Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Czuje coś czy raczej się bawi?

10 posts / 0 new
Ostatni
WilczyKefir
Nieobecny
Wiek: 18
Miejscowość: -

Dołączył: 2015-09-12
Punkty pomocy: 1
Czuje coś czy raczej się bawi?

Witam,
mam pytanie odnośnie zachowania pewnej dziewczyny.
Poznałem ją jakiś rok temu, ale nie utrzymałem zbytnio kontaktu. Kilka miesięcy temu spotkałem ją na imprezie. Sama się przywitała, troszkę rozmowy i wziąłem ją na parkiet. Przy tańcu zbliżała się i tańczyła bardzo namiętnie. Później chwila przerwy. Wyszedłem ze znajomymi, wróciłem i rozmawiałem, tańczyłem z innymi koleżankami, a ona co jakiś czas na mnie spoglądała. Później jeszcze z nią potańczyłem, pożegnałem się i poszedłem do domu.
Dlaczego nie próbowałem całować, ani nie dążyłem do czegoś więcej?
Otóż raz trochę się wygłupiłem ( opite zdane prawko, więc człowiek troszkę pijany. Ona również ) i poruszyliśmy temat związku i tych spraw. Ona była utwierdzona przy tym, że 3 miesiące temu chłopak z nią zerwał i nie szuka nikogo. Twierdziła, że to co mówię to nie prawda. Owszem, byłem troszkę wypity, ale mówiłem prawdę. Ale dobra. Okazało się, że po tej imprezie ona wypytywała kolegę ( z mojej klasy ) o to czy aby nie interesowałem się jakim dziewczynami w ostatnim czasie i o moje relacje z dziewczynami.
Kolega jest w tym tzw. "friendzonie" i ona sama to mówi, że to tylko kolega. Najgorsze to, że zna go od gimnazjum, mieszkają w jednej wiosce i bardziej uwierzyła mu, że cały czas mam jakieś laski. Nie jest to prawdą i wierzy w plotki, które usłyszał oraz widział, że rozmawiam z innymi dziewczynami. Czy rozmowa to od razu posiadanie dziewczyny? Nie sądzę.
Dążę do dłuższego spotkania, a nie tylko chwilowego spotkania w drodze na autobus, a ona taka "pilna", że ze szkoły się nie urwie nawet ...
Często pisze mi, że nikt jej nie kocha, że taka samotna, itp.
Wie, że CHCĘ się z nią spotkać i jak to nazwała: "spotkanie przyjacielskie"

Czy ona się bawi i sprawdza czy będę za nią gonił, żeby ją zdobyć?
Czy ona chce mi powiedzieć, że mam zadziałać?
Co z tym spotkanie? Powiedzieć jej, że chyba mnie nie traktuje za poważnie i nie mogę z kimś takim utrzymywać kontaktów, czy jednak spróbować to ogarnąć.

Nie mówcie mi, że są inne dziewczyny na tym świecie, bo zdaję sobie z tego sprawę, tylko powiedzcie co wy myślicie na takie zachowanie. Jeśli nie masz zamiaru wypowiedzieć się na temat tylko walnąć coś głupiego to po prostu daj sobie strzałeczkę wstecz i nie pisz nic.

18kubba
Nieobecny
Wiek: 18
Miejscowość: warszawa

Dołączył: 2013-05-09
Punkty pomocy: 168

A Ty czego chcesz ? A Jak ona Cię nie traktuje poważnie tylko chce się bzyknac to mam rozumieć że Ty nie chcesz i jej to powiesz?Wynika z tego ze Ty sam nie wiesz czy to ,,ogarnąć " . Czekasz na jej decyzję a to jest ogromny błąd . Działaj . Sprawdź.

WilczyKefir
Nieobecny
Wiek: 18
Miejscowość: -

Dołączył: 2015-09-12
Punkty pomocy: 1

Dążę do spotkania z nią, aby zadziałać i dojść do pocałunku, ponieważ on może mi coś powiedzieć. Problem w tym, w tygodniu mam wolny czas od 18 ( wcześniej szkoła. Ja mogę się zwinąć, ale ona trochę pilna uczennica. Podobno. ) i ona nie ma później autobusu powrotnego. Powiedziałem jen jasno, że CHCĘ, a nie CHCIAŁBYM.

18kubba
Nieobecny
Wiek: 18
Miejscowość: warszawa

Dołączył: 2013-05-09
Punkty pomocy: 168

no dobra ,to jak sie spotkasz to daj jej do zrozumienia ze jestes fajnym facetem przez swoje działanie a nie przekonywanie jej w logiczny sposób ,,Panie kup pan to bo to tańsze od tamtego " Mozliwe ze nigdy nie spotka sie z TOba i tak bedzie ci pisala o tych autobusach ale to już kwestia Twojego wyboru czy dasz sie wodzić za nos czy poznać inna panne. Teraz jest wróżenie z fusów ,dojdzie do spotkania bedzie akcja i wszystkiego sie dowiesz. Temat wyczerpany . Pozdro

Method
Nieobecny
Wiek: 17
Miejscowość: Kraina pięknych kobiet ;-)

Dołączył: 2011-01-30
Punkty pomocy: -5

Siemasz,

Wnioskując z Twojej wypowiedzi stawiam, że jesteście na etapie szkoły ponadgimnazjalnej. Ma to znaczenie, już wyjaśniam. Pamiętam, jak dokładnie 6 lat temu, będac w pierwszej klasie technikum spodobała się kumplowi dziewczyna. Było dokładnie tak samo jak opisujesz. Przystojny, wysoki, fajny facet. I co ? Nie wiedział co robić. Ja wtedy byłem tu swieży, czytałem, próbowałem, coś tam chciałem mu pomóc nie wiedząc czy to się uda. Udało się. Wiesz co mu poradziłem? Zlewke. Nikt mi nie powie, że to na dziewczyny w wieku 16-18 nie działa. Wydaje mi się, że może to być taka 'ala szkolna gwiazdeczka', która myśli, że tak czy siak będzie miała adoratora. Spróbuj odpuścić na chwilę, najbliższym zasugeruj zero wymian zdań na Twój temat z ową dziewoją, myślę że bardzo szybko zauważysz efekt Smile

Szczerze jeszcze powiem jedno, wszystkie rady, super techniki, niewiadomo co, zupełnie sie nie mają do danej sytuacji. Każda sytuacja jest wyjątkowa. Każda kobieta jest wyjątkowa. Każdy z nas jest wyjątkowy. Wszystko co tu zawarte może w 3/4 przypadków zdać rolę, a w pozostałych nie...Jednak pamiętam czasy szkoły średniej, zlewka, uśmiech, poznawanie jak największej ilości dziewczyn [ze szkoły, z okolicy, koleżanek - koleżanek ze szkoły] wychodziło na dobre, pamiętaj że Twoja twarz jest wtedy rozpoznawalna, laski zastanawiają się kim jesteś i czemu (ta i tamta?) Cie znają. Jak spotkasz ją na kolejnej imprezie, okaż jej zainteresowanie, aczkolwiek nie w 100 %, pokaż że umiesz się bawić, że masz znajomych i że te dziewczyny ( o które pytała Twojego kumpla ) faktycznie Cie lubią. Będzie wtedy pewna, że dobry z Ciebie materiał na faceta Smile

Pozdr

Ti-Dżej

LudwikXIV
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 35
Miejscowość: Łódź

Dołączył: 2015-03-23
Punkty pomocy: 749

Przecież ona Ci robi typowe shit testy. Nie ma w tym nic wyjątkowego. Poczytaj podstawy. No i to że czegoś chce to jest oczywiste, no ale niby jak ma Ci dać to do zrozumienia? Uklęknąć przed Tobą i błagać abyś zechciał ją zaprosić na randkę i wyznać Ci miłość? Pomyśl no chłopie. To co ona myśli nie powinno Cię obchodzić. Chcesz wiedzieć to sprawdź i po prostu ją zaproś gdzieś. No i to co mówią tutaj chyba wszyscy. "Nie słuchaj co kobieta mówi. Patrz co robi."

czysteskarpety
Portret użytkownika czysteskarpety
Nieobecny
Wiek: 24
Miejscowość: 3miasto

Dołączył: 2014-11-06
Punkty pomocy: 2595

Sorry kolego, ale jesteś jedną z najbardziej niezdecydowanych, męskich pist na forum. Każdy twój kolejny temat jest w stylu "działać czy nie". Nie masz jaj żeby podejmować tak prostych decyzji to lepiej je wyhoduj, bo ciężko będziesz miał w życiu.

WilczyKefir
Nieobecny
Wiek: 18
Miejscowość: -

Dołączył: 2015-09-12
Punkty pomocy: 1

Tutaj chodzi o to, że gdy spotkamy się przypadkowo to z jej strony można zaobserwować oznaki zainteresowania, a kiedy pojawia się temat normalnego spotkania to nagle jakby obok mnie stała inna dziewczyna.

18kubba
Nieobecny
Wiek: 18
Miejscowość: warszawa

Dołączył: 2013-05-09
Punkty pomocy: 168

No właśnie Laughing out loud to się bawi i będzie bawić bo wie że może z takimi jak Ty pogrywac a Ty dalej w ta gierka się bawisz . Postaw się w jej sytuacji , ktoś coś chce konkretnie od Ciebie a Ty raz fo zbywasz a raz wolasz po cukierka żeby nagle powiedzieć że już się skończyły . Popelnilaj błędy to się czegoś nauczysz . Już kur. ....naprawdę co raz to temat zakładasz a nic sam nie chcesz zrobić .

WilczyKefir
Nieobecny
Wiek: 18
Miejscowość: -

Dołączył: 2015-09-12
Punkty pomocy: 1

Rozumiem.
Doszedłem do wniosku, że mam dwie opcje. Pojechać do niej do domu albo całkowicie zerwać kontak.