Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Czy Faktycznie nie ma czasu czy nie chcę się umówić już?

16 posts / 0 new
Ostatni
x7abra
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 25
Miejscowość: Wrocław

Dołączył: 2020-05-17
Punkty pomocy: 1
Czy Faktycznie nie ma czasu czy nie chcę się umówić już?

Cześć. Mam do Was pytanie.
Znam pewną dziewczynę i do pewnego czasu, nasza relacja była na cześć/cześć na luzie w każdym razie. Pracujemy niemalże obok siebie. Spodobała mi się więc napisałem, mamy kontakt, czy jak się widzimy na chwilę. Zagadałem czy spotkamy się, i spoko umówiliśmy się, kupiłem różę. Rozmowa kleiła się, było śmiesznie na luzie.
Zagadałem ponownie czy zobaczymy się w tygodniu po pracy, no ale niestety nie mogła była dłużej w pracy a po pracy miała klientki na pazurki. Podpytałem za kilka dni, ale no już ma plany i że innym razem. I odpisałem, to co tam będziesz robić?. Po prostu mam plany. no to OK.

No i jak to teraz rozegrać? Kiedy zaproponować, ile odczekać żeby też się nie narzucać?

Ja mam 25 lat, Dziewczyna 29. to taki szczegół.

Homiez
Portret użytkownika Homiez
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 20
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2017-01-14
Punkty pomocy: 135

Róża na pierwsze spotkanie? Zapytanie czy się znowu zobaczycie?
Do podstaw stary, poczytaj, wdroż w życie, kobieta ma Ciebie gonić nie na odwrót
A do tego wyżej
Proponowałeś jeden termin, drugi, nie daje swojego terminu, nie zgadza się na Twoje ? = nie spodobałeś się, tak żeby chciała się jeszcze z Tobą zobaczyć
Wracasz do swojego życia, za 3-4 dni możesz spróbować znowu, typu "Słuchaj Asia, jadę tu i tu, będę niedaleko Ciebie załatwić to i to chcesz się może dołączyć?" odmówi to next, głowa do góry i będą inne, takie które nie bedą mogły żyć bez Ciebie

pzdr

x7abra
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 25
Miejscowość: Wrocław

Dołączył: 2020-05-17
Punkty pomocy: 1

Tak, podpytałem,, to co zobaczymy się jeszcze? " no może chu... że tak zapytałem, ale wydaje mi się że po dobrej randce tak można zapytac, ale już nie wiem" Odpowiedziała mi , Tak pewnie że tak". No to albo tak albo po prostu tak odpowiedziała.

Dzięki za odpowiedź

Birdperson
Portret użytkownika Birdperson
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 39
Miejscowość: Krakow

Dołączył: 2021-01-04
Punkty pomocy: 136

Rozmowa kleiła się, było śmiesznie na luzie.

To mogłoby być podsumowanie dobrego spotkania, o ile tym spotkaniem byłoby granie z nowymi kolegami w planszówki.

Twoim celem na randce jest zbudowanie napięcia seksualnego. Komfort też jest potrzebny, ale jeżeli jest sam luz bez napięcia to masz nieudaną randkę. Róża była gwoździem do trumny. Nie dziwi mnie, że nie napisałeś nic o KC, bo można spokojnie założyć, że go nie było.

I odpisałem, to co tam będziesz robić?. Po prostu mam plany.

Już w tym momencie jesteś natrętny. Jeżeli panna nie chce być niegrzeczna i odmawia podając jakąś wymówkę, zamiast wyrażenia chęci i/lub innego terminu, to po co dopytujesz? Chcesz wykazać, że wymówka jest kłamstwem? Po co?

Czy Faktycznie nie ma czasu czy nie chcę się umówić już?

To nie Twoje zmartwienie. Odmówiła. Nie podała alternatywnej daty. Zajmij się swoim rozwojem (zwłaszcza podstawami randkowania) i innymi pannami. Jeżeli rzeczywiście nie miała czasu, a miała ochotę to jeszcze się sama odezwie.

hart
Portret użytkownika hart
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 23
Miejscowość: XYZ

Dołączył: 2020-01-11
Punkty pomocy: 190

"No i jak to teraz rozegrać?"

Nie rozegrasz, temat spalony.

"Kiedy zaproponować, ile odczekać żeby też się nie narzucać?"

Już się narzuciłeś i to za mocno, a o tym nie wiesz. Czytaj podstawy ze zrozumieniem, a potem sam znajdziesz odpowiedź co spaprałeś.

23

ann39
Portret użytkownika ann39
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30
Miejscowość: Płock

Dołączył: 2017-02-10
Punkty pomocy: 453

Zalecam tydzien 7 dni ciszy i jeszcze raz probuj. Jak juz odrzuci to kolejnej dziewczynie juz nie dawaj kwiatow na start Smile
Pozdrawiam.

Pan_XXX
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 32
Miejscowość: Niewazne

Dołączył: 2021-01-22
Punkty pomocy: 201

Czesc

A co Wy z tymi kwiatami sie uczepiliscie chlopaka. Ja zawsze dawałem na pierwszym spotkaniu, trzeba miec klase, szanowac siebie i druga osobe. Kwiaty niczego nie przekreslaja, statystycznie 99% kobiet ktorym dałem kwiaty za kilka dnia leżała u mnie w łóżku, niektore wrecz to wspominaly jako fajny dodatek. Nie ma takiej zależności, jak myslicie. Diabeł tkwi w szczegółach, jak cos dajesz liczac na cos w zamian wtedy przepadłes a jak cos dajesz bo po prostu szanujesz siebie i kobiete, ktorej poswiecasz czas to jest zupełnie inna sytuacja. Tak jak pisał David X mozna byc miłym facetem ale trzeba byc przy tym pewnym siebie. Jak jestes miła sierota z kwiatami nic nie ugrasz, tylko bedziez wygladał na jeszcze wieksza sierote. No i odwrotnie jak jestes pewny siebie to kobieta pomysli, ze masz klase. To sie nazywa kotwiczenie, ona jak na to spojrzy - na kwiaty, siła rzeczy sobie przypomni. Jak zrobiles dobre wrazenie, to tylko to spoteguje.

Ty piszac jej słowa typu " to moze jeszcze raz sie spotkamy" afiszujesz niepewnosc Poczytaj troche NLP, unikaj słów "może", "ale" itd to sa watpliwosci, Ty masz wiedziec gdzie "idziesz". Powinienes raczej zadzwonic po kilku dniach i zaproponowac spotkanie w stylu "Chcialbym sie z Toba zobaczyc dnia tego i tego", nie pytasz jej o to czy ma czas, czy ma kota pod opieke czy z kolezanka idzie do klubu, tak naprawde masz to w dupie. Po prostu pokazujesz tym, czego Ty chcesz, to takie proste postepowanie a przy tym nikogo tym nie zrazisz. Co do rozmow, maja byc w miare krotki, z humorem i czesto konczysz je Ty - Twoj czas jest wazny, szanuj go. Wazny jest luz i humor.

Z tyłu głowy wiesz, ze licza sie Twoje potrzeby i tylko Twoje, jednak cała "gra" polega na tym aby ona o tym nie wiedziala ma sie tylko domyslac. Ona ma myslec, ze niby jest wazna a jednoczesnie widziec w Tobie silna asertywnosc, widziec, ze zalezy Ci na seksie z nia ale widziec to tylko w Twoim zachowaniu - nic wprost, bynajmniej na poczatku. Takie niedopowiedzenia, napiecie seksualne bardzo działa na kobiety. Ciagle miedzy słowami, podczas drobnego dotyku to ma narastac az jej samej bedzie trudno wytrzymac. Jej ma byc z tym trudniej niz Tobie.

Ona uwielbiaja byc zdobycza ale cały smak i sens uwodzenia tkwi nie w nagrodzie tylko w świadomości tego, że nagroda juz jest Twoja i Ty to wiesz zanim dojdzie do seksu.

Pozdrawiam

Hochsztapler
Portret użytkownika Hochsztapler
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 24
Miejscowość: .....

Dołączył: 2014-04-18
Punkty pomocy: 735

To sie nazywa kotwiczenie, ona jak na to spojrzy - na kwiaty, siła rzeczy sobie przypomni.

Gorzej jak np. Jej były dawał jej często kwiaty. Kotwica zadziała odwrotnie-bd kojarzyć Cię z byłym.

Jak już musiał coś kupic to mogłaby byc jakąś pierdola, np. brelok. Powiedzmy, że akurat przechodził i skojarzył sobie ten brelok z jej osoba i dlatego kupił.
Cos tam jeszcze by dopowiedział i git. Nieszablonowe działanie.
Ale kwiatek od biedy też może być. Chociaż to już tak jakby zarezerwowane dla par.

Raczej bym się nastawiał na to, żeby gość poszukał sobie kogoś innego.

Pinochet
Portret użytkownika Pinochet
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: .
Miejscowość: Nigdzie na stałe

Dołączył: 2017-09-30
Punkty pomocy: 3636

"Kwiaty niczego nie przekreslają"

Zależy jak patrzy na to kobieta i ile ma lat. I zależy ile się spotykacie.

Spacer i kawa to neutralny temat. A kwiaty na pierwszym spotkaniu w twoim mniemaniu są okej i to szacunek dla kobiety. Z jej punktu widzenia może to oznaczać, ze już się nakręciłeś.

dakmen
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 99
Miejscowość: Szczecin

Dołączył: 2019-06-28
Punkty pomocy: 565

jeżeli laska jest mocno kimś zainteresowana to wiele rzeczy można spaprać a i tak będzie się chciała spotkać. Te kwiaty nie na miejscu, póki nie jestes w zwiazku raczej unikaj prezentów. Może na randce jej sie nie spodobałeś. Ja na Twoim miejscu bym odpuścił. Proponowałes juz spotkanie jakby była zaintersowana to by podała alternatywny termin.

Niektóre kobiety są po to, by je wielbić, inne – żeby je bzykać. Problem mężczyzn polega na tym, że ciągle mylą pierwsze z drugimi.

ramzes80
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: ,,,
Miejscowość: .,,

Dołączył: 2017-06-11
Punkty pomocy: 349

I to co teraz napisałeś jest całą prawdą. Jak chłopak spodoba się dziewczynie, to może robić co kolwiek, a ta panna i tak będzie za nim latać. A jak się nie spodoba, to żeby na głowie stawał to i tak chuj z tego będzie i żadne pseudo sztuczki pua nie pomogą.
Jak nie będxie chemi to nic się nie zdziała.
To samo w drugą stronę - jak dziewczyna nie będzie nam się podobać, to żeby nie wiem jak miła dla nas była, to jej nie będziemy chcieli.

Pinochet
Portret użytkownika Pinochet
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: .
Miejscowość: Nigdzie na stałe

Dołączył: 2017-09-30
Punkty pomocy: 3636

"Jak chłopak spodoba się dziewczynie, to może robić co kolwiek, a ta panna i tak będzie za nim latać. A jak się nie spodoba, to żeby na głowie stawał to i tak chuj z tego będzie i żadne pseudo sztuczki pua nie pomogą."

Sie trochę bardzo zagalopowałeś.

Kobieta może wybaczyć pewne sytuacje czy wypowiedziane słowa z naszych ust. Ale nie ma tak, że robimy jakies chore akcję, dziwnie sie zachowujemy i kobieta wiecznie będzie za nami latać. Wszystko jest do czasu. Nic nie jest wieczne, a tym bardziej uczucia do nas.

W tym Puła chodzi o to by spodobać sie kobiecie nawet jak sie nie podobasz. Ja nigdy nie stosowałem jakis "sztuczek". Kobieta znajdzie w tobie coś co jej się spodoba. Szczerze mówiąc to nie chce mi sie tego kolejny raz tłumaczyć.

Admin
Portret użytkownika Admin
Nieobecny
Administrator
ModeratorWtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer
Płeć: mężczyzna
Wiek: 45
Miejscowość: Polska

Dołączył: 2008-08-15
Punkty pomocy: 1598

Dokladnie, ile mozna tlumaczyc?

uwielbiam jak ludzie mowia "sztuczki pua", ale co to znaczy? jakie sztuczki? ktore konkretnie Smile Smile

Czy CUbe i dziesiatki innych "rutynek" to sztuczka pua, ktora nie dziala? Dziala, jak sie ja zrobi we wlasciwym momencie i we wlasciwy sposob Smile

czy kontakt wzrokowy to jeszcze "sztuczka pua" czy juz nie? Smile

czy ramowanie znajomosci to jeszcze sztuczka pua czy juz nie ?

czy droczenie z dziewczyną to jeszcze sztuczka pua czy juz nie?

czy wymówka na zabranie dziewczyny do domu to jeszcze sztuczka pua czy juz nie?

Rece mi opadają, jak widze po raz kolejny IDIOTYCZNE, zero jedynkowe podejscie do uwodzenia

Ananas1
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 34
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2021-01-31
Punkty pomocy: 775

Ona nie jest zainteresowana... To nie znaczy że nie będzie ale.. Ja bym poczekała aż ona się pierwsza odezwie i pierwsza rozmowę nic nie wspominała o spotkaniu. Laska miała szanse się z Tobą umówić niech więc teraz czeka na kolejną okazje. Teraz przecież grafik zajęty. Jeżeli tak podejdziesz do tematu to zejdzie z Ciebie to needy które teraz odczuwasz i ona może poczuje energię aby coś sama zainicjować. Ewentualnie zgodzi się od razu na propozycje bo bedzue czuć zupełnie inna energię.

żebyś miał to czego chcesz wcale nie musisz być najlepszy – musisz być po prostu nieco lepszy niż ci, którzy Cię otaczają.

Pinochet
Portret użytkownika Pinochet
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: .
Miejscowość: Nigdzie na stałe

Dołączył: 2017-09-30
Punkty pomocy: 3636

Next

Pan_XXX
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 32
Miejscowość: Niewazne

Dołączył: 2021-01-22
Punkty pomocy: 201

Pinochet, u mnie nigdy nie przekreśliło, kobiety rozstrzał od 16 do 39 lat.

Generalnie to ona ma się wpisywać w Twój schemat. Twój świat, twoje zasady, Ty ją wprowadzasz do swojego świata, nie odwrotnie. Ty ustalasz ramę tego wszystkiego. Ona ma się po czasie cieszyć, że się dobrze wpisała w Twój obraz fajnej dziewczyny. Tak tworzą się najlepsze związki na zdrowych podstawach.

Kobiety uwielbiają się starać, między innymi dlatego zostają z alkoholikami, tymi co leją je po gębie. One zawsze mają nadzieje, że to sie zmieni, zawsze wierza w przeprosiny. No i ten rollercoaster emocjonalny. Niestety u kobiet pomstuje emocjonalna natura i to tak naprawdę nie do końca ich wina(taka natura), że jak trafia na durnia to z nim są, zamiast być ze stabilnym chlopcem z naprzeciwka. To co kiedyś w slangu zwało się sie "naturalem" to właśnie taki gosciu, ktory mniej lub bardziej swiadomie, ciagle wywołuje w kobiecie emocje. Niektorzy usilnie staraja sie tego uczyc przez ta strone stosujac zasady sztywno i zadajac setki durnych pytan - bez dobrych efektów. Niektorzy potraktuja to jako drogowskaz do samorozwoju i sami stana sie osobe, ktora jest na tyle wartosciowa, pewna siebie, ze siła rzeczy zacznie w kobiecie wywoływac emocje.