Siemanko, chciałbym uzyskać opinie osób doświadczonych. Odnośnie sytuacji, o której zaraz opowiem.
Mam koleżankę, z uczelni, która jest 10/10. Znamy się, ale to raczej stopa czysto koleżeńska. Czasem przelotnie pogadamy, ale nie utrzymujemy kontaktu. Nigdy do niej nie podbijałem.
Z tego co wiem, rzucił ja chłopak i poleciała w balety i zaczęła czerpać owoce dzięki swojej urodzie i zaliczała dość dużo facetów.
Przechodząc do sedna sprawy, nudziło mi się ostatnio w świecie damsko-męskim. I postanowiłem spróbować do niej zagadać przez internet. Bardziej zależało mi na tym, aby udowodnić sobie czy ktoś taki jak ja może ją ogarnąć i jak zareaguję.
Napisałem tak: Cześć, idziesz w tym tyg na kawę?
Ona: Na jaką kawę
Ja: Na dobrą , więc idziesz czy nie?
Ona; Jako że jestem twoja doświadczoną koleżanką zdradzę Tobie, że takim zaproszeniem nic nie ugrasz. Życzę powodzenia
Rozmawiałem z moim ziomkiem, który twierdzi, że byłem zbyt chamski, i powinienem w sposób miły i romantyczny ją zaprosić.
Kończąc, byłem zbyt chamski czy nie, czy powinienem pokręcić bajerkę. Ale jeśli laska ma takie doświadczenie, nie powinna od razu się określić? Co o tym sądzicie?
W języku kobiet KAWA oznacza SEKS. Każda prostytutka umawia się na kawę. Czyli de facto zapytałeś ją, czy chce z tobą pójść do łóżka. Może tak tego nie widzisz, ale ona tak.
Poza tym, skoro rozmawiacie przelotnie, to dlaczego miałaby iść z tobą na kawę? To tak jakbyś gadał z jakimś ziomkiem o pogodzie i nagle wyskakuje, czy chce pójść z tobą na wódkę. Nie macie pewnie rapportu, zgaduję, że te rozmowy nie są pasjonujące, bo już byłoby coś więcej. Zakładam, że jak ma social media, to wiadomości na temat kawy ma setki. Faceci zawsze o to pytają, a potem dostają taką samą odpowiedź, jak każdy inny. To tak jakby co chwile ktoś do ciebie podchodził i pytał o 2zł. Pogadaj z nią w realu, tak wzbudzisz w niej jakieś emocje i zobaczysz, czy w ogóle jest sens to rozgrywać. Internet to taka zasłona dymna dla ludzi, którzy boją się wychylić głowę z piasku. Dlaczego miałaby iść z tobą na kawę? Dlaczego miałaby kupić 'twój produkt'? Nawet dobry sprzedawca wie, że samo 'czy chce pan to kupić?' nie jest wystarczające. Trzeba wzbudzić jakieś pożądanie, a potem to eksploatować.
~
"W języku kobiet KAWA oznacza SEKS."
Pierwsze słysze szczerze mówiąc. Ja rozumiem, że "wypic winko" = seks. Ale kawa to kawa :]
Ja ostatnio z moja matką byłem na kawie.
Kurwa, dzięki za to ziomek.
"... a foot massage is nothing, I give my mother a foot massage"!
Jeszcze piszcie, bo dalej nie skumaliście, ale mogę się pośmiać.
~
". I postanowiłem spróbować do niej zagadać przez internet. Bardziej zależało mi na tym, aby udowodnić sobie czy ktoś taki jak ja może ją ogarnąć i jak zareaguję."
Jako pokute przeczytaj podstawy i klasyki.
"Jako że jestem twoja doświadczoną koleżanką zdradzę Tobie, że takim zaproszeniem nic nie ugrasz. Życzę powodzenia"
W czym doświadczona? W obciąganiu?
"Rozmawiałem z moim ziomkiem, który twierdzi, że byłem zbyt chamski, i powinienem w sposób miły i romantyczny ją zaprosić."
Weź go nie pytaj więcej o takie rzeczy bo sie tylko pogrążysz. Filmów się naoglądał
Hmm jak wiemy na początku musi być wstęp, czyli pytanie żeby coś od siebie dała. Następnie jets rozwinięcie czyli jak już sobie fajnie piszemy i jest hihi, hahaha to następuje zaproszenie, bo przecież tak fajnie się gada że masz historie ale do opowiedzenia w realu. Wtedy następuje zaproszenie, bo ta historia jest mega ciekawa, do takiej dodałbym ze to koleżeńskie spotkanie i niech się nie nastawia. Jak jest zgoda na twoj termin to dalej rozmawiasz. Ale nie zamęczasz buły. A na spotkaniu "koleżeńskim" wkładasz język w usta i dalej jakoś to będzie:D
Wszystko czego pragniesz jest po drugiej stronie strachu
`Ćwicz wieczorem, potem rano
I idź po swoje, jakby Ci to odebrano
Nie wiem jak chciałeś wyjść z ramy kolegi takim tekstem.
Skoro laska ma rzeszę chętnych bolców i zmienia ich jak rękawiczki to ona rozdaje tu karty i to ona ich rucha i zalicza, nie na odwrót.
Na Ciebie raczej nie ma ochoty i zamiast poczekać na początek roku akademickiego i sprawdzić czy w realu da się coś ugrać to robisz podchody przez neta, które właśnie tak się kończą.
wybredna suka
Nastepnym razem napisz "na niedobra kurwa, sie glupio pytasz"
Co sie bedziesz fandzolił
perełka się trafiła.
oczywiście nawet nie pokwapiłeś się zerknąć na przycisk PODSTAWY lub inne tematy traktujące o podstawach.
Ja cię wypunktuje jak Floyd Mayweather:
1. nie znacie się (to że gadaliście parę razy to nic nie znaczy, dla niej jesteś jakiś leszczyk obcy, pewnie nawet imienia nie pamięta)
2. ona jest 10/10 z tego co piszesz i zmienia facetów co chwila a ty nie masz w ogóle doświadczenia z kobietami - nie jesteś w stanie jej nic zaoferować
3. piszesz do niej na necie, zamiast zagadać na żywo - pokazałeś że jesteś tchórzliwa pipa. Na necie do niej pisze pewnie masa walikoni to i tak dobrze, że dobrze się zachowała i ci odpisała.
4. ty zamiast odbić tekst z doświadczeniem, przyleciałeś tu jak pipa się wyżalić. Pewnie nic jej nie odpisałeś to już w ogóle zgasiła cię jak peta.
5. Kolega to jakiś ruchacz? podrywacz? ma w ogóle kobietę czy Renata leci pod pornusy?
Jakie romantyczne podejście? CHyba Harlekiny napierdala z nudów.
Romantycznym to możesz być na randce, żeby ugrać kolejną bazę a nie z obcą kobitą dla której jesteś kolejnym walikoniem. Jeszcze na dodatek ci to napisała.
Generalnie, bez obrazy ale jesteś pipa. Nie potrafisz poruszać się swobodnie z kobietami a to że napisałeś do niej to nic nie znaczy a nawet sobie strzeliłeś w kolano z tą laską. Tu już nigdy nic nie ugrasz.
W podstawy raz i trenuj.
__________________________________________________________
"Babie trzeba założyć chomąto. Tak robili do XII wieku polscy chłopi. Zakładali babom chomąto i orali nimi pole."
"Nie próbuj! Rób albo nie rób, nie ma próbowania."
4. ty zamiast odbić tekst z doświadczeniem, przyleciałeś tu jak pipa się wyżalić. Pewnie nic jej nie odpisałeś to już w ogóle zgasiła cię jak peta.
Jak najlepiej to odbić? Tak z dwa przykłady pls, z ciekawości
Wiem, że trochę nie na temat, ale ziomek dostał zlewkę od laski i to ciepłym moczem z kupą, w której się buja. Jest w friendzone i raczej tam pozostanie, a w temacie nazwał ją "gorącą niunią" jakby na zawołanie mu przybiegała i klękała przed fujarką. Tylko mnie to śmieszy?
The only easy day was yesterday!
Gdyby kobieta 10 na 10 zgadzała się na takie kawy jak Ty jej zaproponowałeś umarła by z przedawkowania kofeiny
awet z nią nie porozmawiałeś, nie poflirtowałes, nie wytworzyłes zadnych emocji i od razu proponujesz kawe. Tak sie nie robi nawet na tinderze do lasek które szukają facetów. Najpierw emoocjonalna rozmowa, flirt, potem kawa. Rozumiem, że ja znasz i to jest właśnie pole do popisu do flirtu, bo do Ciebie jakies tam ma minimalne zaufanie, wie że nie jestes wariatem ani mordercą. Ogolnie laska Ci bardzo ładnie napisała, można było dalej pociagnąc rozmowę w ciekawy sposób. Musisz wiedzieć, że kobiety na samym poczatku zawsze będą rzucac kłody pod nogi, zeby nie wyszły na łatwe. Trzeba sie po prostu nauczyć to odbijac i nie przyjmowac za pewnik.
Poniżej masz fragment mojej emocjonalnej rozmomy z laska, zakonczonej oczywiście spotkaniem i nawet bylismy razem na weselu. Oczywiście najpierw do niej podchodziłem na zywo mówiąc jej, ze mi sie podoba. Przeczytaj podstawy !!!!!
M : Zdrówko
100 lat
Niektóre kobiety są po to, by je wielbić, inne – żeby je bzykać. Problem mężczyzn polega na tym, że ciągle mylą pierwsze z drugimi.
Wrzucam rozmowe, bo juz poprawiłem, wczesniej coś tam z nia pisałem, dlatego złożyła mi zyczenia na urodzinki i podchodziłem do niej na żywo. Może ktoś sobie coś z tego wyniesie
M: Zdrówko!
100 lat !!
ja : dziękuje M. za życzonka
Myślę, że jakbym pił razem z Tobą te soczki Shrekowate co sama robisz, to byłaby duża szansa na te 100 lat
M: Zawsze możesz je pić, niezależnie od mojej obecności
ja: haha, najpierw byś mi musiała pokazać jak się to robi. Stanąłbym za Tobą, połozył dłonie na Twoje i byłbym Twoimi rękami.
W 5 sekund bym sie nauczył
M: Mysle ze byś mi wtedy Po prostu przeszkadzał
ja : nawet specjalnie bym Ci przeszkadzał
ale wtedy byś się poczuła bardzo bezpiecznie jak mała dziewczynka, ksieżniczka i jednocześnie kobieco.
A jakbym jeszcze odgarnął włoski i pocałował w szyjke tam gdzie lubisz najbardziej... to by Ci przeszły dreszcze
M: No super. Agent z Ciebie to jest. Ale akurat księżniczką czuje się całe życie, natomiast dziewczynka nie muszę, bo nie szukam tatusia także Twoja oferta nie jest dla mnie atrakcyjna
ja: ale bezpiecznie i kobieco byś sie poczuła, przytulanie każdy lubi
Uznam tego Agenta jako komplement z Twoich ust. Najlepsze jest to, że Ci sie to we mnie podoba, co zaowocuje tym, że pójdziemy sobie na spacerek. Zresztą nie ma nic gorszego niż nudny facet.
I tak apropos mam u Ciebie 2 plusy i sie zastanawiam jak je wykorzystać
M : Ciekawe jakie to plusy, możesz mi je przypomnieć, bo nie pamiętam
ja: ponieważ 2 razy odważnie po męsku do Ciebie podchodziłem, żeby Ciebie poznać i poweidziałem co myśle. Gdzie meżczyźni teraz boją sie kobiet, a kobiety w dzisiejszych czasach przejmują męskie role. Dobrze, ze chociaż to nam zostało
jak stoisz wieczorami z czasem ?
M: To akurat prawda. Mozna ich zdmuchnac jednym slowem. Co nie znaczy że masz szanse
ja: spokojnie już sobie tak nie schlebiaj, chce się z Tobą spotkać, bo chce właśnie sprawdzić czy masz w sobie coś co potrafi mnie urzec. Sam wygląd fizyczny na pewno nie, musisz sie bardziej postarać ?? Rokujesz na interesujaca dziewczyne.
A jak nie masz wieczorów wolnych to sie nie spotkamy, bo ja tylko wieczorem mogę
M: Hahaha dobre niektóre mam wolne
Niektóre kobiety są po to, by je wielbić, inne – żeby je bzykać. Problem mężczyzn polega na tym, że ciągle mylą pierwsze z drugimi.
Ta rozmowa pokazuje twoje duże zainteresowanie nią a ona to zbywa delikatnie .
I myśle ze pisząc na końcu niektóre mam wolne , daje ci sygnał adoruj mnie dalej ale i tak chuj z tego będzie
trudno, żebym nie był nia zaintersowany jak do niej podchodziłem na zywo i chciałem sie umówić na kawę. Nie ma nic lepszego niż szczere intencje i powiedzenie lasce prosto w oczy ze ci sie podoba i chcesz ją poznac. Jak laska odpisuje to znaczy że jestem w grze. Wszystkie jej obiekcje odbijałem, chciała pokazac, że nie jest łatwa. A jak sie zapytałem dlaczego zgodziła sie iśc ze mna na wesele nie znając mnie dobrze, to powiedziała, ze dlatego, ze jej nie słodziłem jak wiekszośc tylko wręcz odwrotnie.
I tutaj nie masz racji bo sie spotkalismy kilka razy i bylismy razem na weselu
Niektóre kobiety są po to, by je wielbić, inne – żeby je bzykać. Problem mężczyzn polega na tym, że ciągle mylą pierwsze z drugimi.
No to sam sobie możesz tylko odpowiedzieć dlaczego nie chce się spotkać mimo ze już się spotykaliście .
dzieki za komentarz, tylko gdzie ja napisałem, ze nie chce sie spotkać ? Uważam, że z laskami trzeba flirtowac, a to tylko ułamek rozmowy z flirtem, tworzyć zabawne historie. Zresztą to jest wszystko w podstawach, czytałes je ? Chcesz poderwac dziewczyne nie będąc nią zaintersowany, ciekawa teoria. Przedstaw jak to sie robi chętnie się czegoś nowego naucze
Dziewczyna jest z dzieckiem po rozwodzie, ale bardzo atrakcyjna i była bardzo zdystansowana wiec dałem sobie spokój
Niektóre kobiety są po to, by je wielbić, inne – żeby je bzykać. Problem mężczyzn polega na tym, że ciągle mylą pierwsze z drugimi.
Z dupy opisałeś sytuacje i chcesz podpowiedzi . Zaraz jeszcze dopiszesz ze już się bzykaliscie .
nie bardzo rozumiem co masz na mysli, przeczytaj sobie cały post autora od góry do dołu. Nie szukam w tym przypadku zadnej podpowiedzi, tylko jej udzielam autorowi posta, jak pisac emocjonalnie z kobietami.
Fajnie ze masz swoje zdanie, dzieki za komentarz, ale nic tutaj nie wnosisz, zeby mu pomóc.
Niektóre kobiety są po to, by je wielbić, inne – żeby je bzykać. Problem mężczyzn polega na tym, że ciągle mylą pierwsze z drugimi.
Moja pomyłka , nie poapatrzylem na nick autora i wziąłem to co napisałeś za jego słowa Ze był już z nią na spotkaniach
spoko, nie ma problemu
pozdro
Niektóre kobiety są po to, by je wielbić, inne – żeby je bzykać. Problem mężczyzn polega na tym, że ciągle mylą pierwsze z drugimi.
To jest i żałosne i słabe, jakby to pisał jakiś gimnazjalista. Włoski, spacerek, szyjkę, soczek? Ty się starasz pisać poematy, wymyślasz jakieś chore zdania a ona to zlewa jednym prostym tekstem. Wszystko na siłę. Jak laska nie chce to się nie wczuwa, idzie to wyczuć na kilometr. Ja aktualnie przerabiam temat kumpla, któremu pomagam z dziewczyną, która pisze do niego codziennie rano "co tam?" I ja na to, że kurwa przecież to jest takie bezduszne, to nie ma żadnej wartości, pisze to pewnie do 5 innych kolegów/koleżanek bo się nudzi. A on jej wali poematy "a wstałem, śniłem o Tobie to i to i pisze 250słów i koniec końców ona mu odpisuje haha. No ludzi szanujmy swój czas i nie traćmy go na zjebane relacje.
to jest akurat cześc rozmowy, dzięki za swoją wypowiedz, ale mam poradnik Jamesa jak pisac w internecie, oraz jestem na kilku grupach tekst game. Efekt końcowy był skuteczny, bo sie spotykalismy ze sobą. Więc mozna to traktowac równiez jako raport. Tobie sie nie spodoba, innym moze pomóc.
Pozdro
Niektóre kobiety są po to, by je wielbić, inne – żeby je bzykać. Problem mężczyzn polega na tym, że ciągle mylą pierwsze z drugimi.
Z ciekawości mogę spytać ile masz lat?
42, laska ma 35. Zapraszam na FB do grupy tekst game zobaczysz, jak tam pisza z kobietami na necie. Flirt i droczenie sie jest nieodłacznym elementem tej gry.
pozdro
Niektóre kobiety są po to, by je wielbić, inne – żeby je bzykać. Problem mężczyzn polega na tym, że ciągle mylą pierwsze z drugimi.
Co zrobiłeś inaczej niż większość facetów, która próbuję ją uwieść ?
Gdzie emocje ? logikę zostaw dla facetów, daj jej coś do czego ma słabość, nie ma raportu, kiedyś jak szedłem z kolegą z naprzeciwka szły dwie dziewczyny i jedna do mnie podeszła i powiedziała, że chciałaby mnie poznać i byłem tak zaskoczony, że jej podziękowałem, to wyglądało mniej więcej tak ;]
Młody.... Do lekcji, raz raz. Stan się taki mężczyzna jakim chcesz być a Twoje HB10 same zaczną wokół Ciebie orbitowac.
Zacznij emanować swoją męskością i wartościami (nie, nie pokazuj na siłę i nie mów tym!) A wtedy nauczysz sie, że dając swoją energię oczekujesz tego samego a nawet i więcej. Nie tylko mężczyźni muszą się starać.
A co do panów tekstów, jak rozmawiać z kobietami.
Każdy ma swój styl, godność,cel.
Kilka tekstów było nawet fajnych, stunningowal bym je pod siebie i napewno powiedział do ucha przez telefon a nie pisał.