Witam wszystkich.
A więc zauważyłem ostatnio że mówię za głośno, nie mam pojęcia jak mam to kontrolować, i chciałbym się was poradzić czy są jakieś ćwiczenia na zmniejszenie tonu głosu.
A drugim problemem jest to że, w niektórych sytuacjach mówię po prostu za szybko, i nie zawsze ktoś mnie zrozumie, co wiąże się z powtórzeniem zdania. Jakieś triki, ćwiczenia na poprawę wymowy?
Ktoś z was miał podobny problem ?
Pozdrawiam.
Staraj się mówić wolno, niskim głosem, słowa wymawiaj z akcentem na końcu, to działa na dziewczyny, jak to osiągnąć? Trenować przed lustrem, starać się mówić do siebie, codzień kilka do kilkunastu minut. Po jakimś czasie to będzie już nawyk.
idź do laryngologa... może pogarsza Ci się słuch
________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"
stoinieopada też mówię, za szybko, często wysoko i jeszcze mam problem z wymawianiem "r". I wiesz jaka jest najbardziej skuteczna rada, aby to poprawić? Olej to. Jeżeli o Tobie to nie będzie przeszkadzać innym również. A co jeżeli zdarzy się, że kobieta mi to wypomni? Wyśmiewam to! Opowiadam zboczoną historyjkę w tle z kobietą, która pokazuje, jak lekko zbłaźniłem się przez nie mówienie "r", czy za zbyt szybkie mówienie, a jednocześnie mam jeszcze bardziej w dupie, to że one to uważają za wadę. Kobiety reagują zawsze pozytywnie, nie zdarzyło mi się jeszcze, aby któraś jeszcze bardziej zaczęła mnie obrażać. W takiej postawie pokazuje pewność siebie oraz akceptacje siebie takiego jaki jesteś w rzeczywistości. To jest bardzo atrakcyjne dla kobiet.
PS. Skuteczność 100% sam stosuje
olać to można w sytuacjach 1 na 1 z kobietą, gorzej jak jesteście w miejscu publicznym, chcesz powiedzieć coś do ucha, a to i tak brzmi za głośno, z tym jest właśnie najgorzej.
Jak mówisz za szybko to najprawdopodobniej chcesz jak najszybciej wypowiedzieć swoje zdanie i mieć to z głowy, ponieważ brakuje Ci pewności siebie i polecam popracować nad tym. A dodatkowo musisz łapać się na tym, że za szybko mówisz i zaczynać mówić wolniej.
A co do mówienia za głośno to może faktycznie coś ze słuchem sie pogorszyło
Życie to fala podjętych działań w oceanie możliwości.
Właśnie to łapanie się jest chyba najtrudniejsze. Pod wpływem emocji, napięcia, można to łatwo przeoczyć mimo, że człowiek zdaje sobię sprawę z tego, że powinien mówić wolniej. Też tak miałem, ale jak zmieniłem podejście na bardziej wyluzowane automatycznie głos się jakoś rozpręża, odpręża i zdarzało mi się słyszeć, że mam seksowny głos, mimo, że wcześniej było kiepsko. Po prostu nie bądź spięty, ćwiczenia, które Ci zalecił kolega wyżej też są wskazane. ALe spróbuj położyć się na plecach, na kanapie tak by Twoje plecy na wysokości łopatek przyleały do podłoża (żadnego tam leżenia na boku etc). I zacznij mówić, albo nawet się nagraj. Zobaczysz, że zaczniesz mieć niski głos podczas leżęnia. Jak już będziesz wiedział jak brzmisz, staraj się osiągać podobny efekt mówić w normalnych warunkach. Nie staraj się na siłę bo kobiety wyczuwają, że udajesz głos. Relaks, odprężenie, pewność siebie, żadnych trików Ci nie trzeba.
Do usunięcia
Co do mówienia zbyt szybko i niewyraźnie - spróbuj zapisać się do logopedy. Moja znajoma chodziła kiedyś do miłej babeczki, ona dała jej ćwiczenia, ona je wykonywała i teraz mówi w porządku.
Co do głośnego mówienia to zastanów się, co jest problemem. Czy nie masz przypadkiem ubytku słuchu i wydaje Ci się, że mówisz cicho, podczas gdy jesteś dość głośny. A może masz bardziej piskliwy głos?
"Co ma płynąć, nie utonie"
Możesz też pocwiczyc samemu. Wyrób sobie świadomość swojego głosu. Zacznij czytać na głos jakies opowiadania dla dzieciaków i baw się głosem przy tym. Spróbuj opowiadać szeptem, modulowac głos, bawic sie dynamika głosu. Nagrywaj to wszystko i później oceniaj i poprawiaj to co Ci nie wyszło. Na dykcję świetnym cwiczeniem jest również przeczytanie takiego opowiadania z korkiem od wina (albo czyms podobnym) w ustach. Staraj sie wtedy mowic jak najdokładniej każde słowo. Akcentuj każdą spolgloske i dbaj o końcówki żeby wybrzmiewaly. Cwiczenie z korkiem jest o tyle dobre, ze zazwyczaj od razu się widzi pierwsze postępy. Niemniej jednak potrzeba systematyczności by zachować ten postęp więc zalecam cwiczyc regularnie.
Ja co pol roku chodze do laryngologa na lyzeczkowanie woskowiny i od razu ciszej zaczynam mowic. Polecam.
__________________________________________________________
Kobiety są nienormalne ale u nich to normalne.