Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Daygame

10 posts / 0 new
Ostatni
Hazelek
Nieobecny
Wiek: 20
Miejscowość: Chorzów

Dołączył: 2013-09-16
Punkty pomocy: 58
Daygame

Witam jakiś tydzień temu byłem z moim wingiem na pierwszym DG. Na początek pytaliśmy się o godzinę, póżniej o ulicę,a potem czy dziewczyny pójdą z nami na randkę itd Laughing out loud Nie chodziło nam o zgarnianie numerów, bardziej o to żeby poczuć te flow i przełamać swoje bariery. Jednak póżniej postanowiliśmy, że zaczniemy już konkretniej działać, czyli zgarniać numery. Raz postanowiłem podejść, pogadać i zapytać o numer, wtedy poczułem ten strach, ale podszedłem i dziewczyna się nie zatrzymała. Dzisiaj chciałem sam spróbować już bez winga, ale niestety excusy mnie pokonały. Ogólnie to mam obawy przed reakcją innych ludzi oraz to, że bez winga biorę to już na poważnie, a nie dla samej zabawy. Co mam zrobić z moimi ograniczeniami ?

Horseq
Portret użytkownika Horseq
Nieobecny
Uwaga! Kasuje i edytuje swoje wpisy!!!
Wiek: 20
Miejscowość: Poznań

Dołączył: 2012-03-26
Punkty pomocy: 212

Uświadomić sobie, że posiadasz excusy jak każdy początkujący i podchodzić do lasek właśnie z nimi... widząc fajną dupę, zaobserwuj to co się w danym momencie z Tobą dzieję (stres, natłok myśli)weź głęboki wdech i po prostu podejdź do niej z marszu rusz ! uśmiechnij się i powiedz cześć lub cokolwiek innego nawet głupiego i rób tak ze wszystkimi dopóki się nie opczaskasz (praktyka) wtedy zauważysz, że z każdą kolejną stres się zmniejsza i podejścia stają się przyjemnością. Kolejnym krokiem jest to, żebyś nie nastawiał się na podryw ale na interakcję czyli cały proces z nim związany, kiedy już podchodzisz do laski powiedz w sobie w duchu "Hej podchodzę do super laski, wow - jak zajebiście i uśmiech" ciesz się z małych podjętych kroków zamiast brania "całości" od razu typu zlewka=wszystko zrobiłem do dupy, podziel podejście na małe etapy i przy każdym dobrze (wg ciebie) zrobiony rób "ptaszka" jako odhaczony. Pozdro Wink

opos1
Portret użytkownika opos1
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 25
Miejscowość: Krakow

Dołączył: 2014-05-12
Punkty pomocy: 604

Poczytaj jak chcesz moje raporty Wink
Na początku stres przy podejściu , gorąco się aż robi.
Mow sobie cos takiego: "ja nie podejde? Co jaj nie mam , żeby porozmawiać z kobietą? " mi to pomagało i pomaga w podejściach do ładnych Kobiet. Wink
Aa w głowie sa na początku wymowki, np.że spieszy się jej i wgl.haha
Ale wytrwałość w podejściach da Ci coraz większe sukcesy z kobietami.

hsar
Portret użytkownika hsar
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: Łódź

Dołączył: 2011-08-09
Punkty pomocy: 114

Do excusów zaliczyć można też kwestię taką że: jak '' jak będę wyglądał podczas rozmowy, przecież moja mimika twarzy jest śmieszna '' itp, jednym z excusów jest właśnie nasz lęk związany z mimiką twarzy czy wyglądem, dlatego naprawdę warto stanąć przed lustrem i zobaczyć jak się wygląda mówiąc poszczegolne słowa, formułki.
warto oswoić się z własną mimiką oraz gestykulacją (nie chaotyczną) to na prawdę pomaga przy pierwszych podejsciach.
pozdrawiam

Robimy coś spontanicznego i nieprzemyślanego - by mieć wspomnienia których nigdy nie zapomnimy

Anarky
Portret użytkownika Anarky
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 29
Miejscowość: Kraków/Rzeszów

Dołączył: 2013-09-19
Punkty pomocy: 3302

ja w swoim miescie nie dzialam, wole w obcym Smile potem nie chce plakietki '' podrywacz, zagadywacz '' albo coś w tym stylu ... tu nie chodzi o opory, bardziej o pozniejszą opinie ale gdyby trzebabylo to oporów zadnych nie ma, stres jest wiadome ale jakos się tym nie przejmuje bo zgarniecie numeru traktuje tak samo jak przyjecie zlewki, spływa to po mnie masakrycznie Smile

Jeżeli masz pytania - pisz PW

Hazelek
Nieobecny
Wiek: 20
Miejscowość: Chorzów

Dołączył: 2013-09-16
Punkty pomocy: 58

Dzisiaj znów byłem na DG dokładnie tam gdzie wczoraj i zrobiłem 3 podejścia, wszystkie zlewki. Chociaż pierwsze podejście najlepsze było, jechałem w autobusie i widziałem blond ślicznotkę. Bałem się zagadać w autobusie, ponieważ mam strach przed zagadywaniem w takich miejscach i gdzie jest dużo ludzi, ale na szczęście wysiadała tam gdzie ja, na końcowym. Szedłem spokojnie w tym samym kierunku, co ona i podleciałem do niej. Głos mi drżał i wyszło trochę nienaturalnie, ale oboje mieliśmy banana na twarzy. Niby miała chłopaka, odbiłem tak, że mnie nie interesuje jej chłopak, ale powiedziała, że jestem spoko, ale numeru i tak nie podała Tongue

Anarky
Portret użytkownika Anarky
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 29
Miejscowość: Kraków/Rzeszów

Dołączył: 2013-09-19
Punkty pomocy: 3302

mozemy się kiedys w krakowie spotkać, wytlumacze CI jak to dziala.... tego na forum się nie dowiesz, a zanim wiedze łykniesz to troche minie... sądze ze wiem gdzie jest Twoj bląd.

Jeżeli masz pytania - pisz PW

Hazelek
Nieobecny
Wiek: 20
Miejscowość: Chorzów

Dołączył: 2013-09-16
Punkty pomocy: 58

Można się zgadać jakoś na początku września. Zawsze to doświadczenie Smile. Jednak w sumie sobie tak myślę, że może tak być, bo już od dzieciaka nie chciałem się wychylać i zawsze byłem taki hmm.. małomówny. Za to teraz staram się nadrabiać te braki.

brudneskarpety
Portret użytkownika brudneskarpety
Nieobecny
Wiek: 23
Miejscowość: Łódź

Dołączył: 2014-02-21
Punkty pomocy: 1854

Jakże prosta zasada 3 sekund mi pomogła kiedy miałem potężne excusy przy zagadywaniu. Dajesz sobie 3 sekundy od momentu zobaczenia laski do zagadania do niej i nie ma zmiłuj, mózg nawet nie ma czasu pomyśleć o wymówce, dla mnie to było super na przełamanie.