Witam. Odezwała sie do mnie dziewczyna, z którą kiedyś dobrze bawiłem się na dyskotece, potem do mnie pisała, (natrętnie i średnio mi się podoba) olałem ją. Wczoraj się spotkalismy na piwko było kino, przytulanie, buziaki. Zaprosiła mnie dzisiaj rano do siebie (sama w domu). Wyszło z tego tylko macanko, wiec wyszedłem wwkurzony. Cały czas ona do mnie pisze, napisałem jej ze mam ochotę na sex z nią, odpisała "co? :/ jaja sobie robisz?" , że nie jest z takich i ze facetom to chodzi tylko o jedno. Napisalem jej ze nie szukam zwiazku, ona napisała że też nie szuka. Zapytała czego od niej oczekuje , ale nie odpisałem. Teraz zaproponowała spotkanie wieczorem. Czy jest szansa zrobic z tego po prostu fuckfriends, czy olać ją? dodam że jeśli mam z nią spotykac sie i tylko rozmawiac/dotykac jeszcze przez ileś tam spotkan, to nie chce mi się, poszukam ładniejszej
Stary po tym co przeczytałem, to Ty masz takie ciśnienie na seks od walenia konia, że sperma Ci się chyba od tego już do mózgu dostała.
Masz 22 lata jesteś - więc jesteś starszy ode mnie. Śmieszy mnie to, że koleś który powinien mieć znacznie większe doświadczenie, od którego to ja powinienem się uczyć wyskakuje z problemem z rodu gimbazjalnych doświadczeń.
zgadłeś !
Daj se siana. Stać Cię na poszukania lepszej, ładniejszej dziewczyny, która będzie grała w otwarte karty a nie urządzała jakieś gierki. Niby się narzuca, zaprasza Cię jak jest sama w domu, macanie dla niej to nie problem ale na seks wielkie zdziwienie. Będzie pogrywać, raz pozwalać na więcej, raz na nic. ,,Facetom chodzi tylko o jedno" - a zapraszając Cię a wolną chatę to liczyła, że w bierki będziecie grać? Od takich z daleka, ma siano w głowie.
niestety te które graja w otwarte karty szybko się nam nudzą
Jeżeli masz pytania - pisz PW
Po co te smsy? Wiecej rob, mniej pisz. Malo ktora laska mowi wprost, po co tego oczekujesz? Ewidentnie na Ciebie leci, jak Cie zaprosi na noc na ukladanie puzzli to co, pomyslisz, ze faktycznie o puzzle chodzi?
to ona zasypuje mnie smsami, na polowę nie mam czasu nawet odpisac bo pojawia się kolejny
" napisałem jej ze mam ochotę na sex z nią, odpisała "co? :/ jaja sobie robisz?" "
a co Ci miała napisać " Szefie ledwo Cię znam, ale to nic już mnie przemacałeś to wypnę się i mnie weźmiesz od tylca " ???
Leci na Ciebie to fakt, i jakbyś nie napisał tego smsa, o co Ci tak naprawdę chodzi to już by pewnie było po krzyku , traktujesz ją przedmiotowo- nie potępiam tego bo to Twoja sprawa, ale możesz laskę zniechęcić do siebie i nie tylko jak bedziesz napierał
Myślałeś, że jak jej napiszesz, że masz ochotę na seks to odrazu Ci wskoczy do łóżka ? Musisz ją nakręcić na siebie tak, aby ona też się chciała pieprzyć i nie pisz jej tak bezpośrednio, bo się może poczuć w tym momencie jak dziwka. I nici z dymania
Smsa, że masz ochotę na seks z nią możesz napisać do laski z którą już ten seks uprawiałeś. Przed faktem to brzmi wręcz śmiesznie ;p
Skoro zaproponowała spotkanie znów, już po tym jak napisałeś co od niej chcesz, nie szukasz związku, ona też nie, to moim zdaniem... kup gumki jak będziesz do niej jechał.
You should be working... now. ;]