019-06-01
Punkty pomocy: 909
Czas wolny

Siema Panowie,

Jako że świat stanął w miejscu, można skupić się na innych rzeczach niż kobiety, dziewczęta i małolaty.

Mianowicie, jak spędzacie swój czas wolny, ile czasu przeznaczacie na samorozwój i jak?

Chodzi mi o dzień w którym akurat nie spotykacie się z nikim, tylko macie go całego dla siebie.

Ja generalnie mam dużo czasu, ale brak mi energii żeby go wykorzystać w pełni.

Przykładowy dzień to:
6 pobudka, śniadanie, na rower/do busa, 7-15 praca, potem trening, zanim wrócę do domu i zjem to jest 18.
Spać chodzę ok 23, więc teoretycznie mam jeszcze cały szmat czasu - 5h.
Teoretycznie, bo praktycznie to padam na dupsko. Do tego co 2 dzień jakieś zakupy, zawsze coś wypadnie, odebrać jakąś paczkę itp...

O ile nie czeka mnie randka albo wyjście ze znajomymi, tudzież korepetycje z języków (chodzę 2-3x w tyg), to z reguły pogram coś na gitarce, poleżę z książką do hiszpańskiego, poczytam, posiedzę na telefonie czy podrywaju i robi się 21.
Zaraz jest 22, książka i do łóżka.

W sumie trochę mnie to wkurwia że czas tak ucieka i tak naprawdę tylko w weekendy mam energię (Energia! - słowo klucz!!!) żeby faktycznie ruszyć z czymś do przodu.

Oczywiście jeśli w piątek jest impreza, to pół soboty z automatu skreślam z kalendarza.

Jak u Was to wygląda, tak samo macie czy jednak jakoś lepiej można sobie ten czas zorganizować?

Pozdro Podrywaje!


~Mówi się że Twoje hobby to kobiety, dziewczyny i panienki.
~I małolaty, nie zapominaj!

Pckr
Portret użytkownika Pckr
Nieobecny
Ogarnięty
Płeć: mężczyzna
Wiek: '97
Miejscowość: 3miasto

Dołączył: 2019-06-01
Punkty pomocy: 909

* planuję rozruszać własny biznes, głównie internetowy i (bazując na 4-h workweek Tima Ferrisa) w kolejnym roku, z racji tego też się przebranżowiłem i przyuczam więc perspektywa jest, ale do tego jeszcze daleko. Znając też życie, wszystko się przeciągnie o kilka miesięcy.


~Mówi się że Twoje hobby to kobiety, dziewczyny i panienki.
~I małolaty, nie zapominaj!

peerzetraca
Portret użytkownika peerzetraca
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 31
Miejscowość: Zachód

Dołączył: 2012-03-06
Punkty pomocy: 292

Ja mam tyle samo czasu bo robie w korpo a ze jestem instruktorem to jestem potrzebny.
Teraz czytam teorie blog adepta i mam mase materiałow do ogarniecia z uwo xD Teraz po 3 h dziennie coś tam czytam, bo i tak nie mam gdzie dup poznawac, balety zamkniete, puby zamkniete... teraz to jedynie w pracy coś podrywam xD na neta nie mam zamiaru wracac i podrywać.

3 h terori uwo
2 h trening krav maga
2 h porobie sobie muzyke na Dj-ejce

a reszta czasu to spierdala gdzieś robiac jakies drobne rzeczy w stylu obiad, zakupy etc

Malylunch
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 24
Miejscowość: Kraniec globu

Dołączył: 2019-10-12
Punkty pomocy: 864

Moje dni są różne.
Jestem na swojej działalności więc trochę pracuje więcej niż zwykły chłop na etacie. Ale firma czynna jest 10-18. Ale zazwyczaj siedzę dłużej...
Nie lubię chodzić wcześnie spać... Siedzę 1-3 i wstaje o 9.
W tygodniu 3x siłownia
1-3 razy trening na motocyklu, czasem znikam z moto na cały week
2-3 razy NG
Spotkania z ludziami zależy od tygodnia i chęci.

Zakupy to zazwyczaj wieczorem, obiad mamusia zrobi to zjem, a jak nie to coś gotuję albo stołuje się na mieście:)
Do tego poczytam wieczorem, zobaczę film, pojadę gdzieś z psami w góry, rolki czasem, teraz jeszcze remont będę robił... To będzie wesoło

Mimo tyłu rzeczy, obowiązków i braku czasem doby. Też mam wrażenie że to wszystko spierdala przez palce strasznie... Pewnie mógłbym coś zrobić więcej, ale jestem czasem zajebany mułem i nie chce mi się bo jestem zmęczony.
Pckr masz sporo zajęć, nie da się chodzić non stop na wysokich obrotach bo po pewnym czasie dopada Cie wkurwienie że nie możesz odpocząć i jesteś już zmęczony, i sfrustrowany, i czujesz się tak jak ktoś by wrzucił Cie do suszarki na 1200 obrotów. Taki zombiak Smile Trzeba znaleźć kompromis w tym żeby nie zwariować.

Wszystko czego pragniesz jest po drugiej stronie strachu

`Ćwicz wieczorem, potem rano
I idź po swoje, jakby Ci to odebrano

peerzetraca
Portret użytkownika peerzetraca
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 31
Miejscowość: Zachód

Dołączył: 2012-03-06
Punkty pomocy: 292

Ja chodze spac 2-3 w nocy a wstaje o 12 Laughing out loud w wolne dni Smile

enBull
Portret użytkownika enBull
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 24
Miejscowość: West Coast

Dołączył: 2019-09-14
Punkty pomocy: 113

Całkiem ciekawy temat, sam jestem ciekaw jak u innych to wygląda bo czasem mam wrażenie, że za dużo czasu marnuje na nic nie robieniu.
Przykładowy dzień w czasie przed epidemia:
7-15 praca, później 1-2h czasu dla siebie (czasem coś poczytam lub spróbuję pograć na gitarze, swoją drogą mega opornie mi to idzie). Około 18 trening/siłownia, zależy od dnia. Na wieczór czasem gdzieś wyjdę, czy to do znajomych czy pojeździć np. na rolkach. 21+ to już całkowicie czas dla mnie, jakiś film lub książka, ewentualnie wpadam w objęcia mediów społecznościowych z czym mam chyba mały problem. Spędzam w nich zdecydowanie za dużo czasu, stąd moje poczucie marnowania dużej jego części.
Weekend to raz studia, raz wolne i wtedy zazwyczaj jakieś wyjścia bardziej zorganizowane na klub czy domówkę.
W okresie letnim dochodzi mi praca dodatkowa popołudniami raz czy dwa w tyg i w soboty. W planach dla wypełnienia weekendów czymś bardziej kreatywnym mam zamiar kupić rower MTB i zacząć jeździć w okoliczne góry Wink

Malylunch
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 24
Miejscowość: Kraniec globu

Dołączył: 2019-10-12
Punkty pomocy: 864

Peerze ja chodzę tak codziennie Smile w week też nie pospie bo na 10 siłka albo na moto trzeba się pakować o 9 żeby dobry trening zrobić. Wstaje o 9 bo kurier mnie budzi i paczki muszę zabrać Laughing out loud czasem po NG jak wracasz o 4-5 i wstajesz o 9 to jest ciezko:)

Wszystko czego pragniesz jest po drugiej stronie strachu

`Ćwicz wieczorem, potem rano
I idź po swoje, jakby Ci to odebrano

RafaelB
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 33
Miejscowość: Wrocław

Dołączył: 2019-11-15
Punkty pomocy: 623

Pytanie: masz siłę do życia po siłce o 10 rano? Sam muszę iść wieczorem, bo inaczej nie mam na nic siły Laughing out loud

Nie bać się, tylko działać.

Pjetrek
Portret użytkownika Pjetrek
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 97'
Miejscowość: Dziki wschód

Dołączył: 2017-06-22
Punkty pomocy: 239

Mój typowy dzień to przeważnie 6 / 5 rano, trening na masie własnego ciała na odmułkę, śniadanko i od 8 do 15 praca zdalna na kompie. W czasie wolnym jest różnie, stawiam na spontaniczność, sztywne ramy i plany bywały u mnie okropnie rutynowe przez co na siłę trzymałem się jednej rzeczy, chociaż miałem ochotę na zupełnie coś innego. Na przykład zamiast czytać o giełdach / samorozwoju, miałem poprostu ochotę porobić modele 3d. Ostatnio pozwoliłem sobie na odetchnienie. Zniechałem rzeczy z uczelni bo przez tą kwarantannę nagle wszyscy stali się systematyczni i wymagający, nie wiedzą, że człowiek po za uczelnią ma też życie, a ja sam mam jeszcze pracę zdalną i projekt biznesowy. Tak jak mówiłem, popuściłem trochę pasa i ogarniam sobie teraz jakąś ciekawą literaturę, kakałko i będzie relax Smile ostatnio fascynują mnie klimaty Kubańskie, to by była ciekawa odskocznia od dotychczasowych lektur, a i podobno panienki są ekskluzywne Laughing out loud z tą frustracją o której ktoś tu już pisał to strzał w punkt, często o tym myśle i korzystam z sytuacji bo przecież nikt nie jest maszyną Wink

Co do panienek ogólnie, to ostatnio mam wywalone ostatnie ng 2 tygodnie temu bardzo owocne Smile troche mi korona pokrzyżowała plany z uwo ale powiem tak, to nie uciecze Laughing out loud Cieszę się swoim towarzystwem, czasem wyjdę z kumplem na piwo, pogadamy sobie o historii, o dupach i tak dalej Smile

Pozdro

Rot
Portret użytkownika Rot
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2013-09-16
Punkty pomocy: 1076

U mnie jest tak, że najwcześniej do domu wracam koło 18ej, ostatnio z reguły raczej 19 - praca pod czas UK.
Jak jeszcze chodziłem na MMA to wiadomo, trening, szama, i reszta spraw, ale ostatnio nie bardzo mam jak, więc ogółem ostatnio historia wygląda tak:

1. pograć chwilę w coś (ostatnio Mass Effect, polecam fchuj, teraz symulator wyścigowy)
2. zjeść
3. ponakurwiać na gitarze ku czci szatana (laski raczej na to nie lecą, ale i tak polecam fchuj), raz na jakiś czas jak opanuję jakiś kawałek sensownie to robię cover na yt
4. jak mi się jeszcze chce i mam czas, to rysowanie

I tak czas jakoś leci do tej 1ej, kładę się wtedy spać i koniec wrażeń.

Malylunch
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 24
Miejscowość: Kraniec globu

Dołączył: 2019-10-12
Punkty pomocy: 864

Rafael normalnie, i to robię trening z kumplem i siedzimy tam z 2h do 3h. Ale ze waga jest wrogiem przyspieszenia to jestem szczupły, chociaż przez rok 8kg przybyło:)
Wracam do domu, ogarniam się i gdzieś lecę, zazwyczaj do wietnamskiego przyjaciela na jedzonko... O tak! Nie ma nic lepszego niż zjeść po siłowni porcje kaczuszki słodko pikantnej:D
Później to zależy co chce robić i zależy jaki to dzień czy sobota czy niedziela:) i czy mam przygotować furę do treningu albo jestem gdzieś umówiony na spotkania zapoznawcze:)

Wszystko czego pragniesz jest po drugiej stronie strachu

`Ćwicz wieczorem, potem rano
I idź po swoje, jakby Ci to odebrano

TenTypTakMa89
Portret użytkownika TenTypTakMa89
Nieobecny
Wiek: 24
Miejscowość: X

Dołączył: 2012-05-27
Punkty pomocy: 657

Ja co prawda z zawodu jestem mgr inz, ale obecnie pracuje jako freelancer. Mam fajna prace, ciagle coś nowego, nieregularne godziny, poznaje dużo zajebistych lasek, do których normalny koleś nie ma dostępu. Jak chce wolne to nie biorę zleceń i jadę na wycieczkę. Wiec podziwiam ludzi na etacie, bo zycie Wam spieprza z dnia na dzień i tego nie czujecie Wink ale co kto lubi oczywiście! Wracam na kurs hiszpańskiego, uprawiam dużo sportu, książki, spotykanie się z pannami, bardzo dużo podróżuje (zawodowo i prywatnie), spacerki z psem i od rana do wieczora zawalony dzień. W weekend oczywiście NG Laughing out loud

Pckr
Portret użytkownika Pckr
Nieobecny
Ogarnięty
Płeć: mężczyzna
Wiek: '97
Miejscowość: 3miasto

Dołączył: 2019-06-01
Punkty pomocy: 909

Dzięki za odpowiedzi Pany!

Pjetrek, szacunek że rano nakurwiasz treningi Laughing out loud

TenTyp - co konkretnie robisz jeśli można wiedzieć, fotografia?
Sam przez rok miałem pracę zdalną, ale to nie dla każdego - i tak latałem do biura 6/7 dni w tygodniu bo nie umiem się dobrze skupić w domu.
Fajnie z kolei mieć taką możliwość, super pod podróże.

Generalnie widzę że same ambitne chłopaki tutaj siędzą, tak trzymać! Laughing out loud


~Mówi się że Twoje hobby to kobiety, dziewczyny i panienki.
~I małolaty, nie zapominaj!

benrot
Portret użytkownika benrot
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 27
Miejscowość: Wroclaw

Dołączył: 2012-12-05
Punkty pomocy: 247

Polecam spotkania z innymi członkami forum, a nie walenie w chuja Laughing out loud

Pckr
Portret użytkownika Pckr
Nieobecny
Ogarnięty
Płeć: mężczyzna
Wiek: '97
Miejscowość: 3miasto

Dołączył: 2019-06-01
Punkty pomocy: 909

Walenie chuja*


~Mówi się że Twoje hobby to kobiety, dziewczyny i panienki.
~I małolaty, nie zapominaj!

Malylunch
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 24
Miejscowość: Kraniec globu

Dołączył: 2019-10-12
Punkty pomocy: 864

Beniu to dawaj idziemy!

Wszystko czego pragniesz jest po drugiej stronie strachu

`Ćwicz wieczorem, potem rano
I idź po swoje, jakby Ci to odebrano

TenTypTakMa89
Portret użytkownika TenTypTakMa89
Nieobecny
Wiek: 24
Miejscowość: X

Dołączył: 2012-05-27
Punkty pomocy: 657

Pckr- możesz mnie czasami widzieć w tv Wink ale przed aparatem tez pracuję. Duuuuza możliwość z fajnymi łaskami. Minus? Większość pustych Laughing out loud

Pckr
Portret użytkownika Pckr
Nieobecny
Ogarnięty
Płeć: mężczyzna
Wiek: '97
Miejscowość: 3miasto

Dołączył: 2019-06-01
Punkty pomocy: 909

Reżyserujesz pornole!

Nie oglądam TV, ale brzmi ciekawie Wink


~Mówi się że Twoje hobby to kobiety, dziewczyny i panienki.
~I małolaty, nie zapominaj!

TenTypTakMa89
Portret użytkownika TenTypTakMa89
Nieobecny
Wiek: 24
Miejscowość: X

Dołączył: 2012-05-27
Punkty pomocy: 657

Pckr- heheh nie. pracuje jako aktor/model

Pckr
Portret użytkownika Pckr
Nieobecny
Ogarnięty
Płeć: mężczyzna
Wiek: '97
Miejscowość: 3miasto

Dołączył: 2019-06-01
Punkty pomocy: 909

Niech zgadnę - na imię Ci Leonardo DiCaprio? Laughing out loud

Faktycznie super praca do poznawania dziewcząt, lepiej ma już chyba tylko aktor porno


~Mówi się że Twoje hobby to kobiety, dziewczyny i panienki.
~I małolaty, nie zapominaj!

TenTypTakMa89
Portret użytkownika TenTypTakMa89
Nieobecny
Wiek: 24
Miejscowość: X

Dołączył: 2012-05-27
Punkty pomocy: 657

Pckr- na zabawę może i tak, ale bardzo mało wartościowych dziewczyn w tej branży Sad Dużo się bawi w escortki i patrzą tylko na $. Poznałem kilka fajnych i wszedłem z dwoma w związek, ale to rzadka sprawa niestety Smile

infreak
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: Rocznik 91
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2017-09-16
Punkty pomocy: 995

Mam wrażenie, że wy tu wszyscy jesteście jakimiś specami od IT. Jeśli nie, to nie wiem czym się zajmujecie. W jakiej branży w Polsce można sporo zarobić i pracować zdalnie?

snumik
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: '98
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2015-07-06
Punkty pomocy: 539

ja jestem własnie programista Laughing out loud i polecam tę branże, szeroka i głęboka

infreak
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: Rocznik 91
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2017-09-16
Punkty pomocy: 995

No ja też jestem. Łatwa i szybka kasa ale niedługo eldorado się skończy. Ale nie spodziewałbym się na portalu o uwodzeniu tyle osób z IT, jakoś nie widzę w swojej pracy dużo zadbanych i ciekawych facetów (tymbardziej kobiet), wręcz przeciwnie, mało kto o siebie dba na wysokim poziomie.

A tutaj co drugi pracuje zdalnie i świetnie zarabia, ciekawe Smile

last
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30
Miejscowość: Lublin

Dołączył: 2010-10-21
Punkty pomocy: 10

to i ja coś dopiszę. Wstaję codziennie o 06:00;
1h na prysznic, śniadanie, kawka, pozmywać garnki itp ;p;
1h nauka angielskiego sam w domu;
później od tej 8-9 zwykle praca mam elastyczne godziny ale staram się wcześnie zacząć to i szybciej skonczę, w trakcie pracy ogarnę zakupy itp, zwykle schodzi mi się do jakiejś 15-17 w zalezności od dnia, czasem zapieprz od rana do nocy a czasem to w międzyczasie i do kina mógłbym wyskoczyć, albo w ogóle danego dnia 30 min pracy;)

elastyczne godziny/zadaniowy tryb pracy to podstawa żeby nie wpaść w rutynę i czerpać radość z życia, jak byłem na zwykłym etacie w biurze 8-16 to strasznie się męczyłem

po robocie trening w domu drążek, hantle i kamizelka z obciążeniem 1h;
później jakieś ogarnianie bieżacych pierdół a to jakieś przelewy, a to ktoś zadzwoni, a to jakiś serial no i zwykle kończę jak nie mam jakiegoś wyjścia to przed komputerem Tongue

w lecie to jakiś rowerek czy częściej spotkania ze znajomymi z rodzinką ale w w sezonie jesienno-zimowy to zdecydowanie za dużo czasu wieczorem na necie siedzę i później chodzę zblazowany, też muszę coś podziałać w tym temacie ;p
spać koło 22:30

EDIT: jak ktoś chce oszczędzać czas polecam wstawać codziennie rano o tej samej porze, trening zawsze można zrobić w domu efekt może będzie ciut gorszy, ale zamiast 12h/tyg zmieścimy się w 3 godz/tyg,