Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Dziewczyna się ze mnie śmieje.

55 posts / 0 new
Ostatni
Adam mks
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: Łódź

Dołączył: 2013-09-19
Punkty pomocy: 2

"Guest" wyraźnie dał do zrozumienia co sądzi, jakieś tam podejrzenie rzucił.

Wiele kobiet ma w dupie facetów, którzy się za nimi uganiają, więc jak ja odpowiem tym samym to krzywda im się nie stanie, a wręcz przeciwnie może da to do myślenia, że nie są takimi cudami (bo nie są).

Może jestem jakiś dziwny, ale potrafię myśleć głową i zapanować nad dolnymi partiami ciała.

Dlaczego dyskwalifikuję kobiety na starcie? Po części ta strona wyrobiła we mnie takie poglądy, no i doświadczenie (nie koniecznie moje, uczę się na błędach innych, co wychodzi mi na dobre). Jeżeli czytam różnego rodzaju blogi czy tematy na forum odnośnie kontaktów i relacji z kobietami, i widzę że owe są ciągłą walką to mi się po prostu nie chce. Jeżeli cały czas mam coś udowadniać, że moje ma być na wierzchu, że mam rządzić, że zachowywać się w taki a nie inny sposób, bo inaczej będzie źle, to dla mnie jest to męczarnia a nie przyjemność. Po drugie dziś, związki się szybko rozpadają... I te ciągłe kłótnie, obserwuję znajomych i nie podoba mi się to.

Jak znajduję na wszystko czas? Wcale to nie jest takie trudne....
W pracy mam elastyczny grafik i do tego nie jest to cały etat, więc można to pogodzić.
Skoki to dyscyplina sezonowa, zaczynamy gdzieś w czerwcu, kończymy pod koniec września, więc trwa to w okresie wakacji, kiedy nie mam uczelni.
Paintball- 3 razy w miesiącu się spotykamy, więc nie jest to aż takie duże obciążenie.
Liga szóstek- 3 razy w tygodniu po ok 90 minut, w dodatku bardzo blisko z domu mam.
A studia są dla mnie przyjemnością, studiuję to co mnie kręci, więc czysta przyjemność.

Guest
Portret użytkownika Guest
Nieobecny
Starszy moderator
ModeratorWtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer

Dołączył: 2009-02-11
Punkty pomocy: 12893

z homoseksualizmem to był oczywiscie żart, niemnmiej jednak Twoje podejscie jest co najmniej dziwne... Ale ok...
Chociaż "dyskwalifikuję kobiety w oparciu o doświadczenia innych..."... No taki obrazek mi się zwizualizował.... Może faktycznie ona się z Ciebie śmiała?

________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"

Adam mks
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: Łódź

Dołączył: 2013-09-19
Punkty pomocy: 2

Z tego co powiedziała wynika, że jednak się nie śmiała tylko chciała zwrócić na siebie uwagę, ale teraz to sam już nie wiem. Najważniejsze, że już przestała to robić, czyli w zasadzie osiągnąłem to co chciałem, mam 100% satysfakcji. Wydaje mi się, że nie miała specjalnie powodu, żeby się ze mnie śmiać.

Dlaczego moje podejście jest dziwne? Po prostu, taki już jestem, że staram się unikać problemów, a z tego co do tej pory zaobserwowałem, to kobiety są bardzo poważnym ich źródłem.

Ian Watkins
Portret użytkownika Ian Watkins
Nieobecny
Wiek: 36
Miejscowość: Walia / UK

Dołączył: 2010-10-13
Punkty pomocy: 1008

Ja mam 100% satysfakcji, jak dam kobiecie orgazm, sam dojdę i wiem, że jest szczęśliwa patrząc mi w oczy, ale kto co lubi i co komu do szczęścia potrzebne!Smile

Walkie101
Portret użytkownika Walkie101
Nieobecny
Wiek: 23
Miejscowość: Wrocław

Dołączył: 2013-09-16
Punkty pomocy: 1009

Nie chcę Cie obrażać, ale w tym wypadku to problem był w Twojej głowie. Wszystko zależy jak interpretujemy, jak postrzegamy rzeczywistość. Wmówiłeś sobie, że to był problem, a w rzeczywistości nim nie był. Mogłeś zwyczajnie to olać i zająć się sobą, zanim byś spostrzegł - problemu by już nie było.

Adam mks
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: Łódź

Dołączył: 2013-09-19
Punkty pomocy: 2

Pisząc o problemach, miałem na myśli konkretnie wszystkie problemy z kobietami i relacjami w jakie z nimi wchodzimy. Unikając związków, romansów, itp. unikam problemów z kobietami, nie oznacza to jednak, że codziennie w życiu nie mam problemów, i nie potrafię sobie z nimi radzić, wręcz przeciwnie, uważam że daję sobie świetnie radę. Uważam, że kontakty z kobietami i problemy z tym związane swoją drogą, a np. problemy w pracy, czy ze zdrowiem swoją drogą.

Adam mks
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: Łódź

Dołączył: 2013-09-19
Punkty pomocy: 2

Ja wiem, że ta strona i wy wszyscy tutaj bazujecie, na tym co jest w głowie i że to tam wszystko się rozgrywa, ale bez przesady... To był realny problem. To było nietypowe zachowanie jej osoby w stosunku do mnie, nigdy wcześniej nie spotkałem się z czymś takim, to wzbudziło we mnie niepokój, nie pozwalało się wyluzować i w pełni skoncentrować na obowiązkach w pracy. Reasumując to był problem realny, nie stworzony w głowie. Kiedy ktoś się z ciebie notorycznie śmieje, czy też uśmiecha i zachowuje w dziwny sposób, to ciężko jest obok tego przejść obojętnie.

Co do satysfakcji. "ale kto co lubi i co komu do szczęścia potrzebne!". W 100% się zgadzam, każdy żyje po swojemu, i robi to co uważa za słuszne. Nie lubię krytyki działań innych osób, tylko dlatego, że nieco odbiegają od normy, zwłaszcza jeśli jest to zachowanie w granicach dobrego smaku i nie naruszające zasad, a moje niewątpliwie takie jest.

Adam mks
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: Łódź

Dołączył: 2013-09-19
Punkty pomocy: 2

Czy jej reakcja, była reakcją naturalną? Nie wiem, nie jestem kobietą, mam też stosunkowo nie duże doświadczenie w bliskich relacjach z nimi, stąd ufam Tobie, jako z pewnością bardziej obytemu w tych sprawach, że ona zachowywała się w sposób dla siebie typowy.

Napisz proszę, co wg Ciebie powinno być normalnym moim zachowaniem i co Twoim zdaniem może być ze mną źle. Ja wiem, że nie jesteś psychologiem, że mnie nie znasz, ale skoro twierdzisz, że jest źle to może pokusisz się o jakieś wnioski.

Adam mks
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: Łódź

Dołączył: 2013-09-19
Punkty pomocy: 2

Wydawało mi się, że ona się ze mnie śmieje, stąd wynikała moja frustracja, jak się okazało ona chyba jednak po prostu cieszyła się, że mnie widzi, źle to zinterpretowałem.

Tak. To prawda, nie rozumiem kobiet, nie mam z kobietami dobrych relacji, po części to pewnie moja wina, po części to ich wina, to złożony problem.

Mam swój uporządkowany świat i chyba nie chcę żeby jakaś dziewczyna go zaburzyła, tak mi wygodnie i bezpiecznie.

Criss
Portret użytkownika Criss
Nieobecny
Wiek: iles tam
Miejscowość: Cypr

Dołączył: 2011-11-24
Punkty pomocy: 397

Wyjeb jej z pol obrotu, zapewniam ze przez nastepny miesiac nie bedzie sie smiac wgl ;p

Muzyka powinna zapalać płomień w sercu mężczyzny i napełniać łzami oczy kobiety.
Ludwig van Beethoven
Tajemnica zachowania młodości na tym polega, że nie należy nigdy doznawać uczuć, z którymi nie jest nam do twarzy
- Anonymus