Witam. Jutro moje pierwsze wyjście na imprezę jako niepijący. Macie jakieś rady? To moja pierwsze prowadzenie, poniewaz w ciagu kilku poprzednich lat zawsze jakoś zdarzyło się ze nie musiałem prowadzić. Jakoś nie umiem sobie jak na razie tego wyobrazić, nie pić na imprezie Od razu przed oczami mam tych pijanych irytujących ludzi :/
Ja mam radę. Taksówka. Ewentualnie zmiana nastawienia
No taksówka zawsze by wchodziła grę lecz do klubu około 30 km. Więc nie bardzo :/
Wypad do klubu jak kazdy inny, a na najebusów nie zwracaj uwagi Na wejscie mozesz sobie walnac piwko albo 50ml jesli sie boisz, po paru godzinach tanczenia zejdzie
No myślę właśnie że tak sobie zrobie !
Poczekaj aż się wariaty popija a zapunktujesz u dupeczek bos świeży
Jeśli chcesz poznawac kobiety to abstynencja sprzyja i to bezdyskusyjnie
Noo jestem ciekawy
Jak jeszcze chodziłam po klubach to trzeźwi faceci wydawali mi się bardzej atrakcyjni.. nie ma nic gorszego niż spocony, śwmierdzący fajami i alko chłop blee a taki przystojniak, z colą mrrr