Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

ex nie daje o sobie zapomnieć

13 posts / 0 new
Ostatni
galgan92
Nieobecny
Wiek: 20
Miejscowość: Mogilno

Dołączył: 2012-10-07
Punkty pomocy: 3
ex nie daje o sobie zapomnieć

Chodzi o dziewczynę, z mojego poprzedniego tematu. Tamta sytuacja skończyła się tak, że na tej 18 z początku dobrze się bawiłem, później alko uderzyło do głowy, skończyło się na życiówce i na tym, że zepsułem impreze mojej ex. Za każdym razem jak rozmawialiśmy, poruszałem temat rozstania, chciałem to naprawić a ona za każdym razem w płacz i do ubikacji i tak do końca imprezy. Od tamtej pory 0 kontaktu to było w marcu.

Gosia (ex) chodzi do klasy z moją przyjaciółką Asią, z którą spędzam praktycznie każdy weekend bo, jesteśmy zgraną paczką znajomych i jakoś niedawno zaczęłą poruszać temat mojej ex, że może wpadnie do nas na weekend i na tym się kończyło, bo zawsze ja byłem obecny więc nie przyjeżdżała. Aż kiedyś, późnym wieczorem szliśmy ekipą na orlen po piwka, stoję z kumplem przy kasie a z ubikacji wychodzi moja ex z 2 przyjaciólkami. Przywitały się z ekipą, ja podszedłem przybiłem 5 jej koleżankom na przywitanie, podchodzę do ex z uśmiechem na twarzy i ręką wyciagnięta żeby zbić 5, a ona głowa w dół, wzrok w podłogę i 5 na przywitanie. Wyszliśmy przed orlen bylo nas z 15 osób, ja stałem z grupką 5 znajomych a one z resztą ekipy. Trwało to z 20 - 30 min. z Ex nie zamieniłem słowa tylko czasami Olga (przyjaciółka) z która miałem dobry kontakt podchodziła do mnie zagadac co slychac. Widziałem pare razy że Gosia mnie obserwowała. Na pożegnanie to samo zbicie 5 ze wszystkimi, a ex głowa w dól i nawet mi w oczy nie spojrzała. Potem się dowiedziałem, że też miała do nas wpaść ale zmieniła zdanie jednak trafiliśmy na siebie przypadkiem na orlenie.
Minął tydzień, urodziny kumpla z naszej ekipy duuużo alko od przyjaciółki znowu słyszę, że ma wpaść ex. Kiedy przyjechały znowu we 3, zostałem z kuplami w barze, Asia wyszła do nich. Pogadały, pojeździły gdzieś, my w tym czasie zmieniliśmy miejscówke w końcu sie z nimi spotkaliśmy, znowu siema-siema i tyle. Ja poszedłem z paroma znajomymi do sklepu a reszta została, jak wróciłem Gosi Olgi i Pauliny już nie było.
Mamy utworzony wspólny czat grupowy ze znajomymi, zaczęły się pojawiac wspolne zdjecia mojej ex i Asi, czego od dawna nie było.

Na majówke wynajeliśmy domki nad jeziorem. Kto nas odwiedził? Oczywiście Gosia, olga i paulina. Na przywitanie ex oczywiście wzrok w ziemie, usiadła na przeciw mnie i odrazu złapałem z nią kontakt wzrokowy. Spuściła wzrok. Pierwszy raz skupiłem uwadze na Paulinie, bardzo fajnie mi się z nią rozmawiało, aż w końcu Gosia zawołała ją do siebie. Na drugi dzień Asia mi powiedziała, że Gosia w pewnym momencie ją szturcha i mówi: zobacz kogo zagaduje łukasz. A Asia jej na to: no wieesz on to tak specjalnie robi (!!!) Wkurwiłęm się że tak jej powiedziała bo nic takeigo nie miało miejsca. Druga noc majówki Asia napisała do Gosi czy wpadną, ona że nie bo ma jakies ognisko. O 23 jak juz spaliśmy wykonczeni calodniowym melanżem Gosia dzwonila czy moga wpaść.

Wkurwia mnie cała ta sytuacja. Po zerwaniu co chwilę wstawiała zdjęcia z dennymi opisami z jakiś imprez z przyjaciólkami albo z 18tek gdzie byla jako osoba towarzysząca.Jak mam o niej zapomnieć i się ogarnąć skoro ona coraz cześciej wpada do nas, jak wczęsniej kiedy się poznaliśmy i zostaliśmy parą. Nie zamierzam zmieniać znajomych tylko po to żeby się od niej uwolnić. Z drugiej strony wygląda to na podchody z jej strony, bo wiem że jest nieśmiała w tych sprawach i taka taktyka by do niej pasowała.

Ja w tym czasie poznałem 2 dziewczyny, z którymi się spotkałem ale to zupełnie nie to samo. Od marca nie miałem kontaktu z ex, jedynie te 3 spotkania w ostatnim czasie.

septo
Portret użytkownika septo
Nieobecny
Zasłużony
WtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer
Płeć: mężczyzna
Wiek: '83
Miejscowość: gdzieś w Pyrlandii

Dołączył: 2013-05-14
Punkty pomocy: 1844

przeczytałem to dwa razy i nie wiem jakie jest pytanie.. Nie przeczytałem poprzedniego wątku, ale to tutaj mi wystarczy,
Chcesz wrócić do ex?
Może chcesz, ale wolisz żeby, to ex podjęła staranie o powrót, bo chciałbyś z nią być, ale nie chcesz wykazać inicjatywy (chooyowe) ?

nie bardzo kumam, o co kaman.. Załóżmy, że chcesz.. w dodatku widzisz, że ona mogłaby na to pójść. Wg mnie przy takim scenariuszu wystarczy to po prostu sprawdzić, rzucając w odpowiednim momencie jakąś niezobowiązującą (niby) propozycję.

Jeżeli nie chcesz, to po chooy to w ogóle analizować?

tddaygame
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 99
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2015-07-12
Punkty pomocy: 1753

A z tymi innymi dziewczynami to zacząłeś chociaż sypiać czy tylko się z nimi "spotkałeś"?

Junior
Portret użytkownika Junior
Nieobecny
Ta osoba pomogła w składce na serwer
Wiek: *
Miejscowość: Wro

Dołączył: 2010-03-02
Punkty pomocy: 45

Podpinam się pod wypowiedź septo. Starałem się wyłapać o co Ci chodzi z kontekstu, ale nie bardzo kumam.

... but you always got a choice.

Zef
Portret użytkownika Zef
Nieobecny
Wiek: 31
Miejscowość: Bytom

Dołączył: 2009-02-14
Punkty pomocy: 675

Nie chcesz jej spotykać? To zmień klimę i wyjdź gdzieś gdzie ona się nie pojawia nie dając przy tym znając połowie świata a zwłaszcza jej przyjaciółce. I po sprawie.

"Tato, czy kobieta kiedyś zrobiła ci coś tak strasznego, tak odrażającego, że zrujnowało ci to całe życie?"

"Tak synu, ty tę kobietę nazywasz matką"

Al Bundy - król;)

Zef
Portret użytkownika Zef
Nieobecny
Wiek: 31
Miejscowość: Bytom

Dołączył: 2009-02-14
Punkty pomocy: 675

Nie chcesz jej spotykać? To zmień klimę i wyjdź gdzieś gdzie ona się nie pojawia nie dając przy tym znać połowie świata a zwłaszcza jej przyjaciółce gdzie jesteś. I po sprawie.

"Tato, czy kobieta kiedyś zrobiła ci coś tak strasznego, tak odrażającego, że zrujnowało ci to całe życie?"

"Tak synu, ty tę kobietę nazywasz matką"

Al Bundy - król;)

galgan92
Nieobecny
Wiek: 20
Miejscowość: Mogilno

Dołączył: 2012-10-07
Punkty pomocy: 3

Pojawiają się myśli żeby do niej wrócić, ale dlaczego ja mam wychodzic z inicjatywa skoro to ona kopnela mnie w dupe. Nie mam pojecia czy moglaby na to pójść skoro ze soba nie rozmawiamy ale z drugiej strony, ktora dziewczyna tak chetnie pojawia sie w miejscach gdzie jest jej ex. Wg mnie powinna mnie unikac skoro mnie olala prawda?

tddaygame
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 99
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2015-07-12
Punkty pomocy: 1753

Zawsze łatwiej jest znaleźć nowy temat niż rzeźbić w już znanym i liczyć, że tym razem będzie inaczej. Niezależnie od tego, co Ci się aktualnie wydaje.

septo
Portret użytkownika septo
Nieobecny
Zasłużony
WtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer
Płeć: mężczyzna
Wiek: '83
Miejscowość: gdzieś w Pyrlandii

Dołączył: 2013-05-14
Punkty pomocy: 1844

to chyba po części odpowiedź na mój komentarz, więc powiem Ci tak przyjacielu. Skoro "pojawiają się myśli" tzn. że chcesz. Z tego co prawisz kobietka nie olewa Cię jakoś bezczelnie. Czyli jest opcja do nawiązania kontaktu od nowa. Ja w odróżnieniu od wielu osób z tej strony nie mam nic przeciwko powrotom, jeżeli są robione z głową. Przy czym w Twoim przypadku jest to chęć powrotu poprzez bierne czekanie na jej inicjatywę i dla mnie oznacza granie w grę bez pada. Pozbawiasz się zupełnie kontroli nad sytuacją.. przypomina mi to troche, taki model w którym masz prawicho, ale po lekkiej stłuczce oddajesz furkę do prowadzenia komuś innemu (why? - bo nie jesteś pewny siebie) nie jest to najlepsze rozwiązanie.

I rozumiem co powoduje ten brak inicjatywy. Boisz się negatywnych konsekwencji działania - kolejnej stłuczki. Założę się, że kolega mózg podpowiada Ci scenariusz - spróbuję, zjebię i będzie zaorane, a jak nic nie będę robił i ona przejmie inicjatywę, to pojawi się szansa, bo ja w zasadzie na nią czekam.

Już w teorii jest to mało ok, ale w rzeczywistości jest jeszcze gorzej, bo boisz się utraty tego czego nie masz (tadam) i raczej przy takim zachowaniu mieć nie będziesz

Krótko mówiąc czekanie w Twojej sytuacji jest gorsze niż nawet najgorsza w skutkach inicjatywa (nieudana próba przyklepie stan "że nic z tego" i ze spokojem doopy będzie można oddalić się w stronę innych projektów)

pozdro

Zlooty
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Wiek: 25
Miejscowość: Małkinia

Dołączył: 2012-10-14
Punkty pomocy: 823

Jeśli na prawdę chcesz ją odzyskać to przestań pajacować. Bo dokładnie tak ona to odbiera i utrwala się w przekonaniu, że dobrze zrobiła zostawiając Cie.
Przyda Ci się powiew świeżości, wciśnij pause z tym alkoholem i imprezami, odizoluj się od swojej paczki na miesiąc dwa. Uwierz mi lepsze zrobisz wrażenie nie będąc na jakimś melanżu, niż zagadując, Panny na jej oczach. Niech wejdzie na balet, rzuci okiem, że Ciebie nie ma i przez chwilę pomyśli- gdzie on jest. Idź na siłkę, do klubu na sporty walki. Poobracaj się w nowym towarzystwie. Przebiegnij 10km, idź na paintball albo strzelnice. Skocz na bangee czy inny chuj.
Zachowujesz się tak jak wcześniej a z tym chłopakiem ona zerwała, nie możesz dalej tego robić i oczekiwać, że wróci.
Daj sobie i jej czas, czas żeby zatęsknić, żeby pomyśleć. Jak będziesz ciągle obok, na wyciągnięcie ręki nigdy jej nie odzyskasz.

P.S Jako przykład akcja z wczoraj, jestem w biedronie robię zakupy- jakieś koce na plaże i banany. Jadę wózkiem przez alejkę, i czuję jakiś wzrok na sobie, podnoszę głowę. Ktoś się na mnie patrzy dużymi oczami i zbiera szczękę z podłogi. Zamurowało ją i zaniemówiła z wrażenia jednocześnie. Tak moja EX przez, którą tu trafiłem 10 lat temu. Tylko teraz jestem 10kg chudszy, ładnie ubrany i obcięty. Nie baluję a biegam i trenuję z piękną blondyneczką u boku.
Ten widok zostanie na długo w mej pamięci, brawo JA.

Na mojej twarzy pojawił się uśmiech, łajdacki i triumfalny zarazem, na którego widok jej piersi napięły się jeszcze bardziej.

galgan92
Nieobecny
Wiek: 20
Miejscowość: Mogilno

Dołączył: 2012-10-07
Punkty pomocy: 3

Cwicze, trenuje itd w tygodniu z reszta od zawsze to robie, na weekend umawiam sie ze znajomymi i chce z nimi spedzac czas. Po calym pracowitym i aktywnym tygodniu chce sie wyluzowac wsrod ludzi ktorych znam od dziecka. Mam zmienic towarzystwo zeby ja odzyskać? Sorry ale podziekuje

Zlooty
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Wiek: 25
Miejscowość: Małkinia

Dołączył: 2012-10-14
Punkty pomocy: 823

Sorry ale paczka, która zaprasza moją EX do towarzystwa nie może być moimi przyjaciółmi to po pierwsze.
A po drugie uderz się w pierś i zrozum, że może wcale nie byłeś taki zajebisty skoro z tobą zerwała, może nie imponuje jej facet z piwem w ręku, pachnący % co weekend z kolegami na pierwszym miejscu.
Po trzecie i już ostatnie chodzi o zmianę, zmianę Ciebie.

Na mojej twarzy pojawił się uśmiech, łajdacki i triumfalny zarazem, na którego widok jej piersi napięły się jeszcze bardziej.