Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Emocjonalny mail który zaważy na mojej przyszłości

6 posts / 0 new
Ostatni
mateusz0716
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 28
Miejscowość: Warszawa - okolice

Dołączył: 2015-11-06
Punkty pomocy: 10
Emocjonalny mail który zaważy na mojej przyszłości

Siemano, to nie będzie pytanie w stylu : koleżanka spoglądała na mnie pod katem 37° a na przywitanie dała całusa w policzek który trwał 0,8 sekundy, czy jest zainteresowana? Smile
NIe, nie.. sprawa jest poważniejsza. Otóż w tym momencie powinienem przygotowywać się do obrony licencjatu ale nie wszystko potoczyło się po mojej myśli. W styczniu ogarnąłem dobrze płatną prace(jak na studenta) która zajmowała mi sporo czasu(oczywiście lenistwo też przyczyniło się do tej sytuacji). Pisanie pracy poszło w odstawkę. W czerwcu zebrałem się do pisania i przed wczoraj wysłałem promotorce całą prace. Po dzisiejszej rozmowie z nią dała mi do zrozumienia,że są małe szanse na obronę w lipcu. Ona ma dużo rzeczy na głowie + jakaś konferencja w przyszłym tygodniu w Krk.Powiedziała,ze może zająć się spr pracy dopiero w czwartek za tydzień (30 czerwca). Prace ugadałem w dziekanacie,ze max mogę oddać w piątek( 1 lipca) ponieważ do 8 lipca są obrony. Moja promotorka jest emocjonalną osobą na którą po części próbowałem wpłynąć w czasie dzisiejszej rozmowy ale to jeszcze nie to co chciałem osiągnąć.
Teraz pytanie do was. Co napisać w mailu do niej który pokaże ,że niesamowicie chcę obronić się w lipcu i warto mi pomóc.Chce wpłynąć na jej emocje w taki sposób aby znalazła czas na sprawdzenie tej pracy. Sama powiedziała mi,ze wiele osób już by się dawno poddała a ja mam taką wolę walki,że nie dowierza. Wiadomo we wrześniu listy na dobre kierunki są już zamknięte a robienie roku przerwy to słaba opcja tym bardziej,że dużo mnie to wszystko kosztowało. Siędzę na tym mailem od 2h ale nic sensownego nie jestem w stanie napisać bo mam taki mętlik w głowie i przerasta mnie juz ta sytuacja. Jeśli macie jakieś pomysłu to piszcie, na pewno się przyda. Z góry dzięki za chęci chłopaki ,piona !

El niño

Black46
Nieobecny
Wiek: 23
Miejscowość: Gdańsk

Dołączył: 2012-02-27
Punkty pomocy: 84

Sz.P Promotor.
Pisze do Pani maila w związku z nasza ostatnia rozmowa dotycząca terminu obrony mojej pracy licencjackiej. W ostatnim czasie miałem mnóstwo spraw zarówno szkolnych jak i prywatnych co bezpośrednio wpłynęło na termin złożenia mojej pracy na Pani biurku. Informowała mnie Pani także o swoim napiętym harmonogramie zajęć, wykładów i konferencji. Głęboko jednak wierze, ze pomimo tego, znajdzie Pani czas aby sprawdzić moja prace, co pozwoli mi stanac do obrony. Mozliwosc obrony w lipcu będzie miała decydujące znaczenie w wyborze kierunku na studiach drugiego stopnia, ale przede wszystkim ma wpływ na dalszy rozwój mojej kariery zawodowej.
Liczę na to ze umożliwi mi Pani podejście do obrony w lipcu, a nasza współpraca naukowa będzie w dalszym ciagu tak owocna, gdyz w przyszłości mam w planach napisać prace rownież z pod Pani skrzydeł, gdyż cenie sobie konkretne rady i profesjonalne podejście do tematu.
Z wyrazami szacunku, black46

Underground
Portret użytkownika Underground
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: ...
Miejscowość: ...

Dołączył: 2012-05-30
Punkty pomocy: 781

"gdyż cenie sobie konkretne rady i profesjonalne podejście do tematu"

Lol. Do Pani Promotor w ten sposób? Serio? Jakby koleś jej łaskę robił, że się na nią zdecyduje. Przepraszam Cię, Black46, bo widzę, że się napracowałeś nad tym mailem, ale dużo tu nie gra. Choćby to:

"miałem mnóstwo spraw zarówno szkolnych jak i prywatnych".

Spraw szkolnych? Say whaaaaat? Co to ma być, podstawówka?!

Ten mail jest zbyt długi i za nudny. Ale na pewno będzie skuteczny, bo Promotorka pewnie okaże się ludzka.

***

Droga Młodzieży,

maile do pracowników naukowych, profesorów i promotorów to nie są maile do szefa albo urzędnika. Nie robicie im łaski swoją obecnością na zajęciach, zapisaniem się na seminarium ani oddaniem pracy w terminie. Serio, mało kogo ruszają teksty o sprawach prywatnych i zawodowych, bo wykładowcy są takimi mailami i wymówkami zalewani od rana do nocy, nawet w weekendy, nawet gdy jeżdżą na rowerze i są na spotkaniu ze znajomymi.

Lepiej napisać krótko, ale poprawnie. I napisać prawdę. Obiecuję, że to wywrze wrażenie większe niż tysiące słów.

Z pozdrowieniami i bez obrazy (szczerze, bo dla Waszego dobra)

Black46
Nieobecny
Wiek: 23
Miejscowość: Gdańsk

Dołączył: 2012-02-27
Punkty pomocy: 84

Za dużo tego lipca ale pisane z bomby, coś w ten deseń

mateusz0716
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 28
Miejscowość: Warszawa - okolice

Dołączył: 2015-11-06
Punkty pomocy: 10

Dzięki black46 za poświęcony czas i pomoc .Miejmy nadzieję, że ona tez znajdzie ten czas

El niño