Siema, zaprosiłem dziewczynę na weselę, bardzo szybko się zgodziła, bardzo się cieszyła, że ją zaprosiłem i bardzo chciała iść, relacja nam się super układała, świetny kontakt (bardzo dużo pozytywnych emocji), super spotkania, ale trochę nam się ostatnio posypało, trochę z jej trochę z mojej winy, nie mamy ze sobą kontaktu już ok miesiąca. Chcę się dowiedzieć, czy nadal chce iść, a przy okazji odnowić kontakt. Mam od fotografa jedno nasze wspólne zdjęcie ze spotkania, którego ona nie widziała, czy wykorzystać jakoś te zdjęcie? Wiem, że powinienem zadzwonić, ale nie bardzo wiem jak poprowadzić tę rozmowę. Ktoś ma jakiś pomysł? Dodam, że ostatnio zmarł jej dziadek Chciał bym zabrać tę dziewczynę, bo świetnie się z nią bawiłem, ale jeśli się nie uda teraz to znajdę inną, ale chcę spróbować
Zgodziła się najpierw? czyli nie ma problemu, jest wesele baw się dobrze, póki co nie rozmyślaj!
To ja jestem SPRITE
Co tu dużo rozkminiać. Zadzwoń, umów się na spotkanie, możesz powiedzieć, że masz zdjęcie jakie chcesz jej pokazać i... kontakt odnowiony. Srasz w pory z błahego powodu a piszesz, że w razie czego możesz pójść na wesele z inną więc tym bardziej nie powinieneś mieć żadnego oporu.
Z pewnymi rzeczami powinno się postępować jak z chwastem... jak nie wytniesz go za wczasu, zniszczy Ci cały ogródek
"Piękne kobiety nie są dla ludzi leniwych" Gracjan