Czesc. Pisze na temat czesto poruszany.. ale teraz chce, zeby go odswiezyc. Chodzi o to, ze na dyskotekach czy innych imprezach podbijam do jakiejs dziewczyny to nie mam problemu z tancem, bo czuje sie dobfze tanczac, ale nie w tym sedno. Po tancu wypadaloby z dziewczyna porozmawiac, postawic drinka czy cos. I tu sa schody. Nie wiem o czym gadac.. mam 18 lat i chodzi mi o dziewczyny w podobnym wieku. W innych tematach sa podane przykladowe tematy do rozmow, ale nie oszukujmy sie - 18 letnia dziewczyna raczej nie bedzie chciala na dyskotece czy innej imprezie rozmawiac o planach na przyszlosc, szkole. Nie mam pomyslu na rozmowe i prosze was o pomoc. Nie wiem o czym rozmawiac z dziewczynami.. :c
Jeśli ucina Ci tekst musisz wykasować wszystkie emotikony / symbole.
Postawić drinka?
Postawić drinka??
Postawić drinka ???
Zła nie była - tylko w ch**a leciała
Dobra patelka - to podstawa związku
Postawić drinka ???
Zła nie była - tylko w ch**a leciała
Dobra patelka - to podstawa związku
Postaw drinka, żeby było łatwiej Ci ją zbałamucić, bo maczugą jej raczej nie pizgniesz
_____________________________________________________________
Osoba, która wiecznie mówi „tak”, nieustannie pomija osobiste potrzeby i powoli buduje w sobie ogromny gniew.
Najlepiej to kup jej odrazu flaszke w klubie gwarantuje Ci, ze wtedy usiadziecie i na pewno bedzie rozmowa ☺
Uśmiechaj sie.
No dobra, ale ja jednak chcialbym o czyms pogadac. Wiadomo, ze pic mozna w miedzyzasie
Beka beką, ale problemu nikt nie rozwiązał. Po pierwsze, jak już chyba zauważyłeś - nowo poznanym laskom się nie stawia na dzień dobry (ani do widzenia) drinów, browarów czy czegokolwiek, możesz ewentualnie fajką poczęstować jak poprosi (jeśli palisz) lub dać spić łyka.
No dobra, lecimy dalej z tematem. Szkoła i plany na przyszłość na baletach? No raczej średnie tematy. Zapytaj jak się bawi, a potem coś może o jej zainteresowaniach czy pasji. Jest duże prawdopodobieństwo, że laska nie będzie mieć takowych (jak to w tym wieku bywa), więc może coś o wyjazdach czy podróżach. Prosto jest przejść w rozmowie od pasji do tego czego się lubi, czyli np. wycieczki, wylegiwanie się na plaży czy itp.. Tutaj z kolei można przejść do tego co ma się w planach/marzeniach (w sensie np. skok na bungee czy coś w ten deseń). Ogólnie ma być pozytyw i bez płakania na żadne tematy. Tylko nie rób z siebie błazna, niech ona też coś od siebie da. Trzeba mieć wymagania
Żyj chwilą, ale myśl perspektywistycznie
Ojoj, dubelek
Żyj chwilą, ale myśl perspektywistycznie
No nie mogę się z tobą zgodzić Rafał. Takie gadki są fajne na pierwsze spotkanie w parku(i to też bez przesady) ale nie na imprezę. Na imprezie laski są zazwyczaj przynajmniej trochę wstawione i gówno je obchodzi czy twoją pasją są szachy czy skoki ze spadochronem. One chcą się wylajtować, chcą kokietować, flirtować, pieprzyć głupoty nie wymagające zbyt intensywnego używania mózgu. Taka gadka o pasjach, podróżach, planach, marzeniach na samym starcie cię pali. Laska do klubu idzie się odmóżdżyć, flirtować, a nie słuchać opowieści o życiu jakiegoś nieznajomego chłopa.
Na imprezie warto gadać o tym co się dzieje wokół ciebie i twojego targetu, opowiedzieć coś co ci się przydarzyło przed chwilą na parkiecie, warto wjechać na temat relacji damsko-męskich bo laski zawsze mają wiele na ten temat do powiedzenia i chętnie się rozgadują. Plus ważna jest mowa ciała, ważny jest dotyk tj. odpowiednie wyczucie na co możesz sobie w danym momencie pozwolić. Ważne jest to żeby nie stawiać nowo poznanej lasce drinków haha Ale to wszystko przychodzi wraz z praktyką, możesz pochłonąć setki stron teorii, ale jednak musisz wychodzić i próbować żeby zaczęło to wychodzić tak jak tego chcesz.
I pewnie masz rację, bo raczej nie podrywałem na dyskotekach. Rzadko chodzę i ogólnie mam inne zajęcia. Aczkolwiek jak już byłem to gadałem o tym o czym chciałem, nie rozkminiałem po co jakaś laska tam przyszła i po co
Bądź co bądź słuchaj się autorze lepiej Skarpet, a moje rady zostaw sobie na randki tete a tete
Żyj chwilą, ale myśl perspektywistycznie
Moim zdaniem zarówno Rafał jak i czysty mają po trochu racji wszystko zależy od łowiska i to w jakim kierunku chcesz nakreslic dana relację, czy chcesz przelizac, zaliczyć (skupiasz się na danym dniu, imprezie, partnerce,) po krotce flirtujesz i eskalujesz. A jak szukasz związku to nie wiem jak Ci pomóc, bo nigdy nie miałem dziewczyny, która poznałem w klubie.
Bądź przewodnikiem stada.
Raczej szukam dziewczyn na tylko jeden dzien, zabawic sie i leciec dalej
Raczej szukam dziewczyn na tylko jeden dzien, zabawic sie i leciec dalej