Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Dobre, czy złe perspektywy na coś więcej

12 posts / 0 new
Ostatni
secondface
Nieobecny
Wiek: 19
Miejscowość: Nieznana

Dołączył: 2014-04-23
Punkty pomocy: 0
Dobre, czy złe perspektywy na coś więcej

Witam, to mój pierwszy post na tym portalu, udało mi się poczytać wcześniej parę blogów, ciekawych postów, obejrzałem nawet film o podrywaniu z Maxem. Mój problem nie dotyczy jednak w tym akurat poście problemów z rozpoczęciem znajomości a raczej pewności co do tego czy moje działania, relację z osobą jaką wam opiszę, problemy itp. wymagają korekty.

Otóż poznałem ją na portalu 6obcy.pl. Wiem, widzę wasz uśmiech na twarzy, to nie jest żart. Wcześniej praktykowałem także uczestnictwo w portalach randkowych, ale to nie jest istotne. W każdym razie, nie wydałem je się z początku interesujący, a może nawet trochę chamski, przerzuciliśmy się na FB, rozmowa się rozkręciła, od razu napisała nawet, że wydałem jej się niemiły ale teraz jest raczej inaczej mniej więcej, jak będziecie chcieli, to zacytuję. Zakończyliśmy miło rozmowę. Potem wbiłem jeszcze raz za kilka chwil i spytałem, czy byśmy nie mogli się spotkać jutro. Odpowiedziała, że tak, ustaliliśmy gdzie itp. Pierwsze spotkanie wypadło bardzo dobrze moim zdaniem, ciągle rozmawialiśmy, śmialiśmy się trochę, zaintrygowało mnie trochę to że 3 razy wychodziła do toalety na chwilę, ale raczej nic nie wskazywało na to, że robi to dla tego, że nie chce tu być. Jej ogólne wrażenie o mnie to takie, że wyglądam trochę inaczej niż się spodziewała, jestem bardziej uśmiechnięty niż się jej wydawało, ogólnie dobrze, chociaż mam wrażenie, że mi się spodobała trochę bardziej. O czym warto wspomnieć, to to że jest studentką pierwszego roku a ja maturzystą. Spotkaliśmy się jeszcze kilka razy w różnych miejscach, nawet z jej przyjaciółmi raz, trochę nieplanowanie. Podczas ostatniego spotkania chciałem wykonać coś więcej oprócz klasycznego buzi w policzek, tzn przytulić się. Spodobało jej się to, poznałem po reakcji. Jednak mam mieszane uczucia co do jej stosunku do mnie. Cały czas opowiada, ze nie była jeszcze w prawdziwym związku, że późno dojrzała, że planuje założyć rodzinę późno itp. Zwierzamy się sobie z wielu rzeczy, tylko mam wrażenie że traktuje mnie trochę jak koleżankę, wiecie o co chodzi... Denerwuje mnie trochę, że to ja prawie zawsze zaczynam z nią pisać, czuję jakbym na siłę chciał podrzymać kontakt, na ostatni sms nawet nie odpowiedziała. Nie wiem czy nie popadam w paranoję, ale to, czy ktoś odpisuje na twoje smsy ma chyba znaczenie. Wiem, ze nakreśliłem sprawę ogólnie, w razie czego coś dopowiem, proszę o możliwe porady, zależy mi dosyć na niej, ale przeszkodą zdają sie być kilometry, chociaż dla mnie to nie ma różnicy.

SeBlue
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 23
Miejscowość: Wwa

Dołączył: 2013-01-26
Punkty pomocy: 616

Pocałuj ja a się wszystkiego dowiesz.
Odwzajemni - Jesteś na dobrej drodze
Nie odwzajemni - Jesteś tylko koleżanka z wackiem.

"Pierwsza minuta może być ostatnią dlatego ceń jak ostatnią."

progresman
Portret użytkownika progresman
Nieobecny
Wiek: 19
Miejscowość: Polska

Dołączył: 2013-01-21
Punkty pomocy: 92

Zapraszamy do podstaw ! Kolego.. Ty nie masz z nią pisać na FB/smsy. Masz się z nią spotykać. A na spotkaniach masz eskalować dotyk. Czym prędzej pokonasz tą barierę tym lepiej dla Ciebie. Słusznie zauważyłeś, stajesz się dla niej koleżanką z fiutkiem. Ogranicz kontakt tylko do spotkań.

W dzisiejszych czasach bycie prawdziwym mężczyzną to sztuka, którą pragnę zgłębiać.

secondface
Nieobecny
Wiek: 19
Miejscowość: Nieznana

Dołączył: 2014-04-23
Punkty pomocy: 0

Dobra ogarnąłem, napisałem do niej kolejny raz z pytaniem o pasujący jej termin (ostatnio nie miała czasu) czekam na odp. jak nie odpowie, to więcej nie piszę, w końcu musi być to relacja partnerska a nie jednostronna.

mosquito
Nieobecny
Wiek: 17
Miejscowość: Dolny Śląsk

Dołączył: 2014-03-05
Punkty pomocy: 17

jak dla mnie:
Welcome to the Friendzone.

Jak Ci nie odpisała to zadzwoń i zaproponuj to spotkanie i więcej dotyku, musisz jej pokazać, że nie chodzi Ci tylko o przyjaźń.

secondface
Nieobecny
Wiek: 19
Miejscowość: Nieznana

Dołączył: 2014-04-23
Punkty pomocy: 0

Z tym dotykiem to próbuje, jak spaceruję to ocieram się trochę o nią, staram się być blisko, a jak uważacie, powinienem ją tak odważnie pocałować, czy może spytać, czy tego chce, jak myślicie, nie wiem na co liczy, choć jak mi się wydaje nie spotykała by się ze mną tylko po to żeby się wygadać czy rozmawiać o związkach innych i tylko kurcze, ciężko z tym, ostatnio jest coraz lepiej na spotkaniach, a mam wrażenie że unika kolejnych.

mosquito
Nieobecny
Wiek: 17
Miejscowość: Dolny Śląsk

Dołączył: 2014-03-05
Punkty pomocy: 17

tak zapytaj o pocałunek i może jeszcze zrób to za nią?
Czytaj motto strony!

Hochsztapler
Portret użytkownika Hochsztapler
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 24
Miejscowość: .....

Dołączył: 2014-04-18
Punkty pomocy: 735

Nie pytaj, całuj Smile Wtedy dostaniesz odpowiedź, ale może być bolesna.

secondface
Nieobecny
Wiek: 19
Miejscowość: Nieznana

Dołączył: 2014-04-23
Punkty pomocy: 0

Dzięki za rady, będę radykalny, przynajmniej się dowiem co i jak, powiadomię jakby miało się coś wydarzyć.

ByQ
Nieobecny
Wiek: 24
Miejscowość: Gniezno

Dołączył: 2014-04-04
Punkty pomocy: 38

Przeczytaj podstawy. Ja już widzę że laska zaczyna tracić seksualne zainteresowanie tobą, skoro zaczyna kombinować że nie ma czasu oraz nie pisze/ rzadko i byle jak odpisuje.

Z biologicznego punktu widzenia, jesteś w jej oczach słabym samcem z którym nie chce mieć potomstwa. Nie leci na ciebie, nie kręcisz jej, dała ci szansę i zrobiłeś coś nie tak jak trzeba. Wybacz jeśli moje słowa cię zabolą, nie oceniam cię, po prostu nieumiejętnie próbowałeś sobą dziewczynę zainteresować, starałeś się za bardzo i teraz wychodzisz na needy- gościa który za nią lata a ona będzie szczęśliwa mogąc cię spławiać. Masz z tego ogromne korzyści, bo z następna laską będziesz wiedział by być bardziej konkretnym, taką mam przynajmniej nadzieję.

Nie ocieraj się o nią na spotkaniach bo nie chodzi o to że masz na niej wisieć i ją pocierać, tylko dążyć do kontaktu fizycznego, od socjalnego, po przyjacielski do intymnego. Czyli od chwycenia za rękę do przytulenia a potem szybko pocałunku. Rób to z kobietą najszybciej jak się da, podryw nie zaczyna się gdy już siedzicie w parku na ławce, podryw zaczyna się od pierwszych sekund gdy się widzicie.

Dużo czasu już zmarnowałeś, myśl powoli żeby ją sobie odpuścić, bo ty świrujesz na jej punkcie a ona na twoim nie. Wykończysz się emocjonalnie. I to że tobie wydaje się że na spotkaniach jest cudownie, wcale nie musi oznaczać że ona czuje tak samo.

Zerwanie kontaktu wcale nie musi oznaczać że odbudujesz swoje zainteresowanie w niej na tyle by dostać jeszcze jedną szansę, za to jeśli poznasz kilka innych lasek i znajdziesz kolejną ciekawą, ta będzie tylko jedną z wielu możliwości.

Klasyfikuj kobiety w swoim życiu, one robią z nami to samo, bo szukają tego który da im szczęście. Ty też masz do tego prawo, więc nie traktuj kobiety jak życiowej szansy.

secondface
Nieobecny
Wiek: 19
Miejscowość: Nieznana

Dołączył: 2014-04-23
Punkty pomocy: 0

Dzięki za komentarz Byqu, na szczęście nie jest tak źle jak ci się wydaje. Napisała do mnie jeszcze w nocy, że bardzo przeprasza za brak odpowiedzi ale pokłóciła się z mamą i do późna uczyła się u koleżanki. Wyraziła od razu chęć spotkania i porozmawiania.

Nie jest tak, że za nią latam i na pewno mnie tak nie traktuje, ma tylko jakieś takie duże poczucie niezależności i tego że jeszcze nie wie jak to jest w związku. Apropos świrowania, ja już tak mam że jak mi się ktoś spodoba to długo mogę mieć ciągłą chęć bycia z kimś, może to wynikać z tego powodu, że na codzień nikogo takiego nie mam.

Napisze ktoś coś jeszcze?

piotrek1989xx
Nieobecny
Wiek: 27
Miejscowość: Polska

Dołączył: 2010-01-27
Punkty pomocy: 111

Słuchaj, podstawy przeczytaj proszę. W tej sytuacji chłopaki dobrze mówią. No ale dotyk to nie przypadkowe ocieranie, chcesz ją wrzucić pod nadjeżdżajacy samochód? Dotykaj ją. Podstawy mówią, że można zacząć od przypadkowych dotyków. Chodzi tu jednak o to, że masz niby przypadkiem złapać ją za rękę, po włosach ją pogłaskać... No jakby to jeszcze bardziej obrazkowo... No sytuacyjnie coś. Chłopaki mówią żeby pocałować. No i wtedy będziesz miał szybko odpowiedź, albo tak albo rozczarowanie